Skocz do zawartości

Adam ..DUCH

Members
  • Liczba zawartości

    2 870
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Zawartość dodana przez Adam ..DUCH

  1. Temat grzecznościowy od córki :) Buongiorno Mamy ostatnie miejsca na rozpoczęcie sezonu w Livignio! Wyjazd 01.12 w piątek powrót 09.12. Nasze ceny nie zawierają ukrytych kosztów. 2449 zł /os = zakwaterowanie w apartamentach 4 osobowych + skipass + transport. Dobra zabawa, śnieg i włoska kawa GRATIS ! Zdecyduj się jeszcze dziś a otrzymasz dodatkową zniżkę na hasło WhiteFriday Możliwość samego przejazdu w dwie strony w cenie 650 zł /os. Zapraszam do kontaktu [email protected] 730-389-980 Pozdrawiam Karolina Jarczak BTZ Katowice
  2. Andrzej i tu nie polecam Zwardonia. Wydawać by się można było iż to idealne miejsce ale niestety tak nie jest. Pierwszy element, dzieciaki są rozbite wiekowo 5-8 to dużo, każdy z nich oczekuje czegoś innego. Dziewczynka potrzebuje mega atencji, totalnego oddania, opieki ponad zwyczajowy zakres a samo szkolenie bardziej jest formą zabawy - ile wytrzyma na stoku??? 1h-2h no może 3 z dużymi przerwami na termos i kanapkę i na końcu nagroda GORĄCA CZEKOLADA. Chłopak to już prawie wojownik tu już mówimy o normalnej jeździe i to bardzo urozmaiconej, las, przeszkody, mini tyczki słowem wyzwania, kolejne odznaki sprawności - gile do kolan ale jeździmy jakieś 6h z małymi przerwami. Dlatego też polecam tobie ośrodek który zapewni Ci te wszystkie elementy - dla dziewczyny ma być duży plac zabaw z wyciągiem bez taśmy....dolna lina ale absolutnie nie taśma, dla chłopaka więcej niż jedna trasa i absolutnie nic na "wprost" - ma dążyć do celu którego jeszcze nie widzi + możliwość dodatkowych wrażeń w postaci wymuszonego skrętu i zabawy w lesie. Na koniec obowiązkowe solidne apre ski, basen, kino, dobre jedzonko, kręgle - tego Zwardoń nie ma
  3. Adam ..DUCH

    Narty?

    Nie oczywiście że nie ale starając się ci pomóc muszę robić to w oparciu o twoją technikę.
  4. Adam ..DUCH

    Narty?

    Serio.....pytający jeździ na dość płytkim skręcie dosyć wysoko....nie osiąga dobrego podparcia i stąd permanentny przeciwskret a proponujesz narty 90+ pod butem???? To tylko pogłębi wadę.....
  5. I niech się rozwija. Krzysiek za dużo jest pitolenia o sprzęcie a za mało o normalnej jeździe ot takiej zwykłej radosnej, bez stresowej i mało technicznej takiej radosnej, takiej która sprawia że przez te kilka minut realnie odrywamy się od tej szarej otaczającej nas rzeczywistości...ja jeszcze jestem w pracy (sprawia mi jeszcze frajdę - bo nie muszę) ale już myślami jestem 11 a Austrii gdzie rozpocznę sezon z mega 10 letnim "zawodnikiem" już układam planer zajęć?? Szef dzwonił...mam kompletować ekipę instruktorów...do tego świeży news ws. rozwoju stacji na przyszły sezon a jeszcze jakiś typ kupił mi WC slalomki...ja już mam metr z śniegu mimo że na placu +5 i wali żabami...
  6. Adam ..DUCH

    Narty?

