Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. star

    Ku przestrodze

    Wystarczy jeden. Nie będę mu robił konkurencji. https://wyborcza.pl/7,154903,26487189,waldemar-kowalewski-chce-byc-jak-szerpa-zaskakujaca-wyprawa.html Ja przyjaciela mam w Chennai, trochę w bok, jednego.
  3. Dzisiaj
  4. no trochę szkoda bo to tak jak byś kupił Ferrari i jeździł nim tutaj życzę Tobie na przyszły sezon co najmniej kilku wyjazdów w góry z długimi i szerokimi trasami - najlepiej bez drzew i przepaści po bokach
  5. Mitek

    Ku przestrodze

    Cześć Hmm. Przyjaciół mam w ogóle 3-4 osoby na całym świecie (tzn wszyscy są tu obok) a Ty masz "nawet sporo" w Nepalu. Szacun. Zresztą ludzie z tego regionu świata są znani z uczynności i bezinteresownej przyjazności więc nic dziwnego. Pozdro
  6. Jan

    Ku przestrodze

    wierzę w Ciebie - zawsze jeszcze możesz zostać szerpą mam sporo przyjaciół w Nepalu to mogę Tobie załatwić robote Facebook
  7. Mitek

    rower :)

    Cześć Idzie Giro. Pan Pogacar wczoraj wygrał czasówkę na 40km z podjazdem na finale. Zdeklasował rywali w nie do końca swojej konkurencji. Ganna to się mało nie popłakał, no ale ma jeszcze płaską czasówkę. Wygląda tak jakby Pogacar chciał wygrać - a może wygrywać - wszystko, bez taktyki wielkiego touru. Jeszcze tylko taka kwestia, że na tej czasówce miał poniżej 52 min. co daje średnią ponad 46 km/h. Na podjeździe w miejscu 13% miał na zegarze około 20km/h. To jest taki kosmos, że gdybym nie widział to bym nie uwierzył, że to w ogóle jest możliwe... Ja teraz jeżdżę prawie codziennie po 50-60 km w tempie 24-28km/h w zależności od wiatru z paroma podjazdami i odcinkami dziurawymi i dróg bitych. Może na koniec sezonu podjadę całą Agrykolę ponad 25km/h. 🙂 Pozdro
  8. star

