Skocz do zawartości

KrzysiekK

Members
  • Liczba zawartości

    1 571
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi dodane przez KrzysiekK

  1. 18 minut temu, Chertan napisał:

    Czy długofalowo daje ten sam efekt to nie wiem, nie znam się. Operacja laserowa raczej mniej inwazyjna niż zaćmy, ponadto młody człowiek jednak potrzebuje tej lepszej akomodacji soczewki, pewnie dlatego operują rogówkę, a nie soczewkę. Z resztą krzywizna rogówki i potem zaburzenia wzrastania gałki ocznej jest zdaje się główną przyczyną wad wzroku (ale musiałbym pogrzebać w piśmiennictwie). Ponadto wymiana soczewki nie naprawi astygmatyzmu. 

    Tyle, że zaćmę musisz zoperować bo nie ma zmiłuj. A przy okazji zrobi korektę. Leośka ma -7 😕

  2. 13 minut temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Na każdej narcie o porządnej budowie można jechać bardzo wolno i bardzo szybko z punktu widzenia amatorskiej jazdy. Nie rozumiem sformułowania o prędkości.

    Pozdro

    @Adam ..DUCHjezdzil na moich blizzardach i mógłby coś powiedzieć … Zastanawialiśmy się czemu są nieostre a ostre były tyle co po serwisie.

  3. Godzinę temu, herbi napisał:

    Takie jak te?

    Takie właśnie 😍

    Tyle że dwa i pół klocka to ja mogę dać za szkolenie a nie za narty. Na SL się dość dobrze czuję bo one nie potrzebują tak wielkiej prędkości do pracy. Więc jak już, to po taniości … na razie przynajmniej. 

    • Like 1
  4. 6 minut temu, Chertan napisał:

    Hej, dzięki wielkie za super wyjazd. Jak tak pomyślę, to czas spędzony przy piwie i innych trunkach znacznie przekraczał czas na nartach, ale w sumie nie po to się na narty jedzie. Nawet nie przypuszczałem, że na Pilsku się będę tak dobrze bawić, fakt, że śnieg aż tak potrzebny niekiedy nie był. I wiecie, w tej ekipie to szczerze się ściskało i było wyściskanym. 

    Co do lata, to podejmuję się zaplanować trasy rowerowe, skoro młody dał radę na elektryku bez baterii, to wszyscy dadzą radę szybciej lub wolniej. Choć faktem jest, że są to góry, więc lekko się nie da. Wariantów na pewno jest sporo na różne nogi. Natomiast z Damianem się mocno zastanawiliśmy, do kogo młody mówi jadąc na rowerze, jak nikogo wokół nie ma. Jakiś niewidzialny towarzysz? 

    Tam od razu mówi.... Może klnie na czym świat stoi po prostu.

    • Haha 2
  5. 1 minutę temu, Victor napisał:

    Grimson tu wszystko pokazane 🫣

    Gdyby Mitek zamienił się z Lexim na miejsca,leciało by od najmłodszego do najstarszego 😜 z jedną niewiadomą lat Piotra dla mnie w sumie dwoma bo i Rybelek  ….70 rocznik z tego co już kojarzę 1 i 4 ze zdjęcia  

    Mikoski Chertan  Rybelek Wąski Lexi Mitek i MiG 

     

    Za ten rocznik Rybelka to Ci się chyba dostanie 😄

    • Haha 3
  6. 12 minut temu, bubol.T napisał:

    No nie wiem ,mieli dać cynk gdzie jeżdżą, czekałem gotowy od 8 rano. O dziesiątej w Ślemieniu zaczął padać deszcz, więc olałem sprawę i zabrałem się za robotę.

    Na Pilsku byli … cza było się dobijać to ktoś by odpisał albo obdzwonił Gosci. Lipa, że nie wyszło Wam spotkanie. Trochę się Im nie dziwię że nie patrzą na forum. Tam nie ma czasu na wirtual. Tam się żyje. 

    • Like 3
  7. W dniu 19.01.2024 o 23:08, Marcos73 napisał:

    Cze

    Gogle do zwrotu niestety, mam objaw KrzsiaK, jak je założę to przestaję oddychać nosem. Są zdecydowanie za duże, a takie fajne były - amerykanckie.

    pozdro

    Ja poradziłem sobie z problemem gogli wpadających na nos na sposób a’la Adam Słodowy light tak, że na pustą łepetynę ubieram najpierw buff a dopiero potem kask. Tym sposobem kask idzie trochę w górę i nie ciśnie na gogle które nie cisną na nos. Buff jest przydatny bo po styraniu idzie w kieszeń a na łepetynę ubieram nowy, suchy i mam przyjemnie w Szczeć. Po powrocie do domu Buffy piorę pod prysznicem i na następne nartowanie jest miło i przyjemnie. Cieszę się że mogłem pomóc. 
     

