Skocz do zawartości

Adam ..DUCH

Members
  • Liczba zawartości

    3 307
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Zawartość dodana przez Adam ..DUCH

  1. Kurcze ale @Mitek tak można by powiedzieć "boleśnie" dotknął problemu! Tomek Stelmach powiedział: "...nie uczymy ewolucji, uczymy skuteczności"..reszta dopowiedziała "..poprzez uczenie ewolucji..." No kurcze nie ma bata, nie działa, najlepszym tego przykładem jest właśnie będący na stole łuk płużny w jak tak sobie policzę w 4 wydaniach. Instruktor ma znać i umieć wszystkie i je dopasować do indywidualnych potrzeb kursanta. Nie będę i nie mam zamiarów przytaczać przykładów ale uwierzcie czasami robi się takie fanaberie techniczne kompletnie niezgodne z "regulaminem" że szok - do tego stopnia że zdarza się iż należy wdrożyć aby "uruchomić" kursanta program Joubert-a w kontekście skrętów rotacyjno zamachowych a czasami masz 5 latka który nie umie jeździć a po 15 min. na baby lifcie jedziesz na kanapie
  2. Adam ..DUCH

    Narty po latach

    No to jest nas dwóch a to oznacza że nie jest subiektywnie tylko obiektywnie.....idzie off ale cóż taka formuła. To jest Panie tak że sportowych SL ujeżdżałem wiele...ale wiesz jak to jest w robocie. Mam malutkie porównanie z tego sezonu - nowe SL Van Derr vs twoje Dynki - nie ma porównania....SL9 do szopy, SL11 - szkoleniówka, Dynamic VR 27 rekreacja (wspaniałe narty), Dynki - wielka skrzynka klocków LEGO + zestaw Millennium Falcon
  3. Adam ..DUCH

    Narty po latach

    A to na spokojnie....kiedy w Zeel am See wypasano jeszcze owce to ZW SKI już kręcił....tak że serdecznie zapraszam do Polski na narty
  4. Adam ..DUCH

    Narty po latach

    Cytując klasyka: "kobiety nie zmienisz....możesz zmienić kobietę ale to i tak niczego nie zmieni". Masz bardzo dobre narty...niestety nie powiem że wyśmienite bo akurat ta koncepcja "słowików" (70 pod butem) mi nie odpowiada. Osobiście z tego rocznika jeździłem na GS ach....niby fajnie ale cy cuś nie tak. Osobiście dzięki uprzejmości @KrzysiekK mam wcześniejsze rocznikowo komórki SL (modelu nie ma w katalogu) które wizualnie bardziej przypominają ołówki ale krecą jak szalone - w tym sezonie odwiedziły Austrię jako jedyne w bagażniku. Policzmy?? deski 2008 - ostatnio używane 2018 - 10 lat średnio 10 dni w sezonie to daje ok. 100 dni na śniegu, WC nie bite na tyczkach + jazda po maszynowo przygotowanych stokach = prawie nowa narta. Jeżeli tak jak piszesz: kochana, cacana to po co zmieniać??. Pamiętaj jednak jest to tylko i wyłącznie moja opinia - osoby aspirującej to miana bumera (niestety nie mieszczę się w roczniku), osoby która bardziej niż więcej lubi starszy sprzęt, @master32 - Dynki są niesamowite. @master32 to tak na marginesie tej dyskusji. Mamy w szkole instr.- młody chłopak-były licencjonowany zawodnik, jak zobaczył narty powiedział "uważaj są szybkie" - kurcze są szybkie....stary jestem i tyle
  5. Adam ..DUCH

    Narty po latach

    Widzę że zapędy na inwigilację są.?? Na komórce już pisać nie można?? A ty ile godzin dzisiaj na deskach byłeś? Ja tak sobie pykłem 7.
  6. Adam ..DUCH

