Spiochu Napisano Piątek o 23:09 Udostępnij Napisano Piątek o 23:09 6 minut temu, Marcos73 napisał: 😀, Piotrek proszę Cię nie pisz głupot. W Chinach garstka ( a że to miliardowa populacja, to garstka jest spora) się bogaci wyzyskiem milionów. Podatki od 5 - 45%. W zamian gówno dostajesz. System emerytalny nie istnieje ( oprócz kacyków partyjnych co dostają po 10 latach służby Państwu emeryturę), a służba zdrowia jest płatna i mało kogo na to stać. Edukacja do średniej szkoły darmowa i obowiązkowa, potem płatna. W dużych miastach jest bardzo drogo. Głupoty piszesz. Z jednej strony wszystko chcesz dostać za darmo, a z drugiej twierdzisz że Cię okradają. To mi wytłumacz skąd ktoś ma Ci dać, jak nic nie chcesz oddać. Z pustego to i Salomon nie naleje. Ludzie darowanych rzeczy nie szanują i nie doceniają ich wartości. A w przypadku zagrożenia to wszyscy spierdolą, bo easy come, easy go. Co będziesz żałował mieszkania, jakżeś go dostał. A jak go kupisz to będziesz wiedział ile Cię to kosztowało pracy i wyrzeczeń. pozdro W Chinach jeszcze kilkadziesiąt lat temu było setki milionów głodujących. Teraz juz ich nie ma. Zbudowana infrastruktura powala, wszystko jest planowane długoterminowo. Państwo 3 świata wyrosło na mocarstwo zagrażające USA, Tak, zgadzam się że mają tam masę problemów, patologii i zwykłym ludziom dalej się żyje do dupy, ale i tak dużo lepiej niż kiedyś. Tu masz porównanie Wrocławia i Nanjing. (Dawna stolica, miasto 8mln mieszkańców) Podobny stosunek cen do zarobków. Nawet ceny wynajmu są korzystniejsze mimo że to dużo większe miasto. Jedynie zakup bardzo drogi ale to właśnie efekt celowego nakręcania bańki, tu akurat niczym sie od naszych rządów nie różnią. https://www.numbeo.com/cost-of-living/compare_cities.jsp?country1=Poland&country2=China&city1=Wroclaw&city2=Nanjing&tracking=getDispatchComparison I służba zdrowia (dużo lepszy wynik w Chinach): https://www.numbeo.com/health-care/compare_cities.jsp?country1=Poland&country2=China&city1=Wroclaw&city2=Nanjing&tracking=getDispatchComparison Nie zrozumiałeś. Niczego nie chcę dostać za darmo i rozumiem sens płacenia podatków ale nie 80% i nie gdy większość z nich jest marnowana. Jestem właśnie przeciwnikiem rozdawnictwa, wszelkich zasiłków, dodatków i przywilejów. Jeśli jest państwowa emerytura to najlepiej taka sama dla wszystkich w wysokości minimalnej krajowej a o resztę niech każdy sam zadba. I w tym samym wieku a nie że kobiety i mundurowi wcześniej. Co do mieszkań to wcale nie muszą być rozdawane za darmo. Wystarczy budowa dużej ilości na wynajem państwowy po umiarkowanych cenach i podatkowe ograniczenie opłacalności posiadania mieszkań (szczególnie pustostanów) jako inwestycji. To pozwoli na utrzymanie cen na sensownym dla większości poziomie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano wczoraj o 03:41 Udostępnij Napisano wczoraj o 03:41 W dniu 5.06.2025 o 01:55, Spiochu napisał: Nie byli wybitni, choć mieli wykształcenie powyżej średniej. Mama była nauczycielką, a tata skończył budownictwo ale nigdy nie był jakimś szczególnym specjalistą. Zwróciłem jednak uwagę, że dzięki tej znienawidzonej komunie w 2 pokolenia zmienił się standard życia w mojej rodzinie z granicy przetrwania do zupełnie normalnego. To jest ogromny postep kraju i nie jest to odosobniony przypadek, bo u większości znajomych było podobnie. System rozwijał też edukację, kulturę, sport a bycie wykształconym było modne. Teraz liczy się tylko świecenie dupą lub nowym autem na insta. I kolejny przykład, zapierdzielał i wziął kredyt. Po co piszecie cały