-
Liczba zawartości
15 502 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
229
Zawartość dodana przez Mitek
-
Bardzo dobry pomysł! Podstawa to mieć dystans. Pythonowskie spojrzenie na rzeczywistość - jedyne i najlepsze.
-
Niestety ale przeczytałem Twoje posty związane z protestami i aborcją i tam już zauważyłem, że nieco jesteś zagubiony. Ten post to taki manifest apogeum szaleństwa (nie obraź się proszę): wszyscy są durniami a ja wiem kto jest temu winien itd... Proszę Cię chłopie, piszesz do poważnych ludzi. W jakiej ty dziedzinie działasz na ziemi? Pozdro
-
Cześć Tak to była podobna konstrukcja z tym, że samoróbka chłopaków chyba z Bielska. O ile dobrze pamiętam. Pozdrowienia
-
Cześć Dziwne podejście. Czyli rozumiem, że obecnie toczymy walkę z atakującym nas żywym i świadomym swoich działań gatunkiem??? W związku z powyższym powinno działać przede wszystkim wojsko a wszystkie czerwone strefy powinny być zamienione w strefy działań wojennych. Nie wiem co kombinujesz ale coś... Pozdro
-
Cześć Wybacz ale mam zawał w pracy więc krótko. Tak reprezentuje światopogląd naukowy. Sprawę rozpatruje statystycznie z punktu widzenia dobra gatunku (podobnie to wygląda w podziale na populacje) Gatunek Homo reprezentuje strategię oszczędnego gospodarowania energią ( nie pamiętam fachowego określenia - wybacz) w trakcie rozwoju życiowego. Znaczy to, że duża ilość energii rodziców jest spożytkowana na przygotowanie do życia nielicznego potomstwa. Taka strategia występuje u wszystkich tzw. organizmów wyżej zorganizowanych w odróżnieniu od strategii produkowania bardzo dużej ilości potomstwa, z których tylko nieliczne osobniki osiągną dojrzałość płciową (czyli się rozmnożą). Przyroda w trakcie rozwoju życiowego wytworzyła wiele mechanizmów eliminujących organizmy słabe, chore, niezdolne do rozrodu, krótko mówiąc w sensie rozwoju gatunku - wadliwe. My zaburzyliśmy już dawno ten naturalny porządek. Pytanie jak daleko możemy się posunąć w naszym "człowieczeństwie", jak daleko możemy odejść od mechanizmów naturalnych aby nasz gatunek przetrwał i się nie zdegenerował? Nie znam odpowiedzi na to pytanie ale z pewnością zmuszanie potencjalnych matek do marnowania czasu na urodzenie i wychowanie potomka z założenia niezdolnego do samodzielnego życia ( o reprodukcji nawet nie piszę ale widząc paranoje niektórych idealistów i wprowadzenie takiego obowiązku jest możliwe) jest piękną ideą ale również ewolucyjnym błędem wszechczasów. Tak to wygląda z punktu widzenia nas jako gatunku. Pozdrowienia
-
A kojarzysz coś w ogóle z naturalnych procesów zachodzących w świecie żywym czy tak sobie życzeniowo dywagujesz? Wiesz jak jest definicja osobnika danego gatunku, np. Homo sapiens albo dowolnego innego?
-
Ale to też były Heady czy coś mylę? Pozdro
-
Cześć Jakimi rodakami??? To, że ktoś posługuje się kaleka polszczyzną nie znaczy od razu, że jest Polakiem, choćby nie wiem ile orłów sobie na koszulce wyszył. Pozdrowienia
-
Piszesz jakbyś pierwszy raz ścierwo widziała i słyszała...
-
Co ty pierdolisz człowieku. Udowodnij tą głupotę.
-
A gdzie są GS? Miałeś przecież jakieś. Chyba nawet na nich jeździłem... Pozdro
-
Cześć Dla mnie Twoja propozycja abym: "wrócił do kościoła" jest tak samo bezczelna i obraźliwa - wierz mi - więc może najpierw spokojnie pomyśl. Pozdrowienia
-
Przypisujesz sobie prawa, których odmawiasz innym... ciekawe.
-
A jak ktoś nigdy tam nie był to gdzie ma wracać i po co?
