Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    15 579
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    231

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Jakbyś mógł szczegółowo opisać w jaki sposób byłby wdzięczny. Tylko proszę konkretnie wada techniki i w jaki sposób tyczka przegubowa ją weryfikuje. Może być w tabelce.
  2. Mitek

    Sytuacja w UA

    Cześć Trzeba by absolutnego kretyna, żeby inwestował tam w jakiś wyciąg. Pozdro
  3. Cześć Myślę, że byłoby to na pewno ciekawe. A co do widowiska, wiem, bo widziałem słyszałem, że część osób "jara się" boksowaniem tyczek, dźwiękiem walenia w nie czy jak walą w śnieg a czystość jazdy nie ma w ogóle znaczenia - stąd opinia. Pozdro
  4. Jaki to model nart i wiązań. Zdjęcie.
  5. Cześć 6 to prawie Pomocnik Instruktora więc... ocena błędna. Kto ją będzie uczył? Przy porządnym instruktorze ta narta nawet będzie za krótka, Przy gorszym lub przypadkowym wszystko w rękach młodej Panny będzie. Pozdro
  6. Mitek

    Powódź 2024

    Nie czytasz tego co piszę. Bóg jest elementem, który został wprowadzony przez kogoś po coś. Mnie wprowadzanie tego elementu nie jest potrzebne i... tyle. Z wiarą nie ma to nic wspólnego. Pozdro
  7. Mitek

    Powódź 2024

    Cześć He he - jasne, że pisałem o mięśniu/narządzie - bo to dość skomplikowany jednak sprzęt, ale przede wszystkim po to aby nie było za poważnie. 😉 Co do języka jako elementu decydującego o naszym "sukcesie" to znowu uważam, że upatrywania roli przewodniej w jakiejś jednej cesze czy mutacji jest uproszczeniem - raczej złożenie wielu zmiennych: język, dwunożność, wszystkożerność... Ta koncepcja nęcąca się wydaje ale musielibyśmy zrezygnować z definicji gatunku czyli znowu potraktować człowieka wyjątkowo a przed tym się bronię strasznie bo popełnialiśmy i popełniamy ten błąd od stuleci. Poza tym zwróć uwagę, że takie przystosowania są znane u wielu zwierząt ba... osobniki tego samego gatunku w zależności od pełnionej funkcji wyglądają zupełnie inaczej, mają rozwinięte inne narządy itd. a uważamy je za jeden gatunek więc chyba koncepcja nieuprawniona jednak. Na pewno umiejętność przetrwania we wszystkich środowiskach jest niezłą adaptacją czy też pewna umiejętność poradzenia sobie z eliminacją każdego innego gatunku. Ale gdyby ewolucja jakiejś grupy czy gatunku owadów uznała, że eliminacja człowieka jest dla niej bardzo opłacalna już by nas nie było - tak myślę. W ogóle uważam, że dopatrywanie się lepszych i gorszych z ewolucyjnego punktu widzenia nie ma sensu (choć trochę sam zacząłem) bo jest to proces bezkierunkowy.
  8. Mitek

    Powódź 2024

    Cześć Nie wiem dokładnie jaka jest historia języka ale upatruję, że też kilkaset milionów lat. Swoją drogą to bardzo ciekawy narząd... 😉 POzdro
  9. Mitek

    Powódź 2024

    Cześć Hm... biorąc pod uwagę, że linia ssacza ma ponad 300 mln lat i przez ponad 200 pozostawała raczej niszowa to dość dziwne twierdzenie. Miarą skuteczności ewolucji jest zróżnicowanie gatunkowe grupy. W tym wypadku owady przerastają inne gromady o parę rzędów wielkości. Pozdrowienia
  10. Mitek

    Powódź 2024

    Cześć A skąd masz takie dane co do szybkości procesu ewolucji i jaką miarą mierzysz jej szybkość - może przede wszystkim? Ewolucja nie ma "stałej szybkości" - jeżeli już o tym mówimy. Są długie okresy stabilności i okresy specjacji, które charakteryzują się dość dużą dynamiką. Te kilkaset tysięcy lat wydaje się średnią. Co więcej o sukcesie w obecnym czasie mogą mówić np. owady, których zróżnicowanie jest gigantyczne, nieporównywalne ze ssakami. Pozdro serdeczne
  11. Mitek