czas to samo? Ja nie dyskutuje jak radzić sobie w obecnym patologicznym systemie bo są na to różne sposoby tylko krytykuję jego konstrukcję. System w którym żyjemy jest szkodliwy i ma bardzo złe perspetywy mimo że niby ogólnie jest dobrobyt. Mam wrażnienie, że wszyscy tutaj już jesteście na etapie "tak musi być" i dlatego głosujecie na popis. Dobry Pan zabiera mi tylko 80% a mógłby całość. Jak będę cieżko pracował to sobie kupię klitkę na kredyt i może nawet na wakacje w Egipcie zostanie. A jak będziemy wszyscy zgadzać się z tą patologią, ingnorować negatywne zmiany i skupiać się na własnej pracy to za kilkaddziesiąt lat obudzimy się w kraju, który będzie wyglądał podobnie jak obecnie RPA. No to u nas żadne z rodziców wyższego pełnego nie miało ani u mnie ani u Starlet. Jak dochodzili do 50 dostali mieszkanie w blokach. To było ich osiągnięcie. Auta brak. U mnie oszczędzaliśmy cały rok by w wakacje pojechać nad morze koleją bo darmo i mieszkać w wagonach pkp. Zimą starczyło na wyjazd do Zakopca i tyle. Przynajmniej nauczyłem się pływać i jeździć na nartach. Ale żadne eldorado. Wszyscy ciężko pracowali niewiele z tego miejąc. Mamie ojciec do żadnych partii zapisywać się nie kazał a ojciec do Solidarności. Tak więc kariera zamknięta raczej. Choć ojciec brygadzista wbrew logice i możliwościom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano wczoraj o 03:56 Udostępnij Napisano wczoraj o 03:56 4 godziny temu, Spiochu napisał: W Chinach jeszcze kilkadziesiąt lat temu było setki milionów głodujących. Teraz juz ich nie ma. Zbudowana infrastruktura powala, wszystko jest planowane długoterminowo. Państwo 3 świata wyrosło na mocarstwo zagrażające USA, Tak, zgadzam się że mają tam masę problemów, patologii i zwykłym ludziom dalej się żyje do dupy, ale i tak dużo lepiej niż kiedyś. Tu masz porównanie Wrocławia i Nanjing. (Dawna stolica, miasto 8mln mieszkańców) Podobny stosunek cen do zarobków. Nawet ceny wynajmu są korzystniejsze mimo że to dużo większe miasto. Jedynie zakup bardzo drogi ale to właśnie efekt celowego nakręcania bańki, tu akurat niczym sie od naszych rządów nie różnią. https://www.numbeo.com/cost-of-living/compare_cities.jsp?country1=Poland&country2=China&city1=Wroclaw&city2=Nanjing&tracking=getDispatchComparison I służba zdrowia (dużo lepszy wynik w Chinach): https://www.numbeo.com/health-care/compare_cities.jsp?country1=Poland&country2=China&city1=Wroclaw&city2=Nanjing&tracking=getDispatchComparison Nie zrozumiałeś. Niczego nie chcę dostać za darmo i rozumiem sens płacenia podatków ale nie 80% i nie gdy większość z nich jest marnowana. Jestem właśnie przeciwnikiem rozdawnictwa, wszelkich zasiłków, dodatków i przywilejów. Jeśli jest państwowa emerytura to najlepiej taka sama dla wszystkich w wysokości minimalnej krajowej a o resztę niech każdy sam zadba. I w tym samym wieku a nie że kobiety i mundurowi wcześniej. Co do mieszkań to wcale nie muszą być rozdawane za darmo. Wystarczy budowa dużej ilości na wynajem państwowy po umiarkowanych cenach i podatkowe ograniczenie opłacalności posiadania mieszkań (szczególnie pustostanów) jako inwestycji. To pozwoli na utrzymanie cen na sensownym dla większości poziomie. Coś z tym numbeo jest nie tak jeśli życie lepsze jest w Iranie i Indiach niż Singapurze https://www.quora.com/How-is-Numbeo-a-reliable-page-if-it-never-or-most-of-the-time-does-not-provide-sources-of-the-average-salary-of-a-country Co do tych milionów głodujących w Chinach to pewno zniknęli, w państwie totalitarnym nie takie cuda panie. Natomiast z pewnością Europa to tłuste koty i zamiast robić wolą dyskutować na forach i roić sobie jakieś mrzonki. Dynamika wzrostu pewno drzemie w Chinach (także Indiach) ale nie dzięki tamtejszej sprawiedliwości społecznej ale dzikiemu kapitalizmowi pod przykrywką komunistycznych haseł. Nie wiem skąd te resentymenty u Ciebie nie jesteś pan Grimson. