Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    13 454
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    199

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Witam Uzupełnienie do słowniczka: Kontrola prędkości – użycie dowolnej techniki w celu zachowania takiej prędkości aby w każdym momencie jazdy mieć pełną kontrolę nad nartami – zmiana kierunku, zatrzymanie. Przy mniejszych prędkościach: pług, ześlizg. Przy większych prędkościach: odpowiednie sterowanie promieniem skrętu (długi – krótki) i jego profilem (wypuszczony – w dół, podkręcony – podjeżdżający pod górę), wrzucenie nart w ślad ślizgowy i hamujący. Ześlizg – poruszanie się na nartach bokiem wykorzystując odwodzenie (od stoku) i przywodzenie (do stoku) kolan w celu kontroli prędkości, aż do zatrzymania. Pozdrawiam
  2. Mitek

    Dyskusja do słowniczka

    Witam Darek juz nad czymś podbnym pracuje. Pozdrawiam
  3. Mitek

    Dyskusja do słowniczka

    Witam Andrzeju prosze Cię nie opuszczaj forum. Znajdźmy wszyscy może troche dystansu i traktujmy się z szacunkiem. MItek
  4. Mitek

    Dyskusja do słowniczka

    Witam Obserwowałem z pewnym przerażeniem rozwój tematu. Szkoda, że znowu spychamy temat, który zalozyłem jako popularny i raczej dla wszystkich na tory dyskusyjne. Swoje odpowiedzi ogranicżę do niezbednego minimum prostując jedynie ewidentne (moim zdaniem) błędy. chciałem aby ten temat wyglądał tak jak jego poczatek. Pytanie o jakis termin prośba o krótkie uzupełnienie i koniec. Skoro tak sie nie da trudno. Tadziu każdy skret jest i zawsze był rozpoczęciem nastepnego. Tak kończy się faza sterowania - przygotowaniem do nastepnego skretu i musi go ułatwiać - przcież nie może utrudniać. Jazda w skos stoku pomiędzy skretami nie powinna wystepować jeżeli jedziemy poprawnie. Kolumna To była dobra ilusrtacja pierwotnej idei reuel`a. Skret na narcie wewnetrznej prowadzonej śladem ślizgowym w pozycji wagi. To, że obecnie reuel`m nazywa sie skret na narcie wewnetrznej prowadzony na krawędzi jest naduzyciem. Pan Reuel, który pierwszy tak pojechał robił cos w stylu jazdy na filmie. Andrzej i Stanisławski Ten cytat z całym szacunkiem dla Ciebie Andrzeju i dla Pana Stanisławskiego jest zaprzeczeniem mojej idei przewodniej tego tematu. Ja niewiele z tego rozumiem a smigi to moja ewolucja a co dopiero narciarz, który pyta: co to jest smig? Wydaję mi się, że sporo osób myli pojęcia. Śmig to cała grupa ewolucji a nie jedna konkretna. Każda jazda krótkim skrętem to smig niezależnie od rodzaju zapoczatkowania tego skrętu. Jabol Na Twoim filmie nie ma smigu. To jest skręt równoległy ze skróconą fazą sterowania ale napewno nie smig. Dokładnie jest to skret równoległy z odbicia. Widać jak najpierw lekko rozjeżdżają się narty, nastepnie nastepuje odciążenie poprzez przeniesienie ciążaru z narty dolnej na górną z jednoczesnym przekrawędziwoaniem narty górnej i chwilę później dostawienie dolnej do śladu równoległego. Dzieki za zdjęciówki i . Co do pozostałej dyskusji..... Pozdrawiam i dzięki za merytoryczne posty. Mitek
  5. Witam Odpowiedzi na pytania bedę wplatał w tekst przy odpowiednim haśle. Pozdrawiam A skąd ja to moge wiedziec Andrzeju, przecież nie jestem prawnikiem tylko geologiem. Jak dla mnie to powinna byc publikowana gdzie tylko sie da bo chłopaki naprawdę ładnie demonstrują. Napisałem juz do admina żeby stworzył jakąś mozliwośc edycji słowniczka to wtedy bedzie mozna wszystko wklejać. Takie filmowe czy zdjęciowe ilustracje byłyby najlepsze. Pozdrawiam
