Skocz do zawartości

Adam ..DUCH

Members
  • Liczba zawartości

    2 870
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Zawartość dodana przez Adam ..DUCH

  1. Chętnie odpowiem ....znajdź pełny tekst.
  2. A teraz Marku, Kasio, Beatko, Adasiu "równoważ się na narcie zewnetrznej która z chwilę jak się coś tam będzie wewnętrzną"???? Nie Panie kolego ...opis, wizualizacja w odnieśnieniu do innych podobnych sytuacji, demonstracja, naśladownictwo a w rzeczywistości krótkie zrozumiałe komendy np wdech - góra, ciężar - prawa, pokaż gdzie jedziesz, zabierz nartę na wdechu, siadaj na stołek. W sytuacjach dynamicznych polecenia mają być krótkie zwięzłe i zrozumiałe....zrozumiałe.....zrozumiałe do bólu i do łez....jeżeli masz speca od tenisa stołowego to zwizualuj mu sylwetkę wyjsciową i zmodyfikuj zrozumiale do pozycji narciarskiej.....jeżeli masz koszykarza/siatkarza spytaj co czuje jak "zawiśnie" w górze......
  3. Nawet nie wiesz jak blisko jesteś ideału programowego....dokładnie tak jak piszesz ...kolano do przodu i nieco do środka....ważne aby owo do środka nie powodowało śladu ciętego....Panie kolego Macieju tak już jest programowo od dekady
  4. No to do pieca dałeś.....a miało być tak fajnie...wszystko spieprzyłeś...🤣
  5. Maćku to w związku z tym, iż nie każdy ma/czyta LM podaj wykładnię. Operowanie stwierdzeniem "ja wiem a wasza strata" jest niesprawiedliwe
  6. Andrzejku ja osobiście bardzo Ci dziękuję za robotę którą robisz...sam się wiele nauczyłem z materiałów tłumaczonych tyle że ja nie biorę tego w "ciemno" ja sobie to przerabiam, przerabiam. Natomiast sprawa jest taka że większość obecnych na forum użytkowników jeżeli zdecyduje się na szkolenie trafi na Polskich instruktorów i nawet tacy wizjonerzy jak Marek Ogorzałek będą operować nie tyle że programem nauczania a słownikowo Polską terminologią gdzie każdy jest w stanie ją "wyklikać". Do dzisiaj pamiętam naszą wspólną analizę skrętu u której podstaw legła różnica pomiędzy "uruchomieniem skrętu" a 'inicjacją skrętu". Dzięki tej analizie/rozmowie też zmieniło się moje postrzeganie szkolenia w tym zakresie o czym przekonało się kilku z moich "forumowych" kursantów zwłaszcza w kontekście tzw "wczesnego" przekrawędziowania....nanoszę swoje poprawki ale są jedynie uwarunkowane możliwościami technicznymi kursanta. Andrzej to co najbardziej pokutuje w rozwoju narciarskim to niejednokrotnie brak podstaw.....pomijamy zaawansowane techniki i wracamy do podstaw......to chyba jest w każdej dziedzinie życia....jeżeli coś się pieprzy coś nie wychodzi to warto wrócić do podstaw. Taka była moja intencja przy zakładaniu tego wątku.....zrób łuki płóżne na 9 i możemy gadać dalej (to nie do Ciebie tylko ogólnie). Śmig??? nie zniknie i jestem tego pewien to TOP i jest na szczycie bo zapewnia pełną uniwersalność w każdych warunkach.....
  7. Marek z tym 1,2,3 pojechałem nieco prześmiewczo ale sumarycznie co do pewnego schematu skręt cięty poniekąd sprowadza się w swojej podstawowej formie do 1,2,3. Tu nie ma żadnej filozofii - przyjąć sylwetkę, ustawić narty i czekać.....krótki cięty nie wyjdzie ale średni i długi już na pewno tak...W tym miejscu powstaje kluczowe pytanie dlaczego tak prosta w wykonaniu ewolucja stała się "wisienką" na narciarskim torcie, jest tuż po śmigu na pudle, dlaczego poświęca się jej setki stron rozważań teoretycznych - mam w tym temacie pewna swoją teorię ale wtedy przestaniemy być samicami i samcami alfa. Inicjacja skrętu z tzw "narty wewnętrznej" wg mnie nie istnieje. Jest pojęcie pośrednich impulsów skrętnych np antycypacja, oporowe wbicie kija itp i w tym zakresie mieści się właśnie PM, czy jak kto woli wczesne odciążenie narty wewnętrznej i jej wirtualne zakrawędziowanie. Marku podkreślę jeszcze raz - w ramach szkolenia ( i nie mieszania kursantom w głowach) mamy do czynienia z trzema impulsami skrętnymi: 1 - łuki płużne - przeniesienie ciężaru ciała 2 - technika klasyczna - rotacja stóp 3 - techniki cięte - zmiana zakrawędziowania Kolejny aspekt naszej dyskusji to sposób porozumiewania się. No nie dogadamy się (mówię ogólnie) jeżeli będziemy rozmawiać w różnych językach i tu bardzo proszę aby rozmówcy w tym dziale posługiwali się jednak ogólno dostępnym słownikiem narciarskim bo inaczej to dupa zbita. Gdybyśmy wszyscy byli kursantami Morgana to możemy mówić o "uruchomieniu skrętu" i nie można tego zamiennie używać w stosunku do stwierdzenia "inicjacja skrętu". Sa to terminy blisko znaczne ale tylko blisko znaczne a brak ich zrozumienia będzie skutkować znacznymi niedomówieniami. Program nauczania - wg. moich informacji w 2024 ma być nowy - nie przewiduję radykalnych zmian. Myślę że zmiana nastąpi w kontekście modyfikacji fazy sterowania NW, jest bardzo dobry SITN dla dzieciaków i bardzo bym nie chciał aby to się zmieniło - mega pozycja dla rodziców pragnących uczyć własne dzieci/wnuki. Myślę że program będzie bardzie ukierunkowany w szkolenie dorosłych. No i co tyle na tyle......a pewien bardzo doświadczony narciarz zwrócił mi uwagę iż bardzo dobrze równolegle prowadzę golenie - kosztowało mnie to kilka tysięcy powtórzeń aby weszło w bezwiedny nawyk a to tylko jeden z elementów które musze poprawić....
  8. Adam ..DUCH

