Cała aktywność

Jakie to ma znaczenie? Krótkowzroczność starcza jako naturalny proces pojawia się od 40-45 roku życia.

Tu jest przykład takiej płyty.

A ile masz lat?

Obsługa telefonu i analizowanie mapki z trasami. Generalnie rozwiązanie " babcinych" okularów dwuogniskowych w moim przypadku 0 i +2 sprawdza się w dobrze. Alternatywą są okulary progresywne ale trzeba się do nich przyzwyczaić i raczej nosić na stałe. Co do laserowej korekcji wzroku. Krótkowzroczność starcza nie jest wadą wzroku ale naturalnym procesem związanym z wiekiem. Chętnie skoryguje sobie PESEL może być laserowo.

sensei ma o 12 121 więcej odpowiedzi ode mnie. będzie trudno, ale jest to do zrealizowania w pół roku. zaleję Ski Forum spamem 😁

a ile tekstów masz do przeczytania w czasie jazdy na nartach ? kiedyś nosiłem okulary korekcyjne (krótkowidz) kombinowałem i testowałem różne rozwiązania i żadne nie było zadowalające. dlaczego nie możesz ? https://blikpol.pl/cennik

młody jesteś to masz szanse nawet na prowadzenie w rankingu

@JurekByd nieźle jesteś obcykany w tych wszystkich sezonówkach Może przydał by się temat zbiorczy ? już od 7 dnia jazdy w Saas Fee zaczyna się opłacać zakładając że mamy ok 30 tygodni zimy to już samych sobót i niedziel jest 60 🙂

Używam wyłącznie " okularów do czytania" +2. Przykleiłem w dolnej części szyby nakładki silikonowe. Powstała szyba dwuogniskowa. Działa. Kaski z szybą są różne, takie co to zasłaniają twarz ze szparą z dołu i takie z pianką przyklejoną do szyby przylegającą lepiej lub gorzej do twarzy. Używam od lat kasku z szybą. Jest dobrze dopasowany nie kolebie się na głowie a szyba 2 warstwowa pianką przylega do kości policzkowych. Jest lekki przewiew dla mnie całkowicie akceptowany. Myślę, że kluczem jest dopasowanie kasku i nie chodzi tylko o obwód głowy. Co pewien czas trzeba dokupić nową szybę i wymienić.

Przybywajcie!

No to uważaj 🙂 Mirjam Puchner Srebrny Medal Olipijski Srebrny Medal Mistrzostw Świata.

Przecież wszystkie te narty są robione w jednej fabryce to raz, dwa Atomic i reszta też stosują płyty ze stopu aluminium wg potrzeb w PŚ.

O jaaa… tak wjechać w nowy rok na nartach…chciałabym, bardzo, się rozmarzyłam… nie było mi jeszcze dane tak spędzić sylwka, mam górooporną ekipę 😉

Ale Croc to teraz Augment i nie ma ich w PŚ, a tak przeglądam neta i widzę że np Verdu z Van Deer jeździ na fabrycznej płycie, chyba że się mylę?

Tak stosują , np. płyta w CROC a teraz VAN DEER.

A czy renomowane firmy np w pucharze świata stosują aluminiowe płyty?

Ważne jakie robisz ważenie;-) A to jest dobre. Mądrości bym do tego aż tak nie mieszał;-)

Witam, chciałem zapoczątkować temat wpływu płyt ich konstrukcji na zachowanie się nart na trasie, pomimo że już był omawiany temat na innym forum ale myślę że warto o tym rozmawiać. Czy warto inwestować w płyty sportowe wykonane z stopów metali czy jest to odczuwalna różnica, czy poprawia trakcję narty na GS , SL itd..

ZW nie organizuje Sylwestra na stoku, z tego co się orientuję to najbliżej ZW jest co roku w SKI Park Rajcza - taki maluśki wyciąg w centrum wsi.https://www.facebook.com/events/837678755512157?acontext={"event_action_history"%3A[{"surface"%3A"user_timeline"}%2C{"mechanism"%3A"attachment"%2C"surface"%3A"newsfeed"}]%2C"ref_notif_type"%3Anull}&locale=pl_PL

Cześć Hehe widzę, że wkręciłeś się tak jak my w rowerowe Ultra. Wiesz myślę, że to są aktywności gdzie poza wytrzymałością i wydolnością liczy się odpowiednia logistyka, dobra taktyka, znajomość organizmu itd. Tak naprawdę większość z nas nie ma pojęcia o własnych możliwościach i granicach dopóki nie znajdzie jakiejś aktywności aby zacząć się do nich zbliżać. A możliwości są nieprawdopodobne. Myślę o możliwościach tzw. zwykłych ludzi a nie wytrenowanych w wieloletnim, zaplanowanym i cyklicznym działaniu wyczynowców. Ale gdy zaczniesz i się wkręcisz to szybko okazuje się, że to co jeszcze niedawno wydawało się nieosiągalnym wyczynem staje się normą. Pozdro

Robi sie ciekawie, może od razu Sylwester na stoku? Byłem kilka razy na takiej imprezie, na Pilsku, Wielkiej Raczy , Nowej Osadzie i Soszowie.

Ale to reputacja 😉, znaczy sie piszę mało ale mądrze. pozdro

To jest realna wycena, gdyż Arlberg jest bardzo mocno przereklamowany. Bywałem, jeździłem, nie polecam. To znaczy na jeden sezon można sobie taką kartę wykupić po to aby wyrobić zdanie. Szczególnie zmanierowane lokalizacje to Lech-Zurs-Sankt Anton, w których musisz się zapisywać na przyjazd, a jeśli chcesz spać poza nimi (koszmarnie drogie) to możesz nawet mając sezonówkę nie wjechać, jak im się skończy limit 14 tys. osób. Osobiście trzymam się z daleka od lat. Rekomenduję to też wszystkim, którzy mnie o to pytają.

A to nie dla mnie :). Niestety nie używam telefonu na nartach. No nie chce mi się rękawiczek ściągać. Patent może nie jest zły. Ale i tak cała procedura jest dla mnie męcząca. Jedynie co to ściągam kask, bo rękawiczek nie muszę ściągać. pozdro btw. mam awersję do wożenia czegokolwiek w kieszeniach. Telefon to niestety mus.