  6. Witam Mała Encyklopedia Dewastatora była typowo sprzętowa a temat Andrzeja to temat dyskusyjny dotyczący raczej historii terminologii a nie terminologii. Temat założyłem dlatego bo natknąłem się na sporo podstawowych narciarskich pytań typu: co to jest śmig? Nie zmienia to faktu, że sposób technicznej organizacji tematu jest otwarty. Chciałem żeby wszyscy mogli go redagować czy to zadająć ptania czy też dopisując hasła. Wyszukiwarka alfabetyczna przyda się jak bedzie z tysiąc pojęć napewno. Jak narazie to nieśmiała próba zapraszająca do "zabawy redakcyjnej". Czy się sprawdzi zobaczymy narzie jest 6+ i 1- , więc nie jest źle. Pozdrawiam
  7. Witam Jako, że sporo było róznych pytań postulatów i krytyki dotyczących pojęć narciarskich więc taki słowniczek może się przydać. Na poczatek podstawowe pojęcia omówione tak jak w programie nauczania narciarstwa zjazdowego Sitn. Jak widać to tylko poczatek bo myslę, że może pojawić sie jeszcze wiele pojęc narciarskich, które tu mozna umieścić. Pojęcia z definicjami będę kopiował i wklejał a ewentualne pytania definiował w miare oczywiście posiadanej wiedzy lub prosił o pomoc lepiej zorientowanych kolegów. Zapraszam wszystkich do zabawy redakcyjnej. Pozdrawiam SŁOWNICZEK Antycypacja – Wyprzedzający ruch skretny tułowia w przód i w stronę mającej nastąpic zmiany kierunku jazdy. Fazy skrętu – Umowny podział skretu na części: - faza przygotowania: W której stworzone zostają warunki do wywołania skrętu; decyduje o rozróżnieniu skretów. W fazie tej przyjmuje się właściwe dla określonego skretu: pozycję, ustawienie i obciążenie nart. - faza wywołania: W którejw wyniku impulsu skretnego wprowadza się narty w skręt. - faza sterowania: Najdłuższa część skrętu, w której wystepuje regulowanie promienia skrętu. Regulowanie promienia skretu uzyskuje się przez: - zmiany w pozycji w płaszczyxnie czołowej i krawędziowaniu nart. - zachowanie lub zmianę wysokości pozycji w zależności od potrzeby (odciążanie, dociążanie) -rozłożenieobxciążenia na narty w płaszczyźnie czołowej i strzałkowej. Końcowa część fazy sterowanie jest jednocześnie fazą przygotowania nastepnego skrętu. Girlandy – Jazda Łączonymi skretami bez przekraczania linii spadku stoku. Jadąc normalnie przy każdynm skrecie przekraczasz linie spadku stoku, czyli najkrótszą linie łączącą górę z dołem. Jadąc girlandami poruszasz sie skretami ale w skos stoku bez przekraczania linii spadku. Na http://narty.gazeta....28,3766771.html w części drugiej są girlandy jako ćwiczenie. Np. drugie ćwiczenie do skretu z półpługu. Girlandy mogą byc bardzo rózne w zalezności jaka technikę stosujesz do zapoczatkowania skrętu odstokowego. Górny(a), dolny(a) – Określenie położenianart, kolan, bioder, barków, kijków w satniu na stoku, w ześlizgu lub w jeździe w skos stoku. Impuls skrętny – Wynik współdziałania układu mięśniowego z siłami zewnetrznymi wprowadzający narty w skręt. Kompensacja – Równoważenie działania innym działaniem. W jeździe na nartach celem jest utrzymanie stałego nacisku nart na śnieg. Kontrrotacja – Obrotowy ruch tułowia przeciwny do kierunku obrotu nart. Stosowana sytuacyjnie w skrętach równoległych. Krystiania - to po prostu skręt. Kiedyś taka nazwa skretu (każdego) obowiązywała. Pochodząca od dawnej nazwy Oslo (Christiania). Narta wykroczna – wysunięta do przodu. Narta zakroczna – cofnięta do tyłu. Obniżanie, podwyższanie pozycji (skracanie wydłużanie sylwetki) – Powolny ruch uginania lub prostowania nóg w stawach skokowych, kolanowych i biodrowych. Odciążenie - zmniejszenie