Spiochu
Members-
Liczba zawartości
4 672 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
42
Zawartość dodana przez Spiochu
-
Bezpiecznie to rozumiem ale dlaczego prawidłowo i technicznie? Co to w ogóle jest jazda prawidłowa i techniczna? Chodzi o walory estetyczne? Zgodność z normą SITNowską? Dla mnie istotna jest skuteczność jazdy, a tą widać na zawodach (ewentualnie w trudnym terenie). Jeśli ktoś jedzie bardzo skutecznie, to dla mnie jest wzorcem, nawet jeśli jego technika jest zupełnie inna od tej uczonej na kursach.
-
Nie przesadzajmy, 410 k to jest duży przebieg. Dla przeciętnego kierowcy to ponad 20 lat jazdy. Silnik ma prawo się rozsypać i nie ma co dramatyzować. Gdybym miał gwarancję, że auto które kupuje dotrwa do 400k, kupiłbym bez zastanowienia. Później może się nawet nadawać na śmietnik. Problem w tym, że dzisiaj mało które auto tyle wytrzyma. Mój szef ma nową b-emkę trójkę z dwulitrowym kopciuchem. Przejechał 30 k (słownie trzydzieści) i ma już CZWARTĄ turbinę! Oraz szereg innych usterek w pierwszych 2 latach użytkowania. .
-
Ale o co chodzi z tym autem? Czemu nart nie włożysz? Pytam zupełnie poważnie, bo to bardzo dziwne stwierdzenie.
-
Jak to nie włożysz nart? Dlaczego? Nawet do Malucha narty wchodziły.
-
Orientujecie się, w jakich ośrodkach (w Alpach) są zniżki na legitymacje Instruktorskie (IVSI oraz ISIA)? Jak duże są to rabaty i czy są normalnie opisane w cenniku?
-
Prośba o osobiste doświadczenia i ocenę szkół/przedszkoli narciarskich.
Spiochu odpowiedział Bartek1980 → na temat → Narciarstwo
Co to jest kurs juniorski? Do Nartusa możesz śmiało jechać. Ja się u nich doszukałem, Sara zrobiła wszystkie kursy. Innym znajomym też polecam i nikt jeszcze nie narzekał. Co do tyczek, to na SL najlepiej wziąć damskie. Tomek Cichy ustawia trochę za gęsto. Podobnie GS, zalecam promień ok 20m. Na 27+ możesz się nie zmieścić. -
Ale Wy się "znacie" na technice. Nawet dziecko wie, że w narciarstwie, robienie V-ki jest najbardziej stylowe. A Ci to dobrze potrafią, zarabiają grubą kasę i zostają bohaterami narodowymi
-
Prośba o osobiste doświadczenia i ocenę szkół/przedszkoli narciarskich.
Spiochu odpowiedział Bartek1980 → na temat → Narciarstwo
Robiłem PI w śmigu i NIE polecam. Jeden z instruktorów (nie znam nazwiska) był dość przeciętny, drugi nie potrafił się zachować. Nie wiem kto teraz uczy, ale jeśli trafisz na T. Stelmacha, to on bardzo dobrze jeździ na nartach, ale jest upierdliwy i nieprzyjemny. Osobiście wolałbym jeździć z kimś innym. Stanisławski za to super gość, a poziom równie wysoki. Polecam też Nartusa w Istebnej. Mają tą przewagę, że posiadają stok do jazdy sportowej, więc prawie codziennie trenujesz na tykach. W Szczyrku jest to niemożliwe, i kursanci z obu wymienionych przez Ciebie szkół, mają dużo mniej zajęć sportowych. -
W porównaniu do tych przejazdów na krawędzi, swing wygląda blado. Zresztą dla mnie śmig, podobnie jak NW, to ewolucja dojazdowa. Jedzie się nim gdy jest zbyt wąsko, są zbyt trudne warunki, lub jesteśmy za ciency żeby pojechać krótkim ciętym. Śmig z wyboru na równej, szerokiej trasie to taki dziwoląg. Jazda terenowa bardzo się różni od sportowej. Widać to po dzieciakach, które na tyczkach mają niezły poziom a poza trasą nie jeździły. Przy pierwszych próbach jest dramat. Jedynie wymagania, w obu dyscyplinach są podobnie wysokie. Dlatego jak ktoś jest dobry w jednym, to szybko przestawi się na drugie. Po prostu ma świetną sprawność i objeżdżenie. Zresztą obecnie trening, staje się coraz bardziej wszechstronny i młodzi zawodnicy nie klepią samych tyczek, ale na muldach czy w lesie też się pojawiają.
-
To jest jak drift samochodem. Wygląda super, ale nie każdy jest fanem driftu.
-
Pytałeś o różnice względem SITNu więc Ci napisałem. Nie oceniam czy to jest lepiej czy gorzej. Zawodnicy też jeżdżą różnie, zwykle na tyłach, czasem maksymalnie z przodu, w zależności co jest akurat potrzebne. Twoja jazda natomiast bardziej przypomina mi jazdę terenową niż sportową. Gdzie są dokładne różnice względem zawodników sam znajdź lub zapytaj innych forumowiczów. Ja nigdy nie analizowałem dokładnie technik z rozbiciem na stopklatki i zastosowane odciążenia, więc niekoniecznie to wychwycę.
