Skocz do zawartości

Marcos73

Members
  • Liczba zawartości

    5 227
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    208

Zawartość dodana przez Marcos73

  1. A co to znaczy zła i w jakim sensie? Może e-GS bym nie wybrał, bo nie wiem gdzie miałbym na nich jeździć tak jak lubię. Pewnie też umiejętności by brakło. Reszta jest ok, każda z nich. Na Fischer tylko nie jeździłem. pozdro
  2. Adaś, ale dziewczyna se radzi. Widać, że doskonale kontroluje zjazd - jest skuteczna - to najważniejsze. pozdro
  3. A to jest bardzo dobry pomysł, bo po nowym roku zazwyczaj jest rozprężenie - szczególnie po 3 Królach. Przed feriami - bardzo dobry pomysł. Śląskie maja jako ostatnie - więc może być zatłoczony Zwardoń. Drugi aspekt - jeśli zima się uda, nie widzę problemu, aby poprawić w marcu - a co! pozdro
  4. Paweł, nie popadam w chór, wiem co pisał Kolega i parametry jego znam. Narty ma dobre, a nawet bardzo dobre, ale chyba jak większość przyjął, że nauka przyjdzie dużo łatwiej niż założył. Nic nie wiemy ile czasu spędził od momentu zakupu na stoku, ile czasu poświęcił na szkolenia etc. Nigdy nie twierdziłem, że trzeba brać na początku drogi top nartę z race-ową płytą na tzw. beton. Trzeba kupić nartę dobrą, jeśli ma służyć dłużej. Tak tez Kolega zrobił. Salomon uchodzi za producenta robiącego dobre narty konstrukcyjnie ze sportowym pazurem. Smax 10 pewnie takie są. Wiek ma idealny, bo 4 dychy to druga młodość a już w życiu wszystko poukładane. Mogą mu nie pasować, ale chyba większość dorosłych zaczynających narciarstwo później niż w dzieciństwie/wczesnej młodości musi przejść etap rzeźby sprzętowej. Sprzęt może pomóc w nauce, ale nie będzie za nas jeździł. To dość długi proces, a wszystko zależne od ilości dni jazdy, szkoleń, predyspozycji, psychiki etc. Damian, ale to są Mistrzynie o bardzo wysokich umiejętnościach i tu porównanie nie ma żadnego sensu. Pół życia spędziły na śniegu. Prawdopodobnie, jakby Kolega spędził ostatnie 2 sezony w wymiarze 200 dni na śniegu na cyklicznym szkoleniu powód sprzedaży byłby zgoła inny. Ostatni fragment Schumacher Piste (za przełamaniem) - tam jest kurewsko stromo, niestety kamera tego nie oddaje i mocno spłaszcza. Nie jest to jakiś długi fragment, ale wjazd przez tego narciarza na pełnej pycie, świadczy tylko o jego bardzo wysokich umiejętnościach. W zeszłym sezonie zjechałem tam z 8-10 razy, zawsze z rana, ale nie odważyłbym się tak tam wjechać. Po 2 dniach ten fragment zamknęli, bo nie byli w stanie tego kawałka utrzymać w należytym stanie, a śniegu było w sroc. Damiano też by nie dał rady tak pocisnąć jak ten gość. pozdro
  5. Damian, ale akurat ten Kolega chyba chciał nauczyć się jeździć (i pewnie się uczy nadal). Jednak efekty nie są takie jak oczekiwał. My wiemy, że niestety trzeba na to poświęcić trochę czasu. Nawet więcej niż trochę, rzekłbym sporo. Narty same jeździć nie będą. pozdro ps. Ale masz rację sporo osób chce potwierdzenia, że dobrze wybrali.
  6. Betty, Victor tak czy siak musi przyjechać z piwkiem, bo na Marasa to nie ma co liczyć, nie dowiezie 😉. Ja mam do końca stycznia obstawione - bo tak mamy ferie - następne Alpy dopiero po feriach - wiosna ludów. Mnie pasuje cały luty. Dostosuje się do większości. pozdro
  7. Do niedawna to te godziny były standardem dla trenujących narciarstwo w PL. Na szczęście troszkę się to zmieniło. pozdro ps. Może dla IA kiedyś zaświeci słoneczko, czego oczywiście życzę.
  8. A co to się stało? Nie pasują? O ile pamiętam to był najdłuższy temat nowoczesnej Europy. pozdro
  9. Tadek tyle watów wygenerował, że do rana będzie świecił😀. pozdro
  10. Betty, ja z myślą o Tobie, ja mam blisko. pozdro ps. Mnie to obojętne, kiedy, gdzie, byleby przyjechało nas jak najwięcej.
  11. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Ale na nim chyba nikt nie jeździł, bo śladu nawet nie ma 😉 pozdro
  12. Wolniej jedziesz, dalej zajedziesz - jak to mówi stare przysłowie okupanta 😉 pozdro
  13. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Jadąc na wprost? Chyba że na hali inaczej sztruks się kładzie - w poprzek 😉 pozdro
  14. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Paweł, narty równolegle !!!!!! Bo się wyp..... 😉 pozdro
  15. Cze Fora, to grupa ludzi, która ma coś ciekawego do powiedzenia, nie koniecznie do pokazania. Na tym forum to raczej grupa "znajomych", mimo iż personalnie nie wszyscy mieliśmy kontakt w realu. pozdro
  16. Jeszcze fora nie zginęły, póki my żyjemy Andrzeju drogi. Jest dokładnie tak jak napisałeś. Ma być szybko, krótko i z pompą taki SMS, który szybko idzie w zapomnienie. Nawet po śmierci dostaniesz w sroc lajków, a i tak nikt Cie nie przyjdzie pożegnać. Twoje miejsce natychmiast zajmuje nowy byt. Konwersacje ograniczają się do krótkiej wymiany zdań. Forumowicze ze sobą rozmawiają, niestety ta forma zanika w świecie. Spłyca wszystko do wysyłania krótkich komunikatów. Mnie się formuła forów podoba, są ciekawe osoby, ciekawe dyskusje do których można się włączyć w każdej chwili, i praktycznie nic z tych dyskusji nas nie omija, bo w każdej chwili można się cofnąć w czasie. Nie trzeba być na bieżąco, bo te rozmowy nie giną. To taka wideokonferencja bez wizji z możliwością dyskusji wstecz. Czemu zanika, bo w dzisiejszych czasach co raz mniej osób potrafi sklecić poprawnie parę logicznych zdań, pomijając składnię i ortografię. pozdro
  17. Mój ulubieniec. Ciekawe ile mu pali ten rower i czy wziął dietę wyjazdową + rozłąkowe. pozdro
  18. Kurde, po feriach zróbmy. Tydzień po. Jednak powrót może być dramatyczny. pozdro ps. Śnieg będzie, nie ma się co martwić, a i tak gra drugorzędną rolę przecież.
  19. Marcos73