nacisku wykorzystywane do zmainy krawędzi i do wprowadzenia nart w skręt. - odciążenie NW - jest wynikiem zahamowania wyprostnego ruchu nóg (im wieksze przyspieszenie ruchu wyprostnego i gwałtowniejsze jego zatrzymanie tym skuteczniejsze odciążenie, w skrajnej formie podskok. - odciążenie WN - jeste wynikiem uginania nóg z obniżaniem środka ciężkości (im więsze przyspieszenie ruchu uginania, tym skuteczniejsze jest odciążęnie), odciążenie rozpoczyna sie równocześnie z rozpoczęciem ruchu. - odbicie - wystepuje samoczynnie po dynamicznym przeciążeniu jako wynik sprężystości ugietych nart i nóg (w końcowej części skretu - czynne, przy przejeździe przez wypukłą forme terenową - bierne) - odciążenie częściowe - tyłów nart przez wychylenie, przodów nart przez odchylenie, jednej narty przez przeniesienie ciężąru ciała z narty na nartę. Rozróżniamy trzy pozycje: podwyższona, pośrednia, obnizona. Płaszczyzna czołowa – prostopadła do kierunku jazdy. Płaszczyzna strzałkowa – równoległa do kierunku jazdy. Pozycja wynikające z położęnia środka ciężkości w płaszczyźnie strzałkowej: Zrównoważona – rzut środka cięzkości na płaszczyznąnart przechpdzi przez środek stóp. Wychylona – przesunięty do przodu. Odchylona – przesunięty do tyłu. Pozycje wynikająće z ustawienia nart: Płużna – tyły rozstawione, dzioby razem Półpłużna – tył jednej z nart odstawiony w stosunku do kierunku jazdy, dzioby razem. Nożycowa – dziób jednej z nart jest odtawiony w stosunku do toru jazdy Równoległa – wąska, poszerzona (narty rozstawione na szerokośc bioder) szeroka Pozycja podstawowa – jednocześnie zrównoważona, pośrednia i poszerzona. Wzrok skierowany przed siebie, ręce nieznacznie wysuniete przd siebbie lekko rozszerzone, dłonie na wysokości bioder, nadgarstki tworzą przedłużenie ramion, kijki trzymane równolegle względem sibie grotami nad sniegiem i zwrócoen do tyłu. Rotacja – Obrotowy ruch ciała lub części ciała zgodny z obrotem nart. Ślad - który zostawiają, wynik sposobu prowadzenia nart - cięty - w każdym punkcie skrętu ugięcie nart odpowiada łukowi, po którym sie poruszają. Na sniegu pozostaje tylko slad krawędzi. - ślizgowy - dzioby nart zakreślają krzywiznę o mniejszym promieniu niż tyły. - hamujący - dzioby nart zakreslają krzywiznę o wyraźnie mniejszym promieniu niż tyły nart. Śmig – seria rytmicznych, krótkich skretów. Wewnetrzny, zewnetrzny – określenie położenia barku, kolana, nogi, narty, itp. Względem środka skretu. Układ dstokowy - pozycja narciarza w jeździe w skos stoku, w ześlizgu,lub w staniu na stoku, w której pochylenie nóg do stoku jest równoważone odchyleniem tułowia od stoku. Większa część ciężaru ciała spoczywa na narcie dolnej. Obciążenie narty dolnej praz pochylenie nóg (kolan i bioder) do stoku powodują, że górne biodro, bark, kolano oraz narta wysuwają się lekko do przodu. Pogłębienie układu to zwiekszenie zakrawędziowania poprzez wieksze pochylenie nóg do stoku zrównoważone zwiekszonym odchyleniem tułowia. Układ dośrodkowy - w pozycji równoległej zrekompensowanie działjącej na narciarza w skręcie siły odśrodkowej poprzez pochylenie nóg (kolan i bioder) do środka skrętu. - w pozycji kątowej ma na celu zwiekszenie zakrawędziowania nartyy zewnetrznej, która po jej obciążeniu zaczyna skręcać. Pozycja podwyższona, biodra w kierunku narty wewnetrznej poprzez ugięcie nogi wewnetrznej i prostowanie zewnętrznej, tułów lekko odchylony na zewnatrz. Zatrzymanie obniżania pozycji powoduje przeciążenie narty zewnetrznej i zapoczatkowanie skrętu.
  8. Mitek

