Mitek Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 to najwyraźniej jeżdżę niepoprawnie duży kamień widoczny z daleka można śmiało ominąć, ale cały plac małych kamyczków, słabo widocznych z daleka to już gorzej mam nadzieje, że nie będzie kamieni ale na początek sezonu zawsze i wszędzie biorę narty, których mi po prostu najmniej szkoda He he na przykład. Narty w stanie idealnym i bardzo fajna zabawa. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Replies 2.4k Created 17 yr Last Reply 1 dy Top Posters In This Topic 127 112 511 111 Popular Days Mar 6 25 Nov 25 23 Nov 28 23 Feb 1 20 Top Posters In This Topic _tomek 127 posts krykam 112 posts grimson 511 posts nikon255 111 posts Popular Days Mar 6 2015 25 posts Nov 25 2021 23 posts Nov 28 2016 23 posts Feb 1 2023 20 posts Popular Posts Bruner79 March 19, 2023 Dzisiaj to co tygryski lubią najbardziej - czyli wiosna. Na D dużo śniegu. C stosunkowo twarda nawet, ale na D wiosna wiec głównie tam. Ewidentnie sezon się kończy. grimson December 31, 2023 Jest zajebiscie. Beton pod narta na C, większości b oraz połowie A. Pole narciarskie z kartofliskiem. Relacja będzie jak wrócę do domu. widzewiak_z_gor April 17, 2022 Świąteczne szusowanko przy pięknej pogodzie, warun bardzo fajny. Spokojnych Świąt! Posted Images Wujot Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 He he na przykład. Narty w stanie idealnym i bardzo fajna zabawa. Pozdro A to zależy od tego co jest pod spodem. Zdażało mi się jeżdzić po mokrej trawie praktycznie bez śniegu i narty też były w stanie idealnym. Jeśli są jednak wbite kamienie (a tak jest w Czarnej G.) to raczej ślizgi, przy małej ilości śniegu rozchodzącego się pod naciskiem, całe nie będą. pozdro Wiesiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 A to zależy od tego co jest pod spodem. Zdażało mi się jeżdzić po mokrej trawie praktycznie bez śniegu i narty też były w stanie idealnym. Jeśli są jednak wbite kamienie (a tak jest w Czarnej G.) to raczej ślizgi, przy małej ilości śniegu rozchodzącego się pod naciskiem, całe nie będą. pozdro Wiesiek Cześć Luźny kamień to nie problem. Kamień wmarznięty czy wystająca skała to rzeczywiście może być problem. Zawsze można, skoczyć lub podnieść nartę w ostateczności pozostaje szybki przejazd na wprost - też nie powinno być śladu albo delikatna ryska. Na trasach kamienie są zazwyczaj ładnie podszlifowane (co innego poza). Duże dziury są zazwyczaj wynikiem skręcania lub hamowania na kamieniach. Generalnie muszę się przyznać, że Wam zazdroszczę bo uwielbiam taką zabawę. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... _tomek Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Masz rację Mitek! Świetna zabawa jak się tak umie jeździć...To ja Ci zazdroszczę! Niektórzy nawet biorą z domu wiaderko otoczaków, żeby nie było nudno Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... juice Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Cześć Luźny kamień to nie problem. Kamień wmarznięty czy wystająca skała to rzeczywiście może być problem. Zawsze można, skoczyć lub podnieść nartę w ostateczności pozostaje szybki przejazd na wprost - też nie powinno być śladu albo delikatna ryska. Na trasach kamienie są zazwyczaj ładnie podszlifowane (co innego poza). Duże dziury są zazwyczaj wynikiem skręcania lub hamowania na kamieniach. Generalnie muszę się przyznać, że Wam zazdroszczę bo uwielbiam taką zabawę. Pozdrowienia Luźy kamień to jest problem, nie taki jak wmarzniety, ale zawsze miejszy lub wiekszy. Zależy co i jak, zależy kiedy i dalczego, dla krawędzi i dla slizgu. Nie ma sensu rozbierać na czynniki pierwsze kilkudziesięciu kombinacji i zmiennych. Szczególnie jest problem wiekszy niż mniejszy jak się konkretnie "pruje", a nie "zwozi 4d". Pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Luźy kamień to jest problem, nie taki jak wmarzniety, ale zawsze miejszy lub wiekszy. Zależy co i jak, zależy kiedy i dalczego, dla krawędzi i dla slizgu. Nie ma sensu rozbierać na czynniki pierwsze kilkudziesięciu kombinacji i zmiennych. Szczególnie jest problem wiekszy niż mniejszy jak się konkretnie "pruje", a nie "zwozi 4d". Pozdrawiam, Cześć Jak się myśli to się konkretnie nie pruje, jeżeli ma się przypuszczenia, że takowy kamień może się pojawić. O tak oczywistych rzeczach nie piszę. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... juice Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Cześć Jak się myśli to się konkretnie nie pruje, jeżeli ma się przypuszczenia, że takowy kamień może się pojawić. O tak oczywistych rzeczach nie piszę. Pozdro Pewnie, że zawsze można spędzić od jednej do kilku godzin na przeskanowanie ośrodka czy cokolwiek nie leży gdziekolwiek. Jednak jakoś mi się na to nie zebrało, lub bardzo rzadko. Pewnie z tego powodu nie raz coś mnie zaskoczyło. Niemniej nie ma to znaczenia dla fizycznego oddziaływania luźnych kamieni na narty w jeździe, szczególnie w określonej jeździe. Pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... radcom Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Nie, no nie mogę tego czytać. Naśnieżyli w pierwszej dekadzie grudnia, przygotowali stok, otwierają w mikołaja, karnet za zeta, a tu same narzekanie. Takie gatki to nawet największego optymistę potrafią zdołować. A ja głupi ciągle chcę inwestować w wyciąg... Pozdrawiam, radcom Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... juice Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Nie, no nie mogę tego czytać. Naśnieżyli w pierwszej dekadzie grudnia, przygotowali stok, otwierają w mikołaja, karnet za zeta, a tu same narzekanie. Takie gatki to nawet największego optymistę potrafią zdołować. A ja głupi ciągle chcę inwestować w wyciąg... Pozdrawiam, radcom He he, dobre Może trochę miauczę, bo do jeżdżenia jeszcze około miesiąca. Niemniej na takie naśnieżone stoki za takie 1 zeta to się nigdy nie napalam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krzysiek358 Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 taka krótka relacja z dzisiaj byliśmy tak od 9:15 do 12:30, od rana padał sobie deszczyk, taka mżawka, lepiej było jeździć bez gogli niż z. do tego wszystkiego lekka mgła. temperatura na plusie, koło 3 stopni. śniegu nooo... jest trochę, w środkowej części trasy tak troszkę wymieszany z ziemią ale bez jakiś tragicznych przetarć. ludzi sporo ale kolejki bez tragedii, spodziewałem się większych ale za to na stoku za gęsto i popisy nie których "narciarzy" troszkę denerwowały, podsumowaniem był pewien Pan, którego bardzo serdecznie pozdrawiam, który to sobie jechał trzymając w jednej ręce kijki i plecak a w drugiej telefon przez który cały czas rozmawiał baaa nawet gleba nie przeszkodziła mu w kontynuowaniu rozmowy i dalej twardo trzymał telefon przy uchu relacjonując swojemu rozmówcy że właśnie się " wy***** " podsumowując: "darowanemu koniu w zęby się nie zagląda" i niech tak pozostanie, bo jak bym miał zapłacić taką kasę jaką oni teraz sobie życzą za 4h to pewnie bym narzekał albo nawet i wcale nie pojechał, bo nie ma co się napalać, pogoda nie sprzyja póki co Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 taka krótka relacja z dzisiaj byliśmy tak od 9:15 do 12:30, od rana padał sobie deszczyk, taka mżawka, lepiej było jeździć bez gogli niż z. do tego wszystkiego lekka mgła. temperatura na plusie, koło 3 stopni. śniegu nooo... jest trochę, w środkowej części trasy tak troszkę wymieszany z ziemią ale bez jakiś tragicznych przetarć. ludzi sporo ale kolejki bez tragedii, spodziewałem się większych ale za to na stoku za gęsto i popisy nie których "narciarzy" troszkę denerwowały, podsumowaniem był pewien Pan, którego bardzo serdecznie pozdrawiam, który to sobie jechał trzymając w jednej ręce kijki i plecak a w drugiej telefon przez który cały czas rozmawiał baaa nawet gleba nie przeszkodziła mu w kontynuowaniu rozmowy i dalej twardo trzymał telefon przy uchu relacjonując swojemu rozmówcy że właśnie się " wy***** " podsumowując: "darowanemu koniu w zęby się nie zagląda" i niech tak pozostanie, bo jak bym miał zapłacić taką kasę jaką oni teraz sobie życzą za 4h to pewnie bym narzekał albo nawet i wcale nie pojechał, bo nie ma co się napalać, pogoda nie sprzyja póki co Gdzieś mi chyba mignąłeś jadąc na wyciągu przy trasie C, nie znam teraz do końca w jakich barwach kto działa, ale niektóre sylwetki wydawały mi się znajome Ludzi masa, ale warunki fajne, wystarczające na początek. Długo nie byliśmy, robiło się, jak napisałeś, dość niebezpiecznie. Na szczęście po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kijek. To był znak, że czas do domu, tym bardziej że sprawdziłem obecną kondycję i jestem zadowolony pozdrawiam ps. parę fotek Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krzysiek358 Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Gdzieś mi chyba mignąłeś jadąc na wyciągu przy trasie C, nie znam teraz do końca w jakich barwach kto działa, ale niektóre sylwetki wydawały mi się znajome Ludzi masa, ale warunki fajne, wystarczające na początek. Długo nie byliśmy, robiło się, jak napisałeś, dość niebezpiecznie. Na szczęście po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kijek. To był znak, że czas do domu, tym bardziej że sprawdziłem obecną kondycję i jestem zadowolony pozdrawiam Pomarańczowa kurtka, szare spodnie, cały czas takie same barwy, następnym razem krzycz, wołaj czy cokolwiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Candy Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kije Słabo. Kobitka jak dostała petardą deskarza w plecy to pofrunęła jak by ją halny zdmuchnął. Jeszcze nie zdążyła wylądować jak publika skandowała - dzwo-nić-po -GOPR. Działo się bo kto żyw musiał. Było super ekstra wow i w ogóle. Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Jak Żeberko mówi że będzie to będzie. I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... W.W. Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Było super ekstra wow i w ogóle. To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... _tomek Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 A ja byłem dziś na 2h - od 12 do 14. Warunki były całkiem przyzwoite nie licząc pogody - bo była mgła - widoczność 20-50m. Trasa C jest dobrze naśnieżona. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny i są przetarcia do trawy, jakiś kamień zgrzytnął, ale nie starałem się omijać tych przetartych miejsc - problemu nie ma. Zaraz za stromym muldy i kasza jak marcu. Na innych trasach śniegu jest zero - przez moment było widać trasę B - trawa nawet na szczycie, Ludzi tyle ile powinno być znaczy bez kolejek mało.... Jak na rozruch (mój i ich) to jest dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... luśka Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Podziękować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Też dzisiaj jeździłem w Czarnej, od 9 do 14, karnet 4h. Twardo było tak gdzieś do połowy trasy C Fis, dolna część miękka, rano równo, śnieg zmrożony, bez sztruksu. To niestety kwestia temperatury, na stacji górnej było -1 a na dolnej +1. Rano były pojedyncze osoby, gdzieś o 11 zrobił się trochę ruch na trasie, ale do krzesła bez problemu z marszu w kółko cały czas do końca jazdy tamże. Rano mieliśmy 1h gratis gdyż zepsuły się bramki i nie sprawdzano karnetów, licznik więc zaczął nam bić gdzieś od 10:05 kiedy naprawiono system. Pan z obsługi krzesła H bardzo nas przepraszał za te problemy. Pod koniec naszego dnia przenieśliśmy się na talerzyk F1, gdzie naśnieżono trasę o długości 400m (czyli końcówka trasy B fis) i jeszcze większej szerokości niż trasa C. Jeździło się tam świetnie, gdyż już byłem rozgrzany i było tam równiej niż o tej samej porze na C. Bardzo mało ludzi korzystało z orczyka. Można było się swobodnie puścić 50km/h na krawędzi. Nie było jakoś twardo, ale odbicie w skręcie dało się uskutecznić. Trasa C Fis jest naśnieżona na całej szerokości stoku i podobnie czerwona trasa przy talerzyku F1. Do tego krótkie krzesło F i talerzyk P3 (ośła łączka). Krzesło F na pewno chodziło, info z opowieści narciarzy. Na P3 nie sprawdzano karnetów, tak że jakby ktoś chciał to można było z początkującym dzieckiem jeździć gratis. W sumie jak się wszystkie trasy zliczy to wychodzi 2200m tras sztucznie naśnieżonych, naprawdę gratulacje dla ośrodka CG. A wokoło totalnie brak naturalnego śniegu. Można jeszcze dodać że poza wyciągami, ruszyła cała lista usług: knajpy łącznie z ciepłymi posiłkami, wypożyczalnie, instruktorzy. Dzień narciarsko bardzo udany, typowe różnorodne polskie warunki śniegowe, czasami równo czasami wymagająco, ale na pewno ciekawie. Lubię jednak jeździć w naszych ośrodkach Jedyny problem, to brudny talerzyki, które uwaliły mi spodnie. Nie wyczyścili po lecie. taki tłok był do 11 na trasie C trasa C najbardziej stromy kawałek C i najbardziej zjechany trasa przy talerzyku F1 trasa przy talerzyku P3 przy parkingu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krykam Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Być może bo ja byłam w Siennej i jeździłam ze Żmijowca A było fajnie bo za jednego polskiego złotego miałam: 1200 m przyzwoitego śniegu i przewóz kanapą. Mimo sporej frekwencji, ciepłej pogody i deszczu śnieg co prawda tworzył usypy ale na solidnym i trwałym podłożu. Nie wyłaziły kamienie a najwyżej zauważyłam kilka kępek trawy. Dosłownie kilka co w tych warunkach było sukcesem. I tu wspomnę że kiedy na Pomezky topniał śnieg to miało się wrażenie że stok zbudowany był na hałdzie koksu. Kto był tam na pożegnaniu sezonu ten na pewno zapamiętał. Kiedy wracałam na parking przed 15 korzystając z podwody na oślej łączce i z odcinka trasy przy KLF to warunki były tam jeszcze wyśmienite. Wypożyczalnia sprzętu była czynna, bary działały, wucet był darmowy, czysty z mydłem, bieżąca wodą, papierem do rąk i nie do rąk oraz lustrem. Zadbano też by poruszanie się z parkingu przy Czarnej Górze pod Żmijowiec i z powrotem mogło swobodnie odbywać się na nartach. Można się było załapać na cukieraska co bilans finansowy wyrównywało do zera GOPR czuwał i wkraczał do akcji kiedy była potrzeba. Wszystko działało jak w normalny pełnopłatny dzień. Nie wiem co mogło się nie podobać. Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Ja też sobie usmarowałam zadek pewnie rano na łączniku ale w powrotnej drodze na F1 stał pan ze ściereczką i przecierał każdy powracający z góry talerzyk. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Dzięki. Ja już sobie koncypowałam że może do armatki zaciągnęła się woda z piachem i zastanawiałam się czy to możliwe takie smakowe śnieżynki wyprodukować bo przecież z nieba czasem spada kolorowy i właśnie z piachem też. P.s. To coś co zabrudziło na talerzyku tyły spodni zeszło bez problemów potraktowane miejscowo szarym mydłem z kostki. Miejsca przeoczone i nie zaprane po wypraniu w pralce nadal brudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... widzewiak_z_gor Posted December 11, 2014 Share Posted December 11, 2014 Witam. Sezon rozpoczęty, warunki do jazdy znakomite (H, F1). Tor saneczkarski jest już na ukończeniu i prezentuje się bardzo dobrze. Miłośmików białego znikoma ilość =) Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lukas63 Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 myslicie ze otworza B do 22 grudnia? Mało prawdopodobne - progonozy nie są optymistyczne - mało mrozu - brak naturalnych opadów śniegu - a tam potrzeba dużo śniegu na górze bo wywiewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Next Page 29 of 96 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 1 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Polska Dolnośląskie Czarna Góra × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