    Wśród dziesiątków rodzajów nart pojawia się kolejna kategoria "hybryda" a czym że jest ta hybryda??? Panie i Panowie - facet chyba ma swój wiek i pewnych tematów nie przeskoczy.....proponuję rekreacyjną slalomkę oczywiście wąską pod butem i może dla polepszenia humoru 170....lub nartę krosową tak tyci ponad wzrost z drugiego sortu.
  7. Prowadząc tok myślowy w tym temacie zastanów się nad tym czy leżący na ziemi krawężnik łatwiej jest przewrócić na bok (postawić na krawędzi )przez krótszy czy dłuższy bok....a samą nośność załatwia jak nie długość to technika jazdy. PS Marek O rysę pod Rysami załatwił na "kaczorach" z metra ciętych. Na YT jest film. Do tego na tymże portalu jest kupa filmów obrazujących i udowadniających iż szerokość pod butem w jeździe terenowej nie ma żadnego znaczenia
  8. Poważnie ??? i to wszystko......bardzo dobrych uniwersalnych nart to ja co mogę pokazać setki i to w cenie ok. 200 pln.....i będą to full wypas deski. Drogi Janku (tak sobie pozwolę) doradzając należy solidnie uzasadnić...bardzo solidnie a przede wszystkim odrzucić subiektywną ocenę i bełkot marketingowy, wrócić się do poziomu pytającego z tendencją in minus. Atomic G9 to bardzo fajne narty.....nie należą do desek "zabijających" ale raczej do wymagających i tu aby osiągnąć pełen wymiar zadowolenia należy się wykazać prawidłową techniką jazdy...to ten typ gdzie nie da się zrzucić winy na nartę. Rocznik 21/22 w max długości to tylko 19r przy piętce ok. 10 cm. W tych rozważaniach pomijam starsze limitowane wersje które oj oj wiatr we włosach. Nie ulega natomiast wątpliwości że narty aby osiągnąć zadowolenie wymagają przestrzeni - długich, szerokich i przygotowanych maszynowo tras ale też świetnie się sprawdzą w technikach klasycznych. W związku z tym iż, iż marka ta jest mi znana zdecydowanie dla Ciebie polecam serię X - i tak ambitnie sort nr 9w klasa s czyli 65,5 pod butem. W tym wydaniu mamy 10 cm na piętce a 6 pod butem i r 16 m. Jak dla mnie "święty gral" - tyle że musisz pamiętać nie narta jedzie tylko narciarz. Tak na koniec, dobierając nartę pamiętaj im szerzej pod butem tym gorzej dla poczatkującego a umówmy się jesteś gdzieś prawdopodobnie w środku,
  9. Bardzo bym cię prosił abyś w jakiś nieco szerszy sposób uzasadnił swoje typowanie??? Argumentując uwzględnij iż 2 cm w tym przypadku robią znaczną różnicę??
  10. Widzę temat ciężki jest to być może łatwiej będzie zadać takie pytanie: czym karwing nie jest. Odpowiedź: to nie jest karwing.https://www.facebook.com/reel/3175397486096267?s=yWDuG2&fs=e
  11. Nie rozumiesz.. ja żyję w kompletnie amatorskim wydaniu narciarstwa....mimo tego że miałem doświadczenia sportowe odcinam się od tego ponieważ reguły rządzące narciarstwem alpejskim w wydaniu sportowym są odmienne w odniesieniu do rekreacji ruchowej....ba są niejednokrotnie szkodliwe. Chcę dyskusji, wymiany doświadczeń, własnych poglądów i dlatego bardzo Cię proszę a może nie Cię tylko Was i to zwłaszcza w kontekście filmu z Interski - co rozumiecie w pojęciu karwing??? W = (Ff + Fd )L . jeżeli to jest dla Ciebie karwing no cóż...ja o kozie ty o wozie
  12. Dynamika...weź przestań mnie rozśmieszać.....a tak w kontekście dynamiki ????Jak się czujesz w skręcie bez spinki w promieniu narty....znaczy znając Ciebie to luźna guma jest ale tak na poważnie....tak jak byś nieco pociągnał krawędź???
  13. Przepraszam cię Marku i to bardzo ale 3 strony wstecz i dalej nic nie było o szkoleniu????