    Puchar Samotni

    WitamBardzo fajny pościk. Ja chciałbym pojeździć z Rybelkiem (Moja żona) ale nie ma jak. POzdrawiam serdecznie i jedźcie z młodzieżą na narty. Ja woziłem Kacperioana jak miał jakieś 10 mieś. i żyje.Pozdrawiam Żonę Maniaqa
  9. Witam Nie no nie wygłupiaj się. A znasz dokładnie jej historię, bo sądząc z tematu o jeździe juniorskiej to chyba nie a to naprawdę niezły popis samozaparcia i wytrwałości. Dzięki - to tylko dwa przymiotniki, bez przesady.Ale co z odpowiedzią na pytanie nr1 - zasadnicze!Pozdrawiam
  10. Witam Na podstawie skali forum. Oba filmy prezentuja urozmaicona technikę, łatwośc i radośc z jazdy. Porównywanie zawodników z pierwszej półki z jakimkolwiek amatorem z załozenia nie ma sensu. - przentowana przez nich technika jest nieosiągalna dla żadnego normalnego narciarza, chociażby ze względu na przygotowanie siłowe i kondycyjne- narciarze wyczynowi zazwyczaj jeżdżą specyficznym dla siebie stylem, który w wielu wypadkach jest niezgodny z kanonami nauczania i próba nasladownictwa kończyłaby sie fiaskiem dla próbumacego (Miller, Cuche itd.)Gdzieś juz była dośc szeroka dyskusja na ten temat dlaczego jazda zawodnicza to cos zupełnie innego ale niepamietam w jakim temacie. Tu raczej chodzi o charkterystyke narty a nie dokładnie nartę slalomową czy gigantową w rozumieniu narty sportowej. Zakładając temat postawiłem tezę, że narta o profilu gigantowym jest wygadniejsza i bardziej uniwersalna do jazdy rekreacyjnej niz narta o profilu slaomowym, która jest obecnie tak popularna i zdecydowanie przeceniana. Potwierdzaja to moje osobiste doświadczenia tak wśród zebrane wśród dobrze jeżdżących narciarzy (głównie instruktorów). większośc szkoli na slalomkach lub nartach o takim profilu bo niezwykle łatwo na nich demonstrowac technikę cietą są lekkie i wygodniejsze w manewrowaniu. Ale juz do jazdy "dla siebie" wiekszośc zakłada nartę dłuższą o profilu gigantowym lub offroada. Dlaczego uważam że taka narta jest praktyczniejsza pisałem w tym temacie wcześniej nie raz. Te słaowa dotyczyły jazdy z moich filmów które pokazywały plskich (1) i włoskich instruktorów (2) w czasie jazdy dowolnej. Na Twoim filmie jest jak mniemam Janica - bo jak widze jestes jej totalnym fanem i dobrze bo nie potrafie wskazać drugiej narciarki, kóra potrafiłaby pokazac styl tak miekki i delikatny. Jest tylko jedno ale - tak nie pojedzie w Polsce nikt a tak jak na prezentowanych przeze mnie filmach pewnie niejeden. Tu widzę różnicę w naszym podejściu do tematu. Nie widziałem jak jeździsz więc nie bardzo moge doradzić a sądząc z naszej wymiany zdań Twoje 5-6 to zupełnie innego niz moje 5-6. Myslę, że koledzy lepiej obeznani ze sprzętem pomogli radami.Serdecznie pozdrawiamWitam Bardzo fajny morał tym bardziej, że wszyscy jesteśmy narciarzami rekreacyjnymi.Pozdrawiam
  11. WitamPostaram się wyczerpująco w poniedziałek.Pozdrawiam
  12. Mitek

    Doginanie narty

    Witam Przepraszam Andrzeju ale trochę się niezgodzę. Jasne, że temat Freda to prowokacja ale moim zdaniem wysoce uzasadniona. Często na forum podało to sformułowanie ale tak naprawdę nikt nie napisał dokładnie o co chodzi - chyba najblizszy prawdy był Tadeusz. Dla mnie sprwa jest prosta. Jak masz taliowana narte to stawiasz ja na krawędzi i ideałem jest żeby jechała na niej równo na całej praktycznie długości. Jezeli tego nie umiesz to dziej się to co w filmie zaprezentowanym prze filinatora (dzięki) narta wyrywa sie z toru, schodkuje itd. Piszmy o konkretach i nie używajmy pojęć niejednoznacznych lub słabo zdefiniowanych. Pozdrawiam
  13. Witam Nie do końca sie zgodzę z twierdzeniem, że jazda po muldach jest najtrudniejsza. Wymaga przede wszystkim sprawności i kondycji a nie perfekcyjnej techniki. Swego czasu naprawdę duzo jeździłem na muldach i mówię to z własnego doświadczenia. Obecnie zdecydowanie częściej zdarza mi sie jeździc po ubitym lub po głebokim niż po muldach ale czasami po nich jeżdżę i wcale nie wygląda to lepiej niż kiedys raczej odwrotnie a oceniam, że moje umiejetności techniczne od tamtego czasu wzrosły zdecydowanie tylko, że zdrowie a przede wszystkim kolanka juz nie te. Wydaje mi sie, że jazde po muldach należy traktować jako jeden z elementów dodatkowych z osobna wyceną. Patrzcie na moje poprzednie posty z propozycja skali typu ankieta z sumowaniem ptk. Pozdrawiam
  14. Mitek