Wujot Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 He he na przykład. Narty w stanie idealnym i bardzo fajna zabawa. Pozdro A to zależy od tego co jest pod spodem. Zdażało mi się jeżdzić po mokrej trawie praktycznie bez śniegu i narty też były w stanie idealnym. Jeśli są jednak wbite kamienie (a tak jest w Czarnej G.) to raczej ślizgi, przy małej ilości śniegu rozchodzącego się pod naciskiem, całe nie będą. pozdro Wiesiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 A to zależy od tego co jest pod spodem. Zdażało mi się jeżdzić po mokrej trawie praktycznie bez śniegu i narty też były w stanie idealnym. Jeśli są jednak wbite kamienie (a tak jest w Czarnej G.) to raczej ślizgi, przy małej ilości śniegu rozchodzącego się pod naciskiem, całe nie będą. pozdro Wiesiek Cześć Luźny kamień to nie problem. Kamień wmarznięty czy wystająca skała to rzeczywiście może być problem. Zawsze można, skoczyć lub podnieść nartę w ostateczności pozostaje szybki przejazd na wprost - też nie powinno być śladu albo delikatna ryska. Na trasach kamienie są zazwyczaj ładnie podszlifowane (co innego poza). Duże dziury są zazwyczaj wynikiem skręcania lub hamowania na kamieniach. Generalnie muszę się przyznać, że Wam zazdroszczę bo uwielbiam taką zabawę. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... _tomek Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Masz rację Mitek! Świetna zabawa jak się tak umie jeździć...To ja Ci zazdroszczę! Niektórzy nawet biorą z domu wiaderko otoczaków, żeby nie było nudno Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... juice Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Cześć Luźny kamień to nie problem. Kamień wmarznięty czy wystająca skała to rzeczywiście może być problem. Zawsze można, skoczyć lub podnieść nartę w ostateczności pozostaje szybki przejazd na wprost - też nie powinno być śladu albo delikatna ryska. Na trasach kamienie są zazwyczaj ładnie podszlifowane (co innego poza). Duże dziury są zazwyczaj wynikiem skręcania lub hamowania na kamieniach. Generalnie muszę się przyznać, że Wam zazdroszczę bo uwielbiam taką zabawę. Pozdrowienia Luźy kamień to jest problem, nie taki jak wmarzniety, ale zawsze miejszy lub wiekszy. Zależy co i jak, zależy kiedy i dalczego, dla krawędzi i dla slizgu. Nie ma sensu rozbierać na czynniki pierwsze kilkudziesięciu kombinacji i zmiennych. Szczególnie jest problem wiekszy niż mniejszy jak się konkretnie "pruje", a nie "zwozi 4d". Pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Luźy kamień to jest problem, nie taki jak wmarzniety, ale zawsze miejszy lub wiekszy. Zależy co i jak, zależy kiedy i dalczego, dla krawędzi i dla slizgu. Nie ma sensu rozbierać na czynniki pierwsze kilkudziesięciu kombinacji i zmiennych. Szczególnie jest problem wiekszy niż mniejszy jak się konkretnie "pruje", a nie "zwozi 4d". Pozdrawiam, Cześć Jak się myśli to się konkretnie nie pruje, jeżeli ma się przypuszczenia, że takowy kamień może się pojawić. O tak oczywistych rzeczach nie piszę. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... juice Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Cześć Jak się myśli to się konkretnie nie pruje, jeżeli ma się przypuszczenia, że takowy kamień może się pojawić. O tak oczywistych rzeczach nie piszę. Pozdro Pewnie, że zawsze można spędzić od jednej do kilku godzin na przeskanowanie ośrodka czy cokolwiek nie leży gdziekolwiek. Jednak jakoś mi się na to nie zebrało, lub bardzo rzadko. Pewnie z tego powodu nie raz coś mnie zaskoczyło. Niemniej nie ma to znaczenia dla fizycznego oddziaływania luźnych kamieni na narty w jeździe, szczególnie w określonej jeździe. Pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... radcom Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Nie, no nie mogę tego czytać. Naśnieżyli w pierwszej dekadzie grudnia, przygotowali stok, otwierają w mikołaja, karnet za zeta, a tu same narzekanie. Takie gatki to nawet największego optymistę potrafią zdołować. A ja głupi ciągle chcę inwestować w wyciąg... Pozdrawiam, radcom Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... juice Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Nie, no nie mogę tego czytać. Naśnieżyli w pierwszej dekadzie grudnia, przygotowali stok, otwierają w mikołaja, karnet za zeta, a tu same narzekanie. Takie gatki to nawet największego optymistę potrafią zdołować. A ja głupi ciągle chcę inwestować w wyciąg... Pozdrawiam, radcom He he, dobre Może trochę miauczę, bo do jeżdżenia jeszcze około miesiąca. Niemniej na takie naśnieżone stoki za takie 1 zeta to się nigdy nie napalam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krzysiek358 Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 taka krótka relacja z dzisiaj byliśmy tak od 9:15 do 12:30, od rana padał sobie deszczyk, taka mżawka, lepiej było jeździć bez gogli niż z. do tego wszystkiego lekka mgła. temperatura na plusie, koło 3 stopni. śniegu nooo... jest trochę, w środkowej części trasy tak troszkę wymieszany z ziemią ale bez jakiś tragicznych przetarć. ludzi sporo ale kolejki bez tragedii, spodziewałem się większych ale za to na stoku za gęsto i popisy nie których "narciarzy" troszkę denerwowały, podsumowaniem był pewien Pan, którego bardzo serdecznie pozdrawiam, który to sobie jechał trzymając w jednej ręce kijki i plecak a w drugiej telefon przez który cały czas rozmawiał baaa nawet gleba nie przeszkodziła mu w kontynuowaniu rozmowy i dalej twardo trzymał telefon przy uchu relacjonując swojemu rozmówcy że właśnie się " wy***** " podsumowując: "darowanemu koniu w zęby się nie zagląda" i niech tak pozostanie, bo jak bym miał zapłacić taką kasę jaką oni teraz sobie życzą za 4h to pewnie bym narzekał albo nawet i wcale nie pojechał, bo nie ma co się napalać, pogoda nie sprzyja póki co Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 taka krótka relacja z dzisiaj byliśmy tak od 9:15 do 12:30, od rana padał sobie deszczyk, taka mżawka, lepiej było jeździć bez gogli niż z. do tego wszystkiego lekka mgła. temperatura na plusie, koło 3 stopni. śniegu nooo... jest trochę, w środkowej części trasy tak troszkę wymieszany z ziemią ale bez jakiś tragicznych przetarć. ludzi sporo ale kolejki bez tragedii, spodziewałem się większych ale za to na stoku za gęsto i popisy nie których "narciarzy" troszkę denerwowały, podsumowaniem był pewien Pan, którego bardzo serdecznie pozdrawiam, który to sobie jechał trzymając w jednej ręce kijki i plecak a w drugiej telefon przez który cały czas rozmawiał baaa nawet gleba nie przeszkodziła mu w kontynuowaniu rozmowy i dalej twardo trzymał telefon przy uchu relacjonując swojemu rozmówcy że właśnie się " wy***** " podsumowując: "darowanemu koniu w zęby się nie zagląda" i niech tak pozostanie, bo jak bym miał zapłacić taką kasę jaką oni teraz sobie życzą za 4h to pewnie bym narzekał albo nawet i wcale nie pojechał, bo nie ma co się napalać, pogoda nie sprzyja póki co Gdzieś mi chyba mignąłeś jadąc na wyciągu przy trasie C, nie znam teraz do końca w jakich barwach kto działa, ale niektóre sylwetki wydawały mi się znajome Ludzi masa, ale warunki fajne, wystarczające na początek. Długo nie byliśmy, robiło się, jak napisałeś, dość niebezpiecznie. Na szczęście po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kijek. To był znak, że czas do domu, tym bardziej że sprawdziłem obecną kondycję i jestem zadowolony pozdrawiam ps. parę fotek Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krzysiek358 Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Gdzieś mi chyba mignąłeś jadąc na wyciągu przy trasie C, nie znam teraz do końca w jakich barwach kto działa, ale niektóre sylwetki wydawały mi się znajome Ludzi masa, ale warunki fajne, wystarczające na początek. Długo nie byliśmy, robiło się, jak napisałeś, dość niebezpiecznie. Na szczęście po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kijek. To był znak, że czas do domu, tym bardziej że sprawdziłem obecną kondycję i jestem zadowolony pozdrawiam Pomarańczowa kurtka, szare spodnie, cały czas takie same barwy, następnym razem krzycz, wołaj czy cokolwiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Candy Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kije Słabo. Kobitka jak dostała petardą deskarza w plecy to pofrunęła jak by ją halny zdmuchnął. Jeszcze nie zdążyła wylądować jak publika skandowała - dzwo-nić-po -GOPR. Działo się bo kto żyw musiał. Było super ekstra wow i w ogóle. Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Jak Żeberko mówi że będzie to będzie. I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... W.W. Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Było super ekstra wow i w ogóle. To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... _tomek Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 A ja byłem dziś na 2h - od 12 do 14. Warunki były całkiem przyzwoite nie licząc pogody - bo była mgła - widoczność 20-50m. Trasa C jest dobrze naśnieżona. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny i są przetarcia do trawy, jakiś kamień zgrzytnął, ale nie starałem się omijać tych przetartych miejsc - problemu nie ma. Zaraz za stromym muldy i kasza jak marcu. Na innych trasach śniegu jest zero - przez moment było widać trasę B - trawa nawet na szczycie, Ludzi tyle ile powinno być znaczy bez kolejek mało.... Jak na rozruch (mój i ich) to jest dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... luśka Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Podziękować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Też dzisiaj jeździłem w Czarnej, od 9 do 14, karnet 4h. Twardo było tak gdzieś do połowy trasy C Fis, dolna część miękka, rano równo, śnieg zmrożony, bez sztruksu. To niestety kwestia temperatury, na stacji górnej było -1 a na dolnej +1. Rano były pojedyncze osoby, gdzieś o 11 zrobił się trochę ruch na trasie, ale do krzesła bez problemu z marszu w kółko cały czas do końca jazdy tamże. Rano mieliśmy 1h gratis gdyż zepsuły się bramki i nie sprawdzano karnetów, licznik więc zaczął nam bić gdzieś od 10:05 kiedy naprawiono system. Pan z obsługi krzesła H bardzo nas przepraszał za te problemy. Pod koniec naszego dnia przenieśliśmy się na talerzyk F1, gdzie naśnieżono trasę o długości 400m (czyli końcówka trasy B fis) i jeszcze większej szerokości niż trasa C. Jeździło się tam świetnie, gdyż już byłem rozgrzany i było tam równiej niż o tej samej porze na C. Bardzo mało ludzi korzystało z orczyka. Można było się swobodnie puścić 50km/h na krawędzi. Nie było jakoś twardo, ale odbicie w skręcie dało się uskutecznić. Trasa C Fis jest naśnieżona na całej szerokości stoku i podobnie czerwona trasa przy talerzyku F1. Do tego krótkie krzesło F i talerzyk P3 (ośła łączka). Krzesło F na pewno chodziło, info z opowieści narciarzy. Na P3 nie sprawdzano karnetów, tak że jakby ktoś chciał to można było z początkującym dzieckiem jeździć gratis. W sumie jak się wszystkie trasy zliczy to wychodzi 2200m tras sztucznie naśnieżonych, naprawdę gratulacje dla ośrodka CG. A wokoło totalnie brak naturalnego śniegu. Można jeszcze dodać że poza wyciągami, ruszyła cała lista usług: knajpy łącznie z ciepłymi posiłkami, wypożyczalnie, instruktorzy. Dzień narciarsko bardzo udany, typowe różnorodne polskie warunki śniegowe, czasami równo czasami wymagająco, ale na pewno ciekawie. Lubię jednak jeździć w naszych ośrodkach Jedyny problem, to brudny talerzyki, które uwaliły mi spodnie. Nie wyczyścili po lecie. taki tłok był do 11 na trasie C trasa C najbardziej stromy kawałek C i najbardziej zjechany trasa przy talerzyku F1 trasa przy talerzyku P3 przy parkingu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krykam Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Być może bo ja byłam w Siennej i jeździłam ze Żmijowca A było fajnie bo za jednego polskiego złotego miałam: 1200 m przyzwoitego śniegu i przewóz kanapą. Mimo sporej frekwencji, ciepłej pogody i deszczu śnieg co prawda tworzył usypy ale na solidnym i trwałym podłożu. Nie wyłaziły kamienie a najwyżej zauważyłam kilka kępek trawy. Dosłownie kilka co w tych warunkach było sukcesem. I tu wspomnę że kiedy na Pomezky topniał śnieg to miało się wrażenie że stok zbudowany był na hałdzie koksu. Kto był tam na pożegnaniu sezonu ten na pewno zapamiętał. Kiedy wracałam na parking przed 15 korzystając z podwody na oślej łączce i z odcinka trasy przy KLF to warunki były tam jeszcze wyśmienite. Wypożyczalnia sprzętu była czynna, bary działały, wucet był darmowy, czysty z mydłem, bieżąca wodą, papierem do rąk i nie do rąk oraz lustrem. Zadbano też by poruszanie się z parkingu przy Czarnej Górze pod Żmijowiec i z powrotem mogło swobodnie odbywać się na nartach. Można się było załapać na cukieraska co bilans finansowy wyrównywało do zera GOPR czuwał i wkraczał do akcji kiedy była potrzeba. Wszystko działało jak w normalny pełnopłatny dzień. Nie wiem co mogło się nie podobać. Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Ja też sobie usmarowałam zadek pewnie rano na łączniku ale w powrotnej drodze na F1 stał pan ze ściereczką i przecierał każdy powracający z góry talerzyk. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Dzięki. Ja już sobie koncypowałam że może do armatki zaciągnęła się woda z piachem i zastanawiałam się czy to możliwe takie smakowe śnieżynki wyprodukować bo przecież z nieba czasem spada kolorowy i właśnie z piachem też. P.s. To coś co zabrudziło na talerzyku tyły spodni zeszło bez problemów potraktowane miejscowo szarym mydłem z kostki. Miejsca przeoczone i nie zaprane po wypraniu w pralce nadal brudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... widzewiak_z_gor Posted December 11, 2014 Share Posted December 11, 2014 Witam. Sezon rozpoczęty, warunki do jazdy znakomite (H, F1). Tor saneczkarski jest już na ukończeniu i prezentuje się bardzo dobrze. Miłośmików białego znikoma ilość =) Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lukas63 Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 myslicie ze otworza B do 22 grudnia? Mało prawdopodobne - progonozy nie są optymistyczne - mało mrozu - brak naturalnych opadów śniegu - a tam potrzeba dużo śniegu na górze bo wywiewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Next Page 29 of 96 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 1 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Polska Dolnośląskie Czarna Góra × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
Mitek Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 A to zależy od tego co jest pod spodem. Zdażało mi się jeżdzić po mokrej trawie praktycznie bez śniegu i narty też były w stanie idealnym. Jeśli są jednak wbite kamienie (a tak jest w Czarnej G.) to raczej ślizgi, przy małej ilości śniegu rozchodzącego się pod naciskiem, całe nie będą. pozdro Wiesiek Cześć Luźny kamień to nie problem. Kamień wmarznięty czy wystająca skała to rzeczywiście może być problem. Zawsze można, skoczyć lub podnieść nartę w ostateczności pozostaje szybki przejazd na wprost - też nie powinno być śladu albo delikatna ryska. Na trasach kamienie są zazwyczaj ładnie podszlifowane (co innego poza). Duże dziury są zazwyczaj wynikiem skręcania lub hamowania na kamieniach. Generalnie muszę się przyznać, że Wam zazdroszczę bo uwielbiam taką zabawę. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... _tomek Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Masz rację Mitek! Świetna zabawa jak się tak umie jeździć...To ja Ci zazdroszczę! Niektórzy nawet biorą z domu wiaderko otoczaków, żeby nie było nudno Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... juice Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Cześć Luźny kamień to nie problem. Kamień wmarznięty czy wystająca skała to rzeczywiście może być problem. Zawsze można, skoczyć lub podnieść nartę w ostateczności pozostaje szybki przejazd na wprost - też nie powinno być śladu albo delikatna ryska. Na trasach kamienie są zazwyczaj ładnie podszlifowane (co innego poza). Duże dziury są zazwyczaj wynikiem skręcania lub hamowania na kamieniach. Generalnie muszę się przyznać, że Wam zazdroszczę bo uwielbiam taką zabawę. Pozdrowienia Luźy kamień to jest problem, nie taki jak wmarzniety, ale zawsze miejszy lub wiekszy. Zależy co i jak, zależy kiedy i dalczego, dla krawędzi i dla slizgu. Nie ma sensu rozbierać na czynniki pierwsze kilkudziesięciu kombinacji i zmiennych. Szczególnie jest problem wiekszy niż mniejszy jak się konkretnie "pruje", a nie "zwozi 4d". Pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Luźy kamień to jest problem, nie taki jak wmarzniety, ale zawsze miejszy lub wiekszy. Zależy co i jak, zależy kiedy i dalczego, dla krawędzi i dla slizgu. Nie ma sensu rozbierać na czynniki pierwsze kilkudziesięciu kombinacji i zmiennych. Szczególnie jest problem wiekszy niż mniejszy jak się konkretnie "pruje", a nie "zwozi 4d". Pozdrawiam, Cześć Jak się myśli to się konkretnie nie pruje, jeżeli ma się przypuszczenia, że takowy kamień może się pojawić. O tak oczywistych rzeczach nie piszę. