-
Liczba zawartości
374 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez zając
-
To chyba na wzrost musiałabym brać? Jeździł ktoś na takich?
-
Proszę Szanownych Kolegów i Szanowne Koleżanki o pomoc, gdyż zaczęłam się rozglądać za zakupem nowych desek. Nie musi to być już, zaraz, natychmiast – ale rozpoczynam poszukiwania i muszę się zdecydować na konkretną grupę nart do średniego i długiego skrętu, dlatego proszę o poradę. Do tej pory jeżdżę na: - Voelkl RTM 77 w dł. 161cm (taliowanie: 122-77-107, promień 14.1 – wg producenta dla tej długości) https://www.skionline.pl/sprzet/narty,14-15,voelkl,rtm-77,7835.html - Dynastar SPEED WC FIS SL R21 WC w dł. 157cm (taliowanie: 119-67-103; promień jak to SL) https://www.skionline.pl/sprzet/narty,16-17,dynastar,speed-wc-fis-sl-r21-wc,8956.html RTMy są w zasadzie moimi pierwszymi nartami na których zaczęłam cokolwiek jeździć, a nie tylko się ześlizgiwać, więc mam do nich sentyment i bardzo je lubię, aczkolwiek niestety kończą się im krawędzie, a ponadto mocno są już styrane ogólnie (bo traktuję je jak te gorsze czyli na każde warunki, w tym żwirowe). Planuję pouczyć się serwisu na ich krawędziach i ślizgach jak tylko znajdę następczynie 🙃 A teraz do sedna: 1. Jeżdżę jak jeżdżę – zobaczycie na filmikach poniżej; szału nie ma, poza 1h jazdy z instruktorem na początku mojej narciarskiej kariery tj. w okolicy 2008-2009r. cała reszta to około 15-sezonowe samouctwo; wiem, wiem – pojadę kiedyś na szkolenie do Adama albo do Tadeo (może w przyszłym sezonie, jak jeszcze przekonam do tego moją drugą połówkę). 2. Potrzebuję uniwersalnej narty do średniego i dłuższego skrętu (SL-ki mam i jeszcze są w dobrej formie, bardzo je lubię). Ze względu na to, że śniegu mamy coraz mniej i coraz częściej trafiam na twarde warunki – musi to być coś co dobrze trzyma na twardym, a jednocześnie łyknie też odsypy jak akurat w nocy spadnie 30cm świeżego. 3. Biorąc pod uwagę powyższe (i poniższe: ankietę i filmiki) – co byście radzili: a) wyższy model AM typu: Kastle MX84, Fischery The Curv GT85, Voelk Peregrine 82 (coś ok. 80-85mm pod butem w długości mojego wzrostu czyli 165cm?) b) sklepowe GS (firma obojętna, byle by mi kolorystycznie i cenowo pasowały :D) – w jakiej długości? c) Masterki GS – z tych łatwiejszych: Dynastar, Rossi, Voelkl? (tu mam wątpliwość czy pojadę na takich) – w jakiej długości (najkrótsze startują od 168-169cm) e) Juniorskie GS komórki? – są dostępne krótsze narty tj. w okolicy mojego wzrostu, a może budową i odczuciem będą lepsze niż sklepowe gigantki… f) słyszałam dużo dobrego o wszechstronności Nordica Doberman Multigara DC – może to by było coś dla mnie? No i taką mam zagwozdkę. W sumie wymieniłam GS, bo tak je tu chwalicie, poza tym są tańsze od topowych AM (zwłaszcza juniorskie GS FIS da się znaleźć w dobrych pieniądzach), ale nie zamierzam trenować jazdy sportowej więc mam wątpliwości czy iść w tym kierunku biorąc również pod uwagę że wychodzę na stok na cały dzień od otwarcia wyciągów i nie wiem czy mnie takowe deski za bardzo nie zajadą 😁. Aha, nie jeździłam na żadnych GSach, ewentualnie mogę coś pożyczyć lokalnie (choć dostępność gigantek w wypożyczalniach w długościach, które byłyby dla mnie, jest raczej mizerna nie wspominając o masterkach). MZ prawdziwy sprawdzian to jest po kilku dniach jeżdżenia w różnych warunkach, poza tym trzeba się po prostu dostosować do tego na czym się jedzie. Uwaga ważne!: 1) Jakbyście proponowali konkretne modele, to odpadają narty w kolorystyce zielonej (sorry Elan) - nie lubię tego koloru, nie pasuje mi; każdy inny kolor jest akceptowalny 😊 2) Ciężkie narty będzie mi ciężko podnosić (już z SL mam problem jak jest dużo gondolek do których trzeba je wkładać na zewnątrz, a nie chcę tym obarczać mojego lubego), więc bardzo ciężkie modele nie będą wskazane. Poniżej wrzucam ankietę: 1. Płeć: K 2. Wiek: 