    Powódź 2024

    Cześć Czytałem ale widać bez zrozumienia. 🙂 Uważam, że nie można rozpatrywać zagadnienia z jednej perspektywy - tylko genetyka czy tylko zapis kopalny. Konieczna jest synteza obu podejść. Pozdro
  12. Mitek

    Powódź 2024

    Cześć Nauka lubi prostotę. Wprowadzanie dodatkowej zmiennej - a może stałej - nie wiem, jest bez sensu. Było racjonalne i uzasadnione ale obecnie jesteśmy na etapie jej eliminacji. Pozdro
  13. Mitek

    Powódź 2024

    Cześć Ja też już dość dawno ją poznałem - nie ma się co śmieć, ani płakać - jesteś wartościową jednostką. I co z tego, znam takich sporo, ale... to tylko jednostki. W skali całości znaczenia nie mają - a szkoda. Pozdro
  14. Mitek

    Powódź 2024

    Cześć 6 wielkie wymieranie jest faktem - pamiętasz nawet rozmawialiśmy kiedyś o tym. Myślę, że powinniśmy być dumni bo w zapisie kopalnym zaistniejemy z pewnością. Pozdrowienia
  15. Cześć Wiesz bo to powinny być po prostu takie stalowe rury na solidnym fundamencie... Ciekaw jestem kiedy w końcu do tych debili dojdzie, że Slalom to nie boksowanie się z tyczkami ale czysta, jak najkrótsza linia przejazdu. Użycie kolanówek jest tu po prostu oczywiste ale wtedy nie byłoby takiego widowiska. Pozdro
  16. Mitek

    Powódź 2024

    Cześć I dlatego właśnie na jesteśmy ewolucyjnie skrajnie bezwartościowym gatunkiem. Pozdro
  17. Marek a Ty wstałeś dzisiaj w sposób normalny czy jakoś inaczej?
  18. Mitek

    Powódź 2024

    Hmm. Mamy kota. Myślę, że jak na kota jest to wyjątkowo inteligentny egzemplarz - nie wiem czy może być uznany za średnią, ale... Po dwóch katach obcowania z nim wiem jakim dźwiękiem informuje mnie o ptaku za oknem a jakim o owadzie na szybie. Ma przynajmniej kilkanaście różnych dźwięków, którymi informuje mnie o różnych rzeczach a jest jeszcze jeżyk ciała... To my jesteśmy ułomni bo zzumowani na naszych doznaniach i naszym sposobie porozumienia - tak myślę. Osiągnęliśmy wiele ale ... na krótko i w tym sensie (a ewolucja jest nieubłagana) jesteśmy ewolucyjnie bezwartościową aberracją. dopóki nie zdamy sobie z tego sprawy - a czytając Ciebie wiem, że nie ma na to szans - szybciutko przeminiemy. W zapisie kopalnym po tych powiedzmy 10-15 min lat nie będzie śladu poza jakąś anomalią. W żaden sposób nie jesteśmy wyjątkowi - od tego trzeba zacząć zerwanie z wiarą. Pozdrowienia serdeczne i dzięki za super rozmowę Panowie, muszę iść spać.
  19. Mitek

    Powódź 2024

    Popełniasz zasadniczy błąd - też jesteś zwierzęciem , różnicy nie ma żadnej. Pozdro
  20. Mitek

    Powódź 2024

    Nie to jest tylko sugestia, żeby być cierpliwym i dociekliwym. Porzucić Ja - któremu tak hołdujesz - a myśleć my, jako ludzkość - wtedy religie czy wiara - w sensie religijnym, transcendencja, jak to nazywasz - stanie się zbędna. Jesteśmy gatunkiem, który uzyskał wyjątkowe przystosowania ale nie chcemy z nich korzystać jak całość bo jesteśmy zzumowani na sobie, w sensie jednostki, grupy, narodu itd. A to nie ma znaczenia, nie powinno mieć. Pozdro
  21. Mitek

