-
Liczba zawartości
16 798 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
256
Zawartość dodana przez Mitek
-
Cześć Smażyłeś czy może coś innego? no to nie jest mleczaj rydz ale jak pyszny to co się przejmować. Ja jeszcze w tym roku rydza czy w ogóle żadnego jadalnego mleczaja nie widziałem nawet. Pozdro
-
Cześć A ja właśnie oglądam "W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości". Poza faktem, że to jednak bajka oraz wyjątkowo drewnianym George'm Lazenby to fajnie się ogląda sceny narciarskie z okresu gdy na nartach nie wypadało jeździć "byle jak" a bycie narciarzem nobilitowało i zobowiązywało jednocześnie. Na a tekst: Gdzie tu jest budka telefoniczna muszę się skontaktować z Londynem - zawsze mnie zabija, podobnie jak głośny pisk opon w trakcie pościgów na zaśnieżonych i zalodzonych drogach. No i Diana Rigg znana przede wszystkim z serialu "Rewolwer i Melonik". Kneissl był widoczny, pewnie za coś płacił. Pozdro
-
Cześć Wsiadasz na rower lub do samochodu i dojeżdżasz. Wszystko jest idealnie zapewnione. A jak chcesz korzystać z innego - nie własnego - transportu to: autobusy, tramwaje, metro, taksówki, ubery, bolty, rowery miejskie, hulajnogi na wynajem, WKD, koleje regionalne - nie wiem nawet czy wszystko wymieniłem. Likwidować dojazdy do budynków i kamienic - po co? Ja widzę w ciągu ostatnich powiedzmy 10 lat tendencję do pewnego utrudniania ruchu kołowego wszystkim. Rozwiązania praktyczne, przepustowe i sprawnie pracujące od lat są w procesie długotrwałych i niezwykle kosztownych inwestycji zastępowane rozwiązaniami generującymi korki, niebezpiecznymi i kosztownymi w użytkowaniu. Typowy przykład to ciąg Spacerowa-Gagarina. To takie działania jakby ktoś w imię jakiejś idei a nie rachunku ekonomicznego budował coś aby można było to nazwać rozwiązaniem ograniczającym ruch samochodowy - bo to modne. Natomiast przy okazji ogranicza się ruch rowerowy, utrudnia pieszy co czyni całość kosztownym i nieefektywnym. Przypomina to panią na i w elektryku, która robi zakupy w ekologicznym sklepie i mieszka w domu zasilanym energią ze źródeł odnawialnych ale pod piwnicą ma mały stos atomowy, żeby tą ekologiczną działalność zasilić i sama segreguje śmieci i opierdala innych, którzy tego nie robią ale odpady radioaktywne ze stosu to już jakby nie jej problem.
-
Cześć Piotrze byłem za dwa może trzy razy w tym okresie na Tuxie i zawsze było tak, że pogoda zmieniała się praktycznie w czasie doby. Jednego dnia słońce, następnego śnieżyca, kolejnego wiatr, itd. Chyba rzeczywiście to bardziej wróżenie albo jechać na pogodę. Może podłączyć się do którejś z busowych ekip - oni mają dużą wiedzę i do tego weryfikują plany on-line w zależnośći od warunków. Pozdro
-
Cześć He he niezłe... Pozdro
-
Cześć Dokładnie. Ja bym powiedział, że te tereny - szeroko pojęty Dolny Śląsk - był zagospodarowany kompletnie i wzorowo. Zostało to zniszczone w trakcie działań wojennych w niewielkim stopniu ale za to później bratnia armia niszczyła wszystko jak tajfun a później ambitni rodacy ze wschodu znający jedynie cep i grabie dokonywali reszty. Wielokrotnie podziwiałem kompletną infrastrukturę hydrotechniczną Doliny Bobru czy chociażby wyposażone w zasilane prądem instalacje wodne i techniczne w położonych gdzieś w górach gospodarstwach. My nawet dzisiaj nie dogoniliśmy tego poziomu uporządkowania i przemyślenia całości inwestycji, który tam został zrealizowany przez niemiecką kulturę techniczną. Pozdro
-
Cześć Oczywiście ale widzę, że - podobnie jak Ty - staram się nie popełniać. Szacun więc dla Ciebie i dla innych dbających. A są tacy co mają to w dupie z założenia Pozdro
-
Nie każdy. Po Tobie tego raczej nie widać. Hm... Post był adresowany do Kordiana. Coś mi chyba nie wyszło i jest bez sensu - przepraszam.
-
Cześć Pisanie wymaga uwagi i dokładności zawsze, jeżeli chcemy być dobrze zrozumiani i szanujemy czytających. To oczywiste. Też piszę na telefonie tym razem, to dość częste i nic nie zmienia. Pozdro
-
Dziękuję. "Poza"piszemy razem w tym sensie jakby co, bo nie wiadomo o co chodzi. Mnie jakoś nie szkoda ale kim ja tam jestem...
-
Cześć Co to jest osoba DOES? Poważnie pytam bo nie mam pojęcia. Pozdro
-
Skoro nie widzisz rzadnej logiki to wszystko w porządku.
