Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    16 789
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    256

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Dziękuję. "Poza"piszemy razem w tym sensie jakby co, bo nie wiadomo o co chodzi. Mnie jakoś nie szkoda ale kim ja tam jestem...
  2. Cześć Co to jest osoba DOES? Poważnie pytam bo nie mam pojęcia. Pozdro
  3. Mitek

    Komunikacja po wrocławsku

    Skoro nie widzisz rzadnej logiki to wszystko w porządku.
  4. Mitek

    Komunikacja po wrocławsku

    Cześć Ja nie mam takich luksusów niestety - znaczy źle nie jest, bo mieszkam na obrzeżach i do lasu mam na rowerze dosłownie 10 minut ale nie jest to pusty las niestety. Z tego też powodu znamy tutaj każdą ścieżkę i bywa nudno, z to jest często okazja do porównań i obserwacji formy. Najbardziej Wam zazdroszczę takich prawdziwych podjazdów, bo ileż można jechać ten sam kawałek choć - nie wiem czy wiesz - ale np. na Agrykoli bardzo często widzę biegaczy czy rowerzystów, którzy walą góra dół góra po np. 10 razy - podziwiam samozaparcie ale akurat w tamtym rejonie można sensownie zgrać trzy górki, żeby nie było nudno. Ale nie ma takich podjazdów aby się ustabilizować i ciągnąć - wszystko żeby się choć trochę zmęczyć trzeba jechać praktycznie na maksa. No to idę pojeździć zaraz po Lombardii. Jeszcze co do tych pociągów to... kontroler ruchu lotniczego i kontroler ruchu kolejowego - czy to w ogóle jest porównywalne tak się zastanawiam? Sądząc po prestiżu i zarobkach to porównania nie ma. Pozdro
  5. Cześć To są elementy, które się ściśle łączą i zawsze można dobrać but albo dostosować go tak aby było optymalnie. Nie potrzeba nigdy wybierać butów za dużych - to zawsze jest błąd. Aczkolwiek - była już o tym mowa - tragedii przecież nie ma bo buty nie jeżdżą tylko narciarz. Ale jak rozmawiamy o zasadach - patrz zdanie pierwsze. Pozdrowienia
  6. Mitek

    Komunikacja po wrocławsku

    Cześć Dokładnie to samo mnie fascynuje gdy jestem na jakimkolwiek dworcu. Z takiej Wa-wa Zachodnia dziennie średnio odjeżdża prawie 1000 pociągów. Do tego dworzec jest zintegrowany (w sensie rozkładów jazdy również, z dworcem PKS). To jest logistyczny kosmos, choć oczywiście odpowiednie oprogramowanie przelicza to w moment i aktualizuje jak coś nawali ale... kiedyś robiono to ręcznie! Pozdro
  7. Cześć Nie opowiadał bzdur tylko się do błędu przyznał i na zbędne zabiegi również nie namawiał. Czyli potwierdziło się, że to porządny sklep i porządny gość. Pozdro i miłej jazdy dla koleżanki
  8. Cześć Dla mnie to jest po prostu zwykła głupota i stąd trochę sobie robię jaja. A Ty to zawsze potrafisz znaleźć dobrą i naukową nazwę nawet dla najprostszych rzeczy. Pozdr
  9. A co mam pisać. Jak piszę prawdę to nikt nie wierzy. Wolą wierzyć w swoje przeświadczenie - trudno. Pozdro
  10. Cześć Z punktu widzenia "nie amatora" takie wygrzanie ma sens minimalny lub pomijalny a jeżeli zakupiony but jest rozmiarowo za duży - żaden. Układ stopa but to układ dynamiczny i prawidłowo można go obrobić - w sensie ideału dopasowania - dopiero po objeżdżeniu. Inaczej się nie da i inne działania nie mają specjalnie sensu ale jak ktoś przyjmuje takie rozwiązania to OK. Kacperion np. wymagał dwóch modyfikacji specjalistycznych a i tak cierpiał z tydzień. Natomiast obecnie - po trzech sezonach but jest nadal w stanie idealnym w sensie trzymania. Ale to sztywne buty. Natomiast buty mniej sztywne z obszernym kapciem są na tyle miękkie i na tyle szybko kapeć się ubija, że nie ma to sensu. Pozdrowienia
  11. Kupowałem buty narciarskie dwa razy w życiu zawsze w tym samym sklepie i jest to najlepszy sklep na świecie.
  12. Postęp - moim zdaniem - jest wtedy, kiedy dane nowe działanie, procedura, sprzęt itd. rzeczywiście coś ułatwia upraszcza przyspiesza a tutaj to jest po prostu wyciąganie od nas kasy za rzeczy tak naprawdę zbędne. Pozdro
  13. Raczej nie jest, a przynajmniej nie narciarką o czym pytająca pisała ale chodzi o to, że wmówiono nam, że pewne technologie są niezbędne a nie są albo ich skuteczność a danym segmencie jest minimalna/pomijalna. Ale są i trzeba za ni zapłacić. To tak jak z samochodami. Spróbuj kupić teraz prosty samochód z manualną skrzynią bez całego pakietu asystentów i innych bajerów. To ta sama sytuacja.
  14. Cześć nie wiem czy to kwestia dziadków czy nie dziadków ale ja to się po prostu elektryków i hybryd na drogach warszawskich i podwarszawskich (zaznaczam dlatego bo być może u Was jest inaczej) po prostu boję. To w dużej części kierowcy nieobliczalni a często wręcz niebezpieczni. Taki samochód na skrzyżowaniu równorzędnym czy prostym rondzie to zazwyczaj blokada ruchu na czas pewien. No i ten brak wyczucia odległości i gabarytów własnego pojazdu... Pozdro
  15. CZeść Wygrzewanie czy innego rodzaju specjalne dopasowywanie ma sens przy sztywnych butach o charakterze sportowym lub sportowych. W innych wypadkach to sztuka dla sztuki. POzdro
  16. Mitek