43 3. Waga: 60-63 kg 4. Wzrost: 165cm 5. Jak długo jeździsz na nartach? - 15 sezonów (wcześniej próbowałam snowboardu ok. 3-4 sezonów) 6. Moje umiejętności oceniam: 6/10 8. Jakie masz teraz narty? - Voelkl RTM 77, Dynastar SPEED WC FIS SL R21 WC 9. Preferuję styl jazdy (długim/krótkim skrętem, rekreacyjną, sportową, po przygotowanych stokach, poza trasami, jestem początkujący): każdy, zależnie od warunków – najczęściej krótkim i średnim skrętem, ale jak jest pusta alpejska autostrada – to skorzystam z całej szerokości 😊 nie boję się prędkości, ale raczej ją ograniczam znając swoje aktualne możliwości oraz dostosowując do sytuacji na stoku; nie jeździłam na tyczkach. 10. Jakie lubisz trasy, w jakim kraju. – każde, albo raczej te, na których jest najmniej ludzi i są najlepsze warunki; Polska, Słowacja, Austria, Włochy; 11. Możliwości finansowe: najchętniej 2-3 tyś, rozważę używki w dobrym stanie; mogę rozważyć wydanie większej kasy jeśli będzie to racjonalnie uzasadnione genialnością narty 12. Brałam pod uwagę przy wyborze: AM (Kastle MX84, Fischer The Curv GT85), GS, GS master, GS FIS junior; 13. Buty: Tecnica Mach 1 LV 95 W, są wystarczające dla moich obecnych umiejętności, przede wszystkim są dobrze dopasowane. 14. Na nartach najchętniej spędzałabym jak najwięcej dni w sezonie, ale realnie to wychodzi od kilkunastu do max. 25 dni (w tym sezonie udało się 2 wyjazdy tygodniowe + pojedyncze dni w PL) Tutaj filmiki (chronologicznie od najstarszego): 1) Mam niebieskie spodnie i kask więc wrzucam z niebieskiej trasy na lodowcu Dachstein (trasy już nie ma, to było około 2020r.): https://youtube.com/shorts/3dxpHBVi5Ls?feature=share 2) Jestem w czarnej kurtce i spodniach więc na czarnej w Madonnie (trasa 75 z Monte Spinale – taka bardziej czerwono-czarna; 2022) https://youtu.be/iXmvEYqiuJA 3) Tu się dostojnie zsuwam w czerwonej kurtce po czerwonej trasie (nr 12 z Pejo 3000, z tego sezonu) https://youtube.com/shorts/_6-mAnKvT_0?feature=share Można komentować – zniosę to 😉 Bardzo przepraszam za przydługi wpis, ale ciężko to jakoś bardziej syntetycznie podać. Może ktoś się będzie nudził i akurat dobrnie do końca i coś doradzi sensownego 😉 za wszystkie opinie będę bardzo wdzięczna.
-
mam to samo od rana: Jakiego masz antywirusa Janie? (u mnie Eset)
-
Sporo osób używa 4F na stoku, zawsze się zastanawiam jak to możliwe, bo jak jeszcze rozważałam zakup czegoś w tej firmie, to zawsze znajdywałam ciuchy o lepszych parametrach w lepszej cenie. Dla mnie mają ubrania raczej lifestyle'owe niż sportowe, ale sporo osób się na to łapie.
-
Ciężki test dla przyszłej żony, no ale widzę że zdała 😁 wszystkie tak testujecie czy tylko te rokujące? 😉 Gratulacje!
-
Pamiętam że parę ładnych latek temu jedna osoba wtedy znajoma, teraz już nie bardzo robiła podobną rozkminę i nic specjalnie z tego nie wyszło. Ale czasy się zmieniają, gdzieś tam w Madonnie przy gondolce mignął mi chyba w zeszłym sezonie jakiś plakat reklamowy takiego buta uniwersalnego firmowany znanym nazwiskiem, ale nie umiem sobie przypomnieć (cena zwalała z nóg bo sprawdziłam, więc nie przywiązałam wagi żeby zapamiętać)...
-
są na rynku:
-
Dziękuję, ładny kolorek ale slalomki mam, szukam nieco dłuższego promienia
-
Też widzę. Pierwszy komentarz w opiniach - ciekawe co autor ma na myśli, dalsze komentarze tez są dwuznaczne (zwłaszcza te po francusku tłumaczone przez googla):
-
Dziękuję za skromne informacje. A te drugie Kastelki - co to?
-
Czy drugie od prawej to MX-y 75? czy mogę prosić właściciela o kilka słów do mikrofonu na temat wrażeń z jazdy w różnych warunkach? [kto by pomyślał że rozważam zakup nart z tipsami 😁]
-
No niby tak, mnie tam szkoda dnia by było 🙃 a i trudno wyczaić kiedy zmrożony sztruks przejdzie w stan "ujeżdżalny" - tak koło 10:00? 3h do 13:00 powinny być ok, potem lanczyk na stoku i leżaczek (krem z filtrem - konieczny!)