    🤣

  8. 52 minuty temu, Pawel71 napisał:

    Hej, prosiłbym o pomoc w wyborze nart 🙂 Wracam do tematu po 18 latach przerwy i kilku latach snowboardu. Jazda głównie w Czechach oraz raz/dwa w sezonie w Alpach. Umiejętności oceniłbym na 2-3/10, techniki raczej brak i nastawiam się na jej doskonalenie. Jeżdzenie rekreacyjne po przyjemnych trasach niebieskich, czasami czerwone. Z biegiem czasu chciałbym jeździć szybciej. Okazjonalnie wjechać ze znajomymi do lasu czy pojechać po puchu.


    Płeć - M

    Wiek - 35

    Waga - 78 (w kierunku ok. 85)

    Wzrost - 191 cm

    Buty: Nordica Promachine 120 (wersja z 2020).

    Po odwiedzeniu kilku sklepów i odrzuceniu kilku modeli na podstawie opinii różnych sprzedawców zostało to co poniżej:

    - Head Shape V5 177 cm

    - Fischer RC One F18 174 cm

    - Nordica Navigator 80 178 cm

    Mam również lekkie obawy co do dobranych butów. Byłem na bootfitingu i przymierzałem w sklepie 4-5 par i jako ostatnie Promachine 120. W nich najbardziej czułem się pewnie, uczucie jak mi opina stopę i piszczel było w moim odczuciu najlepsze ze wszystkich poprzednich - taka jedność nogi z butem, praktycznie zero luzu w środku. W innym sklepie natomiast jak Panowie usłyszeli, że jestem początkującym to sugerowali jechać i zwracać i dobrać inne, że te buty są dla zaawansowanych narciarzy jeżdzących XX lat. Dodatkowo lewa stopa w pomiarach wyszła nieco szersza i ponoć wykracza poza wymiary tego buta co ma być dopiero tragicznie odczuwalne po kilku godzinach/dniach jazdy, prawa stopa w dobrym wymiarze). Myślałem też o dokupieniu i wygrzaniu wkładki. 
    Planuje pochodzić w domu z 2-3h w tych butach i ocenić (w sklepie po ok. 45 minutach bez problemu), bo naprawdę mi podpasowały super, ale boje się tego co usłyszałem w innym sklepie 🙂

     Będę wdzięczny za opinie 🙂 

     

    Moim zdaniem dobry but i nie ma co zmienić jeśli jest wygodny. Młody człowiek który zamierza się szkolić i rozwijać technike jak zacznie jeździć w miękkich butach to za rok zmiana i na jakie … z 60 na 90? Jesteś wysoki. To też istotne w doborze buta. Jak wygodne to zostawić. Jak będzie ten lewy za ciasny to przecież byłeś na bootfitingu i drogę tam znasz. Poszerzenie to pikuś.

    Na nartach się nie znam. Wpadną chłopcy to doradzą. Moim zdaniem sztywna dobra narta, sklepowa GS, wąska pod butem, minimum 180cm. I ćwiczyć klasyczne techniki, nie dać się na początku porwać technikom ciętym na które przyjdzie czas później. 
     

    Fajnie by było jakbyś jeszcze wrzucił filmik z jazdy. To dużo wyjaśnia. 

    • Like 1
  9. A my na łyżwy … nie pasja ale sympatyczny zamiennik nart. Lodowisko kryte w Krośnie ma genialną powierzchnię. Przygotowanie na medal. Młoda właśnie dziś odkryła coś, o czym pisał @PSmok… lateral balans. 
     

    hmmm strzelnica … z krótkiej miałem niezłe wyniki jak na melepete … jakiś pomysł jest 

  10. 5 minut temu, .Beata. napisał:

    Bardzo wszystkich przepraszam za zamieszanie z Halką. Gdybym tam była, nie byłoby problemu. Pan nie chciał na konto całej zaliczki którą mi wszyscy przesłali, chciał tylko 500 zł a reszta miała być w gotówce. Jako że nie dojechałam, zwróciłam wam te zaliczki, żebyście mogli się z nim rozliczyć. A że posypały się rezygnacje, to pan poprosił o te zaliczki jednak na konto. Więc mu je w tej chwili wysłałam. Zatem poproszę raz jeszcze o przesłanie zaliczek na moje konto osób, które zapłaciły a nie pojechały.