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano wczoraj o 11:04 Udostępnij Napisano wczoraj o 11:04 7 godzin temu, star napisał: Coś z tym numbeo jest nie tak jeśli życie lepsze jest w Iranie i Indiach niż Singapurze https://www.quora.com/How-is-Numbeo-a-reliable-page-if-it-never-or-most-of-the-time-does-not-provide-sources-of-the-average-salary-of-a-country Co do tych milionów głodujących w Chinach to pewno zniknęli, w państwie totalitarnym nie takie cuda panie. Natomiast z pewnością Europa to tłuste koty i zamiast robić wolą dyskutować na forach i roić sobie jakieś mrzonki. Dynamika wzrostu pewno drzemie w Chinach (także Indiach) ale nie dzięki tamtejszej sprawiedliwości społecznej ale dzikiemu kapitalizmowi pod przykrywką komunistycznych haseł. Nie wiem skąd te resentymenty u Ciebie nie jesteś pan Grimson. Nie jest lepsze. Numbeo pokazuje ze wyraznie gorsze. https://www.numbeo.com/quality-of-life/compare_cities.jsp?country1=Singapore&country2=India&city1=Singapore&city2=Delhi&tracking=getDispatchComparison Znikneli bo kraj sie rozwinal. Dalej sa biedni ale nie gloduja. Nie doszukuj sie spisku bo go tu nie ma. Komunistyczny rzad ma tam w dupie jednostki. Wybral rozwoj za wszelka cene i budowanie mocarstwa. Pilnuje jednak by ten zapierdziel nie szedl na konto korporacji. Wszelkie strategiczne galezie sa kontrolowane, ziemia dzierzawiona a nie sprzedawana. Kradna tez bez konsekwencji technologie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano wczoraj o 12:44 Udostępnij Napisano wczoraj o 12:44 1 godzinę temu, Spiochu napisał: Nie jest lepsze. Numbeo pokazuje ze wyraznie gorsze. https://www.numbeo.com/quality-of-life/compare_cities.jsp?country1=Singapore&country2=India&city1=Singapore&city2=Delhi&tracking=getDispatchComparison Znikneli bo kraj sie rozwinal. Dalej sa biedni ale nie gloduja. Nie doszukuj sie spisku bo go tu nie ma. Komunistyczny rzad ma tam w dupie jednostki. Wybral rozwoj za wszelka cene i budowanie mocarstwa. Pilnuje jednak by ten zapierdziel nie szedl na konto korporacji. Wszelkie strategiczne galezie sa kontrolowane, ziemia dzierzawiona a nie sprzedawana. Kradna tez bez konsekwencji technologie. Wierzysz w to o czym piszesz? Byłeś na chińskiej prowincji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano wczoraj o 13:00 Udostępnij Napisano wczoraj o 13:00 10 minut temu, star napisał: Wierzysz w to o czym piszesz? Byłeś na chińskiej prowincji? Ale w co mam wierzyć? Adminstracyjnie byłem, z tym że to tereny okupowane. Sprawdż sobie ile wybudowali dróg, kolei, elektrowni, jakie technologie opanowali. Jest tam obecnie 353 miliony samochodów osobowych, więc co 4 Chińczyk ma auto a ile było kiedyś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano wczoraj o 13:29 Udostępnij Napisano wczoraj o 13:29 24 minuty temu, Spiochu napisał: Ale w co mam wierzyć? Adminstracyjnie byłem, z tym że to tereny okupowane. Sprawdż sobie ile wybudowali dróg, kolei, elektrowni, jakie technologie opanowali. Jest tam obecnie 353 miliony samochodów osobowych, więc co 4 Chińczyk ma auto a ile było kiedyś? Jak byłeś to wiesz jak wygląda ten dobrobyt na prowincji. Jak ty liczysz te auta? Zakładasz, że każdy ma po jednym aucie? Piszesz tak jak ci co w Polsce raz w roku bywają i ferują wyroki na temat naszego kraju. Bądź poważny. A potęgi Chin jako kraju nikt nie neguje. Ale jest dokładnie jak sam piszesz o zgniłym kapitalizmie z tym że wyzysk jest pod przykrywką komunistycznych idei. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano wczoraj o 14:03 Udostępnij Napisano wczoraj o 14:03 26 minut temu, star napisał: Jak byłeś to wiesz jak wygląda ten dobrobyt na prowincji. Jak ty liczysz te auta? Zakładasz, że każdy ma po jednym aucie? Piszesz tak jak ci co w Polsce raz w roku bywają i ferują wyroki na temat naszego kraju. Bądź poważny. A potęgi Chin jako kraju nikt nie neguje. Ale jest dokładnie jak sam piszesz o zgniłym kapitalizmie z tym że wyzysk jest pod przykrywką komunistycznych idei. Większość mimo wszystko tak, ma jedno. Podobnie jak i u nas. Byłem bardzo dawno a mimo tego, głodujących nie widziałem. Był miks biedy z budynkami na pokaz, ale większość jakoś sobie radziła. Teraz jak oglądam blogerów co jeżdżą po chińskich zadupiach to jest przepaść względem tego co widziałem. Dalej znajdziesz tych skrajnie biednych ale jest ich po prostu dużo mniejszy %. W zasadzie nie wiem też, do czego mnie chcesz przekonać. Ja nie uważam, że w Chinach jest super, ani że chciałbym tam meiszkać. Jest tam jedynie lepiej niż w wielu biednych krajach w tym rejonie świata. Zauważam też, że są bardzo skuteczni w pewnych obszarach i wyniki to z silnej władzy centralnej i wieloletniego planowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano wczoraj o 15:05 Udostępnij Napisano wczoraj o 15:05 (edytowane) Godzinę temu, Spiochu napisał: Większość mimo wszystko tak, ma jedno. Podobnie jak i u nas. Byłem bardzo dawno a mimo tego, głodujących nie widziałem. Był miks biedy z budynkami na pokaz, ale większość jakoś sobie radziła. Teraz jak oglądam blogerów co jeżdżą po chińskich zadupiach to jest przepaść względem tego co widziałem. Dalej znajdziesz tych skrajnie biednych ale jest ich po prostu dużo mniejszy %. W zasadzie nie wiem też, do czego mnie chcesz przekonać. Ja nie uważam, że w Chinach jest super, ani że chciałbym tam meiszkać. Jest tam jedynie lepiej niż w wielu biednych krajach w tym rejonie świata. Zauważam też, że są bardzo skuteczni w pewnych obszarach i wyniki to z silnej władzy centralnej i wieloletniego planowania. A może mimo a nie dzięki? Lepiej? Powiedz to tym którzy zginęli. Edytowane wczoraj o 15:15 przez star 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 19 godzin temu Udostępnij Napisano 19 godzin temu 4 godziny temu, star napisał: A może mimo a nie dzięki? Lepiej? Powiedz to tym którzy zginęli. Mimo czego? Nie zbudujesz poteżnej infrastruktilury bez silnej władzy centralnej. Co nie znaczy, że ta władza musi zamykac mniejszosci etniczne w obozach koncentracyjnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 18 godzin temu Udostępnij Napisano 18 godzin temu 7 godzin temu, Spiochu napisał: Ale w co mam wierzyć? Adminstracyjnie byłem, z tym że to tereny okupowane. Sprawdż sobie ile wybudowali dróg, kolei, elektrowni, jakie technologie opanowali. Jest tam obecnie 353 miliony samochodów osobowych, więc co 4 Chińczyk ma auto a ile było kiedyś? Czyli 1,1 mld ich nie ma - jest ich obecnie grubo ponad 1.4 mld. pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 18 godzin temu Udostępnij Napisano 18 godzin temu 6 godzin temu, Spiochu napisał: Większość mimo wszystko tak, ma jedno. Podobnie jak i u nas. W PL jest 27mln zarejestrowanych samochodów. A z tego co wiem to nie ma nas 120 mln. pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 