Jan Napisano 10 godzin temu Udostępnij Napisano 10 godzin temu Godzinę temu, bubol.T napisał: Kiedyś jeździłem z kumplami na Skrzycznym pisałem już o tym dniu. To był jeden z najlepszych dni na nartach w życiu. Było -30 stopni i pełne słońce. Warunki śniegowe były idealne a na trasach wzglednie pusto. Sprawę ratowały osłony i podgrzewane kanapy na Skrzyczne. Ale strach pomyśleć gdyby tego dnia wydarzyła sie jakaś awaria. Jeździliśmy cały dzień a jedyną odsłonięta częścią ciała był mój nos. W domu okazało sie , ze jest odmrożony, ale lekko. mamy tylko - 13 a trzeba było zjechać do knajpy by się ogrzać a tak ładnie słonecznie to wygląda 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nowy Napisano 6 godzin temu Udostępnij Napisano 6 godzin temu Kto poleci jakieś fajną miejscówkę na narty i nie tylko ogólnie chodzi też o bazę noclegową. Proszę o wskazówki za które dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu 1 godzinę temu, nowy napisał: Kto poleci jakieś fajną miejscówkę na narty i nie tylko ogólnie chodzi też o bazę noclegową. Proszę o wskazówki za które dziękuje St. Moritz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 2 godziny temu Autor Udostępnij Napisano 2 godziny temu 4 godziny temu, nowy napisał: Kto poleci jakieś fajną miejscówkę na narty i nie tylko ogólnie chodzi też o bazę noclegową. Proszę o wskazówki za które dziękuje Jaki kraj/region? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu 10 godzin temu, bubol.T napisał: Kiedyś jeździłem z kumplami na Skrzycznym pisałem już o tym dniu. To był jeden z najlepszych dni na nartach w życiu. Było -30 stopni i pełne słońce. Warunki śniegowe były idealne a na trasach wzglednie pusto. Sprawę ratowały osłony i podgrzewane kanapy na Skrzyczne. Ale strach pomyśleć gdyby tego dnia wydarzyła sie jakaś awaria. Jeździliśmy cały dzień a jedyną odsłonięta częścią ciała był mój nos. W domu okazało sie , ze jest odmrożony, ale lekko. Cześć Przesadzasz. Swego czasu jak jechałem do Szczyrku chciałem zatankować na stacji rafineryjej na wyjeździe z Pszczyny: - Jest ropa? - Jest ale niech Pan szybko tankuje bo zamarza. Poniżej -20 trzymało cały wyjazd, popękały nam szampany. Samochodów nie było sensu odpalać a przed powrotem ogniska i grzanie baków a na nartach sprawę ratowały... orczyki. Nikt tego nie postrzegał jako jakiś wyjątkowy total - po prostu zima. Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.