    Doginanie narty

    Witam Dogięcie - termin którego tak naprawdę nie ma. Niedogięcie - prosze zwrócić uwagę na post Jurka P - wynika (na naszym poziomie zawsze) z niedopasowania masy narciarza do sztywności nart. Jezeli ktos jedzie, stawia narte na krawędzi, umie ja dociążyć i jednoczęnsie narta jedzie na dziobie i tyle to wybrał złą nartę - nie umie na niej jeździć. Pozdrawiam
  15. Mitek

    Doginanie narty

    Witam Tak właśnie jeździło się skretem cietym przed wprowadzeniem narty taliowanej. Nie było to łatwe i dlatego włąsnie tak często powstanie skrętu ciętego kojarzy sie z narta taliowaną. Prawdziwe "doginanie" mozna zobaczyc na przejazdach slalomów z lat 80. Obecnie meczenie skretu ciętego na naracie bez, czy z minimalna talią jest rzeczywiście bez sensu ale polecam przesiąśc sie czasmi na narte tzw. klasyczną i spróbować - fajna zabawa. Oczywiście musi to byc dobra, ostra narta i niewyklepana bo inaczej sie nie da. Kiedys problem, o którym piszesz - "gigant na slalomce" - nie był chyba tak odczuwalny właśnie przez koniecznośc doginania i łatwiej było zjechać konkurencje na narcie do tego niedostosowanej. Obecnie jeżdżenie giganta na radykalnej slalomce jest praktycznie niemozliwe, chyba, że chcesz robic przed każdym skretem przeciwskręt:) Pozdrawiam
  16. Mitek

    Klopoty z terminologia,

    Witam Rzeczywiście być może się mylę ale to chyba tez zalęzy od prędkości. Pozdrawiam
  17. Mitek

    Klopoty z terminologia,

    Witam Masz rację: nartę zewnetrzną kładziemy na krawędzi i może czasmi zrobic nawet slad ciety ale ciżar ciała cały czas jest na narcie wewnetrznej, która obciążona stanowi oś obrotu - popatrz na zdjęcia demonstarcyjna w programie - chyba Mietek Berezik akurat to prezentuje a On ma taką sylwetkę, żę widać wszystko. PK to takie troche odbicie (ze zbliżeniem do linii spadku stoku - bo narta odstawiona katowo) - które pomimo iż zaznaczone w skręcie równoległym a w normalnej jeździe niezwykle czesto stosowane zostało jakoś w programie pominiete podobnie jak ewolucje nozycowe też zaznaczone ale jakby "niechętnie" choć nadal uzywane w jeździe sportowej a jak tylko wymyslą znowu jakieś magiczne narty to i przyspieszenie nożycowe powróci. Pozdrawiam Witam Andrzej opór jednoznacznie kojarzy sie z hamowaniem a to skręt przyspieszający. Poza tym opór ma inne złe konotacje: np. "poszedłem do oporu" czyli koledzy zanieśli mnie do domu. I to jest właśnie typowy przykład mącenia i teoretyzowania. Ja jestem - staram się - być praktykiem i tego typu dzielenie włosa na czworo jest dla mnie nieakceptowalne. Kompensacje Łącząca te wszystkie tematy sprowadza się dla mnie do prostego stwierdzenia: jak chcesz jechać to narty trzymaj na ziemi i je dociskaj w odpowiednim momencie - czyli wspólcześnie mysląc - praktycznie zawsze (jak najkrótsze przekrawędziowanie). Pamietajmy o tym, że we wspólczesnym narciarstwie ideałem jest brak odciążenia. Pozdrawiam i idę spac bo jutro o 5.00 odpalam do Waszego pieknego miasta. Pozdrawim
  18. Mitek