    Ku przestrodze

    https://wspinanie.pl/2024/05/wiesci-z-himalajow-makalu-lhotse-everest-faza-atakow-szczytowych/ Janie nie jestem szerpą ani nie byłem, tak jakby ci przyszło do głowy zapytać.
  9. Wczoraj
  10. Będę ćwiczył … dzięki Nieśmiało wspomnę że dobrze byłoby od szyi w dół zobaczyć jak to ma wyglądać 🙂 … jakby się tak dało zrobić film to 🙏
  11. Nie mówię, że proste tylko że to podstawa do pracy nad synchro ruchu stóp. Kilka innych ćwiczeń też się znajdzie 😉jechać ma zacząć od ruchu - to esencja tego ćwiczenia (praca ciała, stabilne ręce/barki, wyjście z biora/kolana, symetria ruchu stóp!!) M.
  12. Teraz zjechałem z roboty....jestem ko. Widzimy się jutro rano. Serdecznie życzę udanej narady.
  13. Miałem dosłownie 30 min żeby na nich szybciej pojeździc, bo było pusto i sztruks z samego rana. Potem jak to w lutym w PL, kartoflisko i miękko.
  14. Trudne to … może że 2 😡 stopnie robię … chyba lepiej idzie jak jedzie 🤣
  15. Szacun ! Mi by się nie chciało 🤷‍♂️
  16. Jadę...... trochę. ;-). Bosz... czy wszyscy z Katowic muszą jechać do Wisly? Ale ponoć przez Bielsko też korek....
  17. Liczysz halę w końcowym ? Hala to idealne miejsce na trening-ja nie wliczam w końcowy.A z 3 dolinami to przegiąłeś-19 dni!!! Mega zazdroszczę ! U mnie wyszło 30 dzionków z tego co teraz liczę ; 5-Kaunertal 1- Pitztal 6-Dolina Zillertal bez Areny 😡 6-Les 2 Alpes 5-Zwardoń 1- Winterberg 5-Sappada 1-Zoncolan Sezon zajebisty. Progres zrobiony .Z pitera wydane parę Jurków i oby zdrowie było to następny zaczynam z początkiem listopada w Kaunertal/Pitztal albo w Ischgl tym razem ⛷️💪 urlop już jest wstawiony 🥳
  18. to coś te FIS GS słabiutko ciągną😁 u mnie sezon przeciętny, wcześnie zakończony operacją stopy w połowie kwietnia Tylko 49 dni na śniegu 1-SAAS FEE 5-ZERMATT/CERVINIA 6-LIVIGNO 18-NEUSS (Hala) 19-3 DOLINY
  19. U mnie sezon dramatycznie zły. Przespałem fantastyczny początek sezonu w grudniu. Wyjazd do Val di Sole poszedł się paść. Jak wróciłem na stok na początku lutego, to trafiłem na odwilż, która zmasakrowała stoki i zakończyła sezon. W desperacji wstawałem o 6 rano, żeby dwa razy podejść z buta na czerwone trasy, i zjechać jeszcze po porannym sztruksie i betonie. Mizerne statystyki, jedne z najgorszych ever: - 10x na śniegu - 18,5 godziny na białym - total wjazd/zjazd: 136km - V max 77km/godz Plusy? - zrobiła się fajna jazda po muldach i odsypach. Stok opustoszał, bo narciarze ewakuowali się na równe trasy, ja zostałem na czerwonej zmuldzonej i miałem duży fun z jazdy - założone GS FIS Head 193cm z nowszego udoju, na fotce jak niżej, plus parę innych z sezonu: Oraz rodzinna fotka grupowa z kamerki:
  20. Lexi

    filmy fajnie zrobione

    .. Piotrek jestem przekonany że Twoja wiedza na ten temat jest fachowa i dogłębna i nie śmiałbym polemizować gdybym nie sprawdził "na ludziach" ... wiem że nie mam licencji na nieomylność ale napisze Ci jak ja to czuje. Podejrzewam że zjawisko astmy wysiłkowej nie jest takie rzadkie jak sie to opisuje a w wersji łagodnej nie nazywa sie już tego astmą - kto po intensywnym podejściu/ podbiegu/ podjeździe nie stawał zziajany z płytkim oddechem? - granica pomiędzy "zdrowym" i chorym jest płynna i zależy ściśle od intensywności tegoż wysiłku i setki innych "chwilowych" czynników. Wracając do wyczynowych biegaczek gdzie wysiłek jest ekstremalny pamiętam przynajmniej dwa takie biegi gdzie Justynie K "odcięło" oddech.. gdyby miała zdiagnozowaną astmę zapewne by te biegi ukończyła bo mogłaby temu zaradzić (pewne jeszcze przed biegiem). .. obcuje z tym tematem ponad pół wieku a "badania kliniczne" na wąskiej grupie zdrowych ludzi też prowadze czasami jak komuś wiatru w płucach braknie na ostrzejszym podejściu w górach.... możesz jutro sam sprawdzić 🙂- zawsze w każdym plecaku mam zestaw "mały aptekarz". Widzimy sie Pioter wieczorkiem 👍
  21. Wiem, że zrobi. Kolacja o 19.30. Zadzieram kiecę i o 10 lecę :😁
  22. Ostatni tydzień
  23. Chertan

    filmy fajnie zrobione

    Znowu nie takie proste, bo zdrowej osobie nie pomaga. A jeżeli w ogóle, to niech wszyscy równo biorą i będzie spokój.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...