    Narty po latach

    Dokładnie tak jak pisze @Mitek. Serwis i wio na trasę
  7. Jest tyle niedomówień na CK, jest tyle pytań na które brak odpowiedzi że ja Panie kolego jakieś wielkiej nadziei w nowym PN nie mam - ot kolejna informacyjna broszura. Jestem całkowicie pewien że Ty jak i ja a także wielu wielu innych praktykujących instruktorów jak i trenerów jest w stanie prawidłowo interpretować "zewnętrzne" materiały i adekwatnie je adaptować dla potrzeb klienta a jak wiemy każdy z nich jest indywidualny - to co sprawdza się u jednego kompletnie nie sprawdzi się u drugiego. Osobiście dla mnie najbardziej odrzucające na kursie było to iż absolutnie nie brano pod uwagę uwag i wniosków "zawodowych" instruktorów. Tu kompletnie nie ma znaczenia czy były one słuszne czy też nie dla mnie ważne było to iż nikt się nad nimi nie pochylił. Takie gotowanie żaby.
  8. Jakoś tak czułem że dowalisz....
  9. Ja też cię pozdrawiam (krasnale dalej czekają). Zdaję sobie sprawę że film jest pewnym rodzajem żartu - spektrum myślenia dzieci jest zupełnie inne iż dorosłych - daj 8 latkowi dwie słomki a w 15 min zrobi z nich helikopter a ty w czarnej dupie dalej będziesz - powiedz mamie że chłopak potrzebuje narty 140 przy wzrośnie 135 to mamusia oszaleje ze strachu a młody z bananem w domyśle zapyta ją "...i czego nie rozumiesz..". Wyłącz myślenie tunelowe....zniż się do poziomu 10 latka...nie ma granic.....stare "ciule" w środę stawiają w ZW SKI - SL....bez pomiaru...zabawa
  10. A no tak że mają prezentować pewien kanon...pewien schemat układów wzorcowych. Ewolucje z zakresu podstawowych będą rzutować w przyszłości na Naszej jeździe. Z uwagi na fakt, iż do poziomu średnio zaawansowanego (skręt NW) jestem zwolennikiem bardzo "miękkiej" jazdy na ugiętym elastycznym "tłumiącym" ugiętym zewnętrznym "kolanie" kompletnie nie akceptuję łuków płużnych demonstrowanych przez USA Demo Team. Na tym etapie żadne przesunięcie ciężaru ciała do wnętrza skrętu realizowane bądź poprzez przeprost kolana narty zewnętrznej (wschodnia szkoła jazdy) czy też usztywnianie zgiętego kolana (USA) nie wchodzi w rachubę . Ja nie neguję takiego wykonania lecz traktuję ten wykon tylko i wyłącznie jako ćwiczenia wprowadzające do technik ciętych. Paweł w mojej ewolucji instruktorskiej było kilka zwrotów, byłem zafiksowany na punkcie technik ciętych, było przejście do klasyka, był moment nastawienia na jazdę sportową, był PMTS był powrót do ciętych, ot taki blisko 2 dekadowy przekładaniec. Gdybym teraz miał się pokusić o jakiś wniosek to odpowiem Ci tak: Jazdę amatorską ma cechować luz którego wirtualnie nauczył mnie @Marek O wdech wydech - to ma być przyjemność a nie spinka, wcześniej mój i Karoliny I PZN Artur Ponikwia i trener PZN Stasiu Czarnota zapytali "dlaczego walczysz z górą - zawsze przegrasz". Jak chcesz na "twardo" to zapisz się do klubu i tłucz tyczki....żaden kurs czy szkolenie Cię tego nie nauczy. No chyba że chcesz być "stok lanserem" no to Panie guma, majtki, FIS SL+GS a i tak byle gówniarz z klubu osiedlowego cię objedzie
  11. Panowie jesteście na tyle doświadczeni że wypada wyczuć różnice. Podpowiem zwróćcie uwagę gdzie przesuwa się środek ciężkości i czym jest to spowodowane.
  12. Adam ..DUCH

    Nasza klasa

    Ok rozumiem. Tak dla informacji bo może nie wiesz. Z głośnikami na plecach jeżdżą przewodnicy niewidomych. Rozumiem że z takim zjawiskiem nie miałeś do czynienia i dlatego powstało owo niedomówienie
  13. Adam ..DUCH

    Nasza klasa

    Nie wiem do czego zmierzasz......zapraszam na Grapa SKI...poznasz ludzi którzy jeżdżą z głośnikiem na plecach....
  14. Oj oj. Pani nr 2 w równoległym ślizgowym nie zalicza.....ja się nie nabijam ale także nie stawiam się w pozycji wszech wiedzącego. Tak dla przypomnienia to nie KK,PI, CK to Inter Ski gdzie Polska Szkoła jazdy ma zaprezentować to co w "garażu" ma najlepszego. Tu nie mam mowy o tremie bo to osoby które demonstracją zajmują się zawodowo. A tu taki baboł - sylwetka odchylona....???. Odchyloną, wychyloną, krzywą, prostą, nie równoległą to mogę mieć ja i Szymek jak dzisiaj zjeżdżaliśmy z Rysianki mając do dyspozycji 2 metry betonu i minerały w środku a nie Demo Team na sztruksie.
  15. Adam ..DUCH

