Mitek

Cześć Marek, Tomek... żeby rozmawiać na ten temat trzeba to robić w odpowiedni sposób np. "świniak jeździ na gnojówkę". Fachowy i elegancki język, jednocześnie oryginalny i dowcipny to podstawa porozumienia i fajnego przekazu. A Wy tak bez polotu o tych samochodach. Już czekam na opisy narciarstwa oczywiście "na białym". Pozdro

Cześć Macie mistrzostwa włoskich juniorów pod bokiem... Miłej zabawy. Pozdro

Cześć No to sobie napisz Marek: kątowe - równoległe ślizgowe - cięte a jak do tego dojdziesz to sprawa drugorzędna, ważne żeby zachować to podstawowe następstwo - to jest zasada. A na forum na przykład masz: kątowe - cięty skręt sportowy to jest głupota. Pozdro

Cześć OK. Dla mnie narty sportowe to narty o konstrukcji narty sportowej, bo do sportowych w Twoim rozumieniu Marek mało kto ma dostęp tak naprawdę. Niestety pojęcia, o których piszesz - podział na grupy nart - są w większości rozmyte przez samych producentów. Zerknij sobie np. na Hero Rossignola. Ja nie znam się na literkach - pisze o zasadzie. Koleżanka pisze o swoim dużym doświadczeniu więc sobie poradzi. Pozdro Pozdro

Cześć Oczywiście, że Adama, popierany przez Adama, filmik to zwykły chłam. Przede wszystkim jest czarno-biały, co samo w sobie już świadczy o jego anachroniczności i żałosnym poziomie. Po drugie gość ma za wąskie spodnie. No i po trzecie prezentacja jest na pustym stoku czyli w warunkach sterylnych. Straszne... A poważniej - Adam mówi o prezentacji zasady a Ty o szczegółach prezentacji - dwie inne sprawy, tak jak praktyka i teoria. Pozdro

Cześć Nie ma. Jesteś młodą dziewczyną, popracuj trochę nad techniką i kondycją i problemy znikną. Uniwersalność narty to mit. Najlepsza narta do jazdy to narta sportowa. O ubitym - wiadomo. Po nierównym idzie bo tnie wszystko i dzięki tłumieniu płytą i konstrukcją jest najstabilniejsza. Miłej jazdy.

Cześć Człowieku przecież nie o to chodziło w prezentacji filmu... Pozdro

Cześć Sorry ja nie myślałem o konkretnej aplikacji tylko o przydatnych danych. Na nartach nigdy nie używałem takich rzeczy. Masz rację, że średnia ze wszystkich zjazdów to informacja bezsensowna. Pozdro

Cześć Myślę, że jeżeli już na coś może się przydać ta informacja to właśnie średnie nachylenie na odcinek. Max nachylenie zależy od paru rzeczy w jeździe, przygotowaniu stoku itd. Na rowerze też masz uśrednione i działa z opóźnieniem jak się ustawi żyroskop czy jak to tam jest mierzone. Sporo urządzeń w ogóle nie ma takiej funkcji i wylicza nachylenia. Pozdro

Cześć A ja włączyłem TV bo pisali, że będzie PŚ na nartach a tu taka dziwna dyscyplina, że goście jadą z góry na wprost i skaczą na odległość. Ciekawe bo w prawdziwym narciarstwie chodzi o to aby narty były na śniegu a skok - jeżeli już - to jak najkrótszy. No ale cóż - świat idzie do przodu. I ciągle mówią Malysh albo Stock? Stock widziałem ale Malysh...? Pozdro

Cześć Dla nas, najfajniejszy - w sensie jazdy - z pewnością był dzień pierwszy - zero ludzi, szary lód, trochę opadu. w ogóle warunki - jak zwykle zresztą, jak zawsze gdy jesteśmy na nartach i jest chociaż trochę śniegu - ekstra, tym bardziej ekstra, że bardzo zmienne. Pozdro