    Jeszcze raz przepraszam.

    Beatko … szybka jesteś z tymi przelewami jak GSy mojej Leośki … zwrot zwrotu już poszedł do Ciebie 🙂 

    • Haha 1
  11. 52 minuty temu, Chertan napisał:

    Hej,

    czy jestesmy w stanie jakoś ogarnąć kto o której przyjedzie, bo się człowiek z Halki pyta? Gdyby ci co czytają napisali

    Na miejscu są Mitek, Ewa i Lexi

    przyjeżdzają ja z żoną ok 20, Damian z żoną, Narkos solo, Kaem solo, mig solo, 

    bo wyszło tak, że było zarezerwowane 12 pokoi i facet nawet nie ma jasności kto i jak. Ktoś jeszcze i o której mniej więcej będziecie? 

     

    My we 3 osoby mieliśmy mieć jeden pokój a zrezygnowaliśmy. Więc -1

  12. 10 minut temu, mig napisał:

    Piękne czasy gdy aktorzy grali a piosenkarki potrafiły śpiewać a nie recytować sepleniąc w dodatku.... Tak wiem, stary zgred jestem. Ale wystarczy porównać piosenkę "Zdzisi" z 1:40 z obecnym wykonaniem pani S. 

    Czyli jesteś równolatkiem mojego syna. Pamiętam że jeszcze kilka dni po filmie przychodził wieczorem i pytał czy te wilki z pochodniami tu nie przyjdą..... ;-))

    Nie mnie zacytowałeś. Ja w 83 miałem niestety 8 lat 😄

    • Like 1
  13. 5 minut temu, Mikoski napisał:

    Kolego nie wiesz jak trafiłeś jestem fanem pana Kleksa od zawsze i dzięki mojemu przyjacielowi byłem na seansie przedpremierowym w Katowicach z udziałem aktorów i prezydenta miasta które było współproducentem. 

    Jak widać na zdjęciu wyżej … ja też jestem fanem tej książki. Wychowałem się na niej, czytałem pasjami chyba kilkanaście razy. Ale mi zrobiliście zajawkę 🥹

    • Like 2
  14. 16 minut temu, Victor napisał:

    Pasuje jak ulał 🙃 

    Dziś syn mi pokazał … pewnie znacie 

    Witajcie w Nowej Bajce  🤣

    Piotr Fronczewski i inni..

    Interpretacja w każdym kierunku …40 lat później 😉 minęło jak jeden dzień ! 

    Przesłuchawszy dwa razy,obejrzałem również po długich latach 

    Piękne czasy…totalnie inne od współczesnych 

    W 83 miałem 4 latka 🫣

    Ktos ma jakieś foty, swoje wspominki narciarskie ,zimowe z 83-84? 40 lat temu..  

     

     

    IMG_0812.jpeg

  15. Godzinę temu, mig napisał:

    Ja jestem otwarty na rozne propozycje.... 

    Ale jakby co, to obiecują kręcić dokąd będzie śnieg...:

    https://zima.nowaosada.pl/kamery-on-line/

    Od soboty przyjąłem taktykę- tylko 2 godz od 8. Potem juz kaszana. Dzisiaj mogłoby być lepiej ale jestem poumawiany w pracy.  Przez pierwsza godzinę cieszyłem się że gs świeżo naostrzone.... ten zgrzyt po twardym...... jeszcze 2-3 zjazdy i jadę zapracować na kolejne wyjazdy... Na stoku kilkanascie osób. 

    U mnie Wańkowa już stoi. Warun jeszcze był niezły, ale podejrzewam, że nie chcą odsłonić gleby by w razie poprawy termiki szybko uzupełnić straty.

  16. Godzinę temu, herbi napisał:

    Odgrzewam kotleta 🙂

    BYłem w tym roku na testach Elan. Testowałem SCX, SLX (te pomijam) oraz GSX- modele na sezon 23/24 oraz 24/25.

    Moim baardzo amatorskim okiem i umiejętnościami na skali 6-7/10(?) widzęje tak:

    Warunki: Mroźno, twardo, rano idealnie równo. Przed samym południem już lodowo z odsypami nie wpływającymi na jazdę.

