Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    16 789
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    256

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Mitek

    rower :)

    Cześć He he... Ale jak po wyjeździe z takiego piachu smakuje jazda po twardym... 🙂 Jazda po nawierzchniach piaszczystych przypomina mi bardzo jazdę na nartach w sensie konieczności i umiejętności czytania terenu i reagowania na to co mówi Ci podłoże. Czasami trzeba jechać bardzo delikatnie a czasami twardo bo okazuje się, że pod rozgrzebanym piachem jest twarda warstwa po której jedzie się jak po asfalcie. No i tu też kwestia opon jest ważna - ciężkie MTB nie najlepiej spisują się na piachu. Pozdro
  2. Cześć Dostosujemy się jak zwykle. Konkretna deklaracja w naszym wypadku jest w tym momencie niemożliwa. Za daleki zakres czasu Beatko. Pozdro
  3. Mitek

    rower :)

    Cze Cześć No niestety nie będziesz miał dzisiaj wiatru w plecy. Różnicę robił dzisiaj sporą. Rano - raczej pod wiatr - 24,7km/h, po południu - raczej z wiatrem - 27,2km/h. Syta i droga na Górę Kalwarie... kiedyś lubiłem tam jeździć ale odkąd stały się te drogi mekką szosowych ustawek już nie jeżdżę. Pozdro
  4. Mitek

    Drony

    Cześć Mario próbujesz tłumaczyć rzeczy oczywiste betonowemu klocowi. Masz tą świadomość? Pozdro
  5. Mitek

    rower :)

    Radek zawsze był bardzo skromny a klasę prezentuje na trasie niedoścignioną.
  6. Mitek

    rower :)

    Cześć No to z Moją zona musieliście się mijać pewnie nie raz bo Ona tamtędy jeździ bardzo często. Ja tej drugiej strony nie lubię. Zawsze chodzi tam dużo ludzi z psami i spacerowiczów, no chyba że dołem asfaltem - wtedy szybo ko idzie bo dzięki garbom czasami jedzie się szybciej niż samochody. 🙂 Pozdrowienia serdeczne
  7. Cześć Andrzej a z czym nasz jeździć na nartach? Z walizką? Oczywiście, że plecak nieco jazdę utrudnia, czy też, zmienia położenia środka ciężkości ale to są wartości minimalne. Miałem wprawdzie okazję jeździć i z plecakiem 40kg w sumie, z przytroczonymi drugimi nartami i jest to pewne wyzwanie zwłaszcza gdy jedziesz ścieżką po lesie ale zabawa jest równie dobra. No... ważne, żeby to był jednak jakiś plecak, wieziony - jak sama nazwa wskazuje - na plecach a nie dyndający na dupie na rozciągniętych na maksa paskach bo to - nie dość, że jazdę utrudnia - to do tego jest po prostu śmieszne. Pozdro
  8. Cześć Mnie chodziło o technikę samego kręcenia VHS w czasie jazdy - to naprawdę niełatwe bo masz w każdym oku zupełnie inny obraz bo miałeś wizjer okularowy a nie ekran. Spróbuj tak jechać i skręcać jednocześnie utrzymując filmowanego w kadrze. Zapewniam Cię, że zabawa jest niezła. Pozdro
  9. Cześć A to skąd wziąłeś? Pozdro
  10. Cześć Jak będziemy gdzieś jechali w okolice - Bałtów, Kazimierz, Parchatka, Tumlin, Krajno (obok Bałtowa najsensowniejsze) to dam znać i możemy zrobić filmiki. Ale my jeździmy zawsze w tygodniu na rano - zwalniamy się z roboty i na 2h jedziemy i o 15.00 jesteś w domu. Pozdro
  11. Mitek

    rower :)

    Cześć Myślę, że jazdy pod wiatr trzeba się nauczyć, tak jak wszystkiego w sportach. Ja dopóki nie nauczyłem się odpowiednio sterować kadencją słabo sobie radziłem z wiatrem bo waliłem z nogi. Radek Gołębiewski - który w pewien sposób od paru lat mnie inspirował mówił zawsze: Jak wieje wiatr to zrzucasz bieg czy dwa ale poniżej 25km/h nie wypada schodzić - i tego się trzymam. 🙂 Pozdro PS Na moście południowym i na okolicznych drogach, ścieżkach bywamy tak często, żę musieliśmy się tam mijać
  12. Cześć Widzę, że nie widziałeś filmów jakie kręci nowy ihone. Mam gdzieś taki filmik z zeszłego roku ale nie chce mi się walczyć z przekształcaniem plików ale jakość i stabilizacja obrazu powala. Film kręcony na muldziastym stoku smartfoem z ręki przez Kacpra, który jechał za mną. Filmy ze stania muszą być robione z dołu na równym stoku i nie trzeba zoomu - wszystko widać jeżeli chodzi o technikę jazdy wybór toru itd. Ja filmy kręcę rzadko bo mi się nie chce ale kiedyś robiłem dużo na szkoleniach. Kręciłeś kiedyś VHSem jadąc? To była zabawa Andrzej... Pozdro
  13. Cześć Hehe... Jak byłem w formie to jeszcze nie robiło się filmików. 🙂 Swego czasu kręciliśmy filmy instruktażowe kamerą VHS - to była zabawa. Gdzieś to może mam ale nawet nie chce mi się szukać nie mówiąc o cyfrowaniu. Żyjemy tu i teraz - wspominają dziadkowie. Ciekawe co kupiłeś, napisz wszystko. Pozdro
  14. Cześć 2008: A w piątek może będziesz gdzieś w Warszawie, w okolicach 16.00-18.00 Adrian? Pozdro
  15. Mitek

    rower :)