18 godzin temu Udostępnij Napisano 18 godzin temu 21 godzin temu, Spiochu napisał: Podobny stosunek cen do zarobków. A skąd masz takie informacje? Bo rząd chiński tak twierdzi?? Oj Piotrek, człowieku, jesteś przecież inteligentny. pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej S Napisano 18 godzin temu Udostępnij Napisano 18 godzin temu 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 17 godzin temu Udostępnij Napisano 17 godzin temu 53 minuty temu, Marcos73 napisał: A skąd masz takie informacje? Bo rząd chiński tak twierdzi?? Oj Piotrek, człowieku, jesteś przecież inteligentny. pozdro No przecież podałem żródło. Ceny i zarobki raczej łatwo zweryfikować. Pozostałe dane mniej pewne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 17 godzin temu Udostępnij Napisano 17 godzin temu Godzinę temu, Marcos73 napisał: Czyli 1,1 mld ich nie ma - jest ich obecnie grubo ponad 1.4 mld. pozdro No przeciez napisalem ze co 4-ty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 17 godzin temu Udostępnij Napisano 17 godzin temu (edytowane) Godzinę temu, Marcos73 napisał: W PL jest 27mln zarejestrowanych samochodów. A z tego co wiem to nie ma nas 120 mln. pozdro U nas jest wiecej aut na mieszkanca niz w wielu bogatszych krajach. Dla Indii podają 50* mln, czyli 7 razy mniej niz w Chinach. * nie wiem czy aktualne dane Edytowane 17 godzin temu przez Spiochu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 6 godzin temu Udostępnij Napisano 6 godzin temu 10 godzin temu, Spiochu napisał: No przecież podałem żródło. Ceny i zarobki raczej łatwo zweryfikować. Pozostałe dane mniej pewne. Ceny tak, zarobki już nie. Oglądałem ostatnio materiał wrzucony przez młodą polkę mieszkającą i pracującą w Chinach. Raczej taki przekaz jest wiarygodny. Było to głównie skierowane do młodych ludzi ale daje to pewien obraz jak to wszystko wygląda w rzeczywistości. Życie w mieście jest drogie, nawet bardzo vs zarobki. Osoby zarabiające relatywnie dużo to osoby wykształcone z dużym doświadczeniem. Czyli w wieku 40-50 lat. Młodsi jebią za miskę ryżu. Wszechobecna korupcja i szara strefa. Na przestrzeni ostatnich lat miasta zasiliła rzeszą ludzi ze wsi w wymiarze ok 15-20% ogółu populacji. Pracują za najniższą krajową stłoczeni w małych klitkach, które notabene wynajmują ich pracodawcy. Ona jest lektorką j. Angielskiego i zarobki pozwalają jej na wynajęcie mieszkania oraz jedzenie w tanich barach. O zwiedzaniu może zapomnieć i tak praktycznie to jedyna praca którą tam może zdobyć, bo chińczyka może uczyć angielskiego tylko osoba biała lub czarna. Zarabia 3 krotność najniższej krajowej czyli 15 tyś. Juanów. W porównaniu z przeciętnym pracownikiem to dobre zarobki. Chiny budują swoją gospodarkę w oparciu o tanią i praktycznie nieograniczoną siłę roboczą. Podobnie jak my, z tym że Chiny nie mają takich obciążeń socjalnych jak my. Tam tylko i wyłącznie darmowa jest szkoła podstawowa i średnia. Na dzień dzisiejszy planują wprowadzenie bezpłatnych przedszkoli, bo podobnie jak u nas ich społeczeństwo się starzeje. Oczywiście nie ma to wpływu na ich finanse w przeciwieństwie do nas. Obecnie można w Chinach mieć trójkę dzieci lecz mało kogo stać na nie. Trójka dzieci świadczy o wysokim statusie materialnym. Im w pewnym momencie może zacząć tej taniej siły roboczej zacznie brakować. Stąd takie ruchy już teraz. Przyrost naturalny jest mały. A jak go zdławili, to doskonale wiemy. Tam życie jednostki jest mało istotne. pozdro 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 5 godzin temu Udostępnij Napisano 5 godzin temu 39 minut temu, Marcos73 napisał: Pracują za najniższą krajową stłoczeni w małych klitkach, które notabene wynajmują ich pracodawcy. Czyli tutaj się nic nie zmieniło - na początku lat 90' byłem pierwszy raz w Pekinie, mieszkałem w przepięknym, ogromnym hotelu Beijing International przy pięciopasmowej. szerokiej alei ......dwie ulice dalej (równolegle..) były domki z dykty i blachy falistej z kartonowymi legowiskami, polepą zamiast podłogi i jednym kranem na ubitej ulicy - byłem tam , widziałem. 