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... juice Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Cześć Jak się myśli to się konkretnie nie pruje, jeżeli ma się przypuszczenia, że takowy kamień może się pojawić. O tak oczywistych rzeczach nie piszę. Pozdro Pewnie, że zawsze można spędzić od jednej do kilku godzin na przeskanowanie ośrodka czy cokolwiek nie leży gdziekolwiek. Jednak jakoś mi się na to nie zebrało, lub bardzo rzadko. Pewnie z tego powodu nie raz coś mnie zaskoczyło. Niemniej nie ma to znaczenia dla fizycznego oddziaływania luźnych kamieni na narty w jeździe, szczególnie w określonej jeździe. Pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... radcom Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Nie, no nie mogę tego czytać. Naśnieżyli w pierwszej dekadzie grudnia, przygotowali stok, otwierają w mikołaja, karnet za zeta, a tu same narzekanie. Takie gatki to nawet największego optymistę potrafią zdołować. A ja głupi ciągle chcę inwestować w wyciąg... Pozdrawiam, radcom Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... juice Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Nie, no nie mogę tego czytać. Naśnieżyli w pierwszej dekadzie grudnia, przygotowali stok, otwierają w mikołaja, karnet za zeta, a tu same narzekanie. Takie gatki to nawet największego optymistę potrafią zdołować. A ja głupi ciągle chcę inwestować w wyciąg... Pozdrawiam, radcom He he, dobre Może trochę miauczę, bo do jeżdżenia jeszcze około miesiąca. Niemniej na takie naśnieżone stoki za takie 1 zeta to się nigdy nie napalam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krzysiek358 Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 taka krótka relacja z dzisiaj byliśmy tak od 9:15 do 12:30, od rana padał sobie deszczyk, taka mżawka, lepiej było jeździć bez gogli niż z. do tego wszystkiego lekka mgła. temperatura na plusie, koło 3 stopni. śniegu nooo... jest trochę, w środkowej części trasy tak troszkę wymieszany z ziemią ale bez jakiś tragicznych przetarć. ludzi sporo ale kolejki bez tragedii, spodziewałem się większych ale za to na stoku za gęsto i popisy nie których "narciarzy" troszkę denerwowały, podsumowaniem był pewien Pan, którego bardzo serdecznie pozdrawiam, który to sobie jechał trzymając w jednej ręce kijki i plecak a w drugiej telefon przez który cały czas rozmawiał baaa nawet gleba nie przeszkodziła mu w kontynuowaniu rozmowy i dalej twardo trzymał telefon przy uchu relacjonując swojemu rozmówcy że właśnie się " wy***** " podsumowując: "darowanemu koniu w zęby się nie zagląda" i niech tak pozostanie, bo jak bym miał zapłacić taką kasę jaką oni teraz sobie życzą za 4h to pewnie bym narzekał albo nawet i wcale nie pojechał, bo nie ma co się napalać, pogoda nie sprzyja póki co Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 taka krótka relacja z dzisiaj byliśmy tak od 9:15 do 12:30, od rana padał sobie deszczyk, taka mżawka, lepiej było jeździć bez gogli niż z. do tego wszystkiego lekka mgła. temperatura na plusie, koło 3 stopni. śniegu nooo... jest trochę, w środkowej części trasy tak troszkę wymieszany z ziemią ale bez jakiś tragicznych przetarć. ludzi sporo ale kolejki bez tragedii, spodziewałem się większych ale za to na stoku za gęsto i popisy nie których "narciarzy" troszkę denerwowały, podsumowaniem był pewien Pan, którego bardzo serdecznie pozdrawiam, który to sobie jechał trzymając w jednej ręce kijki i plecak a w drugiej telefon przez który cały czas rozmawiał baaa nawet gleba nie przeszkodziła mu w kontynuowaniu rozmowy i dalej twardo trzymał telefon przy uchu relacjonując swojemu rozmówcy że właśnie się " wy***** " podsumowując: "darowanemu koniu w zęby się nie zagląda" i niech tak pozostanie, bo jak bym miał zapłacić taką kasę jaką oni teraz sobie życzą za 4h to pewnie bym narzekał albo nawet i wcale nie pojechał, bo nie ma co się napalać, pogoda nie sprzyja póki co Gdzieś mi chyba mignąłeś jadąc na wyciągu przy trasie C, nie znam teraz do końca w jakich barwach kto działa, ale niektóre sylwetki wydawały mi się znajome Ludzi masa, ale warunki fajne, wystarczające na początek. Długo nie byliśmy, robiło się, jak napisałeś, dość niebezpiecznie. Na szczęście po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kijek. To był znak, że czas do domu, tym bardziej że sprawdziłem obecną kondycję i jestem zadowolony pozdrawiam ps. parę fotek Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krzysiek358 Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Gdzieś mi chyba mignąłeś jadąc na wyciągu przy trasie C, nie znam teraz do końca w jakich barwach kto działa, ale niektóre sylwetki wydawały mi się znajome Ludzi masa, ale warunki fajne, wystarczające na początek. Długo nie byliśmy, robiło się, jak napisałeś, dość niebezpiecznie. Na szczęście po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kijek. To był znak, że czas do domu, tym bardziej że sprawdziłem obecną kondycję i jestem zadowolony pozdrawiam Pomarańczowa kurtka, szare spodnie, cały czas takie same barwy, następnym razem krzycz, wołaj czy cokolwiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Candy Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kije Słabo. Kobitka jak dostała petardą deskarza w plecy to pofrunęła jak by ją halny zdmuchnął. Jeszcze nie zdążyła wylądować jak publika skandowała - dzwo-nić-po -GOPR. Działo się bo kto żyw musiał. Było super ekstra wow i w ogóle. Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Jak Żeberko mówi że będzie to będzie. I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... W.W. Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Było super ekstra wow i w ogóle. To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... _tomek Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 A ja byłem dziś na 2h - od 12 do 14. Warunki były całkiem przyzwoite nie licząc pogody - bo była mgła - widoczność 20-50m. Trasa C jest dobrze naśnieżona. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny i są przetarcia do trawy, jakiś kamień zgrzytnął, ale nie starałem się omijać tych przetartych miejsc - problemu nie ma. Zaraz za stromym muldy i kasza jak marcu. Na innych trasach śniegu jest zero - przez moment było widać trasę B - trawa nawet na szczycie, Ludzi tyle ile powinno być znaczy bez kolejek mało.... Jak na rozruch (mój i ich) to jest dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... luśka Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Podziękować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Też dzisiaj jeździłem w Czarnej, od 9 do 14, karnet 4h. Twardo było tak gdzieś do połowy trasy C Fis, dolna część miękka, rano równo, śnieg zmrożony, bez sztruksu. To niestety kwestia temperatury, na stacji górnej było -1 a na dolnej +1. Rano były pojedyncze osoby, gdzieś o 11 zrobił się trochę ruch na trasie, ale do krzesła bez problemu z marszu w kółko cały czas do końca jazdy tamże. Rano mieliśmy 1h gratis gdyż zepsuły się bramki i nie sprawdzano karnetów, licznik więc zaczął nam bić gdzieś od 10:05 kiedy naprawiono system. Pan z obsługi krzesła H bardzo nas przepraszał za te problemy. Pod koniec naszego dnia przenieśliśmy się na talerzyk F1, gdzie naśnieżono trasę o długości 400m (czyli końcówka trasy B fis) i jeszcze większej szerokości niż trasa C. Jeździło się tam świetnie, gdyż już byłem rozgrzany i było tam równiej niż o tej samej porze na C. Bardzo mało ludzi korzystało z orczyka. Można było się swobodnie puścić 50km/h na krawędzi. Nie było jakoś twardo, ale odbicie w skręcie dało się uskutecznić. Trasa C Fis jest naśnieżona na całej szerokości stoku i podobnie czerwona trasa przy talerzyku F1. Do tego krótkie krzesło F i talerzyk P3 (ośła łączka). Krzesło F na pewno chodziło, info z opowieści narciarzy. Na P3 nie sprawdzano karnetów, tak że jakby ktoś chciał to można było z początkującym dzieckiem jeździć gratis. W sumie jak się wszystkie trasy zliczy to wychodzi 2200m tras sztucznie naśnieżonych, naprawdę gratulacje dla ośrodka CG. A wokoło totalnie brak naturalnego śniegu. Można jeszcze dodać że poza wyciągami, ruszyła cała lista usług: knajpy łącznie z ciepłymi posiłkami, wypożyczalnie, instruktorzy. Dzień narciarsko bardzo udany, typowe różnorodne polskie warunki śniegowe, czasami równo czasami wymagająco, ale na pewno ciekawie. Lubię jednak jeździć w naszych ośrodkach Jedyny problem, to brudny talerzyki, które uwaliły mi spodnie. Nie wyczyścili po lecie. taki tłok był do 11 na trasie C trasa C najbardziej stromy kawałek C i najbardziej zjechany trasa przy talerzyku F1 trasa przy talerzyku P3 przy parkingu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krykam Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Być może bo ja byłam w Siennej i jeździłam ze Żmijowca A było fajnie bo za jednego polskiego złotego miałam: 1200 m przyzwoitego śniegu i przewóz kanapą. Mimo sporej frekwencji, ciepłej pogody i deszczu śnieg co prawda tworzył usypy ale na solidnym i trwałym podłożu. Nie wyłaziły kamienie a najwyżej zauważyłam kilka kępek trawy. Dosłownie kilka co w tych warunkach było sukcesem. I tu wspomnę że kiedy na Pomezky topniał śnieg to miało się wrażenie że stok zbudowany był na hałdzie koksu. Kto był tam na pożegnaniu sezonu ten na pewno zapamiętał. Kiedy wracałam na parking przed 15 korzystając z podwody na oślej łączce i z odcinka trasy przy KLF to warunki były tam jeszcze wyśmienite. Wypożyczalnia sprzętu była czynna, bary działały, wucet był darmowy, czysty z mydłem, bieżąca wodą, papierem do rąk i nie do rąk oraz lustrem. Zadbano też by poruszanie się z parkingu przy Czarnej Górze pod Żmijowiec i z powrotem mogło swobodnie odbywać się na nartach. Można się było załapać na cukieraska co bilans finansowy wyrównywało do zera GOPR czuwał i wkraczał do akcji kiedy była potrzeba. Wszystko działało jak w normalny pełnopłatny dzień. Nie wiem co mogło się nie podobać. Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Ja też sobie usmarowałam zadek pewnie rano na łączniku ale w powrotnej drodze na F1 stał pan ze ściereczką i przecierał każdy powracający z góry talerzyk. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Dzięki. Ja już sobie koncypowałam że może do armatki zaciągnęła się woda z piachem i zastanawiałam się czy to możliwe takie smakowe śnieżynki wyprodukować bo przecież z nieba czasem spada kolorowy i właśnie z piachem też. P.s. To coś co zabrudziło na talerzyku tyły spodni zeszło bez problemów potraktowane miejscowo szarym mydłem z kostki. Miejsca przeoczone i nie zaprane po wypraniu w pralce nadal brudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... widzewiak_z_gor Posted December 11, 2014 Share Posted December 11, 2014 Witam. Sezon rozpoczęty, warunki do jazdy znakomite (H, F1). Tor saneczkarski jest już na ukończeniu i prezentuje się bardzo dobrze. Miłośmików białego znikoma ilość =) Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lukas63 Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 myslicie ze otworza B do 22 grudnia? Mało prawdopodobne - progonozy nie są optymistyczne - mało mrozu - brak naturalnych opadów śniegu - a tam potrzeba dużo śniegu na górze bo wywiewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Next Page 29 of 96 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 1 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Polska Dolnośląskie Czarna Góra × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
_tomek Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Masz rację Mitek! Świetna zabawa jak się tak umie jeździć...To ja Ci zazdroszczę! Niektórzy nawet biorą z domu wiaderko otoczaków, żeby nie było nudno Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
juice Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Cześć Luźny kamień to nie problem. Kamień wmarznięty czy wystająca skała to rzeczywiście może być problem. Zawsze można, skoczyć lub podnieść nartę w ostateczności pozostaje szybki przejazd na wprost - też nie powinno być śladu albo delikatna ryska. Na trasach kamienie są zazwyczaj ładnie podszlifowane (co innego poza). Duże dziury są zazwyczaj wynikiem skręcania lub hamowania na kamieniach. Generalnie muszę się przyznać, że Wam zazdroszczę bo uwielbiam taką zabawę. Pozdrowienia Luźy kamień to jest problem, nie taki jak wmarzniety, ale zawsze miejszy lub wiekszy. Zależy co i jak, zależy kiedy i dalczego, dla krawędzi i dla slizgu. Nie ma sensu rozbierać na czynniki pierwsze kilkudziesięciu kombinacji i zmiennych. Szczególnie jest problem wiekszy niż mniejszy jak się konkretnie "pruje", a nie "zwozi 4d". Pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Luźy kamień to jest problem, nie taki jak wmarzniety, ale zawsze miejszy lub wiekszy. Zależy co i jak, zależy kiedy i dalczego, dla krawędzi i dla slizgu. Nie ma sensu rozbierać na czynniki pierwsze kilkudziesięciu kombinacji i zmiennych. Szczególnie jest problem wiekszy niż mniejszy jak się konkretnie "pruje", a nie "zwozi 4d". Pozdrawiam, Cześć Jak się myśli to się konkretnie nie pruje, jeżeli ma się przypuszczenia, że takowy kamień może się pojawić. O tak oczywistych rzeczach nie piszę. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... juice Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Cześć Jak się myśli to się konkretnie nie pruje, jeżeli ma się przypuszczenia, że takowy kamień może się pojawić. O tak oczywistych rzeczach nie piszę. Pozdro Pewnie, że zawsze można spędzić od jednej do kilku godzin na przeskanowanie ośrodka czy cokolwiek nie leży gdziekolwiek. Jednak jakoś mi się na to nie zebrało, lub bardzo rzadko. Pewnie z tego powodu nie raz coś mnie zaskoczyło. Niemniej nie ma to znaczenia dla fizycznego oddziaływania luźnych kamieni na narty w jeździe, szczególnie w określonej jeździe. Pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... radcom Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Nie, no nie mogę tego czytać. Naśnieżyli w pierwszej dekadzie grudnia, przygotowali stok, otwierają w mikołaja, karnet za zeta, a tu same narzekanie. Takie gatki to nawet największego optymistę potrafią zdołować. A ja głupi ciągle chcę inwestować w wyciąg... Pozdrawiam, radcom Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... juice Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Nie, no nie mogę tego czytać. Naśnieżyli w pierwszej dekadzie grudnia, przygotowali stok, otwierają w mikołaja, karnet za zeta, a tu same narzekanie. Takie gatki to nawet największego optymistę potrafią zdołować. A ja głupi ciągle chcę inwestować w wyciąg... Pozdrawiam, radcom He he, dobre Może trochę miauczę, bo do jeżdżenia jeszcze około miesiąca. Niemniej na takie naśnieżone stoki za takie 1 zeta to się nigdy nie napalam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krzysiek358 Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 taka krótka relacja z dzisiaj byliśmy tak od 9:15 do 12:30, od rana padał sobie deszczyk, taka mżawka, lepiej było jeździć bez gogli niż z. do tego wszystkiego lekka mgła. temperatura na plusie, koło 3 stopni. śniegu nooo... jest trochę, w środkowej części trasy tak troszkę wymieszany z ziemią ale bez jakiś tragicznych przetarć. ludzi sporo ale kolejki bez tragedii, spodziewałem się większych ale za to na stoku za gęsto i popisy nie których "narciarzy" troszkę denerwowały, podsumowaniem był pewien Pan, którego bardzo serdecznie pozdrawiam, który to sobie jechał trzymając w jednej ręce kijki i plecak a w drugiej telefon przez który cały czas rozmawiał baaa nawet gleba nie przeszkodziła mu w kontynuowaniu rozmowy i dalej twardo trzymał telefon przy uchu relacjonując swojemu rozmówcy że właśnie się " wy***** " podsumowując: "darowanemu koniu w zęby się nie zagląda" i niech tak pozostanie, bo jak bym miał zapłacić taką kasę jaką oni teraz sobie życzą za 4h to pewnie bym narzekał albo nawet i wcale nie pojechał, bo nie ma co się napalać, pogoda nie sprzyja póki co Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 taka krótka relacja z dzisiaj byliśmy tak od 9:15 do 12:30, od rana padał sobie deszczyk, taka mżawka, lepiej było jeździć bez gogli niż z. do tego wszystkiego lekka mgła. temperatura na plusie, koło 3 stopni. śniegu nooo... jest trochę, w środkowej części trasy tak troszkę wymieszany z ziemią ale bez jakiś tragicznych przetarć. ludzi sporo ale kolejki bez tragedii, spodziewałem się większych ale za to na stoku za gęsto i popisy nie których "narciarzy" troszkę denerwowały, podsumowaniem był pewien Pan, którego bardzo serdecznie pozdrawiam, który to sobie jechał trzymając w jednej ręce kijki i plecak a w drugiej telefon przez który cały czas rozmawiał baaa nawet gleba nie przeszkodziła mu w kontynuowaniu rozmowy i dalej twardo trzymał telefon przy uchu relacjonując swojemu rozmówcy że właśnie się " wy***** " podsumowując: "darowanemu koniu w zęby się nie zagląda" i niech tak pozostanie, bo jak bym miał zapłacić taką kasę jaką oni teraz sobie życzą za 4h to pewnie bym narzekał albo nawet i wcale nie pojechał, bo nie ma co się napalać, pogoda nie sprzyja póki co Gdzieś mi chyba mignąłeś jadąc na wyciągu przy trasie C, nie znam teraz do końca w jakich barwach kto działa, ale niektóre sylwetki wydawały mi się znajome Ludzi masa, ale warunki fajne, wystarczające na początek. Długo nie byliśmy, robiło się, jak napisałeś, dość niebezpiecznie. Na szczęście po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kijek. To był znak, że czas do domu, tym bardziej że sprawdziłem obecną kondycję i jestem zadowolony pozdrawiam ps. parę fotek Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krzysiek358 Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Gdzieś mi chyba mignąłeś jadąc na wyciągu przy trasie C, nie znam teraz do końca w jakich barwach kto działa, ale niektóre sylwetki wydawały mi się znajome Ludzi masa, ale warunki fajne, wystarczające na początek. Długo nie byliśmy, robiło się, jak napisałeś, dość niebezpiecznie. Na szczęście po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kijek. To był znak, że czas do domu, tym bardziej że sprawdziłem obecną kondycję i jestem zadowolony pozdrawiam Pomarańczowa kurtka, szare spodnie, cały czas takie same barwy, następnym razem krzycz, wołaj czy cokolwiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Candy Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kije Słabo. Kobitka jak dostała petardą deskarza w plecy to pofrunęła jak by ją halny zdmuchnął. Jeszcze nie zdążyła wylądować jak publika skandowała - dzwo-nić-po -GOPR. Działo się bo kto żyw musiał. Było super ekstra wow i w ogóle. Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Jak Żeberko mówi że będzie to będzie. I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... W.W. Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Było super ekstra wow i w ogóle. To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... _tomek Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 A ja byłem dziś na 2h - od 12 do 14. Warunki były całkiem przyzwoite nie licząc pogody - bo była mgła - widoczność 20-50m. Trasa C jest dobrze naśnieżona. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny i są przetarcia do trawy, jakiś kamień zgrzytnął, ale nie starałem się omijać tych przetartych miejsc - problemu nie ma. Zaraz za stromym muldy i kasza jak marcu. Na innych trasach śniegu jest zero - przez moment było widać trasę B - trawa nawet na szczycie, Ludzi tyle ile powinno być znaczy bez kolejek mało.... Jak na rozruch (mój i ich) to jest dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... luśka Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Podziękować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Też dzisiaj jeździłem w Czarnej, od 9 do 14, karnet 4h. Twardo było tak gdzieś do połowy trasy C Fis, dolna część miękka, rano równo, śnieg zmrożony, bez sztruksu. To niestety kwestia temperatury, na stacji górnej było -1 a na dolnej +1. Rano były pojedyncze osoby, gdzieś o 11 zrobił się trochę ruch na trasie, ale do krzesła bez problemu z marszu w kółko cały czas do końca jazdy tamże. Rano mieliśmy 1h gratis gdyż zepsuły się bramki i nie sprawdzano karnetów, licznik więc zaczął nam bić gdzieś od 10:05 kiedy naprawiono system. Pan z obsługi krzesła H bardzo nas przepraszał za te problemy. Pod koniec naszego dnia przenieśliśmy się na talerzyk F1, gdzie naśnieżono trasę o długości 400m (czyli końcówka trasy B fis) i jeszcze większej szerokości niż trasa C. Jeździło się tam świetnie, gdyż już byłem rozgrzany i było tam równiej niż o tej samej porze na C. Bardzo mało ludzi korzystało z orczyka. Można było się swobodnie puścić 50km/h na krawędzi. Nie było jakoś twardo, ale odbicie w skręcie dało się uskutecznić. Trasa C Fis jest naśnieżona na całej szerokości stoku i podobnie czerwona trasa przy talerzyku F1. Do tego krótkie krzesło F i talerzyk P3 (ośła łączka). Krzesło F na pewno chodziło, info z opowieści narciarzy. Na P3 nie sprawdzano karnetów, tak że jakby ktoś chciał to można było z początkującym dzieckiem jeździć gratis. W sumie jak się wszystkie trasy zliczy to wychodzi 2200m tras sztucznie naśnieżonych, naprawdę gratulacje dla ośrodka CG. A wokoło totalnie brak naturalnego śniegu. Można jeszcze dodać że poza wyciągami, ruszyła cała lista usług: knajpy łącznie z ciepłymi posiłkami, wypożyczalnie, instruktorzy. Dzień narciarsko bardzo udany, typowe różnorodne polskie warunki śniegowe, czasami równo czasami wymagająco, ale na pewno ciekawie. Lubię jednak jeździć w naszych ośrodkach Jedyny problem, to brudny talerzyki, które uwaliły mi spodnie. Nie wyczyścili po lecie. taki tłok był do 11 na trasie C trasa C najbardziej stromy kawałek C i najbardziej zjechany trasa przy talerzyku F1 trasa przy talerzyku P3 przy parkingu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krykam Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Być może bo ja byłam w Siennej i jeździłam ze Żmijowca A było fajnie bo za jednego polskiego złotego miałam: 1200 m przyzwoitego śniegu i przewóz kanapą. Mimo sporej frekwencji, ciepłej pogody i deszczu śnieg co prawda tworzył usypy ale na solidnym i trwałym podłożu. Nie wyłaziły kamienie a najwyżej zauważyłam kilka kępek trawy. Dosłownie kilka co w tych warunkach było sukcesem. I tu wspomnę że kiedy na Pomezky topniał śnieg to miało się wrażenie że stok zbudowany był na hałdzie koksu. Kto był tam na pożegnaniu sezonu ten na pewno zapamiętał. Kiedy wracałam na parking przed 15 korzystając z podwody na oślej łączce i z odcinka trasy przy KLF to warunki były tam jeszcze wyśmienite. Wypożyczalnia sprzętu była czynna, bary działały, wucet był darmowy, czysty z mydłem, bieżąca wodą, papierem do rąk i nie do rąk oraz lustrem. Zadbano też by poruszanie się z parkingu przy Czarnej Górze pod Żmijowiec i z powrotem mogło swobodnie odbywać się na nartach. Można się było załapać na cukieraska co bilans finansowy wyrównywało do zera GOPR czuwał i wkraczał do akcji kiedy była potrzeba. Wszystko działało jak w normalny pełnopłatny dzień. Nie wiem co mogło się nie podobać. Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Ja też sobie usmarowałam zadek pewnie rano na łączniku ale w powrotnej drodze na F1 stał pan ze ściereczką i przecierał każdy powracający z góry talerzyk. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Dzięki. Ja już sobie koncypowałam że może do armatki zaciągnęła się woda z piachem i zastanawiałam się czy to możliwe takie smakowe śnieżynki wyprodukować bo przecież z nieba czasem spada kolorowy i właśnie z piachem też. P.s. To coś co zabrudziło na talerzyku tyły spodni zeszło bez problemów potraktowane miejscowo szarym mydłem z kostki. Miejsca przeoczone i nie zaprane po wypraniu w pralce nadal brudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... widzewiak_z_gor Posted December 11, 2014 Share Posted December 11, 2014 Witam. Sezon rozpoczęty, warunki do jazdy znakomite (H, F1). Tor saneczkarski jest już na ukończeniu i prezentuje się bardzo dobrze. Miłośmików białego znikoma ilość =) Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lukas63 Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 myslicie ze otworza B do 22 grudnia? Mało prawdopodobne - progonozy nie są optymistyczne - mało mrozu - brak naturalnych opadów śniegu - a tam potrzeba dużo śniegu na górze bo wywiewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Next Page 29 of 96 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 1 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Polska Dolnośląskie Czarna Góra × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
Mitek Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Luźy kamień to jest problem, nie taki jak wmarzniety, ale zawsze miejszy lub wiekszy. Zależy co i jak, zależy kiedy i dalczego, dla krawędzi i dla slizgu. Nie ma sensu rozbierać na czynniki pierwsze kilkudziesięciu kombinacji i zmiennych. Szczególnie jest problem wiekszy niż mniejszy jak się konkretnie "pruje", a nie "zwozi 4d". Pozdrawiam, Cześć Jak się myśli to się konkretnie nie pruje, jeżeli ma się przypuszczenia, że takowy kamień może się pojawić. O tak oczywistych rzeczach nie piszę. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... juice Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Cześć Jak się myśli to się konkretnie nie pruje, jeżeli ma się przypuszczenia, że takowy kamień może się pojawić. O tak oczywistych rzeczach nie piszę. Pozdro Pewnie, że zawsze można spędzić od jednej do kilku godzin na przeskanowanie ośrodka czy cokolwiek nie leży gdziekolwiek. Jednak jakoś mi się na to nie zebrało, lub bardzo rzadko. Pewnie z tego powodu nie raz coś mnie zaskoczyło. Niemniej nie ma to znaczenia dla fizycznego oddziaływania luźnych kamieni na narty w jeździe, szczególnie w określonej jeździe. Pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... radcom Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Nie, no nie mogę tego czytać. Naśnieżyli w pierwszej dekadzie grudnia, przygotowali stok, otwierają w mikołaja, karnet za zeta, a tu same narzekanie. Takie gatki to nawet największego optymistę potrafią zdołować. A ja głupi ciągle chcę inwestować w wyciąg... Pozdrawiam, radcom Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... juice Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Nie, no nie mogę tego czytać. Naśnieżyli w pierwszej dekadzie grudnia, przygotowali stok, otwierają w mikołaja, karnet za zeta, a tu same narzekanie. Takie gatki to nawet największego optymistę potrafią zdołować. A ja głupi ciągle chcę inwestować w wyciąg... Pozdrawiam, radcom He he, dobre Może trochę miauczę, bo do jeżdżenia jeszcze około miesiąca. Niemniej na takie naśnieżone stoki za takie 1 zeta to się nigdy nie napalam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krzysiek358 Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 taka krótka relacja z dzisiaj byliśmy tak od 9:15 do 12:30, od rana padał sobie deszczyk, taka mżawka, lepiej było jeździć bez gogli niż z. do tego wszystkiego lekka mgła. temperatura na plusie, koło 3 stopni. śniegu nooo... jest trochę, w środkowej części trasy tak troszkę wymieszany z ziemią ale bez jakiś tragicznych przetarć. ludzi sporo ale kolejki bez tragedii, spodziewałem się większych ale za to na stoku za gęsto i popisy nie których "narciarzy" troszkę denerwowały, podsumowaniem był pewien Pan, którego bardzo serdecznie pozdrawiam, który to sobie jechał trzymając w jednej ręce kijki i plecak a w drugiej telefon przez który cały czas rozmawiał baaa nawet gleba nie przeszkodziła mu w kontynuowaniu rozmowy i dalej twardo trzymał telefon przy uchu relacjonując swojemu rozmówcy że właśnie się " wy***** " podsumowując: "darowanemu koniu w zęby się nie zagląda" i niech tak pozostanie, bo jak bym miał zapłacić taką kasę jaką oni teraz sobie życzą za 4h to pewnie bym narzekał albo nawet i wcale nie pojechał, bo nie ma co się napalać, pogoda nie sprzyja póki co Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 taka krótka relacja z dzisiaj byliśmy tak od 9:15 do 12:30, od rana padał sobie deszczyk, taka mżawka, lepiej było jeździć bez gogli niż z. do tego wszystkiego lekka mgła. temperatura na plusie, koło 3 stopni. śniegu nooo... jest trochę, w środkowej części trasy tak troszkę wymieszany z ziemią ale bez jakiś tragicznych przetarć. ludzi sporo ale kolejki bez tragedii, spodziewałem się większych ale za to na stoku za gęsto i popisy nie których "narciarzy" troszkę denerwowały, podsumowaniem był pewien Pan, którego bardzo serdecznie pozdrawiam, który to sobie jechał trzymając w jednej ręce kijki i plecak a w drugiej telefon przez który cały czas rozmawiał baaa nawet gleba nie przeszkodziła mu w kontynuowaniu rozmowy i dalej twardo trzymał telefon przy uchu relacjonując swojemu rozmówcy że właśnie się " wy***** " podsumowując: "darowanemu koniu w zęby się nie zagląda" i niech tak pozostanie, bo jak bym miał zapłacić taką kasę jaką oni teraz sobie życzą za 4h to pewnie bym narzekał albo nawet i wcale nie pojechał, bo nie ma co się napalać, pogoda nie sprzyja póki co Gdzieś mi chyba mignąłeś jadąc na wyciągu przy trasie C, nie znam teraz do końca w jakich barwach kto działa, ale niektóre sylwetki wydawały mi się znajome Ludzi masa, ale warunki fajne, wystarczające na początek. Długo nie byliśmy, robiło się, jak napisałeś, dość niebezpiecznie. Na szczęście po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kijek. To był znak, że czas do domu, tym bardziej że sprawdziłem obecną kondycję i jestem zadowolony pozdrawiam ps. parę fotek Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krzysiek358 Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Gdzieś mi chyba mignąłeś jadąc na wyciągu przy trasie C, nie znam teraz do końca w jakich barwach kto działa, ale niektóre sylwetki wydawały mi się znajome Ludzi masa, ale warunki fajne, wystarczające na początek. Długo nie byliśmy, robiło się, jak napisałeś, dość niebezpiecznie. Na szczęście po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kijek. To był znak, że czas do domu, tym bardziej że sprawdziłem obecną kondycję i jestem zadowolony pozdrawiam Pomarańczowa kurtka, szare spodnie, cały czas takie same barwy, następnym razem krzycz, wołaj czy cokolwiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Candy Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kije Słabo. Kobitka jak dostała petardą deskarza w plecy to pofrunęła jak by ją halny zdmuchnął. Jeszcze nie zdążyła wylądować jak publika skandowała - dzwo-nić-po -GOPR. Działo się bo kto żyw musiał. Było super ekstra wow i w ogóle. Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Jak Żeberko mówi że będzie to będzie. I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... W.W. Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Było super ekstra wow i w ogóle. To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... _tomek Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 A ja byłem dziś na 2h - od 12 do 14. Warunki były całkiem przyzwoite nie licząc pogody - bo była mgła - widoczność 20-50m. Trasa C jest dobrze naśnieżona. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny i są przetarcia do trawy, jakiś kamień zgrzytnął, ale nie starałem się omijać tych przetartych miejsc - problemu nie ma. Zaraz za stromym muldy i kasza jak marcu. Na innych trasach śniegu jest zero - przez moment było widać trasę B - trawa nawet na szczycie, Ludzi tyle ile powinno być znaczy bez kolejek mało.... Jak na rozruch (mój i ich) to jest dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... luśka Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Podziękować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Też dzisiaj jeździłem w Czarnej, od 9 do 14, karnet 4h. Twardo było tak gdzieś do połowy trasy C Fis, dolna część miękka, rano równo, śnieg zmrożony, bez sztruksu. To niestety kwestia temperatury, na stacji górnej było -1 a na dolnej +1. Rano były pojedyncze osoby, gdzieś o 11 zrobił się trochę ruch na trasie, ale do krzesła bez problemu z marszu w kółko cały czas do końca jazdy tamże. Rano mieliśmy 1h gratis gdyż zepsuły się bramki i nie sprawdzano karnetów, licznik więc zaczął nam bić gdzieś od 10:05 kiedy naprawiono system. Pan z obsługi krzesła H bardzo nas przepraszał za te problemy. Pod koniec naszego dnia przenieśliśmy się na talerzyk F1, gdzie naśnieżono trasę o długości 400m (czyli końcówka trasy B fis) i jeszcze większej szerokości niż trasa C. Jeździło się tam świetnie, gdyż już byłem rozgrzany i było tam równiej niż o tej samej porze na C. Bardzo mało ludzi korzystało z orczyka. Można było się swobodnie puścić 50km/h na krawędzi. Nie było jakoś twardo, ale odbicie w skręcie dało się uskutecznić. Trasa C Fis jest naśnieżona na całej szerokości stoku i podobnie czerwona trasa przy talerzyku F1. Do tego krótkie krzesło F i talerzyk P3 (ośła łączka). Krzesło F na pewno chodziło, info z opowieści narciarzy. Na P3 nie sprawdzano karnetów, tak że jakby ktoś chciał to można było z początkującym dzieckiem jeździć gratis. W sumie jak się wszystkie trasy zliczy to wychodzi 2200m tras sztucznie naśnieżonych, naprawdę gratulacje dla ośrodka CG. A wokoło totalnie brak naturalnego śniegu. Można jeszcze dodać że poza wyciągami, ruszyła cała lista usług: knajpy łącznie z ciepłymi posiłkami, wypożyczalnie, instruktorzy. Dzień narciarsko bardzo udany, typowe różnorodne polskie warunki śniegowe, czasami równo czasami wymagająco, ale na pewno ciekawie. Lubię jednak jeździć w naszych ośrodkach Jedyny problem, to brudny talerzyki, które uwaliły mi spodnie. Nie wyczyścili po lecie. taki tłok był do 11 na trasie C trasa C najbardziej stromy kawałek C i najbardziej zjechany trasa przy talerzyku F1 trasa przy talerzyku P3 przy parkingu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krykam Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Być może bo ja byłam w Siennej i jeździłam ze Żmijowca A było fajnie bo za jednego polskiego złotego miałam: 1200 m przyzwoitego śniegu i przewóz kanapą. Mimo sporej frekwencji, ciepłej pogody i deszczu śnieg co prawda tworzył usypy ale na solidnym i trwałym podłożu. Nie wyłaziły kamienie a najwyżej zauważyłam kilka kępek trawy. Dosłownie kilka co w tych warunkach było sukcesem. I tu wspomnę że kiedy na Pomezky topniał śnieg to miało się wrażenie że stok zbudowany był na hałdzie koksu. Kto był tam na pożegnaniu sezonu ten na pewno zapamiętał. Kiedy wracałam na parking przed 15 korzystając z podwody na oślej łączce i z odcinka trasy przy KLF to warunki były tam jeszcze wyśmienite. Wypożyczalnia sprzętu była czynna, bary działały, wucet był darmowy, czysty z mydłem, bieżąca wodą, papierem do rąk i nie do rąk oraz lustrem. Zadbano też by poruszanie się z parkingu przy Czarnej Górze pod Żmijowiec i z powrotem mogło swobodnie odbywać się na nartach. Można się było załapać na cukieraska co bilans finansowy wyrównywało do zera GOPR czuwał i wkraczał do akcji kiedy była potrzeba. Wszystko działało jak w normalny pełnopłatny dzień. Nie wiem co mogło się nie podobać. Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Ja też sobie usmarowałam zadek pewnie rano na łączniku ale w powrotnej drodze na F1 stał pan ze ściereczką i przecierał każdy powracający z góry talerzyk. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Dzięki. Ja już sobie koncypowałam że może do armatki zaciągnęła się woda z piachem i zastanawiałam się czy to możliwe takie smakowe śnieżynki wyprodukować bo przecież z nieba czasem spada kolorowy i właśnie z piachem też. P.s. To coś co zabrudziło na talerzyku tyły spodni zeszło bez problemów potraktowane miejscowo szarym mydłem z kostki. Miejsca przeoczone i nie zaprane po wypraniu w pralce nadal brudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... widzewiak_z_gor Posted December 11, 2014 Share Posted December 11, 2014 Witam. Sezon rozpoczęty, warunki do jazdy znakomite (H, F1). Tor saneczkarski jest już na ukończeniu i prezentuje się bardzo dobrze. Miłośmików białego znikoma ilość =) Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lukas63 Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 myslicie ze otworza B do 22 grudnia? Mało prawdopodobne - progonozy nie są optymistyczne - mało mrozu - brak naturalnych opadów śniegu - a tam potrzeba dużo śniegu na górze bo wywiewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Next Page 29 of 96 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 1 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Polska Dolnośląskie Czarna Góra × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