    Cześć Prognoza to jedno a charakter wiatru to drugie. Czasami niewielka różnica w kierunku daje dużą zmianę właśnie na tych stałych trasach. Jeździsz do pracy to wiesz. Ja w każdym razie jeżdżąc w tym roku o wiele mniej niż w zeszłym - do tej pory góra 2500 km a w 2023 prawie 9000km - nie czuję specjalnych różnic a jeżeli są jest to kwestia specyfiki dnia. Pozdro
  16. Mitek

    rower :)

    Cześć Wiesz, 05-1 km/h czy nawet więcej to może być sporo czynników, lekki wiaterek, taki którego praktycznie nie czujesz wystarczy przecież. Ja wczoraj wracałem z pracy i miałem średnią 27,8km/h aż się zdziwiłem czy to możliwe ale wiało... 🙂 Nawet się nie zastanawiałem nad progowymi poziomami tętna o nie za bardzo wiem o co chodzi. Jak żyję i mam jeszcze zapas to znaczy, że próg nie został przekroczony. 😉 Pozdro
  17. Mitek

    rower :)

    Cześć W sensie terenowym to dla mnie chyba nie ma znaczenia, byle było - jak to się mówi - fajnie. My właściwie wszystkie wyjazdy rowerowe, właściwie wszystkie nie tylko rowerowe planujemy razem z Rybelkiem. Przejechanie razem Pomorskiej było jedną z najfajniejszych rzeczy jakie zrobiliśmy razem w życiu. Niestety, ostatnie półtora roku z pewnych względów jest zmarnowane. Ale trzeba być cierpliwym i nie odpuszczać. Jedyną zabawą w jeździe do pracy jest ściganie się z elektrykami i szosówkami. Pocieszające jest to, że pomimo tego, że tak mało, jeżdżę zauważyłem, że formę trudno się gubi i to bardzo pozytywne. Pozdrowienia serdeczne
  18. Mitek

    Drony

    Cześć Witold Ty jesteś żołnierzem. Nie neguję ani wartości Twojej ani innych wojskowych. Rozumiem sytuację i tą konieczność dzisiejszych czasów, każdych czasów, ludzkich czasów. Zresztą, jesteś mądrym gościem, nie ma co tłumaczyć. Dla mnie każde wydane przez nas - ludzi - pieniądze na zbrojenia to wyraz naszej bezdennej głupoty. Dlatego też każdą złotówkę czy Euro tak wydaną uważam za zmarnowaną a Wasze życie uważam za marnowanie potencjału wybitnych w imię idei, które nie są tego warte. Stwierdzenie, że: "życie ludzkie jest najwyższą wartością" nie jest truizmem. Patrząc na historię ludzkości jest absolutną bzdurą. Stwierdzenie, że: coś jest "ludzkie", "po ludzku" itp. są podobnymi przekłamaniami typu antonimu. Pozdrowienia serdeczne
  19. Cześć 1. I to napisałem na początku, to i tylko to - w tych warunkach pojachanie tak nie jest sztuką i nie trzeba być geniuszem. 2. We wspomnianych zawodach miejsca rozdawała pogoda - było gorąco i pojechać się dało tak jak się dało stąd wyniki. Pozdro
  20. Mitek

    rower :)

    Cześć No właśnie o to chodzi, że dla mnie raczej nie ma to znaczenia. Liczy się ruch a nie otoczenie. Choć np. za Wisłą specjalnie nie tęsknimy bo to 1138km jazdy po wałach ale jest ikoniczna bo była pierwsza i po prostu trzeba. Najbardziej - terenowo - lubię pojezierza, zwłaszcza Suwalszczyzna jest zajebista bo to takie interwałowe do bólu jeżdżenie. Fajne rowerowo rejony to też nasz zachodnia granica byleby tylko nie korzystać z wyciućkanych niemieckich ścieżek rowerowych. Pozdro
  21. Mitek

    Drony

    Cześć To jest oczywisty ciąg logiczny ale nic nie usprawiedliwia, a zwłaszcza naszej głupoty... Pozdro
  22. Mitek

    Drony

    Mój tata, który zmarł w zeszłym roku też myślał , że go śledzą... Zastanów się na co masz realny wpływ? Pozdro
  23. Włosi rzeczywiście w SL i GS a zwłaszcza w SL nie błyszczą. No to teraz już wiemy dlaczego. Są wysoko w rankingach sieciowych i to im wystarcza.
  24. Mitek

    Drony

    Cześć I zgodziliśmy się na koniec ale tak... wiesz... Tacy jesteśmy - ludzie, jako gatunek. Oczywiście ta dążność do napierdalania (się - to bardzo ważne ale dodatkowe w tym momencie) wynika z naszej ewolucyjnej historii) i myślę, że raczej nie mamy szans jako gatunek. A RP... czy B... nie ma znaczenia. Pozdro
  25. Mitek

    Drony

    Jak na razie ja dla niej nie istnieje bo się nią nie interesuje w ogóle - spróbuj. Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...