52 minuty temu, Marcos73 napisał: Życie w mieście jest drogie, nawet bardzo vs zarobki. Osoby zarabiające relatywnie dużo to osoby wykształcone z dużym doświadczeniem. Czyli w wieku 40-50 lat. Młodsi jebią za miskę ryżu. Dlatego kto może emigruje gdzie się da żeby zdobyć wykształcenie - jak mój syn studiował na jego uczelni była cała masa Azjatów którzy praktycznie mieszkali w bibliotekach (wynajmując na zmianę z innymi jakąś jedną tanią kwaterę). 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 5 godzin temu Udostępnij Napisano 5 godzin temu W dniu 4.06.2025 o 10:32, Jan napisał: to już tego elektoratu nie będzie bo te 10 milionów migrantów wyciągnie noże z kieszeni i wyrżnie w pień te 15 milionów niewiernych , nie będzie prawicy ani lewicy tylko kalifat Na razie ci migranci pracują w PL na stanowiskach którymi prawdziwy Polak gardzi. Noży używają zwykle w kuchni. Co ciekawe wpisujesz się w narrację spod znaku „krwi i ziemi” dzięki której obecnie zwykle wygrywa się wybory. Pisała o tym pewna mądra kobieta ostatnio. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 5 godzin temu Udostępnij Napisano 5 godzin temu (edytowane) 16 minut temu, star napisał: Na razie ci migranci pracują w PL na stanowiskach którymi prawdziwy Polak gardzi. Noży używają zwykle w kuchni. Co ciekawe wpisujesz się w narrację spod znaku „krwi i ziemi” dzięki której obecnie zwykle wygrywa się wybory. Pisała o tym pewna mądra kobieta ostatnio. Nie opowiadaj glupot. Migranci są u nas również lekarzami, inzynieramii, specjalistami it i menagerami. Choc tacy to akurat dobrze ze przyjezdzaja, o ile ich uprswnienia zawodowe sa prawdziwe, bo bywa z tym roznie. A przestepczasc drastycznie wzrasta z uwagi na imigracje. Edytowane 5 godzin temu przez Spiochu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 5 godzin temu Udostępnij Napisano 5 godzin temu 43 minuty temu, Lexi napisał: Czyli tutaj się nic nie zmieniło - na początku lat 90' byłem pierwszy raz w Pekinie, mieszkałem w przepięknym, ogromnym hotelu Beijing International przy pięciopasmowej. szerokiej alei ......dwie ulice dalej (równolegle..) były domki z dykty i blachy falistej z kartonowymi legowiskami, polepą zamiast podłogi i jednym kranem na ubitej ulicy - byłem tam , widziałem. Ja widziałem podobne rzeczy jeszcze w 2007 ale na prowincji. Tylko jakbys teraz pojechał do Pekinu to on nawet nie bedzie podobny do tego z lat 90-tych. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu Pracowałem w Wuhan na kontrakcie od połowy 2013 do końca 2015 roku. Miasto biedne, w porównaniu do Pekinu/Szanghaju. Zarobki na stanowiskach inżynierskich 3x niższe niż w w/w. Srednie zarobki operatora na produkcji = zarobkom operatora we Wrocławiu, przy kosztach życia niższych o 30% niz w PL. Średnie podwyżki wynagrodzen dla operatorów w Wuhan to 10%. Generalnie już wtedy PL była w czarnych 4 literach vs Chiny. Obecnie tylko to się pogłębia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu 1 godzinę temu, Marcos73 napisał: Ceny tak, zarobki już nie. Oglądałem ostatnio materiał