Skocz do zawartości

tomkly

Members
  • Liczba zawartości

    1 711
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez tomkly

  1. Jakże zajebista jest ta dyskusja o elektrykach. 😃
  2. Nie trzeba elektryka, dowolny samochód z CVT wystarczy. Choćby stara Mazda 2 z lat 2007-14. 🙂
  3. Zawodowy kierowca jest często zawodowym jedynie z nazwy. Po prostu do zawodu garnie się wiele nieuków, którzy jako tako nauczyli się trzymać kierownicę, ale z myśleniem u nich krucho, co zazwyczaj widać po ich wyczynach na drodze. Jasne jest, że jak tłukę po ileś tysięcy kilometrów miesięcznie to siłą doświadczenia czegoś się nauczą i rzeczywiście mogą mieć ciut większą odporność na zmęczenie aniżeli przeciętny śmiertelnik. Ale nie wynika z tego że jeżdżą dobrze.
  4. Nie trzeba mieć Vipera, to samo potrafi moja Mazda 2, z przełożeniami jak w dieslu i zostaje jeszcze 20 km/h zapasu. Ma absurdalne przełożenia: I: 9,1, II: 17,2, III: 26.9, IV: 35.7, V: 45.7, VI: 59,6 km/h przy 1.000 obrotów.
  5. Zdarza mi się przejechać 500 km bez zatrzymania, więcej nie dam rady bo sikawka już nie taka jak wcześniej. Ale mnie nie chodzi wyłącznie o jednorazowe przeloty. Załóżmy że robię dziennie 100 km, czyli tankuję się raz na 2 tygodnie. Jeśli miałbym zasięg 200 km to co drugi dzień. Nawet przy założeniu że tankowanie trwa tylko 3 minuty to z zasięgiem 200 km tracę na to 21 minut (pomijając czas dojazdu na stację) a przy obecnym zasięgu tracę na to 3 minuty na 2 tygodnie. W realu można mówić o większych różnicach wynikających z czasu dojazdu - wyjdzie to około godziny. Dla mnie to jest czas stracony, który można wykorzystać na odpoczynek albo pracę. Czas to moja największa wartość, gdyż najbardziej mi go brakuje.
  6. 1. Nie wyobrażam sobie, żebym: a) nie miał wyboru stacji, na której będę tankować --> mam tu na myśli to, że mogę mieć wybór w postaci jednej stacji w promieniu przykładowo 20km; b) żebym musiał czekać w kolejce do ładowarki tak jak na filmach YT; c) żeby cały proces tankowania/ładowania trwał dłużej aniżeli 3 minuty, gdyż tyle zajmuje mi obecnie, z czego 2 minuty sam proces tankowania diesla (75 litrów), a minutę płatność w kasie; d) żebym musiał zatrzymywać się na tankowanie rzadziej niż raz na 1.000 km, gdyż to jest stracony bezpowrotnie czas, nawet jeśli to tylko 3 minuty (swoim obecnym dieslem jestem w stanie zrobić 1.500 km na zbiorniku). 2. Nie ma takiej opcji, żeby ktokolwiek ani cokolwiek było mnie w stanie zmusić do wyjścia ze swojej strefy komfortu, który dla mnie wyznacza dokładnie to, co opisałem w pkt 1.
  7. Taksówki mogą używać buspasa niezależnie od tego czym są napędzane.
  8. Na tym polega wolny rynek. Jest popyt na dane dobro to pojawia się podaż. Pozwólmy ludziom wydawać zarobione pieniądze, tak jak chcą, nawet jeśli dla nas wydaje się to głupie. Wyślij linka do tej grupy; pojechać nie pojadę, ale sobie przynajmniej pooglądam. 😋
  9. Piotrek, ja mam wrażenie że w dzisiejszych czasach młodzież radzi sobie o wiele lepiej niż osoby z mojej generacji (1972). Mam na myśli pracowników. 30 lat temu jedynym rozwiązaniem żeby do czegoś dojść było założenie własnego biznesu, co też większość z nas uczyniła. Natomiast obecnie rynek pracy pełen jest rozmaitych ofert i to zazwyczaj atrakcyjnych finansowo. W mojej ocenie dużo powyżej kompetencji osób, które teraz na ten rynek pracy trafiają. Czyli generacja 25-30 latków ma teraz dużo lepiej aniżeli kiedyś. Poza wyższymi stawkami za pracę korzystają też z dorobku wypracowanego przez swoich rodziców. Jak chodzi o kobiety, no cóż. Może warto sobie postawić pytanie jacy są obecni faceci z generacji 25-30, co są w stanie tym kobietom zaoferować, czy chcą się wiązać na stałe. To są zawsze wyboru obydwu stron. Kobiety mają wyższe niż kiedyś oczekiwania i można to zrozumieć. Życie to na pewno zweryfikuje, część z nich obudzi się za 10 lat, chcąc mieć dzieci, a chętnych na to facetów nie będzie. Weź też pod uwagę, że w społeczeństwie jest 107 kobiet na 100 facetów (oczywiście rozkład w poszczególnych przedziałach wiekowych nie jest tożsamy) czyli prędzej czy później facet będzie towarem pożądanym, gdyż deficytowym. Moim zdaniem stawiasz zbyt dużo uproszczeń --> jeśli młody facet coś sobą prezentuje to na pewno znajdzie wartościową partnerkę a nie panienkę z Tik-Toka czy Instagrama. Na gwiazdy tych mediów nie warto spoglądać i nie za bardzo rozumiem, czemu ubolewasz nad losem facetów, którzy mieliby te panny posiąść na stałe. Toż lepiej, dla tych chłopaków, że te panny ich nie chcą, wierz mi. 😀
  10. tomkly