    Narty amatora

    Kochanek jest wiele i jak to z kochankami i Alfą Romeo bywa - tyle samo radości co zawodów.....niezawodna żona - Atomic SL 9
  9. Się temat rozpieprzył na kompletne atomy......nic nie znaczące atomy a wystarczy położyć dłonie na kolana i naciskać 1,2 w lewo 3 wyprost 1,2 w prawo 3 wyprost - prawda że proste jak budowa cepa.....to raz, dwa inicjacja z "wewnętrznej" dla amatorów zaawansowanych jest bardzo trudna do realizacji a dla zawodników niepotrzebna ( są wyjątki - w kontekście szkoleniowym). Pojęcie "inicjacja/uruchomienie skrętu w wewnętrznej" jest schematem wtórnym - pojawia się po właściwym impulsie skrętnym którym jest tak dla przypomnienia 1. rotacja stóp w technice klasycznej,2. zmiana zakrawędziowana w technice ciętej 3. Rotacja stóp i zakrawędziowanie w technice mieszanej.
  10. To obraz wtórnego zachowania, narty zmieniły swoje położenie względem podłoża.....inicjacja skrętu nasąpiła znacznie wcześniej
  11. Widzę że zauważyłeś "obalenie" a nie "wsiadanie"...koncepcja angulacji poszła w pizdu???
  12. Bardzo dobry materiał pokazujący różnicę w ramach tego samego skręty pomiędzy NW a kompensacją.
  13. Marek....elorian dobrze tłumaczy tylko zaczął od "jadąc w linii spadku stoku" a powinien "kończąc skręt" i wówczas jego tłumaczenie jest jak najbardziej słuszne
  14. Nie skręcamy się tylko jesteśmy skręceni...bo kończymy skręt to jesteśmy skręceni.....
  15. Ja bym tak bardzo ale to bardzo chciał aby zjazd/spotkanie w tym czy innym miejscu się odbył a przede wszystkim aby był udokumentowany w czysto analogowy sposób. Tak więc klasyczny A4 skoroszyt, klub "melepetów", wklejki naklejek z butelek, złote myśli i może jakieś odbitki zdjęć....ot tak dla pokoleń.....
  16. Panie Kolego no niestety "biblia" instruktorów jest bardzo skąpa. To co czytasz i jeżeli umiesz zupełnie wystarczy aby zostać ???? Są pewne kwestie które umykają osobom tworzącym tego typu pozycje..ja to określam jako "wiedza tajemna" chcesz ją poznać wykup lekcję, idź na kurs, jedź na szkolenie itp. Ja już ten temat przerabiałem na tym wątku ale przypomnę jak ja to widzę: - kontr rotacja - słownikowo jest to obrotowy ruch tułowia w kierunku przeciwnym do zamierzonego skrętu - tułowia czyli dosłownie bioder i barków - taka sytuacja występuje w śmigu i w skręcie krótkim - układ kontr rotacyjny - naturalny układ bioder wynikający z sylwetki dośrodkowej i jej pogłębiania. Układ kontr rotacyjny generalnie powinien występować zawsze albowiem jest związany z anatomią ludzkiego ciała. W tym kontekście barki nie mają definicyjnie żadnego znaczenia. - układ frontalny - może występować w skręcie średnim i długim a jego występowanie/zastosowanie zależy tylko i wyłącznie od narciarza. Układ frontalny polega na tym, iż w naturalnej kontr rotacji