    Powódź 2024

    A to już wiara a nie wiedza. Nie ma żadnych dowodów, że jako gatunek jesteśmy inni od reszty świata żywego. Masz takie? A to, że ze wzrostem wiedzy zapotrzebowanie na wierzenia malej to tego chyba nie muszę tłumaczyć. Pozdro
  22. Mitek

    Powódź 2024

    I co z tego? Teraz nie wiemy ale gdy będziemy wystarczająco dociekliwi, ambitni i konsekwentni. Gdy nie będziemy rozdrabniali się na interesy narodzików i skoncentrujemy sie na rzeczach podstawowych a nie na czołgach i rakietach aby pozabijać innych damy radę. Czasu - choć i do jego relatywizmu dojdziemy pewnie w sensie praktycznym - mamy dosyć. tylko nie marnujmy go na bzdury takie jak wojny, religie i polityczne dociekania. Czysty idealizm - ale jaki fajny. Pozdro serdeczne
  23. Mitek

    Powódź 2024

    Cześć O tym piszę: Z punktu widzenia ewolucyjnego ten akapit: "Jak wiesz lub nie wiesz, zidentyfikowano już obszary odpowiedzialne za przeżycia religijne, myślę też, że dość łatwo znajdzie się i udowodni korzyści ewolucyjne, jakie stały za wykształceniem tego układu (oraz jego sposób funkcjonowania). Bo bez wątpienia wiara była korzystna zarówno z punktu widzenia jednostki jak i struktur społecznych. Do momentu gdy stała się narzędziem kontroli. W dodatku kontroli przez tych co niekoniecznie posiadają wiarę w boga, ale za to wiedzą jak to wykorzystać. Bo pewnie odsetek wierzących księży będzie podobny jak wśród naukowców (nie znalazłem badań ale za to parę pesymistycznych bardzo opinii praktyków)" - to bzdury godne IGNobla. Skala czasowa kilkudziesięciu pokoleń... która ma coś wykształcić w sensie ewolucyjnym i do tego jeszcze nacisk się zmienia w tym czasie - błagam Cię.
  24. Mitek

    Powódź 2024

    Cześć Wielość wszechświatów jest niepewna - nie ma na nią dowodów. Nasz Wszechświat jest realny i doświadczalny. Ciekawe, że Ty, i Ci których cytujesz jednak wiedzą. Ja na przykład nie wiem, podobnie jak Wiesław i uważam to za normalne. Dawkins też na przykład nie wie. Skomentuj proszę te 4 %, o których wspomniałeś bo ... to jest absolutnie niespójny i nielogiczny wskaźnik na podstawie tego co sam napisałeś. To co piszesz to raczej obrona światopoglądu a nie realne spojrzenie na rzeczywistość. Jak ktoś chce niech wierz w co chce - zgadzam się z Tobą w 100%, to prywatna i delikatna sprawa ale... wplatanie religii w politykę czy też prawo jest objawem totalnego anachronizmu. I jeszcze... bozon Higgsa został z tego co się orientuję odkryty i zdefiniowany w sensie metody naukowej. Wiesz ja nie jestem fizykiem a mój aparat myślowy jest na tyle ograniczony, że mogę tobie, Twojej żonie i tysiącom ludzi jedynie zazdrościć wiedzy i umysłu, w sensie analitycznym i syntetycznym ale... to jest właśnie dla mnie dowód, że nie wiara ale badanie i dociekanie może nam poszerzyć horyzonty. Andrzej, teoria strun jest dla mnie tak samo enigmatyczna jak rachunek całkowy ale wiedza o ludziach, którzy te mechanizmy czy idee stworzyli nie pozwala mi - w sensie logicznym - wierzyć w jakiś ponadnaturalny byt. Chyba... - i to może być klucz - skomplikowana struktura wszechświata i praw nim rządzących sama w sobie jest kwestią wiary. Dla mnie to nie wiara a ufność w potęgę pracy i umysłu. A religia... nie ma tu na nią miejsca, wystarczy prześledzić życiorysy tysięcy naukowców i... z pewnością jest w nich miejsce na wiarę ale na religię... chyba tylko w sensie nie obrażania uczuć mamy czy taty a to anachronizm. Pozdrowienia serdeczne Pozdro
  25. I nie chodzi o ilość ale o gównianą wartość.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...