    SCXy na obecny sezon 23/24 (R15.1) bardzo fajne i uniwersalne, dające ogronmą pewność trzymania krawędzi ale również bardzo łatwe w inicjacji skrętu, mocniej , niżej, szybciej poprowadzone kręciły jak slalomki, super oddawały energię na końcu pozwalając na przejście ze skrętu w skręt w odciążeniu (czasem w powietrzu) bez wysiłku, puszczone lekko jechały długimi łukami bez specjalnego angażowania narciaża, wcale to jednak nie znaczy, że są nudne- narty dość dynamiczne ale nie męczące.  Najbardziej podobała mi się ich reakcja na nacisk do modulowania skrętu- poezja, bardzo mi się podobało. Jechały dosłownie wszystko czego życzy sobie taki narciaż jak ja. Fakt, przy dużych prędkościach (70+ km/h) gdy agresywnie nisko schodziłem to lubiły nerwowo zacieśnić łuk na nierównościach ale to już za duże prędkości na takie narty.

    SCXy na przyszły sezon 24/25 (R15.9) całkowicie inna narta, dużo sztywniejsza wzdłużnie przez co mniej chętna do zacieśniania. Stabilniejsza od poprzednich i całkowicie nie reagująca na lakkie odsypy- po prostu się przez nie przebijała nic a nic nie podkręcając. Trzymanie krawędzi na twardym- nieskończenie pewne, po prostu jechały jak po szynach. Jechałem na nich podobne łuki jak na GSX R19.0. Jak dla mnie w porównaniu do modelu 23/24 to  były spokojniejsze, mniej uniwersalne i mniej posłuszne ale za to stabilniejsze, bardziej pasywne ale łatwiejsze- nie waże czy byłem z balansem na przodzie, na środku czy na tyłach- dla nich to bez różnicy, one jadą po prostu swoje i kropka- wystarczy przekręcić kolanami.  Mojemu koledze bardziej się podobały, mi mniej od poprzednich.

    Testowałem również GSXy R19.0 model 23/24 oraz R21.1 model 24/25.

    Oba modele zachowoywały się idelntycznie, oczywiście "duży" promień wymaga ciut większych prędkości aby zabawa się zaczęła ale to narty szalenie łatwe w obsłudze- w porównianiu np. do moich Dynastar 182 R25 GS FIS WC. Oba modele bardzo "plastyczne" w jeździe, mogłem przechodzić ze skrętu długiego (gdzie kładłem się tyle na ile fizycznie potrafię) do skrętu krótkiego w mgnieniu oka, bez utraty równowagi- po prostu "chcesz krótki? O.K już" 🙂

    Aby zaczęły kręcić wymagały zdecydowanej inicjacji ale ja to lubię gdy narta słucha mnie i robi to co ja chcę a nie podkręca sama niepotrzebnie. Już w samym łuku można było bardzo łatwo modulować promień skrętu, na GSX R19.0 byłem w stanie jechać tak ciasne łuki jak na SCX R15.9m ale również zwozić się na dół bez żadnego wysiłku.

    Dynamika super, jak kilka razy przeciągnąłem strunę to wystrzeliwały mnie w powietrze  😄

    Super szybko i łatwo z krawędzi na krawędź, zero przytrzymywania czy zmuszania do kończenia skrętu.

    Trzymanie krawędzi jakieś kosmiczne! Nie wiem jak oni w Elanie to zrobili ale im bardziej było wyszurane i lodowo tym bardziej pewne i dynamiczne były te narty a nogi mogłem odsyłać tak daleko jakbym robił jakieś szpagaty, na żadnych innych nartach na jakich w życiu jeździłem (około 30 modeli) nie miałem takiej pewności. Mogłem cisnąć na 110% a onie nie puszczały krawędzi.

    Podsumowując- między modelami 23/24 oraz 24/25 nie było czuć żadnej technicznej różnicy jedynie to, że dłuższe wymagały większej prędości przez co były mniej uniwersalne. Model 23/24 R19m tak mi się spodobał, że muszę mieć te narty! Uważam, że to mogą być jedyne narty w arsenale narciaża amatora który lubi duże prędkość bo jadą wszyskie ewolucje jakie się nauczyłem. Nie dość tego wyszystkiego to jeszcze cudownie wyglądają - narty marzeń!

    Elegancki opis. 👍

     

    • Thanks 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...