    Nasza klasa

    W necie stawianie granic jest banalnie proste w realu bardzo skomplikowane i wymagające poświęcenia, poświęcenia na które niewielu z Nas już stać. Czy brakuje mi wpisów - ocen, spostrzeżeń, wniosków, analiz itp osób które @Edwin wymieniłeś?? No pewnie że tak i odpowiem Ci kolego szczerze - poziom wiedzy który posiadam, kompetencje, sposób jazdy, rozumienie narciarstwa, podejście do klienta w dużej mierze zawdzięczam bytności na SF.
  16. Super wpis....widzę że rozumiesz przekaz....ja Ci powiem tak....na kursie CK jest ok 30 zawodowych instruktorów którym w głowie się przewraca...znaczy oni wiedzą o co chodzi ale nie wiedzą dlaczego nie zaliczają. Maćku ja staram się być obok....zaliczam ale też sprawdzam inne możliwości...nie zasklepiam się w utartych schematach. Piotrek poprosił o wyjaśnienie to wyjaśniłem....zaznaczyłem różnicę. Jeżeli miał bym tak na "gorąco" pokusić się o wnioski to "rolka" wpisuje się w schemat (duże uproszczenie) łatwo, szybko i przyjemnie. Natomiast PPN proponuje schemat bardzo nawiązujący do "wczesnego odciążenia" (termin chyba znajdzie się w najnowszym PN) a także w dalszym rozwinięciu skrętów równoległych do anatomicznej kontrrotacji.....Maciek ja nieco wyprzedzam wnioski własne..mam nadzieję, iż rozumiesz - do czasu kiedy finalnie nie pokaże się nowy PN "muszę" pracować na starym a z nie ukrywaną radością wtrącam się z własnymi spostrzeżeniami.
  17. Piotrek już ci odpowiadam. Wg PPN (Polski Program Nauczania) w ewolucjach: łuk płużny, skręt z pługu, skręt z poszerzenia kątowego - impulsem skrętnym jest przeniesienie ciężaru ciała na "przyszłą" nartę zewnętrzną skrętu i ma to być realizowane poprzez zgięcie kolana. Tam oczywiście dochodzi jeszcze prawidłowy układ ramion, obniżenie i nieco przesunięcie do przodu barku "zewnętrznego" przyszłego skrętu ale co do zasady ten oceniany element to ugięcie kolana. Czyli tak w prostym przekazie nie ma ugięcia nie ma zapoczątkowania skrętu. To element nr 1, element nr 2 to faza w której zaczynamy łączyć narty do jazdy równoległej. Wg. PPN ma się to odbyć w momencie w którym narta zewnętrzna prowadzonego skrętu wchodzi w linię spadku stoku a jak widać demonstrator robi to znacznie później daleko poza "szczytem" skrętu. Dobra tyle teorii. Ja potrafię wykonać ww. ewolucje zarówno na poziomie zaliczeniowym PPN jak również w formie przekazanej na "rolce" gdzie roboczo tak dla siebie nazwałem to "system alpejski". Ucząc do tematu podchodzę bardzo kreatywnie. Są kursanci którzy bardzo dobrze pracują na nogach, dla których z racji uwarunkowań naturalnych lub nabytych umiejętność utrzymania równowagi jest niejako naturalne - wówczas stosuję (staram się) wdrażać PPN bo tam skręt zaczyna się bardzo szybko w kontekście zegara skrętu. Natomiast są osoby które potrzebują nieco więcej czasu - schematy ruchowe są nieco wolniejsze, mniej intuicyjne i wówczas "system alpejski" się bardzo sprawdza, jest dla nich pewniejszy, bardziej stabilny, bardziej wyczuwalny, naturalny.
  18. Mam rozumieć że młodej pannicy - szczerze raczej bez techniki chcesz dać pseudo SL 72 pod butem.....poważnie.....sorki jest alu - to ważne
  19. W tym miejscu zamieszczam "rolkę" która dla mnie jest tak osobiście wyróżnikiem poziomu zaawansowanego. Zrobić tę banalnie prostą ewolucję z taką klasą, wyczuciem, luzem a jednocześnie zachować "ramę". Skręt z pługu na wg. niebotycznym poziomie: https://www.facebook.com/reel/3023743954445109 PS Wg Polskiego PN....jazd egzaminacyjnych ten Pan nie zdał??....abyśmy się dobrze zrozumieli to nie jest jazda na "zal" po prostu nie zdał??? PS 2. Zapiszcie sobie w telefonie i przeróbcie......filmując siebie
  20. Liczę na to, iż nabyte doświadczenia teoretyczne przekażesz w wątku "materiały szkoleniowe"??
  21. Dlatego napisałem "precyzja wykonania".....ogarnięty no powiedzmy 7 latek jest w stanie to zrobić ale czy prawidłowo??
  22. @Victor bardzo bym chciał aby mój wpis dotyczący twojego materiału filmowego nie wybrzmiał jako pretensjonalny. Ja już kiedyś w tym i wielu innych watkach pisałem abyśmy z dużym dystansem i "filtracją" podchodzili do zamieszczanych w "necie" materiałów. I tak trzymając się tej zasady twój film jest o niczym. Nie będę ukrywał że mimo chodem uruchomił mnie @Gabrik i poszperałem w wątku i znalazłem co sam umieszczałem. @Victor poniżej zamieszczam z specjalną dedykacją dla Ciebie materiał Video prezentujący skręt oszczepniczy szerzej znany jako "Javelin Turns": Jaki jest problem z tym ćwiczeniem... to jest takie "combo" kilku ćwiczeń i aby osiągnąć pożądany efekt wymagana jest bardzo wysoka precyzja wykonania. Tu warto się filmować celem porównania z wzorcem. Jeżeli mój poprzedni wpis potraktowałeś personalnie to bardzo przepraszam.
  23. No dobra ale co powiesz o tym filmie w kontekście edukacyjnym. Nie gniewaj się ale tam nic nie widać. Można jedynie domniemywać iż demonstrator prezentuje skręt oszczepniczy. ???.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...