-
Człowiek jest zwierzęciem - w tym znaczeniu spełnia definicję tak samo jak pies czy wydra. To są po prostu trzy różne gatunki zwierząt należących do gromady ssaków. Ssaki to gromada w obrębie typu strunowców należąca do królestwa zwierząt. Może być? Pozdrowienia
-
Wczoraj w trakcie czterech godzin spacerowania widziałem 3 (trzy) osoby bez maseczek z czego dwie były w samochodzie ale rzucały się w oczy bo było to cabrio. Ludzie chodzili grupkami po dwie trzy cztery osoby. Pozdrowienia
-
Ja sformułowałem tezę o pudlu??? Jestem człowiekiem i jest to taki sam gatunek jak wszystkie inne gatunki żyjące obecnie. To jest moja teza. Jeżeli nie to czym się różni?
-
Cześć To ty sformułowałeś tezę o pudlu. Dla mnie człowiek to człowiek a pudel to pies. W sensie ewolucyjnym te gatunki stoją na równi. Oczywiście, że masz i możesz je realizować według własnego uznania i na własną odpowiedzialność - tak jak nijaki Jaki. Ale nie każ innym zgadzać się z twoim podejściem i nie postuluj sankcjonowania tego prawnie. Każdy ma prawo do własnych przekonań i decyzji. Pozdro
-
Cześć My dotarliśmy z Rybelkiem koło 16,30 na rondo przy Dworcu Centralnym gdy protest już trwał. W trakcie przemieściliśmy się przez wszystkie główne ronda i skrzyżowania w centrum kończąc w okolicach Pałacu Prezydenckiego. Wszystkie osoby bez wyjątku w maseczkach, wiele haseł i transparentów. Wszystkie ronda, skrzyżowania w Warszawie zostały zablokowane o godzinie 16.00 nie tylko w centrum ale również na Pradze i nawet na odległej Białołęce oraz w miasteczka satelitach jak Brwinów czy Milanówek itd. Drogi blokowały samochody uczestników, których były setki. Organizacja mnie zadziwiła jak na taki spontaniczny ruch. Informacja była szybka, w pewnych miejscach byli gocie na skuterach i rowerach pełniący rolę "gońców". To już nie są protesty związane tylko ze sprawą aborcji. Mam wrażenie, że rodzi się jakiś ruch, który jednoznacznie chce zniszczyć pis jako symbol znienawidzonej i kłamliwej władzy. Całe miasto stało od godziny 16.00 przez co najmniej 4h, łacznie z przelotówkami typu Trasa Łazienkowska czy Wisłostrada. Zablokowane były wszystkie mosty na Wiśle (chyba oprócz Skołodowskiej-Curie - północny). Powiedziałbym, że było to imponujące. Widziałem 1 (JEDNĄ) utarczkę słowną kierowcy z blokującym. Ludzie pozostawiali samochody na drodze i przyłączali się do idących. To już nie było 15000 ludzi tylko znacznie więcej i w całym mieście... Pozdrowienia serdeczne
-
Nie ja cię oceniłem. Ocenili cię moimi rękami Ci młodzi ludzie idący w proteście, których ty zmieszałeś z błotem, szufladkując ich jaką tępą masę. Wiedz więc cwaniaczku, że tacy sami młodzi ludzie brali udział w protestach za tzw. komuny. Czego ty, taki dorosły, ułożony i mądry nie możesz pamiętać bo jesteś po prostu jeszcze gnojkiem. Pamiętam pacyfikację Szkoły Pożarniczej i moment gdy wyjechał autobus ze strażakami i ruszył w dół Potocką. Tłum naprał wtedy na barierki i część z nich się przewróciła a masa wściekłych ludzi ruszyła na uzbrojoną milicję. Zatrzymał ich jeden chłopak - Kuba, miał wtedy 16 albo 17 lat. Takich osób były wtedy setki, są i teraz. Nie chcą i nie zostawią niczego "dorosłym" - na szczęście nie są tacy durni... Pozdrowienia
-
Cześć A kto z wypowiadających się uczestniczył dzisiejszym proteście i gdzie? My właśnie wróciliśmy....Mam jeszcze dane z pierwszej ręki z Trójmiasta i... mniejszych miasteczek w okolicach Trójmiasta. Pozdro
-
Ty to jesteś jednak kurwa dureń.
-
A co z kolesiami mającymi zakaz stadionowy?
-
A moim zdaniem to po prostu kurewstwo za które należy wieszać na latarniach.