Skocz do zawartości

zając

Members
  • Liczba zawartości

    374
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez zając

  1. zając

    Zegarek

    Już lepiej (wymiar maksymalny dla mnie). Ma tam niby +95 trybów sportowych ale nie wiem gdzie szukać jakie to tryby - wiesz może? Dziwna ta strona, dużo obrazków a mało informacji. Przy okazji - czy sprawdzałeś Suunto w pływaniu czy jest wiarygodny pod kątem liczenia dystansu, rozpoznawania stylów etc?
  2. zając

    Zegarek

    Jest gigantyczny - tarcza przekracza wymiar mojego nadgarstka 😁: Wymiary 49 x 49 x 13,6 mm / 1,93 x 1,93 x 0,54 "
  3. zając

    Zegarek

    No nieee, 24h?! To mój chińczyk wytrzymuje tydzień bez problemu i ma fajną ładowarkę, na która się po prostu kładzie zegarek (styki na okrągłej podstawce, nie indukcyjnie), wychodzi że nie jest najgorszy...
  4. zając

    Zegarek

    Dziękuję, no właśnie wychodzi mi że musiałabym jakiegoś multisportowego superdrogiego garmina wybrać 😐 mam zwykłego smartwatcha za parę stówek, ale ma dużo więcej aktywności do wyboru - można sobie z bardzo dużego pakietu różnych sportów wybrać te, które kogoś interesują (łącznie np. z tenisem stołowym, badmintonem, jazdą na rolkach, i innymi dziwactwami z zakresu szeroko pojętej rekreacji :D) tylko to pływanie tak nie do końca się sprawdza... a akurat pływam regularnie i mnie to denerwuje.
  5. zając

    Zegarek

    Hej, Patrzę w specyfikację i tam jest dosyć mało aktywności, czyli że np. jak chcę pograć w squasha to zegarek już nie ogarnie?
  6. zając