-
Cześć Ja nie mam takich luksusów niestety - znaczy źle nie jest, bo mieszkam na obrzeżach i do lasu mam na rowerze dosłownie 10 minut ale nie jest to pusty las niestety. Z tego też powodu znamy tutaj każdą ścieżkę i bywa nudno, z to jest często okazja do porównań i obserwacji formy. Najbardziej Wam zazdroszczę takich prawdziwych podjazdów, bo ileż można jechać ten sam kawałek choć - nie wiem czy wiesz - ale np. na Agrykoli bardzo często widzę biegaczy czy rowerzystów, którzy walą góra dół góra po np. 10 razy - podziwiam samozaparcie ale akurat w tamtym rejonie można sensownie zgrać trzy górki, żeby nie było nudno. Ale nie ma takich podjazdów aby się ustabilizować i ciągnąć - wszystko żeby się choć trochę zmęczyć trzeba jechać praktycznie na maksa. No to idę pojeździć zaraz po Lombardii. Jeszcze co do tych pociągów to... kontroler ruchu lotniczego i kontroler ruchu kolejowego - czy to w ogóle jest porównywalne tak się zastanawiam? Sądząc po prestiżu i zarobkach to porównania nie ma. Pozdro
-
Cześć To są elementy, które się ściśle łączą i zawsze można dobrać but albo dostosować go tak aby było optymalnie. Nie potrzeba nigdy wybierać butów za dużych - to zawsze jest błąd. Aczkolwiek - była już o tym mowa - tragedii przecież nie ma bo buty nie jeżdżą tylko narciarz. Ale jak rozmawiamy o zasadach - patrz zdanie pierwsze. Pozdrowienia
-
Cześć Dokładnie to samo mnie fascynuje gdy jestem na jakimkolwiek dworcu. Z takiej Wa-wa Zachodnia dziennie średnio odjeżdża prawie 1000 pociągów. Do tego dworzec jest zintegrowany (w sensie rozkładów jazdy również, z dworcem PKS). To jest logistyczny kosmos, choć oczywiście odpowiednie oprogramowanie przelicza to w moment i aktualizuje jak coś nawali ale... kiedyś robiono to ręcznie! Pozdro
-
Cześć Nie opowiadał bzdur tylko się do błędu przyznał i na zbędne zabiegi również nie namawiał. Czyli potwierdziło się, że to porządny sklep i porządny gość. Pozdro i miłej jazdy dla koleżanki
-
Cześć Dla mnie to jest po prostu zwykła głupota i stąd trochę sobie robię jaja. A Ty to zawsze potrafisz znaleźć dobrą i naukową nazwę nawet dla najprostszych rzeczy. Pozdr
-
A co mam pisać. Jak piszę prawdę to nikt nie wierzy. Wolą wierzyć w swoje przeświadczenie - trudno. Pozdro
-
Cześć Z punktu widzenia "nie amatora" takie wygrzanie ma sens minimalny lub pomijalny a jeżeli zakupiony but jest rozmiarowo za duży - żaden. Układ stopa but to układ dynamiczny i prawidłowo można go obrobić - w sensie ideału dopasowania - dopiero po objeżdżeniu. Inaczej się nie da i inne działania nie mają specjalnie sensu ale jak ktoś przyjmuje takie rozwiązania to OK. Kacperion np. wymagał dwóch modyfikacji specjalistycznych a i tak cierpiał z tydzień. Natomiast obecnie - po trzech sezonach but jest nadal w stanie idealnym w sensie trzymania. Ale to sztywne buty. Natomiast buty mniej sztywne z obszernym kapciem są na tyle miękkie i na tyle szybko kapeć się ubija, że nie ma to sensu. Pozdrowienia
-
Kupowałem buty narciarskie dwa razy w życiu zawsze w tym samym sklepie i jest to najlepszy sklep na świecie.
-
Postęp - moim zdaniem - jest wtedy, kiedy dane nowe działanie, procedura, sprzęt itd. rzeczywiście coś ułatwia upraszcza przyspiesza a tutaj to jest po prostu wyciąganie od nas kasy za rzeczy tak naprawdę zbędne. Pozdro
-
Raczej nie jest, a przynajmniej nie narciarką o czym pytająca pisała ale chodzi o to, że wmówiono nam, że pewne technologie są niezbędne a nie są albo ich skuteczność a danym segmencie jest minimalna/pomijalna. Ale są i trzeba za ni zapłacić. To tak jak z samochodami. Spróbuj kupić teraz prosty samochód z manualną skrzynią bez całego pakietu asystentów i innych bajerów. To ta sama sytuacja.
-
Cześć nie wiem czy to kwestia dziadków czy nie dziadków ale ja to się po prostu elektryków i hybryd na drogach warszawskich i podwarszawskich (zaznaczam dlatego bo być może u Was jest inaczej) po prostu boję. To w dużej części kierowcy nieobliczalni a często wręcz niebezpieczni. Taki samochód na skrzyżowaniu równorzędnym czy prostym rondzie to zazwyczaj blokada ruchu na czas pewien. No i ten brak wyczucia odległości i gabarytów własnego pojazdu... Pozdro
- 539 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- samochody
- motoryzacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
CZeść Wygrzewanie czy innego rodzaju specjalne dopasowywanie ma sens przy sztywnych butach o charakterze sportowym lub sportowych. W innych wypadkach to sztuka dla sztuki. POzdro
-
Przeinaczanie nazwisk czy też słowotwórstwo tak charakterystyczne dla niewykształconych cymbałów. A wy koledzy przypisujecie tej ciemnocie jakieś intencje czy też polityczne sympatie..?? Panowie zwykły dureń. Pomijać i omijać.