juice Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Cześć Jak się myśli to się konkretnie nie pruje, jeżeli ma się przypuszczenia, że takowy kamień może się pojawić. O tak oczywistych rzeczach nie piszę. Pozdro Pewnie, że zawsze można spędzić od jednej do kilku godzin na przeskanowanie ośrodka czy cokolwiek nie leży gdziekolwiek. Jednak jakoś mi się na to nie zebrało, lub bardzo rzadko. Pewnie z tego powodu nie raz coś mnie zaskoczyło. Niemniej nie ma to znaczenia dla fizycznego oddziaływania luźnych kamieni na narty w jeździe, szczególnie w określonej jeździe. Pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... radcom Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Nie, no nie mogę tego czytać. Naśnieżyli w pierwszej dekadzie grudnia, przygotowali stok, otwierają w mikołaja, karnet za zeta, a tu same narzekanie. Takie gatki to nawet największego optymistę potrafią zdołować. A ja głupi ciągle chcę inwestować w wyciąg... Pozdrawiam, radcom Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... juice Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Nie, no nie mogę tego czytać. Naśnieżyli w pierwszej dekadzie grudnia, przygotowali stok, otwierają w mikołaja, karnet za zeta, a tu same narzekanie. Takie gatki to nawet największego optymistę potrafią zdołować. A ja głupi ciągle chcę inwestować w wyciąg... Pozdrawiam, radcom He he, dobre Może trochę miauczę, bo do jeżdżenia jeszcze około miesiąca. Niemniej na takie naśnieżone stoki za takie 1 zeta to się nigdy nie napalam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krzysiek358 Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 taka krótka relacja z dzisiaj byliśmy tak od 9:15 do 12:30, od rana padał sobie deszczyk, taka mżawka, lepiej było jeździć bez gogli niż z. do tego wszystkiego lekka mgła. temperatura na plusie, koło 3 stopni. śniegu nooo... jest trochę, w środkowej części trasy tak troszkę wymieszany z ziemią ale bez jakiś tragicznych przetarć. ludzi sporo ale kolejki bez tragedii, spodziewałem się większych ale za to na stoku za gęsto i popisy nie których "narciarzy" troszkę denerwowały, podsumowaniem był pewien Pan, którego bardzo serdecznie pozdrawiam, który to sobie jechał trzymając w jednej ręce kijki i plecak a w drugiej telefon przez który cały czas rozmawiał baaa nawet gleba nie przeszkodziła mu w kontynuowaniu rozmowy i dalej twardo trzymał telefon przy uchu relacjonując swojemu rozmówcy że właśnie się " wy***** " podsumowując: "darowanemu koniu w zęby się nie zagląda" i niech tak pozostanie, bo jak bym miał zapłacić taką kasę jaką oni teraz sobie życzą za 4h to pewnie bym narzekał albo nawet i wcale nie pojechał, bo nie ma co się napalać, pogoda nie sprzyja póki co Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 taka krótka relacja z dzisiaj byliśmy tak od 9:15 do 12:30, od rana padał sobie deszczyk, taka mżawka, lepiej było jeździć bez gogli niż z. do tego wszystkiego lekka mgła. temperatura na plusie, koło 3 stopni. śniegu nooo... jest trochę, w środkowej części trasy tak troszkę wymieszany z ziemią ale bez jakiś tragicznych przetarć. ludzi sporo ale kolejki bez tragedii, spodziewałem się większych ale za to na stoku za gęsto i popisy nie których "narciarzy" troszkę denerwowały, podsumowaniem był pewien Pan, którego bardzo serdecznie pozdrawiam, który to sobie jechał trzymając w jednej ręce kijki i plecak a w drugiej telefon przez który cały czas rozmawiał baaa nawet gleba nie przeszkodziła mu w kontynuowaniu rozmowy i dalej twardo trzymał telefon przy uchu relacjonując swojemu rozmówcy że właśnie się " wy***** " podsumowując: "darowanemu koniu w zęby się nie zagląda" i niech tak pozostanie, bo jak bym miał zapłacić taką kasę jaką oni teraz sobie życzą za 4h to pewnie bym narzekał albo nawet i wcale nie pojechał, bo nie ma co się napalać, pogoda nie sprzyja póki co Gdzieś mi chyba mignąłeś jadąc na wyciągu przy trasie C, nie znam teraz do końca w jakich barwach kto działa, ale niektóre sylwetki wydawały mi się znajome Ludzi masa, ale warunki fajne, wystarczające na początek. Długo nie byliśmy, robiło się, jak napisałeś, dość niebezpiecznie. Na szczęście po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kijek. To był znak, że czas do domu, tym bardziej że sprawdziłem obecną kondycję i jestem zadowolony pozdrawiam ps. parę fotek Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krzysiek358 Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Gdzieś mi chyba mignąłeś jadąc na wyciągu przy trasie C, nie znam teraz do końca w jakich barwach kto działa, ale niektóre sylwetki wydawały mi się znajome Ludzi masa, ale warunki fajne, wystarczające na początek. Długo nie byliśmy, robiło się, jak napisałeś, dość niebezpiecznie. Na szczęście po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kijek. To był znak, że czas do domu, tym bardziej że sprawdziłem obecną kondycję i jestem zadowolony pozdrawiam Pomarańczowa kurtka, szare spodnie, cały czas takie same barwy, następnym razem krzycz, wołaj czy cokolwiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Candy Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kije Słabo. Kobitka jak dostała petardą deskarza w plecy to pofrunęła jak by ją halny zdmuchnął. Jeszcze nie zdążyła wylądować jak publika skandowała - dzwo-nić-po -GOPR. Działo się bo kto żyw musiał. Było super ekstra wow i w ogóle. Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Jak Żeberko mówi że będzie to będzie. I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... W.W. Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Było super ekstra wow i w ogóle. To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... _tomek Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 A ja byłem dziś na 2h - od 12 do 14. Warunki były całkiem przyzwoite nie licząc pogody - bo była mgła - widoczność 20-50m. Trasa C jest dobrze naśnieżona. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny i są przetarcia do trawy, jakiś kamień zgrzytnął, ale nie starałem się omijać tych przetartych miejsc - problemu nie ma. Zaraz za stromym muldy i kasza jak marcu. Na innych trasach śniegu jest zero - przez moment było widać trasę B - trawa nawet na szczycie, Ludzi tyle ile powinno być znaczy bez kolejek mało.... Jak na rozruch (mój i ich) to jest dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... luśka Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Podziękować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Też dzisiaj jeździłem w Czarnej, od 9 do 14, karnet 4h. Twardo było tak gdzieś do połowy trasy C Fis, dolna część miękka, rano równo, śnieg zmrożony, bez sztruksu. To niestety kwestia temperatury, na stacji górnej było -1 a na dolnej +1. Rano były pojedyncze osoby, gdzieś o 11 zrobił się trochę ruch na trasie, ale do krzesła bez problemu z marszu w kółko cały czas do końca jazdy tamże. Rano mieliśmy 1h gratis gdyż zepsuły się bramki i nie sprawdzano karnetów, licznik więc zaczął nam bić gdzieś od 10:05 kiedy naprawiono system. Pan z obsługi krzesła H bardzo nas przepraszał za te problemy. Pod koniec naszego dnia przenieśliśmy się na talerzyk F1, gdzie naśnieżono trasę o długości 400m (czyli końcówka trasy B fis) i jeszcze większej szerokości niż trasa C. Jeździło się tam świetnie, gdyż już byłem rozgrzany i było tam równiej niż o tej samej porze na C. Bardzo mało ludzi korzystało z orczyka. Można było się swobodnie puścić 50km/h na krawędzi. Nie było jakoś twardo, ale odbicie w skręcie dało się uskutecznić. Trasa C Fis jest naśnieżona na całej szerokości stoku i podobnie czerwona trasa przy talerzyku F1. Do tego krótkie krzesło F i talerzyk P3 (ośła łączka). Krzesło F na pewno chodziło, info z opowieści narciarzy. Na P3 nie sprawdzano karnetów, tak że jakby ktoś chciał to można było z początkującym dzieckiem jeździć gratis. W sumie jak się wszystkie trasy zliczy to wychodzi 2200m tras sztucznie naśnieżonych, naprawdę gratulacje dla ośrodka CG. A wokoło totalnie brak naturalnego śniegu. Można jeszcze dodać że poza wyciągami, ruszyła cała lista usług: knajpy łącznie z ciepłymi posiłkami, wypożyczalnie, instruktorzy. Dzień narciarsko bardzo udany, typowe różnorodne polskie warunki śniegowe, czasami równo czasami wymagająco, ale na pewno ciekawie. Lubię jednak jeździć w naszych ośrodkach Jedyny problem, to brudny talerzyki, które uwaliły mi spodnie. Nie wyczyścili po lecie. taki tłok był do 11 na trasie C trasa C najbardziej stromy kawałek C i najbardziej zjechany trasa przy talerzyku F1 trasa przy talerzyku P3 przy parkingu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krykam Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Być może bo ja byłam w Siennej i jeździłam ze Żmijowca A było fajnie bo za jednego polskiego złotego miałam: 1200 m przyzwoitego śniegu i przewóz kanapą. Mimo sporej frekwencji, ciepłej pogody i deszczu śnieg co prawda tworzył usypy ale na solidnym i trwałym podłożu. Nie wyłaziły kamienie a najwyżej zauważyłam kilka kępek trawy. Dosłownie kilka co w tych warunkach było sukcesem. I tu wspomnę że kiedy na Pomezky topniał śnieg to miało się wrażenie że stok zbudowany był na hałdzie koksu. Kto był tam na pożegnaniu sezonu ten na pewno zapamiętał. Kiedy wracałam na parking przed 15 korzystając z podwody na oślej łączce i z odcinka trasy przy KLF to warunki były tam jeszcze wyśmienite. Wypożyczalnia sprzętu była czynna, bary działały, wucet był darmowy, czysty z mydłem, bieżąca wodą, papierem do rąk i nie do rąk oraz lustrem. Zadbano też by poruszanie się z parkingu przy Czarnej Górze pod Żmijowiec i z powrotem mogło swobodnie odbywać się na nartach. Można się było załapać na cukieraska co bilans finansowy wyrównywało do zera GOPR czuwał i wkraczał do akcji kiedy była potrzeba. Wszystko działało jak w normalny pełnopłatny dzień. Nie wiem co mogło się nie podobać. Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Ja też sobie usmarowałam zadek pewnie rano na łączniku ale w powrotnej drodze na F1 stał pan ze ściereczką i przecierał każdy powracający z góry talerzyk. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Dzięki. Ja już sobie koncypowałam że może do armatki zaciągnęła się woda z piachem i zastanawiałam się czy to możliwe takie smakowe śnieżynki wyprodukować bo przecież z nieba czasem spada kolorowy i właśnie z piachem też. P.s. To coś co zabrudziło na talerzyku tyły spodni zeszło bez problemów potraktowane miejscowo szarym mydłem z kostki. Miejsca przeoczone i nie zaprane po wypraniu w pralce nadal brudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... widzewiak_z_gor Posted December 11, 2014 Share Posted December 11, 2014 Witam. Sezon rozpoczęty, warunki do jazdy znakomite (H, F1). Tor saneczkarski jest już na ukończeniu i prezentuje się bardzo dobrze. Miłośmików białego znikoma ilość =) Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lukas63 Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 myslicie ze otworza B do 22 grudnia? Mało prawdopodobne - progonozy nie są optymistyczne - mało mrozu - brak naturalnych opadów śniegu - a tam potrzeba dużo śniegu na górze bo wywiewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Next Page 29 of 96 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 1 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Polska Dolnośląskie Czarna Góra × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
radcom Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Nie, no nie mogę tego czytać. Naśnieżyli w pierwszej dekadzie grudnia, przygotowali stok, otwierają w mikołaja, karnet za zeta, a tu same narzekanie. Takie gatki to nawet największego optymistę potrafią zdołować. A ja głupi ciągle chcę inwestować w wyciąg... Pozdrawiam, radcom Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
juice Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Nie, no nie mogę tego czytać. Naśnieżyli w pierwszej dekadzie grudnia, przygotowali stok, otwierają w mikołaja, karnet za zeta, a tu same narzekanie. Takie gatki to nawet największego optymistę potrafią zdołować. A ja głupi ciągle chcę inwestować w wyciąg... Pozdrawiam, radcom He he, dobre Może trochę miauczę, bo do jeżdżenia jeszcze około miesiąca. Niemniej na takie naśnieżone stoki za takie 1 zeta to się nigdy nie napalam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krzysiek358 Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 taka krótka relacja z dzisiaj byliśmy tak od 9:15 do 12:30, od rana padał sobie deszczyk, taka mżawka, lepiej było jeździć bez gogli niż z. do tego wszystkiego lekka mgła. temperatura na plusie, koło 3 stopni. śniegu nooo... jest trochę, w środkowej części trasy tak troszkę wymieszany z ziemią ale bez jakiś tragicznych przetarć. ludzi sporo ale kolejki bez tragedii, spodziewałem się większych ale za to na stoku za gęsto i popisy nie których "narciarzy" troszkę denerwowały, podsumowaniem był pewien Pan, którego bardzo serdecznie pozdrawiam, który to sobie jechał trzymając w jednej ręce kijki i plecak a w drugiej telefon przez który cały czas rozmawiał baaa nawet gleba nie przeszkodziła mu w kontynuowaniu rozmowy i dalej twardo trzymał telefon przy uchu relacjonując swojemu rozmówcy że właśnie się " wy***** " podsumowując: "darowanemu koniu w zęby się nie zagląda" i niech tak pozostanie, bo jak bym miał zapłacić taką kasę jaką oni teraz sobie życzą za 4h to pewnie bym narzekał albo nawet i wcale nie pojechał, bo nie ma co się napalać, pogoda nie sprzyja póki co Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 taka krótka relacja z dzisiaj byliśmy tak od 9:15 do 12:30, od rana padał sobie deszczyk, taka mżawka, lepiej było jeździć bez gogli niż z. do tego wszystkiego lekka mgła. temperatura na plusie, koło 3 stopni. śniegu nooo... jest trochę, w środkowej części trasy tak troszkę wymieszany z ziemią ale bez jakiś tragicznych przetarć. ludzi sporo ale kolejki bez tragedii, spodziewałem się większych ale za to na stoku za gęsto i popisy nie których "narciarzy" troszkę denerwowały, podsumowaniem był pewien Pan, którego bardzo serdecznie pozdrawiam, który to sobie jechał trzymając w jednej ręce kijki i plecak a w drugiej telefon przez który cały czas rozmawiał baaa nawet gleba nie przeszkodziła mu w kontynuowaniu rozmowy i dalej twardo trzymał telefon przy uchu relacjonując swojemu rozmówcy że właśnie się " wy***** " podsumowując: "darowanemu koniu w zęby się nie zagląda" i niech tak pozostanie, bo jak bym miał zapłacić taką kasę jaką oni teraz sobie życzą za 4h to pewnie bym narzekał albo nawet i wcale nie pojechał, bo nie ma co się napalać, pogoda nie sprzyja póki co Gdzieś mi chyba mignąłeś jadąc na wyciągu przy trasie C, nie znam teraz do końca w jakich barwach kto działa, ale niektóre sylwetki wydawały mi się znajome Ludzi masa, ale warunki fajne, wystarczające na początek. Długo nie byliśmy, robiło się, jak napisałeś, dość niebezpiecznie. Na szczęście po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kijek. To był znak, że czas do domu, tym bardziej że sprawdziłem obecną kondycję i jestem zadowolony pozdrawiam ps. parę fotek Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krzysiek358 Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Gdzieś mi chyba mignąłeś jadąc na wyciągu przy trasie C, nie znam teraz do końca w jakich barwach kto działa, ale niektóre sylwetki wydawały mi się znajome Ludzi masa, ale warunki fajne, wystarczające na początek. Długo nie byliśmy, robiło się, jak napisałeś, dość niebezpiecznie. Na szczęście po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kijek. To był znak, że czas do domu, tym bardziej że sprawdziłem obecną kondycję i jestem zadowolony pozdrawiam Pomarańczowa kurtka, szare spodnie, cały czas takie same barwy, następnym razem krzycz, wołaj czy cokolwiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Candy Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kije Słabo. Kobitka jak dostała petardą deskarza w plecy to pofrunęła jak by ją halny zdmuchnął. Jeszcze nie zdążyła wylądować jak publika skandowała - dzwo-nić-po -GOPR. Działo się bo kto żyw musiał. Było super ekstra wow i w ogóle. Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Jak Żeberko mówi że będzie to będzie. I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... W.W. Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Było super ekstra wow i w ogóle. To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... _tomek Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 A ja byłem dziś na 2h - od 12 do 14. Warunki były całkiem przyzwoite nie licząc pogody - bo była mgła - widoczność 20-50m. Trasa C jest dobrze naśnieżona. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny i są przetarcia do trawy, jakiś kamień zgrzytnął, ale nie starałem się omijać tych przetartych miejsc - problemu nie ma. Zaraz za stromym muldy i kasza jak marcu. Na innych trasach śniegu jest zero - przez moment było widać trasę B - trawa nawet na szczycie, Ludzi tyle ile powinno być znaczy bez kolejek mało.... Jak na rozruch (mój i ich) to jest dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... luśka Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Podziękować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Też dzisiaj jeździłem w Czarnej, od 9 do 14, karnet 4h. Twardo było tak gdzieś do połowy trasy C Fis, dolna część miękka, rano równo, śnieg zmrożony, bez sztruksu. To niestety kwestia temperatury, na stacji górnej było -1 a na dolnej +1. Rano były pojedyncze osoby, gdzieś o 11 zrobił się trochę ruch na trasie, ale do krzesła bez problemu z marszu w kółko cały czas do końca jazdy tamże. Rano mieliśmy 1h gratis gdyż zepsuły się bramki i nie sprawdzano karnetów, licznik więc zaczął nam bić gdzieś od 10:05 kiedy naprawiono system. Pan z obsługi krzesła H bardzo nas przepraszał za te problemy. Pod koniec naszego dnia przenieśliśmy się na talerzyk F1, gdzie naśnieżono trasę o długości 400m (czyli końcówka trasy B fis) i jeszcze większej szerokości niż trasa C. Jeździło się tam świetnie, gdyż już byłem rozgrzany i było tam równiej niż o tej samej porze na C. Bardzo mało ludzi korzystało z orczyka. Można było się swobodnie puścić 50km/h na krawędzi. Nie było jakoś twardo, ale odbicie w skręcie dało się uskutecznić. Trasa C Fis jest naśnieżona na całej szerokości stoku i podobnie czerwona trasa przy talerzyku F1. Do tego krótkie krzesło F i talerzyk P3 (ośła łączka). Krzesło F na pewno chodziło, info z opowieści narciarzy. Na P3 nie sprawdzano karnetów, tak że jakby ktoś chciał to można było z początkującym dzieckiem jeździć gratis. W sumie jak się wszystkie trasy zliczy to wychodzi 2200m tras sztucznie naśnieżonych, naprawdę gratulacje dla ośrodka CG. A wokoło totalnie brak naturalnego śniegu. Można jeszcze dodać że poza wyciągami, ruszyła cała lista usług: knajpy łącznie z ciepłymi posiłkami, wypożyczalnie, instruktorzy. Dzień narciarsko bardzo udany, typowe różnorodne polskie warunki śniegowe, czasami równo czasami wymagająco, ale na pewno ciekawie. Lubię jednak jeździć w naszych ośrodkach Jedyny problem, to brudny talerzyki, które uwaliły mi spodnie. Nie wyczyścili po lecie. taki tłok był do 11 na trasie C trasa C najbardziej stromy kawałek C i najbardziej zjechany trasa przy talerzyku F1 trasa przy talerzyku P3 przy parkingu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krykam Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Być może bo ja byłam w Siennej i jeździłam ze Żmijowca A było fajnie bo za jednego polskiego złotego miałam: 1200 m przyzwoitego śniegu i przewóz kanapą. Mimo sporej frekwencji, ciepłej pogody i deszczu śnieg co prawda tworzył usypy ale na solidnym i trwałym podłożu. Nie wyłaziły kamienie a najwyżej zauważyłam kilka kępek trawy. Dosłownie kilka co w tych warunkach było sukcesem. I tu wspomnę że kiedy na Pomezky topniał śnieg to miało się wrażenie że stok zbudowany był na hałdzie koksu. Kto był tam na pożegnaniu sezonu ten na pewno zapamiętał. Kiedy wracałam na parking przed 15 korzystając z podwody na oślej łączce i z odcinka trasy przy KLF to warunki były tam jeszcze wyśmienite. Wypożyczalnia sprzętu była czynna, bary działały, wucet był darmowy, czysty z mydłem, bieżąca wodą, papierem do rąk i nie do rąk oraz lustrem. Zadbano też by poruszanie się z parkingu przy Czarnej Górze pod Żmijowiec i z powrotem mogło swobodnie odbywać się na nartach. Można się było załapać na cukieraska co bilans finansowy wyrównywało do zera GOPR czuwał i wkraczał do akcji kiedy była potrzeba. Wszystko działało jak w normalny pełnopłatny dzień. Nie wiem co mogło się nie podobać. Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Ja też sobie usmarowałam zadek pewnie rano na łączniku ale w powrotnej drodze na F1 stał pan ze ściereczką i przecierał każdy powracający z góry talerzyk. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Dzięki. Ja już sobie koncypowałam że może do armatki zaciągnęła się woda z piachem i zastanawiałam się czy to możliwe takie smakowe śnieżynki wyprodukować bo przecież z nieba czasem spada kolorowy i właśnie z piachem też. P.s. To coś co zabrudziło na talerzyku tyły spodni zeszło bez problemów potraktowane miejscowo szarym mydłem z kostki. Miejsca przeoczone i nie zaprane po wypraniu w pralce nadal brudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... widzewiak_z_gor Posted December 11, 2014 Share Posted December 11, 2014 Witam. Sezon rozpoczęty, warunki do jazdy znakomite (H, F1). Tor saneczkarski jest już na ukończeniu i prezentuje się bardzo dobrze. Miłośmików białego znikoma ilość =) Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lukas63 Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 myslicie ze otworza B do 22 grudnia? Mało prawdopodobne - progonozy nie są optymistyczne - mało mrozu - brak naturalnych opadów śniegu - a tam potrzeba dużo śniegu na górze bo wywiewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Next Page 29 of 96 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 1 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Polska Dolnośląskie Czarna Góra × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
krzysiek358 Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 taka krótka relacja z dzisiaj byliśmy tak od 9:15 do 12:30, od rana padał sobie deszczyk, taka mżawka, lepiej było jeździć bez gogli niż z. do tego wszystkiego lekka mgła. temperatura na plusie, koło 3 stopni. śniegu nooo... jest trochę, w środkowej części trasy tak troszkę wymieszany z ziemią ale bez jakiś tragicznych przetarć. ludzi sporo ale kolejki bez tragedii, spodziewałem się większych ale za to na stoku za gęsto i popisy nie których "narciarzy" troszkę denerwowały, podsumowaniem był pewien Pan, którego bardzo serdecznie pozdrawiam, który to sobie jechał trzymając w jednej ręce kijki i plecak a w drugiej telefon przez który cały czas rozmawiał baaa nawet gleba nie przeszkodziła mu w kontynuowaniu rozmowy i dalej twardo trzymał telefon przy uchu relacjonując swojemu rozmówcy że właśnie się " wy***** " podsumowując: "darowanemu koniu w zęby się nie zagląda" i niech tak pozostanie, bo jak bym miał zapłacić taką kasę jaką oni teraz sobie życzą za 4h to pewnie bym narzekał albo nawet i wcale nie pojechał, bo nie ma co się napalać, pogoda nie sprzyja póki co Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arky Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 taka krótka relacja z dzisiaj byliśmy tak od 9:15 do 12:30, od rana padał sobie deszczyk, taka mżawka, lepiej było jeździć bez gogli niż z. do tego wszystkiego lekka mgła. temperatura na plusie, koło 3 stopni. śniegu nooo... jest trochę, w środkowej części trasy tak troszkę wymieszany z ziemią ale bez jakiś tragicznych przetarć. ludzi sporo ale kolejki bez tragedii, spodziewałem się większych ale za to na stoku za gęsto i popisy nie których "narciarzy" troszkę denerwowały, podsumowaniem był pewien Pan, którego bardzo serdecznie pozdrawiam, który to sobie jechał trzymając w jednej ręce kijki i plecak a w drugiej telefon przez który cały czas rozmawiał baaa nawet gleba nie przeszkodziła mu w kontynuowaniu rozmowy i dalej twardo trzymał telefon przy uchu relacjonując swojemu rozmówcy że właśnie się " wy***** " podsumowując: "darowanemu koniu w zęby się nie zagląda" i niech tak pozostanie, bo jak bym miał zapłacić taką kasę jaką oni teraz sobie życzą za 4h to pewnie bym narzekał albo nawet i wcale nie pojechał, bo nie ma co się napalać, pogoda nie sprzyja póki co Gdzieś mi chyba mignąłeś jadąc na wyciągu przy trasie C, nie znam teraz do końca w jakich barwach kto działa, ale niektóre sylwetki wydawały mi się znajome Ludzi masa, ale warunki fajne, wystarczające na początek. Długo nie byliśmy, robiło się, jak napisałeś, dość niebezpiecznie. Na szczęście po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kijek. To był znak, że czas do domu, tym bardziej że sprawdziłem obecną kondycję i jestem zadowolony pozdrawiam ps. parę fotek Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krzysiek358 Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Gdzieś mi chyba mignąłeś jadąc na wyciągu przy trasie C, nie znam teraz do końca w jakich barwach kto działa, ale niektóre sylwetki wydawały mi się znajome Ludzi masa, ale warunki fajne, wystarczające na początek. Długo nie byliśmy, robiło się, jak napisałeś, dość niebezpiecznie. Na szczęście po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kijek. To był znak, że czas do domu, tym bardziej że sprawdziłem obecną kondycję i jestem zadowolony pozdrawiam Pomarańczowa kurtka, szare spodnie, cały czas takie same barwy, następnym razem krzycz, wołaj czy cokolwiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Candy Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kije Słabo. Kobitka jak dostała petardą deskarza w plecy to pofrunęła jak by ją halny zdmuchnął. Jeszcze nie zdążyła wylądować jak publika skandowała - dzwo-nić-po -GOPR. Działo się bo kto żyw musiał. Było super ekstra wow i w ogóle. Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Jak Żeberko mówi że będzie to będzie. I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... W.W. Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Było super ekstra wow i w ogóle. To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... _tomek Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 A ja byłem dziś na 2h - od 12 do 14. Warunki były całkiem przyzwoite nie licząc pogody - bo była mgła - widoczność 20-50m. Trasa C jest dobrze naśnieżona. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny i są przetarcia do trawy, jakiś kamień zgrzytnął, ale nie starałem się omijać tych przetartych miejsc - problemu nie ma. Zaraz za stromym muldy i kasza jak marcu. Na innych trasach śniegu jest zero - przez moment było widać trasę B - trawa nawet na szczycie, Ludzi tyle ile powinno być znaczy bez kolejek mało.... Jak na rozruch (mój i ich) to jest dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... luśka Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Podziękować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Też dzisiaj jeździłem w Czarnej, od 9 do 14, karnet 4h. Twardo było tak gdzieś do połowy trasy C Fis, dolna część miękka, rano równo, śnieg zmrożony, bez sztruksu. To niestety kwestia temperatury, na stacji górnej było -1 a na dolnej +1. Rano były pojedyncze osoby, gdzieś o 11 zrobił się trochę ruch na trasie, ale do krzesła bez problemu z marszu w kółko cały czas do końca jazdy tamże. Rano mieliśmy 1h gratis gdyż zepsuły się bramki i nie sprawdzano karnetów, licznik więc zaczął nam bić gdzieś od 10:05 kiedy naprawiono system. Pan z obsługi krzesła H bardzo nas przepraszał za te problemy. Pod koniec naszego dnia przenieśliśmy się na talerzyk F1, gdzie naśnieżono trasę o długości 400m (czyli końcówka trasy B fis) i jeszcze większej szerokości niż trasa C. Jeździło się tam świetnie, gdyż już byłem rozgrzany i było tam równiej niż o tej samej porze na C. Bardzo mało ludzi korzystało z orczyka. Można było się swobodnie puścić 50km/h na krawędzi. Nie było jakoś twardo, ale odbicie w skręcie dało się uskutecznić. Trasa C Fis jest naśnieżona na całej szerokości stoku i podobnie czerwona trasa przy talerzyku F1. Do tego krótkie krzesło F i talerzyk P3 (ośła łączka). Krzesło F na pewno chodziło, info z opowieści narciarzy. Na P3 nie sprawdzano karnetów, tak że jakby ktoś chciał to można było z początkującym dzieckiem jeździć gratis. W sumie jak się wszystkie trasy zliczy to wychodzi 2200m tras sztucznie naśnieżonych, naprawdę gratulacje dla ośrodka CG. A wokoło totalnie brak naturalnego śniegu. Można jeszcze dodać że poza wyciągami, ruszyła cała lista usług: knajpy łącznie z ciepłymi posiłkami, wypożyczalnie, instruktorzy. Dzień narciarsko bardzo udany, typowe różnorodne polskie warunki śniegowe, czasami równo czasami wymagająco, ale na pewno ciekawie. Lubię jednak jeździć w naszych ośrodkach Jedyny problem, to brudny talerzyki, które uwaliły mi spodnie. Nie wyczyścili po lecie. taki tłok był do 11 na trasie C trasa C najbardziej stromy kawałek C i najbardziej zjechany trasa przy talerzyku F1 trasa przy talerzyku P3 przy parkingu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krykam Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Być może bo ja byłam w Siennej i jeździłam ze Żmijowca A było fajnie bo za jednego polskiego złotego miałam: 1200 m przyzwoitego śniegu i przewóz kanapą. Mimo sporej frekwencji, ciepłej pogody i deszczu śnieg co prawda tworzył usypy ale na solidnym i trwałym podłożu. Nie wyłaziły kamienie a najwyżej zauważyłam kilka kępek trawy. Dosłownie kilka co w tych warunkach było sukcesem. I tu wspomnę że kiedy na Pomezky topniał śnieg to miało się wrażenie że stok zbudowany był na hałdzie koksu. Kto był tam na pożegnaniu sezonu ten na pewno zapamiętał. Kiedy wracałam na parking przed 15 korzystając z podwody na oślej łączce i z odcinka trasy przy KLF to warunki były tam jeszcze wyśmienite. Wypożyczalnia sprzętu była czynna, bary działały, wucet był darmowy, czysty z mydłem, bieżąca wodą, papierem do rąk i nie do rąk oraz lustrem. Zadbano też by poruszanie się z parkingu przy Czarnej Górze pod Żmijowiec i z powrotem mogło swobodnie odbywać się na nartach. Można się było załapać na cukieraska co bilans finansowy wyrównywało do zera GOPR czuwał i wkraczał do akcji kiedy była potrzeba. Wszystko działało jak w normalny pełnopłatny dzień. Nie wiem co mogło się nie podobać. Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Ja też sobie usmarowałam zadek pewnie rano na łączniku ale w powrotnej drodze na F1 stał pan ze ściereczką i przecierał każdy powracający z góry talerzyk. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Dzięki. Ja już sobie koncypowałam że może do armatki zaciągnęła się woda z piachem i zastanawiałam się czy to możliwe takie smakowe śnieżynki wyprodukować bo przecież z nieba czasem spada kolorowy i właśnie z piachem też. P.s. To coś co zabrudziło na talerzyku tyły spodni zeszło bez problemów potraktowane miejscowo szarym mydłem z kostki. Miejsca przeoczone i nie zaprane po wypraniu w pralce nadal brudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... widzewiak_z_gor Posted December 11, 2014 Share Posted December 11, 2014 Witam. Sezon rozpoczęty, warunki do jazdy znakomite (H, F1). Tor saneczkarski jest już na ukończeniu i prezentuje się bardzo dobrze. Miłośmików białego znikoma ilość =) Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lukas63 Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 myslicie ze otworza B do 22 grudnia? Mało prawdopodobne - progonozy nie są optymistyczne - mało mrozu - brak naturalnych opadów śniegu - a tam potrzeba dużo śniegu na górze bo wywiewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Next Page 29 of 96 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 1 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Polska Dolnośląskie Czarna Góra × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
krzysiek358 Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Gdzieś mi chyba mignąłeś jadąc na wyciągu przy trasie C, nie znam teraz do końca w jakich barwach kto działa, ale niektóre sylwetki wydawały mi się znajome Ludzi masa, ale warunki fajne, wystarczające na początek. Długo nie byliśmy, robiło się, jak napisałeś, dość niebezpiecznie. Na szczęście po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kijek. To był znak, że czas do domu, tym bardziej że sprawdziłem obecną kondycję i jestem zadowolony pozdrawiam Pomarańczowa kurtka, szare spodnie, cały czas takie same barwy, następnym razem krzycz, wołaj czy cokolwiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Candy Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kije Słabo. Kobitka jak dostała petardą deskarza w plecy to pofrunęła jak by ją halny zdmuchnął. Jeszcze nie zdążyła wylądować jak publika skandowała - dzwo-nić-po -GOPR. Działo się bo kto żyw musiał. Było super ekstra wow i w ogóle. Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Jak Żeberko mówi że będzie to będzie. I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... W.W. Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Było super ekstra wow i w ogóle. To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... _tomek Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 A ja byłem dziś na 2h - od 12 do 14. Warunki były całkiem przyzwoite nie licząc pogody - bo była mgła - widoczność 20-50m. Trasa C jest dobrze naśnieżona. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny i są przetarcia do trawy, jakiś kamień zgrzytnął, ale nie starałem się omijać tych przetartych miejsc - problemu nie ma. Zaraz za stromym muldy i kasza jak marcu. Na innych trasach śniegu jest zero - przez moment było widać trasę B - trawa nawet na szczycie, Ludzi tyle ile powinno być znaczy bez kolejek mało.... Jak na rozruch (mój i ich) to jest dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... luśka Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Podziękować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Też dzisiaj jeździłem w Czarnej, od 9 do 14, karnet 4h. Twardo było tak gdzieś do połowy trasy C Fis, dolna część miękka, rano równo, śnieg zmrożony, bez sztruksu. To niestety kwestia temperatury, na stacji górnej było -1 a na dolnej +1. Rano były pojedyncze osoby, gdzieś o 11 zrobił się trochę ruch na trasie, ale do krzesła bez problemu z marszu w kółko cały czas do końca jazdy tamże. Rano mieliśmy 1h gratis gdyż zepsuły się bramki i nie sprawdzano karnetów, licznik więc zaczął nam bić gdzieś od 10:05 kiedy naprawiono system. Pan z obsługi krzesła H bardzo nas przepraszał za te problemy. Pod koniec naszego dnia przenieśliśmy się na talerzyk F1, gdzie naśnieżono trasę o długości 400m (czyli końcówka trasy B fis) i jeszcze większej szerokości niż trasa C. Jeździło się tam świetnie, gdyż już byłem rozgrzany i było tam równiej niż o tej samej porze na C. Bardzo mało ludzi korzystało z orczyka. Można było się swobodnie puścić 50km/h na krawędzi. Nie było jakoś twardo, ale odbicie w skręcie dało się uskutecznić. Trasa C Fis jest naśnieżona na całej szerokości stoku i podobnie czerwona trasa przy talerzyku F1. Do tego krótkie krzesło F i talerzyk P3 (ośła łączka). Krzesło F na pewno chodziło, info z opowieści narciarzy. Na P3 nie sprawdzano karnetów, tak że jakby ktoś chciał to można było z początkującym dzieckiem jeździć gratis. W sumie jak się wszystkie trasy zliczy to wychodzi 2200m tras sztucznie naśnieżonych, naprawdę gratulacje dla ośrodka CG. A wokoło totalnie brak naturalnego śniegu. Można jeszcze dodać że poza wyciągami, ruszyła cała lista usług: knajpy łącznie z ciepłymi posiłkami, wypożyczalnie, instruktorzy. Dzień narciarsko bardzo udany, typowe różnorodne polskie warunki śniegowe, czasami równo czasami wymagająco, ale na pewno ciekawie. Lubię jednak jeździć w naszych ośrodkach Jedyny problem, to brudny talerzyki, które uwaliły mi spodnie. Nie wyczyścili po lecie. taki tłok był do 11 na trasie C trasa C najbardziej stromy kawałek C i najbardziej zjechany trasa przy talerzyku F1 trasa przy talerzyku P3 przy parkingu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krykam Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Być może bo ja byłam w Siennej i jeździłam ze Żmijowca A było fajnie bo za jednego polskiego złotego miałam: 1200 m przyzwoitego śniegu i przewóz kanapą. Mimo sporej frekwencji, ciepłej pogody i deszczu śnieg co prawda tworzył usypy ale na solidnym i trwałym podłożu. Nie wyłaziły kamienie a najwyżej zauważyłam kilka kępek trawy. Dosłownie kilka co w tych warunkach było sukcesem. I tu wspomnę że kiedy na Pomezky topniał śnieg to miało się wrażenie że stok zbudowany był na hałdzie koksu. Kto był tam na pożegnaniu sezonu ten na pewno zapamiętał. Kiedy wracałam na parking przed 15 korzystając z podwody na oślej łączce i z odcinka trasy przy KLF to warunki były tam jeszcze wyśmienite. Wypożyczalnia sprzętu była czynna, bary działały, wucet był darmowy, czysty z mydłem, bieżąca wodą, papierem do rąk i nie do rąk oraz lustrem. Zadbano też by poruszanie się z parkingu przy Czarnej Górze pod Żmijowiec i z powrotem mogło swobodnie odbywać się na nartach. Można się było załapać na cukieraska co bilans finansowy wyrównywało do zera GOPR czuwał i wkraczał do akcji kiedy była potrzeba. Wszystko działało jak w normalny pełnopłatny dzień. Nie wiem co mogło się nie podobać. Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Ja też sobie usmarowałam zadek pewnie rano na łączniku ale w powrotnej drodze na F1 stał pan ze ściereczką i przecierał każdy powracający z góry talerzyk. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Dzięki. Ja już sobie koncypowałam że może do armatki zaciągnęła się woda z piachem i zastanawiałam się czy to możliwe takie smakowe śnieżynki wyprodukować bo przecież z nieba czasem spada kolorowy i właśnie z piachem też. P.s. To coś co zabrudziło na talerzyku tyły spodni zeszło bez problemów potraktowane miejscowo szarym mydłem z kostki. Miejsca przeoczone i nie zaprane po wypraniu w pralce nadal brudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... widzewiak_z_gor Posted December 11, 2014 Share Posted December 11, 2014 Witam. Sezon rozpoczęty, warunki do jazdy znakomite (H, F1). Tor saneczkarski jest już na ukończeniu i prezentuje się bardzo dobrze. Miłośmików białego znikoma ilość =) Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lukas63 Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 myslicie ze otworza B do 22 grudnia? Mało prawdopodobne - progonozy nie są optymistyczne - mało mrozu - brak naturalnych opadów śniegu - a tam potrzeba dużo śniegu na górze bo wywiewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Next Page 29 of 96 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 1 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Polska Dolnośląskie Czarna Góra × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