    Zegarek

    Czy rejestruje pływanie (dystans) bez przekłamań? Mam zwykłego smartwatcha Xiaomi Active czy jakoś tak i potrafi nie zarejestrować kilkuset metrów, przez co reszta parametrów też odbiega od rzeczywistości. Zastanawiam się czy bardziej zaawansowane modele sportowych zegarków też tak mają czy sa bardziej precyzyjne?
  7. Fajny filmik. Do takich akcji przydałaby się jakaś osiedlowa spokojna uliczka z górki, po której nie jeżdżą auta, bo wtedy jest szerokość, która umożliwia wykonanie części ćwiczeń. Łatwej znaleźć pusty parking pod marketem w niedzielę, ale zazwyczaj jest płaski i jeszcze często nawierzchnia z kostki.
  8. Black Diamond - markowe jak najbardziej. Polecam - nie do zajechania (jeśli chodzi o kijki trekkingowe, na rolkach nie używam).
  9. Trzeba sprawdzić, czasem chropowata nie jest zła, ale wczoraj też przejeżdżałam przez kawałek pomalowanej ścieżki rowerowej na asfalcie i się zdziwiłam jaka nieprzyjemna tarka była, na dłuższą metę trudno by było jechać.
  10. Ni pies nie wydra 😁 chyba fitnessy tylko kółeczka małe (zazwyczaj jednak rekreacyjne mają tak ok. 84mm). Jak Salomony to może specjalnie takie do S2S ? 🙃 Co do jazdy miejskiej, to lepsze są sztywne buty - zazwyczaj bardziej dynamiczna jazda, skoki, slide'y, schodki jakieś się zalicza. Ale na początek wystarczy byle co. Z tym że - miasto miastu nie równe. U nas wszędobylska kostka betonowa... chodniki wąskie, ta kostka powyginana, połamana, fazy ma, rozchodzi się... wczoraj zjeżdżałam po takiej z lekkiej górki po chodniku szer. 1m hamując i mijając się z panią z wózkiem 😆 masakra. No ale na drogę nie wskoczę bo też wąska i jeszcze bym pod prąd jechała. Jak jest ścieżka rowerowa, to luksus - przeważnie asfalt już teraz robią albo kostkę bezfazową, też ok.
  11. Bez rockera (banana) z pewnością tak, "na sposób narciarski" - tzn. jak? Zauważ jak bardzo pochyla buty (to są ciężkie buciory narciarskie i fajnie ciągną szynę) i przechyla szynę z kołami wykorzystując profil kółek do skręcenia - mechanizm skrętu jest zupełnie inny niż na nartach (jak ktoś jeździ na moto to zna to też w ciasnych skrętach) - na nartach dociążamy środek i wykorzystujemy taliowany kształt deski. Fajne zwrócenie uwagi że aby podkręcić skręt trzeba mocno zrotować stopy do wewnątrz. Tak sobie dziś wyszłam na przejażdżkę i z całą pewnością mogę powiedzieć że szybkie ciasne skręty to ja robię na rolce zewnętrznej odciążając wewnętrzną i na tylnych kołach (dziś tylko trasa ścieżka rowerowa + chodnik, więc nie było gdzie sprawdzić dłuższego skrętu). Żeby nie było - nigdy się nad tym nie zastanawiałam czy to prawidłowo czy nie, po prostu sobie jeżdżę od podstawówki rekreacyjnie (jestem z tych co próbują różnych aktywności bo lubią, ale nie szkolą się specjalnie, no może oprócz tenisa - tam było trudno dojść do czegoś samodzielnie). P.S. Bardzo proszę o podzielenie się czym smarujecie łożyska bo mi już dramatycznie piszczą, miałam gdzieś dedykowany olej ProLube ale chyba zniknął w czeluściach garażu i nie wiem czy coś w zastępstwie mogłabym psiknąć.
  12. 😁 w moim też, ale autor miał chyba na myśli, że zaoszczędza się kasę na wyjazdy, wyciągi etc. bo asfalt raczej każdy ma pod domem (lepszy lub gorszy).
  13. Proponuję może rozdzielić tematy rolkowe - pozostawić tutaj tylko inline alpine / s2s, a dla rolek pozostałych "kategorii" założyć osobny temat? Tylko tyle, że użytkownicy forum musieliby pilnować gdzie co wpisują 😄
  14. @Marxx74x, przecież @Spiochupisze o zupełnie innej jeździe na rolkach, dopuść może że nie każdy chce ćwiczyć inline skating albo skate2ski, tylko po prostu sobie pojeździć... Podejrzewam że akurat @Spiochu ma spore umiejętności rolkarskie i deprecjonowanie każdej innej wypowiedzi (poprzez lekki sarkazm czytaj: wyśmianie) oprócz jedynie słusznej Twojej opinii, chyba jest nikomu niepotrzebne. Jeśli ktoś będzie chciał porady technicznej, to z całą pewnością zwróci uwagę na Twoje posty.
  15. Fajne, typowo slalomowe, mega-skrętne. Patrzę na specyfikację i widzę że mają podział wg rozmiarów stopy - czy to jest typowe w rolkach slalomowych? Gdybym miała brać dla siebie (rozm. 39), to wyszłaby szyna 219mm i kółeczka 72mm - szok, nigdy na takich małych i krótkich nie jeździłam 🙂