-
Nie chcę Cię zniechęcać - wyjazd na narty to zawsze dobry pomysł 😉 a będziesz mieć okazję zaznajomić się z nowymi warunkami śniegowymi, co jest rozwijające. Natomiast należy wziąć pod uwagę, że jazda np. w wiosennej śnieżnej brei jest trudna (śnieg jest ciężki) i może być męcząca dla mało zaawansowanych osób, za to zmrożony sztruks jest szybki i potrafi wywołać efekt przerażenia bo opór na krawędziach jest mniejszy niż w miękkim śniegu - czy Cię to zniechęca? Z mojej strony to tylko luźne spostrzeżenia z doświadczeń własnych i bliskich mi osób.
-
Zmieniać, nie zmieniać? Kobieta z aspiracjami :)
zając odpowiedział Dorota_K. → na temat → Dobór NART
Nie, za krótkie narty powodują złudne wrażenie panowania nad nimi podczas gdy jest wręcz odwrotnie. Jeśli bardzo Cię przeraża 150cm, to wybierz 148-149 😄 - nie zauważysz różnicy a może psychicznie łatwiej Ci będzie to łyknąć 😉 -
Hej, majówka jak najbardziej, tylko wysoko - większość ośrodków poza lodowcami już będzie zamknięta. Trzeba liczyć się z tym, że stoki po nocy są zmrożone czyli rano będzie twardo, a z upływem dnia i wzrostem promieniowania słonecznego zrobi się miękko, czasem bardzo. To taki trochę czas dla koneserów, odradzałabym początkującym. Na tym czy sąsiednim forum (skionline) znajdziesz sporo relacji z wyjazdów na majówkę. W tym roku - o ile nie dopada śniegu w międzyczasie - będzie to trudna jazda, bo jest relatywnie mało śniegu.
-
Zmieniać, nie zmieniać? Kobieta z aspiracjami :)
zając odpowiedział Dorota_K. → na temat → Dobór NART
Dorotka, na razie jesteś na początku kariery narciarskiej, ale będą z Ciebie ludzie, tylko: 1) Wypożycz może na początek narty allround w długości ok. 150cm, szer. około 70mm pod butem i z drewnianym rdzeniem (mogą być unisex albo damskie) 2) Umów się z dobrym instruktorem albo najlepiej zainwestuj w kilkudniowe szkolenie. Atomic Cloud 9 to takie średniaki damskie, nie powinny Cię pokonać, jeśli jak sama napisałaś "źle Ci się manewrowało", to znaczy że potrzebujesz po prostu profesjonalnego wsparcia. Jeśli nie uderzysz do instruktora, to stracisz dużo cennego czasu na okiełznanie takich czy innych nartek, a efekty będą takie sobie. -
Na mapie google to akurat wygląda dobrze, jak jest w praktyce w sezonie, tego niestety nie wiem. Na pewno jest duży parking P3 dostępny dla wszystkich ale to mały kawałek drogi od gondolki, P1 - jest za opłatą, może być szybko zajęty, P2 - dałam znak zapytania, może być hotelowy (nie wiem czy jest dostępny). Generalnie nie korzystałam z parkingów na poz. 900 bo śpimy zawsze na 1400 (tam też można zaparkować ale trzeba być wcześnie, jest mało miejsc i są płatne) i jeździmy przed sezonem. Generalna zasada: przyjedź przed otwarciem wyciągów, to zaparkujesz.
-
Wężykiem Panowie, wężykiem 🙃🙂🙃🙂
-
Cześć, będę szukać czegoś podobnego dla siebie 165cm / ok. 60kg (kobieta) jakbyś miał coś pod ręką, to chętnie rozważę (nie spieszy się, raczej na przyszły sezon).
-
My już w drodze powrotnej, spanko było pod skocznią w Garmisch - słabo ze śniegiem w Alpach Bawarskich. Myśleliśmy o wjechaniu na Zugspitze, ale jesteśmy już wyjeżdżeni na maxa a tam ceny dosyć konkretne jak na 20km tras, więc budżetowo trochę fanaberia (i osobiście chciałam się wyspać w końcu 😁). Miłego dzionka!
-
Nic nie szkodzi, wątek zboczył już na manowce 🙃
-
Ponownie pozdrawiam z Sölden 🙂 tym razem zaczęliśmy od Gigljocha, kręcimy w drugą stronę 😉
-
Pozdrowienia z Hochgurgli!
-
Wydało się 😉
-
Jesteśmy w Sölden i byliśmy w Pitztalu - wybraliśmy trasy na dużych wysokościach z uwagi na problemy ze śniegiem i wysoką temperaturę. Śnieg jest, warunki są różne w różnych miejscach (najlepsze do tej pory na Pitztalu ale to już 3000m npm.) Ogólnie nie jest źle ale nawet w takim Sölden (super-hiper wypasionym ośrodku) zdarzają się kamienie na trasie i przetarcia na niżej położonych. W Rifflsee coś na trasie uszkodziło mi poważnie ślizg (nie wiem kiedy, co i jak). W Kuhtai było twardo, miejscami też kamyki wychodziły. Ogólnie jest na czym jeździć i w lutym raczej będzie bez stresu, ale marzec czy kwiecień jak słońce będzie wyżej to już może być ciężko ...