  14. No właśnie...umyka na skręt cięty w kontekście gradacji......zawsze było mniej więcej tak: Śmig (tu tłumaczyć nie trzeba, krótki to co tam taki Stenmark na SL pokazywał, długi to powiedzmy Tomba na GS, gdzieś tam po środku średni a wszyscy oni na sztachetach prawie 2 m. A tu proszę niemota wymyślił taliowaną nartę i mamy długi skręt na promieniu SL????
  15. Panie.....dziewczyna z san Marino rządzi...sam wiesz że mam słabość do stylu "motylkowego". Zresztą wszystkie dziewczyny dały radę i to rewelacyjnie. Ale do sedna.....bardzo szybko wychwyciłeś "long turn" - i to też może być przyczynek do bardzo ciekawej dyskusji??? @star nie to że upierdliwy jestem ale dalej czekam abyś odpowiedział na proste pytanie" czym wg. Ciebie jest carving??. Kolego tu nie ma żadnej szydery, ironii, prowokacji. Chcę pobudzić dyskusję.....
  16. Jestem ciekaw waszej opinii...?? Ośla łączka taka prawie jak😎 i słusznie zryta....przejazdy bez reżyserki:
  17. Wchodzisz kolego ba bardzo wysokie rejestry na które ja z tobą iść nie mogę.....
  18. Szymek to musiała by być bardzo długa historia o moim nartowaniu, historia bardzo podobna do wielu życiorysów na tym forum. Wychwycenie błędu i dokładnie wiesz o co chodzi, wychwycenie błędu i praca nad nim ale też gradacja błędów - dojście do sedna do podstawy. Ja pracuję od kilku lat na zasobach ...tak masz rację układam pewien szkielet szkolenia ale oparty na indywidualnych zasobach - twoim zasobem jest umiejętność analitycznego myślenia i na tym trzeba się skupić - dotarcie do Ciebie wymaga aby instruktor razem z tobą w tą beznadziejną otchłań się udał i nadążył i uwierz nie jest to łatwe, nie jest łatwe ale możliwe. Na etapie na którym ja obecnie jestem teoria jest zabawą....jak gdyby potwierdzeniem tego co intuicyjnie potrafię zrobić a gdy nie potrafię zrobić zaczynam pracować i tu niestety wychodzi moja przewaga nad Wami...mam możliwości, czas i brak kosztów aby to zrealizować.
  19. Nie mam bladego pojęcia o czym mówisz🤣. Jak na razie gonię z pracy aby światło mieć do zrobienia kolejnego durnego materiału o wczesnym/późnym przekrawędziowaniu a tu Panie Kolego dupa zbita jak nie pada to robota pilna przy domu jest, jak roboty ni ma a nie pada to trza do ojców jechać, jak dziadki ogarnięte są to brzemienna córka woła "tato ratuj - remont"......i tak w koło Macieju..znaczy z nogi na nogę drogi @Maciej S..ale dobrze jest bo jak zaczniesz to już z górki jest....to dokładnie tak jak w nartowaniu..
  20. Tyle że te w miarę równoległe prowadzenie kosztowało mnie kilka lat ćwiczeń, setki ..ba tysiące powtórzeń aby osiągnąć bezwiedność a i tak nie jest tak jak bym chciał bo ciągle "zapala się lampka" ....praca, jazda,praca jazda i dopóki mnie to bawi i cieszy praca jazda......jak się znudzi odkleję naszywki.....Koleżanki i koledzy powinni zrozumieć przekaz narciarstwo alpejskie to bardzo trudna technicznie forma rekreacji ruchowej i aby osiągnąć "luz" trzeba włożyć kupę pracy.....jak to mówią strażacy "woda naprzód"....niezależnie od efektu
  21. Janek no i widzisz jak to jest z demonstracją....gościu jedzie na mega reaktywnym śniegu....gdyby jechał pełnym ciętym to by się kopał po "pachy"...ot taki urok filmów z YT
  22. Szymek...Szymek....luźna guma....moje pierwsze wrażenie było bardzo podobne ale spoko czytnij jeszcze raz???
  23. https://www.facebook.com/reel/1004631634174891 I zostawiam bez komentarza.......do roboty......
×
×
  • Dodaj nową pozycję...