wrzucony przez młodą polkę mieszkającą i pracującą w Chinach. Raczej taki przekaz jest wiarygodny. Było to głównie skierowane do młodych ludzi ale daje to pewien obraz jak to wszystko wygląda w rzeczywistości. Życie w mieście jest drogie, nawet bardzo vs zarobki. Osoby zarabiające relatywnie dużo to osoby wykształcone z dużym doświadczeniem. Czyli w wieku 40-50 lat. Młodsi jebią za miskę ryżu. Wszechobecna korupcja i szara strefa. Na przestrzeni ostatnich lat miasta zasiliła rzeszą ludzi ze wsi w wymiarze ok 15-20% ogółu populacji. Pracują za najniższą krajową stłoczeni w małych klitkach, które notabene wynajmują ich pracodawcy. Ona jest lektorką j. Angielskiego i zarobki pozwalają jej na wynajęcie mieszkania oraz jedzenie w tanich barach. O zwiedzaniu może zapomnieć i tak praktycznie to jedyna praca którą tam może zdobyć, bo chińczyka może uczyć angielskiego tylko osoba biała lub czarna. Zarabia 3 krotność najniższej krajowej czyli 15 tyś. Juanów. W porównaniu z przeciętnym pracownikiem to dobre zarobki. Chiny budują swoją gospodarkę w oparciu o tanią i praktycznie nieograniczoną siłę roboczą. Podobnie jak my, z tym że Chiny nie mają takich obciążeń socjalnych jak my. Tam tylko i wyłącznie darmowa jest szkoła podstawowa i średnia. Na dzień dzisiejszy planują wprowadzenie bezpłatnych przedszkoli, bo podobnie jak u nas ich społeczeństwo się starzeje. Oczywiście nie ma to wpływu na ich finanse w przeciwieństwie do nas. Obecnie można w Chinach mieć trójkę dzieci lecz mało kogo stać na nie. Trójka dzieci świadczy o wysokim statusie materialnym. Im w pewnym momencie może zacząć tej taniej siły roboczej zacznie brakować. Stąd takie ruchy już teraz. Przyrost naturalny jest mały. A jak go zdławili, to doskonale wiemy. Tam życie jednostki jest mało istotne. pozdro Właśnie zweryfikowałeś zarobki. Te 15000 juanów to 7800zł. Czyli niezla pensja we Wrocławiu. (Tak,ludzie w PL zarabiają po kilka a nie po kilkadziesiąt tys) A ceny nieco nizsze w Pekinie i duzo nizsze w mniejszych miastach.(Oprocz zakupu mieszkania) Minimalna 2600zl tez niewiele odbiega od naszej 3500zl netto) A to co opisujesz idealnie pasuje do wielu mlodych ludzi, ktorych znam. Z tym ze u nas wyksztalcenie niewiele daje. Wiekszosc mlodych zarabia troche powyzej minimalnej i wynajmuje mieszkanie w kilka osob lub siedzi u rodzicow. Wsrod kobiet wiele jest takich nawet po 30-ce. I to nawet nie tylko po gownokierunkach. Spotykalem takie co maja doktorat z biotechnologii a zarabiaja mniej niz pomocnik na budowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 4 godziny temu Udostępnij Napisano 4 godziny temu W dniu 7.06.2025 o 01:09, Spiochu napisał: W Chinach jeszcze kilkadziesiąt lat temu było setki milionów głodujących. Teraz juz ich nie ma. Zbudowana infrastruktura powala, wszystko jest planowane długoterminowo. Państwo 3 świata wyrosło na mocarstwo zagrażające USA, Tak, zgadzam się że mają tam masę problemów, patologii i zwykłym ludziom dalej się żyje do dupy, ale i tak dużo lepiej niż kiedyś. Tu masz porównanie Wrocławia i Nanjing. (Dawna stolica, miasto 8mln mieszkańców) Podobny stosunek cen do zarobków. Nawet ceny wynajmu są korzystniejsze mimo że to dużo większe miasto. Jedynie zakup bardzo drogi ale to właśnie efekt celowego nakręcania bańki, tu akurat niczym sie od naszych rządów nie różnią. https://www.numbeo.com/cost-of-living/compare_cities.jsp?country1=Poland&country2=China&city1=Wroclaw&city2=Nanjing&tracking=getDispatchComparison I służba zdrowia (dużo lepszy wynik w