bioder, barki, ramiona, głowę kierujemy zgodnie z kierunkiem przemieszczania się nart czyli tak po normalnemu nasze barki, ramiona, głowa "patrzą" tam gdzie jedziemy.....a teraz możemy to dowolnie modyfikować np. w SL utrzymując układ frontalny włączyć rotację ramion albo włączyć rotację głowy albo tylko oczu......patrz "Bitwa pod Grunwaldem" Książe Witold - kuń w jedną stronę, tułów w drugą stronę, a ręce zdecydowanie rotacyjnie.....a patrzy w dół stoku????
  17. Zanim przejdę do wynurzeń teoretycznych ws. kontr czegoś tam to bardzo proszę aby "stare pierdziele" pochyliły się nieco nad tym co teraz napiszę...no w końcu dzieci, wnuki uczyć będziemy: Dwa elementy na które w trakcie nauczania/doskonalenia chcę zwrócić uwagę - to te w żółtych kółkach. Stopa/kolano do wnętrza skrętu - oczywiście tak ale do granicy krawędzi. Do granicy krawędzi w tym kontekście że nie może Nas prowadzić narta (tu ukłon niechlubny w stronę SL). Narta ma być zakrawędziowana ale jednocześnie nie można zostawiać śladu ciętego. Pewnie zauważyliście iż demonstrator ma rozpięte buty....ma ponieważ w ten sposób sprawdza jak pracuje jego stopa, jak porusza się w bucie, jak pracuje jego staw skokowy, czy w sposób dostateczny w relacji staw skokowy - staw kolanowy naciska goleniem na język buta - wyrabia nawyk, nawyk niezbędny taki który pozostanie do samego końca. Drugi element to te górne kółeczko żółte, ja nie jestem zwolennikiem tego układu, owszem dla opornych w celu wymuszenia tak ale co do zasady pionizacja, przechylenie na nartę tak ale pochylenie się nad nią nie...ot takie moje przemyślenia w tej sprawie
  18. To nie jest mój tylko nasz....
  19. Sezon nieuchronnie się zbliża. Jesteśmy na etapie bardzo zaawansowanych dyskusji na temat bardzo i to bardzo tajemnych sztuk magicznych.....A ja kolejny raz wpiszę się w aktualną myśl szkoleniową która generalnie opiera się na stwierdzeniu "stare pierdziele będą jeździć jak jeżdżą i nic tego nie zmieni"...ważne aby młodzież/dzieci tych pierdzieli miały dobry wzorzec.....autorytet ...to trzeba budować....wiesz bąbelku ja nie do końca umiem ale wydaje mi się że nie do końca robisz to dobrze.....przyznanie się do błędu robi mega robotę. Tak więc wracamy do podstaw. Poniżej film i na spokojnie sobie go przeróbcie.....zróbcie sobie prosty film i własną analizę do nw wzorca.... Co dla mnie jest ważne..ważne jest to co jest od 1,52....nie ręka w bok tylko ręka do przodu, nie wymuszajmy sylwetki dośrodkowej, ona tak jak "biodro" wyjdzie sama. Dobra otwarta sylwetka na bardzo dużym rozluźnieniu mięśniowym plus praca wdech wydech - góra dół a narty zjada się same.
  20. Adam ..DUCH

    pomoc w doborze nart

    Film z jazdy poproszę
  21. Tak wiem Maciek wiem.....użyłem pewnego skrótu myślowego......
×
×
  • Dodaj nową pozycję...