    Drony

    Przeinaczanie nazwisk czy też słowotwórstwo tak charakterystyczne dla niewykształconych cymbałów. A wy koledzy przypisujecie tej ciemnocie jakieś intencje czy też polityczne sympatie..?? Panowie zwykły dureń. Pomijać i omijać.
  17. Mitek

    Drony

    Widzisz to tak jak z tymi nartami. Nawet na przypadkowym zdjęciu było widać, że coś jest nie tak a ty nie miałeś o niczym pojęcia. Przemyśl to.
  18. Mitek

    Drony

    Mylisz niezależne myślenie z kontestowaniem dla zasady - bo tak.
  19. Mitek

    Drony

    Czyli wypowiedź Pani została zmanipulowana po prostu. Nie było żadnej mowy o "winie" raczej o wątpliwościach i chęci porozumienia. Piszą "wojna Putina" bo W Rosji są ci super Ruscy, o których piszesz a wojna jest wynikiem kreacji - wszystko dokładnie się zgadza. Podobnie to czytam. Pozdro
  20. Mitek

    Drony

    Przeczytaj co napisałem. Sprzeciw mój budzi legitymizowanie oczywistych prawd poprzez zbrodniarza, wariata i narkomana. Przytoczone stwierdzenia są oczywiste - nic wyjątkowo mądrego ani odkrywczego w nich nie widzę.
  21. Mitek

    Drony

    Panowie, a co to te "drony"? Jakieś nowe narty czy skarpetki co przepocone nie śmierdzą? Pozdro
  22. Mitek

    Drony

    Cześć Aż musiałem sprawdzić skąd się wzięło to słowo bo bardzo rzadko się je spotyka. Ale jak pasuje! Knajacki od knajaka - osoba spędzająca czas na piciu alkoholu i popełnianiu drobnych przestępstw, którą charakteryzuje niska kultura osobista, brutalne zachowanie i język Derywat od daw. knajać 'iść'. Fałowski SEPP: Prawdopodobnie przeniknęło z żargonów wschodniosłowiańskich. Można postulować zależność od ros. kanať ‘biec’, kanaj! ‘sygnał o niebezpieczeństwie’ [...] Dzięki za przypomnienie tego terminu.
  23. Mitek

    Drony

    Cześć Mój post był w zamierzeniu trochę prowokacją. Uderzyła mnie bezsensowność działań. Natomiast Twoją sugestię uważam za całkowicie słuszną i absolutnie w duchu demokratycznym a nie politykierskim. Pozdro
  24. Mitek

    Drony

    Chowanie głowy w piasek...
  25. Mitek

    Drony

    Cześć Zatrzymajmy się na chwilę nad tym postem, bo dla mnie jest nieakceptowalny. Oczywiste treści są tu autoryzowane marszałkiem rzeszy (może z dużej grimson?), będącym w stanie agonii mentalnej i realnej. Treści są oczywiste dla każdego, więc przywoływanie tej postaci jest czysto intencjonalne. Czy nie sądzicie, że pewna granica prezentacji poglądów przez cywilizowanych ludzi (obecnych czasów) została przekroczona. OK. Sieć wszystko przeniesie ale są pewne granice głupoty, których przekraczać nie powinniśmy. Co sądzicie koledzy i koleżanki? Ze swojej strony - jeżeli taka będzie wola większości - jestem w stanie złożyć doniesienie do prokuratury z prośbą o zbadanie sprawy POzdro serdeczne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...