Cześć A, że mam chwilkę: Dla mnie to był wyjazd gdzie miałem na nogach chyba najwięcej nart, Wnioski są proste: - większość nart - od od adamowego funcarvera przez szymkowego freestyla (ta była z pewnością najbardziej skrętna, tzn. ciężko jechać prosto), Molitora - raczej krótki Master, piotrkowego X9 do antyka adasiowego (Adaś, co to było bo już nie pamiętam?) zachowuje się podobnie. Chodzi mi o to, że można na każdej z nich w dowolnej konfiguracji zjechać bezpiecznie rytmicznym skrętem po dowolnie zatłoczonym polskim stoku. Zabawa zaczyna się na większych prędkościach i przy czystej jeździe ciętej gdzie z pewnością narty o charakterze GS wykazują większą stabilność ale... np taki X9 w inicjacji niczym się nie różnił praktycznie od komórkowej slalomki. Wydaje się więc, że pytanie: muszę sobie kupić nartę na polskie stoki a więc krótki promień itd. albo na Austrię a więc GS jest typowym pierdoleniem. Wystarczy dostosować technikę. Pozdro

Cześć Dzisiaj byłem na rowerze pierwszy raz od 19.12.2024. W międzyczasie parę razy na rowerze jechałem ale to do sklepu czy w jakichś sprawach ale tak, żeby pojechać z jakimś delikatnym planem. Od miesiąca nie jechałem rowerem np. do pracy. Ostatni raz taka przerwę miałem chyba z 10 lat temu. Oj słabo... 35km w tempie 24,5km/h. Po wiatr poniżej 24km/h... Nędza. Nie wiem zupełnie po co taka zima jest w Warszawie. Pozdro

Cześć Jeżeli do skitour to nie mam pojęcia. Jeżeli do narciarstwa zjazdowego to wprost przeciwnie. Pozdro

Cześć To znaczy co mam zrobić? Gdzie tego szukać? Krzysiu... wiesz, w tych kwestiach to ja raczej "ziemia". 😉 Pozdro Dzięki już wszystko dostałem i oglądałem. Super!

Ale ku.....a jazda Szwajcarów!!!!!!

No niestety chyba MŚ stracił. Szkoda tak doskonałego zawodnika...

Austriakom narty nie jadą... Kriechmayr tak znający tę trasę poszedł na dole przy wewnętrznej i dostał kompresję na tej dziurze. Tam wszyscy idą znacznie szerzej. Pozdro

Cześć Brak siły i psychika, rzucająca się na niepewność u Vonn. Przejazd Brignone pod względem czystości i pewności idealny. Ale Sofia wejście na deltę idealne i inne niż reszta. Teraz Wengen w pełnej krasie, ponad 2,20 jazdy to jest kosmos. 4450 m jazdy na maksa. I tu znowu różnie przed KernenS ale już sporo kątowego odstawienia wewnętrznej... POzdro

Cześć No w tych zawodach jechał po prostu lepiej. Odermatt wyglądał na zbyt napiętego. Wiesz - nie miał tej miękkości i źle wybierał na nierównościach - tym przegrał. Jego nigdy tal nie ciepało na nierównym jak w tym sezonie. No a teraz przejazd Goggii fenomenalny ale moim zdaniem wszystko wygrała bardzo szybkim wejściem w ley skręt przed tą pierwszą stroma partia po płaskim. Krzyżyńska mówiła, że to błąd a wcale tak nie było. To było zamierzone i tym wygrała, ale najpewniej moim zdaniem jechała Brignone. Pozdro

Cześć Aż zerknąłem - żona ma przy wewnętrznym 245mm skorupę 286 mm buty na zamówienie ale bazujące na modelu XT130 Lange, takie całkiem normalne. Z zakładaniem ani czymkolwiek żadnych problemów nie miała. No może czasami ze zdejmowaniem. Sam wiesz - poniżej -10 nie zdejmiesz bez ogrzania ale to jasne. Pozdro

Edwin DH za godzinę startuje a teraz DH Cortina i Panie na chyba najpiękniejszej trasie...

Nie pijam wieczornych browarów. Pijam na imprezach. Rezonans to normalne badanie nie pękaj. A gdzie ten film Beato?

Cześć Mylisz DH z SG. Wczoraj różnie rozwiązywali ten problem. Odstawienie kątowe było jeden czy dwa razy ale jak widać najbardziej skuteczne była kontrola skrętem bo chyba im od razu dobrze wychodził najazd na prawy. POzdro

Kibic z dala....