Candy Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fredowski Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć. A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kije Słabo. Kobitka jak dostała petardą deskarza w plecy to pofrunęła jak by ją halny zdmuchnął. Jeszcze nie zdążyła wylądować jak publika skandowała - dzwo-nić-po -GOPR. Działo się bo kto żyw musiał. Było super ekstra wow i w ogóle. Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Jak Żeberko mówi że będzie to będzie. I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... W.W. Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Było super ekstra wow i w ogóle. To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... _tomek Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 A ja byłem dziś na 2h - od 12 do 14. Warunki były całkiem przyzwoite nie licząc pogody - bo była mgła - widoczność 20-50m. Trasa C jest dobrze naśnieżona. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny i są przetarcia do trawy, jakiś kamień zgrzytnął, ale nie starałem się omijać tych przetartych miejsc - problemu nie ma. Zaraz za stromym muldy i kasza jak marcu. Na innych trasach śniegu jest zero - przez moment było widać trasę B - trawa nawet na szczycie, Ludzi tyle ile powinno być znaczy bez kolejek mało.... Jak na rozruch (mój i ich) to jest dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... luśka Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Podziękować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Też dzisiaj jeździłem w Czarnej, od 9 do 14, karnet 4h. Twardo było tak gdzieś do połowy trasy C Fis, dolna część miękka, rano równo, śnieg zmrożony, bez sztruksu. To niestety kwestia temperatury, na stacji górnej było -1 a na dolnej +1. Rano były pojedyncze osoby, gdzieś o 11 zrobił się trochę ruch na trasie, ale do krzesła bez problemu z marszu w kółko cały czas do końca jazdy tamże. Rano mieliśmy 1h gratis gdyż zepsuły się bramki i nie sprawdzano karnetów, licznik więc zaczął nam bić gdzieś od 10:05 kiedy naprawiono system. Pan z obsługi krzesła H bardzo nas przepraszał za te problemy. Pod koniec naszego dnia przenieśliśmy się na talerzyk F1, gdzie naśnieżono trasę o długości 400m (czyli końcówka trasy B fis) i jeszcze większej szerokości niż trasa C. Jeździło się tam świetnie, gdyż już byłem rozgrzany i było tam równiej niż o tej samej porze na C. Bardzo mało ludzi korzystało z orczyka. Można było się swobodnie puścić 50km/h na krawędzi. Nie było jakoś twardo, ale odbicie w skręcie dało się uskutecznić. Trasa C Fis jest naśnieżona na całej szerokości stoku i podobnie czerwona trasa przy talerzyku F1. Do tego krótkie krzesło F i talerzyk P3 (ośła łączka). Krzesło F na pewno chodziło, info z opowieści narciarzy. Na P3 nie sprawdzano karnetów, tak że jakby ktoś chciał to można było z początkującym dzieckiem jeździć gratis. W sumie jak się wszystkie trasy zliczy to wychodzi 2200m tras sztucznie naśnieżonych, naprawdę gratulacje dla ośrodka CG. A wokoło totalnie brak naturalnego śniegu. Można jeszcze dodać że poza wyciągami, ruszyła cała lista usług: knajpy łącznie z ciepłymi posiłkami, wypożyczalnie, instruktorzy. Dzień narciarsko bardzo udany, typowe różnorodne polskie warunki śniegowe, czasami równo czasami wymagająco, ale na pewno ciekawie. Lubię jednak jeździć w naszych ośrodkach Jedyny problem, to brudny talerzyki, które uwaliły mi spodnie. Nie wyczyścili po lecie. taki tłok był do 11 na trasie C trasa C najbardziej stromy kawałek C i najbardziej zjechany trasa przy talerzyku F1 trasa przy talerzyku P3 przy parkingu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krykam Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Być może bo ja byłam w Siennej i jeździłam ze Żmijowca A było fajnie bo za jednego polskiego złotego miałam: 1200 m przyzwoitego śniegu i przewóz kanapą. Mimo sporej frekwencji, ciepłej pogody i deszczu śnieg co prawda tworzył usypy ale na solidnym i trwałym podłożu. Nie wyłaziły kamienie a najwyżej zauważyłam kilka kępek trawy. Dosłownie kilka co w tych warunkach było sukcesem. I tu wspomnę że kiedy na Pomezky topniał śnieg to miało się wrażenie że stok zbudowany był na hałdzie koksu. Kto był tam na pożegnaniu sezonu ten na pewno zapamiętał. Kiedy wracałam na parking przed 15 korzystając z podwody na oślej łączce i z odcinka trasy przy KLF to warunki były tam jeszcze wyśmienite. Wypożyczalnia sprzętu była czynna, bary działały, wucet był darmowy, czysty z mydłem, bieżąca wodą, papierem do rąk i nie do rąk oraz lustrem. Zadbano też by poruszanie się z parkingu przy Czarnej Górze pod Żmijowiec i z powrotem mogło swobodnie odbywać się na nartach. Można się było załapać na cukieraska co bilans finansowy wyrównywało do zera GOPR czuwał i wkraczał do akcji kiedy była potrzeba. Wszystko działało jak w normalny pełnopłatny dzień. Nie wiem co mogło się nie podobać. Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Ja też sobie usmarowałam zadek pewnie rano na łączniku ale w powrotnej drodze na F1 stał pan ze ściereczką i przecierał każdy powracający z góry talerzyk. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Dzięki. Ja już sobie koncypowałam że może do armatki zaciągnęła się woda z piachem i zastanawiałam się czy to możliwe takie smakowe śnieżynki wyprodukować bo przecież z nieba czasem spada kolorowy i właśnie z piachem też. P.s. To coś co zabrudziło na talerzyku tyły spodni zeszło bez problemów potraktowane miejscowo szarym mydłem z kostki. Miejsca przeoczone i nie zaprane po wypraniu w pralce nadal brudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... widzewiak_z_gor Posted December 11, 2014 Share Posted December 11, 2014 Witam. Sezon rozpoczęty, warunki do jazdy znakomite (H, F1). Tor saneczkarski jest już na ukończeniu i prezentuje się bardzo dobrze. Miłośmików białego znikoma ilość =) Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lukas63 Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 myslicie ze otworza B do 22 grudnia? Mało prawdopodobne - progonozy nie są optymistyczne - mało mrozu - brak naturalnych opadów śniegu - a tam potrzeba dużo śniegu na górze bo wywiewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Next Page 29 of 96 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 1 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Polska Dolnośląskie Czarna Góra × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
zeberkaa Posted December 6, 2014 Share Posted December 6, 2014 po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kije Słabo. Kobitka jak dostała petardą deskarza w plecy to pofrunęła jak by ją halny zdmuchnął. Jeszcze nie zdążyła wylądować jak publika skandowała - dzwo-nić-po -GOPR. Działo się bo kto żyw musiał. Było super ekstra wow i w ogóle. Lysmy tz Zeberko tez bylo. Brawo! Jak Żeberko mówi że będzie to będzie. I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... W.W. Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Było super ekstra wow i w ogóle. To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... _tomek Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 A ja byłem dziś na 2h - od 12 do 14. Warunki były całkiem przyzwoite nie licząc pogody - bo była mgła - widoczność 20-50m. Trasa C jest dobrze naśnieżona. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny i są przetarcia do trawy, jakiś kamień zgrzytnął, ale nie starałem się omijać tych przetartych miejsc - problemu nie ma. Zaraz za stromym muldy i kasza jak marcu. Na innych trasach śniegu jest zero - przez moment było widać trasę B - trawa nawet na szczycie, Ludzi tyle ile powinno być znaczy bez kolejek mało.... Jak na rozruch (mój i ich) to jest dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... luśka Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Podziękować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Też dzisiaj jeździłem w Czarnej, od 9 do 14, karnet 4h. Twardo było tak gdzieś do połowy trasy C Fis, dolna część miękka, rano równo, śnieg zmrożony, bez sztruksu. To niestety kwestia temperatury, na stacji górnej było -1 a na dolnej +1. Rano były pojedyncze osoby, gdzieś o 11 zrobił się trochę ruch na trasie, ale do krzesła bez problemu z marszu w kółko cały czas do końca jazdy tamże. Rano mieliśmy 1h gratis gdyż zepsuły się bramki i nie sprawdzano karnetów, licznik więc zaczął nam bić gdzieś od 10:05 kiedy naprawiono system. Pan z obsługi krzesła H bardzo nas przepraszał za te problemy. Pod koniec naszego dnia przenieśliśmy się na talerzyk F1, gdzie naśnieżono trasę o długości 400m (czyli końcówka trasy B fis) i jeszcze większej szerokości niż trasa C. Jeździło się tam świetnie, gdyż już byłem rozgrzany i było tam równiej niż o tej samej porze na C. Bardzo mało ludzi korzystało z orczyka. Można było się swobodnie puścić 50km/h na krawędzi. Nie było jakoś twardo, ale odbicie w skręcie dało się uskutecznić. Trasa C Fis jest naśnieżona na całej szerokości stoku i podobnie czerwona trasa przy talerzyku F1. Do tego krótkie krzesło F i talerzyk P3 (ośła łączka). Krzesło F na pewno chodziło, info z opowieści narciarzy. Na P3 nie sprawdzano karnetów, tak że jakby ktoś chciał to można było z początkującym dzieckiem jeździć gratis. W sumie jak się wszystkie trasy zliczy to wychodzi 2200m tras sztucznie naśnieżonych, naprawdę gratulacje dla ośrodka CG. A wokoło totalnie brak naturalnego śniegu. Można jeszcze dodać że poza wyciągami, ruszyła cała lista usług: knajpy łącznie z ciepłymi posiłkami, wypożyczalnie, instruktorzy. Dzień narciarsko bardzo udany, typowe różnorodne polskie warunki śniegowe, czasami równo czasami wymagająco, ale na pewno ciekawie. Lubię jednak jeździć w naszych ośrodkach Jedyny problem, to brudny talerzyki, które uwaliły mi spodnie. Nie wyczyścili po lecie. taki tłok był do 11 na trasie C trasa C najbardziej stromy kawałek C i najbardziej zjechany trasa przy talerzyku F1 trasa przy talerzyku P3 przy parkingu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krykam Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Być może bo ja byłam w Siennej i jeździłam ze Żmijowca A było fajnie bo za jednego polskiego złotego miałam: 1200 m przyzwoitego śniegu i przewóz kanapą. Mimo sporej frekwencji, ciepłej pogody i deszczu śnieg co prawda tworzył usypy ale na solidnym i trwałym podłożu. Nie wyłaziły kamienie a najwyżej zauważyłam kilka kępek trawy. Dosłownie kilka co w tych warunkach było sukcesem. I tu wspomnę że kiedy na Pomezky topniał śnieg to miało się wrażenie że stok zbudowany był na hałdzie koksu. Kto był tam na pożegnaniu sezonu ten na pewno zapamiętał. Kiedy wracałam na parking przed 15 korzystając z podwody na oślej łączce i z odcinka trasy przy KLF to warunki były tam jeszcze wyśmienite. Wypożyczalnia sprzętu była czynna, bary działały, wucet był darmowy, czysty z mydłem, bieżąca wodą, papierem do rąk i nie do rąk oraz lustrem. Zadbano też by poruszanie się z parkingu przy Czarnej Górze pod Żmijowiec i z powrotem mogło swobodnie odbywać się na nartach. Można się było załapać na cukieraska co bilans finansowy wyrównywało do zera GOPR czuwał i wkraczał do akcji kiedy była potrzeba. Wszystko działało jak w normalny pełnopłatny dzień. Nie wiem co mogło się nie podobać. Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Ja też sobie usmarowałam zadek pewnie rano na łączniku ale w powrotnej drodze na F1 stał pan ze ściereczką i przecierał każdy powracający z góry talerzyk. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Dzięki. Ja już sobie koncypowałam że może do armatki zaciągnęła się woda z piachem i zastanawiałam się czy to możliwe takie smakowe śnieżynki wyprodukować bo przecież z nieba czasem spada kolorowy i właśnie z piachem też. P.s. To coś co zabrudziło na talerzyku tyły spodni zeszło bez problemów potraktowane miejscowo szarym mydłem z kostki. Miejsca przeoczone i nie zaprane po wypraniu w pralce nadal brudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... widzewiak_z_gor Posted December 11, 2014 Share Posted December 11, 2014 Witam. Sezon rozpoczęty, warunki do jazdy znakomite (H, F1). Tor saneczkarski jest już na ukończeniu i prezentuje się bardzo dobrze. Miłośmików białego znikoma ilość =) Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lukas63 Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 myslicie ze otworza B do 22 grudnia? Mało prawdopodobne - progonozy nie są optymistyczne - mało mrozu - brak naturalnych opadów śniegu - a tam potrzeba dużo śniegu na górze bo wywiewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Next Page 29 of 96 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 1 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Polska Dolnośląskie Czarna Góra × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
W.W. Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Było super ekstra wow i w ogóle. To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... _tomek Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 A ja byłem dziś na 2h - od 12 do 14. Warunki były całkiem przyzwoite nie licząc pogody - bo była mgła - widoczność 20-50m. Trasa C jest dobrze naśnieżona. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny i są przetarcia do trawy, jakiś kamień zgrzytnął, ale nie starałem się omijać tych przetartych miejsc - problemu nie ma. Zaraz za stromym muldy i kasza jak marcu. Na innych trasach śniegu jest zero - przez moment było widać trasę B - trawa nawet na szczycie, Ludzi tyle ile powinno być znaczy bez kolejek mało.... Jak na rozruch (mój i ich) to jest dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... luśka Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Podziękować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Też dzisiaj jeździłem w Czarnej, od 9 do 14, karnet 4h. Twardo było tak gdzieś do połowy trasy C Fis, dolna część miękka, rano równo, śnieg zmrożony, bez sztruksu. To niestety kwestia temperatury, na stacji górnej było -1 a na dolnej +1. Rano były pojedyncze osoby, gdzieś o 11 zrobił się trochę ruch na trasie, ale do krzesła bez problemu z marszu w kółko cały czas do końca jazdy tamże. Rano mieliśmy 1h gratis gdyż zepsuły się bramki i nie sprawdzano karnetów, licznik więc zaczął nam bić gdzieś od 10:05 kiedy naprawiono system. Pan z obsługi krzesła H bardzo nas przepraszał za te problemy. Pod koniec naszego dnia przenieśliśmy się na talerzyk F1, gdzie naśnieżono trasę o długości 400m (czyli końcówka trasy B fis) i jeszcze większej szerokości niż trasa C. Jeździło się tam świetnie, gdyż już byłem rozgrzany i było tam równiej niż o tej samej porze na C. Bardzo mało ludzi korzystało z orczyka. Można było się swobodnie puścić 50km/h na krawędzi. Nie było jakoś twardo, ale odbicie w skręcie dało się uskutecznić. Trasa C Fis jest naśnieżona na całej szerokości stoku i podobnie czerwona trasa przy talerzyku F1. Do tego krótkie krzesło F i talerzyk P3 (ośła łączka). Krzesło F na pewno chodziło, info z opowieści narciarzy. Na P3 nie sprawdzano karnetów, tak że jakby ktoś chciał to można było z początkującym dzieckiem jeździć gratis. W sumie jak się wszystkie trasy zliczy to wychodzi 2200m tras sztucznie naśnieżonych, naprawdę gratulacje dla ośrodka CG. A wokoło totalnie brak naturalnego śniegu. Można jeszcze dodać że poza wyciągami, ruszyła cała lista usług: knajpy łącznie z ciepłymi posiłkami, wypożyczalnie, instruktorzy. Dzień narciarsko bardzo udany, typowe różnorodne polskie warunki śniegowe, czasami równo czasami wymagająco, ale na pewno ciekawie. Lubię jednak jeździć w naszych ośrodkach Jedyny problem, to brudny talerzyki, które uwaliły mi spodnie. Nie wyczyścili po lecie. taki tłok był do 11 na trasie C trasa C najbardziej stromy kawałek C i najbardziej zjechany trasa przy talerzyku F1 trasa przy talerzyku P3 przy parkingu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krykam Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Być może bo ja byłam w Siennej i jeździłam ze Żmijowca A było fajnie bo za jednego polskiego złotego miałam: 1200 m przyzwoitego śniegu i przewóz kanapą. Mimo sporej frekwencji, ciepłej pogody i deszczu śnieg co prawda tworzył usypy ale na solidnym i trwałym podłożu. Nie wyłaziły kamienie a najwyżej zauważyłam kilka kępek trawy. Dosłownie kilka co w tych warunkach było sukcesem. I tu wspomnę że kiedy na Pomezky topniał śnieg to miało się wrażenie że stok zbudowany był na hałdzie koksu. Kto był tam na pożegnaniu sezonu ten na pewno zapamiętał. Kiedy wracałam na parking przed 15 korzystając z podwody na oślej łączce i z odcinka trasy przy KLF to warunki były tam jeszcze wyśmienite. Wypożyczalnia sprzętu była czynna, bary działały, wucet był darmowy, czysty z mydłem, bieżąca wodą, papierem do rąk i nie do rąk oraz lustrem. Zadbano też by poruszanie się z parkingu przy Czarnej Górze pod Żmijowiec i z powrotem mogło swobodnie odbywać się na nartach. Można się było załapać na cukieraska co bilans finansowy wyrównywało do zera GOPR czuwał i wkraczał do akcji kiedy była potrzeba. Wszystko działało jak w normalny pełnopłatny dzień. Nie wiem co mogło się nie podobać. Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Ja też sobie usmarowałam zadek pewnie rano na łączniku ale w powrotnej drodze na F1 stał pan ze ściereczką i przecierał każdy powracający z góry talerzyk. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Dzięki. Ja już sobie koncypowałam że może do armatki zaciągnęła się woda z piachem i zastanawiałam się czy to możliwe takie smakowe śnieżynki wyprodukować bo przecież z nieba czasem spada kolorowy i właśnie z piachem też. P.s. To coś co zabrudziło na talerzyku tyły spodni zeszło bez problemów potraktowane miejscowo szarym mydłem z kostki. Miejsca przeoczone i nie zaprane po wypraniu w pralce nadal brudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... widzewiak_z_gor Posted December 11, 2014 Share Posted December 11, 2014 Witam. Sezon rozpoczęty, warunki do jazdy znakomite (H, F1). Tor saneczkarski jest już na ukończeniu i prezentuje się bardzo dobrze. Miłośmików białego znikoma ilość =) Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lukas63 Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 myslicie ze otworza B do 22 grudnia? Mało prawdopodobne - progonozy nie są optymistyczne - mało mrozu - brak naturalnych opadów śniegu - a tam potrzeba dużo śniegu na górze bo wywiewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Next Page 29 of 96 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 1 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Polska Dolnośląskie Czarna Góra × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
_tomek Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 A ja byłem dziś na 2h - od 12 do 14. Warunki były całkiem przyzwoite nie licząc pogody - bo była mgła - widoczność 20-50m. Trasa C jest dobrze naśnieżona. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny i są przetarcia do trawy, jakiś kamień zgrzytnął, ale nie starałem się omijać tych przetartych miejsc - problemu nie ma. Zaraz za stromym muldy i kasza jak marcu. Na innych trasach śniegu jest zero - przez moment było widać trasę B - trawa nawet na szczycie, Ludzi tyle ile powinno być znaczy bez kolejek mało.... Jak na rozruch (mój i ich) to jest dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luśka Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 I zjazdy w intencjo tych co chcieliby a nie mogli wykonane z pełną starannością. Podziękować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... MarioJ Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Też dzisiaj jeździłem w Czarnej, od 9 do 14, karnet 4h. Twardo było tak gdzieś do połowy trasy C Fis, dolna część miękka, rano równo, śnieg zmrożony, bez sztruksu. To niestety kwestia temperatury, na stacji górnej było -1 a na dolnej +1. Rano były pojedyncze osoby, gdzieś o 11 zrobił się trochę ruch na trasie, ale do krzesła bez problemu z marszu w kółko cały czas do końca jazdy tamże. Rano mieliśmy 1h gratis gdyż zepsuły się bramki i nie sprawdzano karnetów, licznik więc zaczął nam bić gdzieś od 10:05 kiedy naprawiono system. Pan z obsługi krzesła H bardzo nas przepraszał za te problemy. Pod koniec naszego dnia przenieśliśmy się na talerzyk F1, gdzie naśnieżono trasę o długości 400m (czyli końcówka trasy B fis) i jeszcze większej szerokości niż trasa C. Jeździło się tam świetnie, gdyż już byłem rozgrzany i było tam równiej niż o tej samej porze na C. Bardzo mało ludzi korzystało z orczyka. Można było się swobodnie puścić 50km/h na krawędzi. Nie było jakoś twardo, ale odbicie w skręcie dało się uskutecznić. Trasa C Fis jest naśnieżona na całej szerokości stoku i podobnie czerwona trasa przy talerzyku F1. Do tego krótkie krzesło F i talerzyk P3 (ośła łączka). Krzesło F na pewno chodziło, info z opowieści narciarzy. Na P3 nie sprawdzano karnetów, tak że jakby ktoś chciał to można było z początkującym dzieckiem jeździć gratis. W sumie jak się wszystkie trasy zliczy to wychodzi 2200m tras sztucznie naśnieżonych, naprawdę gratulacje dla ośrodka CG. A wokoło totalnie brak naturalnego śniegu. Można jeszcze dodać że poza wyciągami, ruszyła cała lista usług: knajpy łącznie z ciepłymi posiłkami, wypożyczalnie, instruktorzy. Dzień narciarsko bardzo udany, typowe różnorodne polskie warunki śniegowe, czasami równo czasami wymagająco, ale na pewno ciekawie. Lubię jednak jeździć w naszych ośrodkach Jedyny problem, to brudny talerzyki, które uwaliły mi spodnie. Nie wyczyścili po lecie. taki tłok był do 11 na trasie C trasa C najbardziej stromy kawałek C i najbardziej zjechany trasa przy talerzyku F1 trasa przy talerzyku P3 przy parkingu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... krykam Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Być może bo ja byłam w Siennej i jeździłam ze Żmijowca A było fajnie bo za jednego polskiego złotego miałam: 1200 m przyzwoitego śniegu i przewóz kanapą. Mimo sporej frekwencji, ciepłej pogody i deszczu śnieg co prawda tworzył usypy ale na solidnym i trwałym podłożu. Nie wyłaziły kamienie a najwyżej zauważyłam kilka kępek trawy. Dosłownie kilka co w tych warunkach było sukcesem. I tu wspomnę że kiedy na Pomezky topniał śnieg to miało się wrażenie że stok zbudowany był na hałdzie koksu. Kto był tam na pożegnaniu sezonu ten na pewno zapamiętał. Kiedy wracałam na parking przed 15 korzystając z podwody na oślej łączce i z odcinka trasy przy KLF to warunki były tam jeszcze wyśmienite. Wypożyczalnia sprzętu była czynna, bary działały, wucet był darmowy, czysty z mydłem, bieżąca wodą, papierem do rąk i nie do rąk oraz lustrem. Zadbano też by poruszanie się z parkingu przy Czarnej Górze pod Żmijowiec i z powrotem mogło swobodnie odbywać się na nartach. Można się było załapać na cukieraska co bilans finansowy wyrównywało do zera GOPR czuwał i wkraczał do akcji kiedy była potrzeba. Wszystko działało jak w normalny pełnopłatny dzień. Nie wiem co mogło się nie podobać. Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Ja też sobie usmarowałam zadek pewnie rano na łączniku ale w powrotnej drodze na F1 stał pan ze ściereczką i przecierał każdy powracający z góry talerzyk. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Dzięki. Ja już sobie koncypowałam że może do armatki zaciągnęła się woda z piachem i zastanawiałam się czy to możliwe takie smakowe śnieżynki wyprodukować bo przecież z nieba czasem spada kolorowy i właśnie z piachem też. P.s. To coś co zabrudziło na talerzyku tyły spodni zeszło bez problemów potraktowane miejscowo szarym mydłem z kostki. Miejsca przeoczone i nie zaprane po wypraniu w pralce nadal brudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... widzewiak_z_gor Posted December 11, 2014 Share Posted December 11, 2014 Witam. Sezon rozpoczęty, warunki do jazdy znakomite (H, F1). Tor saneczkarski jest już na ukończeniu i prezentuje się bardzo dobrze. Miłośmików białego znikoma ilość =) Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lukas63 Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 myslicie ze otworza B do 22 grudnia? Mało prawdopodobne - progonozy nie są optymistyczne - mało mrozu - brak naturalnych opadów śniegu - a tam potrzeba dużo śniegu na górze bo wywiewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Next Page 29 of 96 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 1 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Polska Dolnośląskie Czarna Góra × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
MarioJ Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Też dzisiaj jeździłem w Czarnej, od 9 do 14, karnet 4h. Twardo było tak gdzieś do połowy trasy C Fis, dolna część miękka, rano równo, śnieg zmrożony, bez sztruksu. To niestety kwestia temperatury, na stacji górnej było -1 a na dolnej +1. Rano były pojedyncze osoby, gdzieś o 11 zrobił się trochę ruch na trasie, ale do krzesła bez problemu z marszu w kółko cały czas do końca jazdy tamże. Rano mieliśmy 1h gratis gdyż zepsuły się bramki i nie sprawdzano karnetów, licznik więc zaczął nam bić gdzieś od 10:05 kiedy naprawiono system. Pan z obsługi krzesła H bardzo nas przepraszał za te problemy. Pod koniec naszego dnia przenieśliśmy się na talerzyk F1, gdzie naśnieżono trasę o długości 400m (czyli końcówka trasy B fis) i jeszcze większej szerokości niż trasa C. Jeździło się tam świetnie, gdyż już byłem rozgrzany i było tam równiej niż o tej samej porze na C. Bardzo mało ludzi korzystało z orczyka. Można było się swobodnie puścić 50km/h na krawędzi. Nie było jakoś twardo, ale odbicie w skręcie dało się uskutecznić. Trasa C Fis jest naśnieżona na całej szerokości stoku i podobnie czerwona trasa przy talerzyku F1. Do tego krótkie krzesło F i talerzyk P3 (ośła łączka). Krzesło F na pewno chodziło, info z opowieści narciarzy. Na P3 nie sprawdzano karnetów, tak że jakby ktoś chciał to można było z początkującym dzieckiem jeździć gratis. W sumie jak się wszystkie trasy zliczy to wychodzi 2200m tras sztucznie naśnieżonych, naprawdę gratulacje dla ośrodka CG. A wokoło totalnie brak naturalnego śniegu. Można jeszcze dodać że poza wyciągami, ruszyła cała lista usług: knajpy łącznie z ciepłymi posiłkami, wypożyczalnie, instruktorzy. Dzień narciarsko bardzo udany, typowe różnorodne polskie warunki śniegowe, czasami równo czasami wymagająco, ale na pewno ciekawie. Lubię jednak jeździć w naszych ośrodkach Jedyny problem, to brudny talerzyki, które uwaliły mi spodnie. Nie wyczyścili po lecie. taki tłok był do 11 na trasie C trasa C najbardziej stromy kawałek C i najbardziej zjechany trasa przy talerzyku F1 trasa przy talerzyku P3 przy parkingu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krykam Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zeberkaa Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 To ja chyba byłem w innej Czarnej Górze. Być może bo ja byłam w Siennej i jeździłam ze Żmijowca A było fajnie bo za jednego polskiego złotego miałam: 1200 m przyzwoitego śniegu i przewóz kanapą. Mimo sporej frekwencji, ciepłej pogody i deszczu śnieg co prawda tworzył usypy ale na solidnym i trwałym podłożu. Nie wyłaziły kamienie a najwyżej zauważyłam kilka kępek trawy. Dosłownie kilka co w tych warunkach było sukcesem. I tu wspomnę że kiedy na Pomezky topniał śnieg to miało się wrażenie że stok zbudowany był na hałdzie koksu. Kto był tam na pożegnaniu sezonu ten na pewno zapamiętał. Kiedy wracałam na parking przed 15 korzystając z podwody na oślej łączce i z odcinka trasy przy KLF to warunki były tam jeszcze wyśmienite. Wypożyczalnia sprzętu była czynna, bary działały, wucet był darmowy, czysty z mydłem, bieżąca wodą, papierem do rąk i nie do rąk oraz lustrem. Zadbano też by poruszanie się z parkingu przy Czarnej Górze pod Żmijowiec i z powrotem mogło swobodnie odbywać się na nartach. Można się było załapać na cukieraska co bilans finansowy wyrównywało do zera GOPR czuwał i wkraczał do akcji kiedy była potrzeba. Wszystko działało jak w normalny pełnopłatny dzień. Nie wiem co mogło się nie podobać. Z tymi brudzacymi talerzykami tak poprostu jest.. Pogoda.. Temp.. Nie chodzi tu chyba o ich czyszczenie przed sezonem.. Ja też sobie usmarowałam zadek pewnie rano na łączniku ale w powrotnej drodze na F1 stał pan ze ściereczką i przecierał każdy powracający z góry talerzyk. U góry jest twardo i fajnie, na stromym śnieg jest brudny I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... arky Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Dzięki. Ja już sobie koncypowałam że może do armatki zaciągnęła się woda z piachem i zastanawiałam się czy to możliwe takie smakowe śnieżynki wyprodukować bo przecież z nieba czasem spada kolorowy i właśnie z piachem też. P.s. To coś co zabrudziło na talerzyku tyły spodni zeszło bez problemów potraktowane miejscowo szarym mydłem z kostki. Miejsca przeoczone i nie zaprane po wypraniu w pralce nadal brudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... widzewiak_z_gor Posted December 11, 2014 Share Posted December 11, 2014 Witam. Sezon rozpoczęty, warunki do jazdy znakomite (H, F1). Tor saneczkarski jest już na ukończeniu i prezentuje się bardzo dobrze. Miłośmików białego znikoma ilość =) Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lukas63 Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 myslicie ze otworza B do 22 grudnia? Mało prawdopodobne - progonozy nie są optymistyczne - mało mrozu - brak naturalnych opadów śniegu - a tam potrzeba dużo śniegu na górze bo wywiewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Next Page 29 of 96 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 1 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Polska Dolnośląskie Czarna Góra × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
arky Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 I ten brudny śnieg mnie zastanawiał. Był już pierwszego dnia i szybko zrobił się tam własnie usypy z kaszowatego żółtego śniegu. Tylko że ten żółty piaskowy brud nie pochodził z podłoża bo to było twarde i białe.Zwróciłam uwagę bo optycznie ta różnica kolorów ułatwiała orientację. Wyglądało jakby nawieźli brudnego śniegu. Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Dzięki. Ja już sobie koncypowałam że może do armatki zaciągnęła się woda z piachem i zastanawiałam się czy to możliwe takie smakowe śnieżynki wyprodukować bo przecież z nieba czasem spada kolorowy i właśnie z piachem też. P.s. To coś co zabrudziło na talerzyku tyły spodni zeszło bez problemów potraktowane miejscowo szarym mydłem z kostki. Miejsca przeoczone i nie zaprane po wypraniu w pralce nadal brudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... widzewiak_z_gor Posted December 11, 2014 Share Posted December 11, 2014 Witam. Sezon rozpoczęty, warunki do jazdy znakomite (H, F1). Tor saneczkarski jest już na ukończeniu i prezentuje się bardzo dobrze. Miłośmików białego znikoma ilość =) Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lukas63 Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 myslicie ze otworza B do 22 grudnia? Mało prawdopodobne - progonozy nie są optymistyczne - mało mrozu - brak naturalnych opadów śniegu - a tam potrzeba dużo śniegu na górze bo wywiewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Next Page 29 of 96 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 1 Go to topic listing All Activity Home Katalog ośrodków narciarskich Polska Dolnośląskie Czarna Góra
zeberkaa Posted December 8, 2014 Share Posted December 8, 2014 Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam Dzięki. Ja już sobie koncypowałam że może do armatki zaciągnęła się woda z piachem i zastanawiałam się czy to możliwe takie smakowe śnieżynki wyprodukować bo przecież z nieba czasem spada kolorowy i właśnie z piachem też. P.s. To coś co zabrudziło na talerzyku tyły spodni zeszło bez problemów potraktowane miejscowo szarym mydłem z kostki. Miejsca przeoczone i nie zaprane po wypraniu w pralce nadal brudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... widzewiak_z_gor Posted December 11, 2014 Share Posted December 11, 2014 Witam. Sezon rozpoczęty, warunki do jazdy znakomite (H, F1). Tor saneczkarski jest już na ukończeniu i prezentuje się bardzo dobrze. Miłośmików białego znikoma ilość =) Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... lukas63 Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 myslicie ze otworza B do 22 grudnia? Mało prawdopodobne - progonozy nie są optymistyczne - mało mrozu - brak naturalnych opadów śniegu - a tam potrzeba dużo śniegu na górze bo wywiewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Next Page 29 of 96 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 1 Go to topic listing
widzewiak_z_gor Posted December 11, 2014 Share Posted December 11, 2014 Witam. Sezon rozpoczęty, warunki do jazdy znakomite (H, F1). Tor saneczkarski jest już na ukończeniu i prezentuje się bardzo dobrze. Miłośmików białego znikoma ilość =) Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukas63 Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 myslicie ze otworza B do 22 grudnia? Mało prawdopodobne - progonozy nie są optymistyczne - mało mrozu - brak naturalnych opadów śniegu - a tam potrzeba dużo śniegu na górze bo wywiewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 Next Page 29 of 96 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 1
Recommended Posts