    Pomoc w doborze nart

    Myślę, że każdej się spodobają. Biały do wszystkiego pasuje - jak czarny. pozdro
  20. Marek, ale to chyba w każdym mieście jest kłopotliwe, nie tylko w Wa-wie. Na szczęście macie Agrykolę 😉. Co do programu S2S to nie wiedziałem, że istnieje. Myślałem, ze to stosunkowo nowy odłam rolek. W mieście na + to ilość potencjalnych klientów, a w Twoim wypadku łatwiej chyba wyczaić górkę z asfaltem w niedalekiej odległości od Wa-wy niż jakikolwiek stok narciarski, nie licząc Górki Szczęśliwickiej. pozdro
  21. Marcos73

    Pomoc w doborze nart

    Janek, chciałeś się pochwalić 🙂. Doskonale wiesz co to za narta, jak większość. pozdro
  22. Marcos73

    Pomoc w doborze nart

    Asia, dostałaś kilka propozycji, a wybór należy do Ciebie. Kupisz co uznasz za stosowne, żadna z tych nart nie jest zła. Odpuść sobie Atomic C9, bo Mitkowi nie chciało się sprawdzić, co to za narta. To nie są narty trochę zepsute, tylko zj...ane. Jeśli chcesz ich używać również w lecie jako narty wodne - to do doskonale się nadają bo rdzeń z pianki nie tonie. Część producentów skrzętnie skrywa konstrukcję nart, jak choćby Atomic. Head chociaż jest uczciwy i nie kryje swojej technologii. Generalnie dobór nart nie jest bardzo skomplikowany. Narty typu SL dla kobiet 155 a dla mężczyzn 165cm - to narty o specyficznym przeznaczeniu i maja być krótkie. Istnieją odstępstwa w zależności od umiejętności i parametrów fizycznych (głównie wzrost) +/- 5 cm. Hybrydy, AM mniej więcej na wzrost i tak samo +/- 5cm jak w przypadku nart SL. Dla nart typu GS - najdłuższe, na wzrost i dłuższe. Chociaż zasada podobna jak w poprzednich. Wszystko zależy od preferencji narciarza i jego umiejętności. pozdro
  23. Piotrek, no właśnie nie wiem. Bo jeśli Ty - bardzo dobry narciarz, mający pojęcie o technice i szkoleniu uczysz się tego chyba 2-gi sezon, a w porównaniu do Twojej jazdy na nartach, gdzie jest masa luzu, czego o rolkach nie można powiedzieć, bo Twoja jazda wymaga z Twoje strony bardzo dużo uwagi - jeszcze, tak się zastanawiam czy przeciętny amator jest w stanie to opanować, a druga istotną sprawą jaki jest czas na to potrzebny. Wcale tej formy nie neguję i pewnie będzie to doskonałą formą uzupełniającą tradycyjne narciarstwo. Jednak moim zdaniem aby zacząć to promować, należy stworzyć cały cykl treningowo - szkoleniowy, aby potencjalnych klientów nie odstraszyć. Moim zdaniem, jazda jaka prezentujecie jest trudna a i inna niż stricte narciarska. Wymieniłeś pewne aspekty które korzystnie wpływają na jazdę na nartach, ale trzeba uczciwie powiedzieć potencjalnym odbiorcom, o co w tym chodzi i że jest to inne w wielu aspektach od klasycznego narciarstwa. Jeśli popełnicie falstart i nauka nie będzie w miarę przystępna i efekty będą bardzo powoli przychodzić, klienci bardzo szybko się zniechęcą. Pasuje stworzyć setup dedykowany do S2S, cykl ćwiczeń, odpowiednie miejsca do prób tego trenowania, tutaj przyczepność gra dużą rolę, w przeciwieństwie do IA, gdzie wszelkie opory są niepożądane, tam chodzi o czas, stąd zupełnie inna technika jazdy. Po zdjęciach Twoich rolek widać, że tarcie jest ogromne, ale to tarcie pozwala Ci tak jeździć. Markowi jest chyba trochę łatwiej zachęcić osoby do IA. Mieszka w dużym mieście, posiada własny klub a i alternatywa jaką jest IA jest możliwa do realizowania, bo w góry wszędzie mają dość daleko. Jest to na pewno tańsza formą uprawiania sportu niż narty. pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...