  16. Wy serio z tymi rękawicami moto? Akurat mam kilka par więc się wypowiem 😁 rękawiczki na motocykl nie mają przede wszystkim usztywnienia w nadgarstku, mają dużo warstw do ścierania, jednak tej kluczowej dla zwykłych ROLKARZY (a nie inline-skaterów) nie mają. Z tego powodu zdecydowanie jestem na nie. Poza tym MZ są strasznie drogie i zbyt zabudowane, mnie bardzo przeszkadza jak jest mi za gorąco nawet w dłonie. Może w skate parku byłyby ok w porze jesiennej 🙂 Z własnych doświadczeń kiedy to miałam jakieś ambicje bardziej miejskiej jazdy (nauka zjeżdżania po schodach, jakieś skoki etc.) nigdy nie zdarzyło mi się boleśnie zetrzeć skóry na dłoniach za to na schodach mogłabym sobie nadgarstek złamać kilkukrotnie gdyby nie ochraniacze (zwykłe rolkowe). Zresztą do tej pory stosuję takie stare rollerblade'a nadgarstkowe (innych nie bo mnie wkurzają), ale ręce są dla mnie ważne w pracy i nie mogę sobie rozwalić nadgarstka przy byle podpórce jakiejś nieszczęśliwej (SKS). Polecam jednak ochraniacze dedykowane do danego sportu.
  17. Racja, w rolkach długość szyny i rozmiar kółeczek są stałe, a rozmiar buta np. od 35 do 45 - to daje zupełnie inne odczucie stabilności dla tego samego modelu rolek u kogoś wyższego i z długą stopą względem niższej osoby z krótką stopą. Dla kogoś wysokiego lepszy zestaw wyjściowy to np. 4x84mm albo i 4x90mm, albo 3 kółka.
  18. Ja bym tylko chciała podkreślić, że dorosła osoba, która nigdy wcześniej nie jeździła na rolkach musi trochę czasu poświęcić żeby z jazdy do przodu przeszła na jazdę do tyłu, przekładankę i jakiekolwiek ewolucje na kubeczkach - tak to widzę z obserwacji zaczynających jeździć dorosłych. Dlatego nie należy się szybko zniechęcać. Warto też moim zdaniem skorzystać z instruktorów, którzy trochę ułatwią dojście do płynności jazdy. Punkt 4 o hamowaniu przesunęłabym wyżej - zaraz po jeździe do przodu 😄
  19. Jeśli przeraża Cię wysokość kółek 110mm to można spróbować szyny Trinity Powerslide'a - ma podobno znacząco obniżać środek ciężkości, wizualnie faktycznie but siedzie niżej nad ziemią, ale nie próbowałam więc nie mam porównania. W każdym razie szyna wydaje się też dużo stabilniejsza od zwykłej więc może odczucia parcia na kostkę będą mniejsze. Choć odczucia te związane są bardziej z pewnością stania na rolkach (coś jak właściwa pozycja narciarska), jeśli stoisz pewnie i stabilnie, to nie ma prawa Ci wykręcać kostek (i nawet luźny but ma tu mniejsze znaczenie, w końcu ludzie w maratonach jeżdżą w niskich butach na kołach 125mm) - wszystko przyjdzie z czasem, trochę jak z każdym nowym sportem: praktyka czyni mistrza 🙂
  20. No to do takich zabaw chyba najlepszy zestaw jak pisze @Spiochu, natomiast temat jest inline alpine, więc wpisy @Marxx74x w tym kontekście jak najbardziej pomocne. Tak naprawdę każdy ma swoje zdanie, ale zacząć jazdę (obojętne: po płaskim, z górki czy pod górkę) na zestawie 4x110 lub 3x125 na długiej szynie bez wcześniejszego dobrego objeżdżenia na rolkach, to szacun 😄
  21. Nie no, jak powerslide to 3x110 - bardzo spoko wysokość, moim zdaniem optymalnie jeśli chodzi o tłumienie nierówności i manewrowalność na rolkach. Sama będę szła w tym kierunku jak zobaczę że udaje się więcej jeździć. Nie łam się, próbuj!
  22. Spoko, choć fajnie sobie kupić nowy sprzęt - sama się zastanawiam, bo cena nowych kółek 125mm z łożyskami jest większa niż nowych rolek 🙃 ale mało jeżdżę, więc tak z sezonu na sezon odkładam decyzję zakupową. P.S. Do slajdów potrzebne są twarde kółka, gładki asfalt i spore umiejętności. Jest sporo filmików na youtube o hamowaniu - można popróbować, poćwiczyć.
  23. zając

    MTB - wątek sprzętowy

    No nie wiem czy się nie skusi - są szajki które wszystko buchną, naszemu krewnemu w Hadze ukradli spod domu typowy rower holenderski - stary, niewyglądający, zabezpieczony właśnie tak żeby nie było można jechać (nie było do czego przypiąć - tam jest roweroza wszędzie). Rower służył do poruszania się na co dzień głównie do jeżdżenia na uczelnię i do pracy... Tak że jak ktoś ma pecha, to niestety.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...