-
Pokaż coś na krawędzi. Co do śmigu to nie bardzo umiem powiedzieć co dokładnie jest inaczej. Wydaje się że jesteś bardziej z tyłu i masz inny ślad prowadzenia nart niż Np. na filmie Tadeo.
-
No fajnie, ale dlaczego nie pojedziesz na krawędzi, tylko takim dziwolągiem?
-
Nie wiem co miał na myśli Adam, ale Twoja technika (film ze śmigiem na równej trasie) jest inna, niż to co zwykle widzimy w pokazach śmigu, Jest bardzo podobna, do tego co prezentujesz na muldach.
-
Jakie przepisy regulują, że do jednego wspinacza, trzeba przysłać kilka karetek i inne służby? Rzeczywiście jest to wina przepisów, a nie jakiegoś gamonia, który podjął taką decyzję? Przecież nawet prawdopodobieństwo, że spadnie, jest niewielkie. W Sylwestra, wielu pijanych wychodzi na balkony i jeszcze używa fajerwerków. Prawdopodobieństwo tragedii, dużo wyższe, a służb nikt nie przysyła. Zresztą nie wystarczyłoby wozów.
-
Narty w terminie Sylwestrowym - czy to możliwe?
Spiochu odpowiedział Spiochu → na temat → Narciarstwo
O coś takiego mi chodziło, można się jeszcze zapisać?. Podasz więcej szczegółów. Jaki dokładnie termin? Jedziecie A1 przez Gliwice? -
Narty w terminie Sylwestrowym - czy to możliwe?
Spiochu odpowiedział Spiochu → na temat → Narciarstwo
Pytałem poważnie, o jakiś zorganizowany wyjazd. -
W pracy jak zwykle przymusowe wolne między świętami a Nowym Rokiem. Znacie jakieś wyjazdy, gdzie można choć trochę pojeździć bez obijania się o innych i nie wydać fortuny? Może ktoś z Was organizuje podobny wyjazd i ma jeszcze miejsca? Może jakiś freeride, albo skitury? Z góry dzięki za wszelkie info.
-
No to mam plan na najbliższe 10 lat jazdy.
-
"Podróż za jeden uśmiech 10" ***** 3 DOLINY - VAL THORENS ***** 04-11 stycznia 2020
Spiochu odpowiedział Szabir → na temat → Wyjazdy zagraniczne
Na większej wysokości, zużycie % powinno być mniejsze. Organizm osłabiony niedotlenieniem, szybciej się poddaje. Czyli wychodzi ekonomiczniej. -
Sezon 2019/20 zapowiedzi + relacje 2018/19 • Kraków, Śląsk, zapraszam :)
Spiochu odpowiedział gajowy01 → na temat → Wyjazdy zagraniczne
O której godz. zazwyczaj planujesz odjazd z Gliwic? Ile czasu zajmuje Ci dojazd w Tyrol (Np. na Tux). O której godzinie wyjazdy powrotne/przyjazd do Gliwic? Wiem, że bywa różnie, ale jak to wychodzi gdy nie ma ataku zimy czy wyjątkowego korka? -
Przecież pisałem, że nie w typowym terenie. Po trasie o zmiennym nachyleniu lub fragmenty obok. Powinno się to nazywać jazda dowolna. Mimo tego, obecny poziom wyszkolenia instruktorów PZN jest dużo wyższy niż dawniej. Poza trasą też większość lubi i umie dobrze jeździć. Mieśmy na kursie dziewczynę, która była 8 na świecie w skiapliniźmie, czy kolegę który zjeżdżał z 8 tysiącznika. (Gasherbrum 2, mówił, że z wys. ok 7500m)
-
Nie zrezygnowano. Jest wśród tych 5 ewolucji i pojawia się prawie zawsze. Czasem nawet obejmuje teren obok trasy. Nie ma natomiast typowej jazdy po muldach czy lesie. Dla mnie jeden z najłatwiejszych elementów do zaliczenia. (miałem 8,5 /10). Większość też raczej bez problemów. Dużo lepiej niż pługi czy śmig.
-
Dzięki. Te informacje widziałem (oprócz 3 zdjęcia), ale jaka jest dopuszczalna strata %? To bardzo istotne pytanie. Jeśli jest to 5% to bardzo trudno zdać taki egzamin, a jeśli 50% to każdy lamer zaliczy. Wiem że jest to jedna z wielu części egzaminu, podobnie jak w SITN. Na Instruktora PZN masz sprawdzian z GS (max strata 16% do najlepszych IW) z SL (max. 20%) Jazdę techniczną 5 ewolucji (ale nie wiadomo, które wybiorą) Na części metodycznej nauczanie, rozgrzewki, zabawy na śniegu. Teoria: Opis technik, bezpieczeństwo i pierwsza pomoc, metodyka nauczania, historia narciarstwa, nauczanie dzieci, regulamin sportowy NRS) Musisz mieć też wcześniejsze kursy i staż w szkole narciarskiej. By zrobić instruktora zawodowego ISIA musisz dodatkowo - Sprawdzian Z GS (10% straty w ogólnopolskich Zawodach Instruktorów) - 3 lata stażu w szkole narciarskiej - Kurs Lawinowy - Kurs skiturowy - Druga dyscyplina (telemark, biegówki lub snowboard)