Chinach): https://www.numbeo.com/health-care/compare_cities.jsp?country1=Poland&country2=China&city1=Wroclaw&city2=Nanjing&tracking=getDispatchComparison Nie zrozumiałeś. Niczego nie chcę dostać za darmo i rozumiem sens płacenia podatków ale nie 80% i nie gdy większość z nich jest marnowana. Jestem właśnie przeciwnikiem rozdawnictwa, wszelkich zasiłków, dodatków i przywilejów. Jeśli jest państwowa emerytura to najlepiej taka sama dla wszystkich w wysokości minimalnej krajowej a o resztę niech każdy sam zadba. I w tym samym wieku a nie że kobiety i mundurowi wcześniej. Co do mieszkań to wcale nie muszą być rozdawane za darmo. Wystarczy budowa dużej ilości na wynajem państwowy po umiarkowanych cenach i podatkowe ograniczenie opłacalności posiadania mieszkań (szczególnie pustostanów) jako inwestycji. To pozwoli na utrzymanie cen na sensownym dla większości poziomie. Piotrek, ja się z wieloma Twoimi poglądami zgadzam. Natomiast kraj to ogromny twór i wszelkie zmiany to praca na lata, czy dekady. Nie da się tego odciąć grubą krechą, każde działanie ma swoje konsekwencje. To z reguły populizm. Budowlanka i przemysł około budowlany to ok 12-15% PKB. Nie da się ujebać kury znoszącej złote jajka. Trzeba wprowadzić plan, który tą dziurę budżetową zniweluje. Bo po wzroście początkowym, przyjdzie recesja. Piszę tu z punktu widzenia przedsiębiorcy, który zarządza takim krajem w skali micro. Swego czasu mieliśmy problem z płynnością finansową. Otóż ok 40% procent naszego rocznego obrotu to byli klienci nierzetelni, wiecznie narzekający i detaliczni, z którymi było więcej problemów niż pożytku. Postanowiliśmy to zmienić. W sumie zajęło to 2 lata. Pierwszy rok, to było pozyskiwanie i selekcja nowych klientów, generalnie z tego nie było kasy bo większość i tak było zlecane na zewnątrz. Udało się pozyskać nowych klientów którzy mogli generować ok 25% rocznego obrotu. Niby mało, ale mogliśmy powoli rezygnować z linii kredytowych oraz innych form kredytowania, które nie są za darmo. Liczyliśmy, że część starych klientów zostanie i przyjmie nowe warunki współpracy. Drugi rok to była czystka. Czyli wszyscy nierzetelni płatnicy dostali fv proforma 100% przedpłaty, jak nie to wypierdalać. Zatrudniliśmy prawnika, który ścigał wszystkich. Część firm miała sposób taki, że zamawiała, a potem reklamowała żądając upustu od otrzymanego towaru. Pomijam detalistów którzy wiecznie narzekali, np. Bo może odebrać ulotki za 50 zeta dopiero po 19.00, bo wcześniej nie da rady. Wysyłki mu nie zrobisz, bo jest za droga. Ktoś musiał siedzieć aż przyjdzie łaskawca. Tych wyjebaliśmy wszystkich od razu bez negocjacji. Można towar zamówić, wysyłka kurierska. Odbiór osobisty nie istnieje. Nam to zajęło 2 lata. Nie mówię ile zajęło wypracowanie systemu płacowego. A Ty się pytasz co przez rok zrobił rząd?? PiS miał 8 lat i okres prosperity zamiast inwestować, to te pieniądze, przepierdolił, część ukradł, a część rozdał nie mając świadomości, że to są zmiany nieodwracalne. Przyszedł COVID, wojna na Ukraina, a obecną dziurą to pokłosie bezmyślnych rządów. Chiny mają czystą kartę, inwestują w kraj, nie w ludzi, dają im możliwości. Jasne, że Chińczycy odczuwają poprawę, ale poniżej dna nie da się upaść. Jest to ogromny kraj, więc nie ma co porównywać z Polską. Mąką największą armię na świecie, chociaż % vs ogólnej populacji jest podobnie jak u nas. Tylko tam jest to 3 mln a u nas 115 tyś. No i jest różnica w rezerwistach, my mamy ok 1000, a oni 230 mln😀. Przypuszczam, żeby Polskę zajęli w 4 dni uzbrojeni w patyki i idąc na piechotę. pozdro 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.