    Sezon 2025/2026

    A jakie są opinie o nowym Traffiku?? Mam takie w wersji Long czyli teraz Grand Equilibre w automacie 170 KM.
  11. Jak na razie ubezpieczyciele nie różnicują w istotny sposób składek OC dla elektryków oraz innych samochodów. Najwyraźniej dane o szkodowości nie potwierdzają dużo wyższego ryzyka w przypadku samochodów EV, włączając w to szkody spowodowane pożarem. Trudno najwyraźniej o jednoznaczne dane potwierdzające przyczyny pożarów. Może być tak, że są one; delikatnie mówiąc; systemowo zamazywane; po to aby dalej naganiać na zakup elektrycznych wynalazków.
  12. To są zupełnie dwie różne sytuacje, pomiędzy którymi nie można stawiać znaku równości.
  13. Mikro a mild są czymś innym, gdyż jest różnica w akcyzie. Na mild jest 50% tego co na spalinowy a na mikro 100%. Znalazłem taką definicję: https://interfleet.pl/pl/samochod-hybrydowy-jak-dziala-rodzaje-hybryd-oraz-zalety-posiadania
  14. Jprdl.... Czyli mamy conajmniej 4 typy hybryd: a) mikrohybrydy (prąd jedynie do elementów pomocniczych) typu rozrusznik; b) mild-hybrydy - prąd wspomaga jazdę ale sam na prundzie nie pojedzie; c) "zwykłe" hybrydy - jedzie na obu silnikach oraz na samym prądzie (ale krótko oraz wolno) a z gniazdka się nie ładuje; d) plug-in - jedzie na obu silnikach i ładuje się z gniazdka. Oprócz tego klasyczne elektryki czyli tylko na prąd.
  15. Czyli mild-hybrid (MHEV) ujednolicając nazewnictwo.
  16. W życiu nie kupię żadnej hybrydy typu plug-in ani elektryka. Odnośnie miękkich hybryd to tu nie ma wyboru, mam je w Maździe jak i Mercedesie, na szczęście rozwiązania te nie przeszkadzają w sposób istotny w jeździe. Jak będę wymieniał swojego diesla to jedynie na kolejnego diesla.
  17. O tej starej z 2006 roku.
  18. Mitek, ale z tego co pamiętam to poziom 9 i 10 nie jest zależny od umiejętności jazdy po trasie a osiągają go jedynie narciarze jeżdżący swobodnie w dowolnym śniegu, w żlebach, etc. Czyli 10 miałby przykładowo Andrzej Bargiel. Odnośnie nawet najlepszych zawodników, jeśli jeżdżą wyłącznie po trasach to chyba 8 nie przekroczą, przynajmniej ja tak zapamiętałem sens tej skali.
  19. tomkly

    Podsumowanie sezonu 2024/2025

    W tym sezonie mało, bo mniej niż 80 niestety. Dużo obowiązków zawodowych było. W poprzednim stuknęła setka.
  20. Jest dokładnie tak jak pisze Marcos.
  21. tomkly

    Sezon 2024/2025

    A my jeszcze nie. Majówka w Solden zapowiada się znakomicie. Ma być piękna, wiosenna pogoda. 🙂
  22. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Pewnie dlatego śniegu na niej nie ma, słońce roztopiło do spodu wszystko co wcześniej spadło.
  23. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Korzystając z pięknej pogody poszedłem wczoraj na Babią Górę. Śniegu już praktycznie nie ma, pozostały jakieś marne resztki przy podejściu pod przełęcz Brona od północnej strony w kosówce oraz w sosnowym zagajniku nad Sokolicą idąc w kierunku Krowiarek. Jak na 20.04 to ja czegoś takiego nie pamiętam, bardzo często na majówkę szło się na Babią po pas w śniegu. Tak mało śniegu zimą w Beskidach to jak sięgam pamięcią nie było.
  24. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Ja pierdolę, co oni jej zrobili????
  25. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Generalnie Słowaków omijałbym szerokim łukiem. Afrykańskie standardy prowadzenia biznesu oraz analogiczna jakość oferty narciarskiej oraz okołoturystycznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...