    Klopoty z terminologia,

    Witam Dzięki Tadeusz i dzięki Andrzej. W wolnej chwili postaram się odpowiedzieć na pytania i wątpliwości. Pozdrawiam Witam Poniżej moje komentarze do Twoich watpliwości: - Ja też jej nie żąłuję. Kristiania pierwotnie była nazwą techniki a później już w języku stała sie odpowiednikiem słowa skret i bardzo dorze, że to urealniono. Telemark też kiedys był nazwą techniki a obecnie to nazwa całekj narciarskiej konkurencji. Inna technika, inny sprzęt i inna nazwa. Zupełnie inaczej niz z kristianią i moim zdaniem dobrze. Róznic jest wiele: 1.Podstawowa jest taka, że w półpługu linie spadku stoku pokonujemy w pozycji katowej a w poszerzeniu kątowym juz na nartach równoległych. 2.PP jest skretem oporowym a PK jest skretem typu NW. 3.W PP nie wystepuje wbicie kijka a w PK wystepuje. 4.W PP wiekszośc ciężary ciała tak jak w pługu jast na narcie wewnetrznej a w PK jest element przeniesienia ciężaru ciła na narte zewnetrzną. 5.W PP nie wystepuje rotacja a w PK impuls skretny jest rotacyjny 6.PP to typ skretu hamującego a PK to skret przyspieszający Właściwie są tylko dwie rzeczy wspólne: - nastepstwo układu równoległego po katowym - slad slizgowy w fazie sterowania Kiedyś to była kristiania płuzna i kristiania z oporu narta górną. Jeżeli to NW to sprawa jasna. Szczerze mówiąc pamietam ten termin ale nie pamietam jak był rozumiany. Dla mnie to obecne postawienie nart na krawędzi. Girlandy są i w słowniczku i jako ćwiczenie przy skretach odstokowych i są nawet dośc czetso uzywane. No i bardzo prktyczne w normalnej jeździe. Obecnie jest smig bazowy i smig i róznice są zasadnicze. 1. W ŚB jest wyraźne odciązenie NW w Ś nie. 2. W ŚB narty wprowadzamy w skret rotacja nóg a w Ś samą zmiana krawędzi. Rozróznienie jest bardzo ważne natomiast w noramlnej jeździe często te dwa smigi sa mieszane anwet w trakcie jednego przejazdu. Śmigu na gigantce praktycznie nie pojedziesz tak że do pojechania śmigiem wżny jest również sprzęt. W praktyce - takie jest Moje zdanie - smig jest pewnego rodzaju ideałem do którego dązymy ale okazja do pojechania takiego idealnego śmigu jest rzadko. Obecnie w użyciu jest tylko kompensacja definiowana celowo jako: utrzymanie mozliwie stałego nacisku nart na podłoże. Myslę, że ta zaznaczam celowa definicja jest bardzo trafna i sprzedaje narciarskie rozumienie kompensacji. Połknięcie, avalement itd to trminy czy to stworzone prze tłumaczy i obecnie nieuzywane czy tez - dla mnie przynajmniej - dotyczące kokretnej techniki To chyba tyle moich komentarzy. POzdrawiam sredecznie
  19. Mitek

    Forumowe testowanie nart

    Witam Dlaczego mirek pisze, że skręt ciety jest nielubiany to szczerze mówiąc nie wiem bo albo ludzie tak jeżdżą albo chcieliby jeździć i był skret ciety kanonem i miarą zaawansowania w narciarstwie na długo przed wejście do uzycia nart radykalnie taliowanych. A co do objeżdżania czy próbowania nart przed zakupem to oczywista zgoda gorzej z przekazywanie swoich odczuć innym. Do tego trzeba ujednoznacznić pojęcia a to nie takie łatwe. Pozdrawiam
  20. Witam Moja żona ma dokładnie taki zestaw. Z daleka może tak łądne nie są ale z bliska zyskują, takie profesjonalne wykończenie. Pozdrawiam
  21. Witam Dziewczyny, dyskusja o pieknie a narazie tylko Ewa (czynnie) i Ola (biernie) a przecież to specjalnie dla Was producenci wydają nieziemską kasę na designerów. Napiszcie kto ją wydał najlepiej. Pozdrawiam
  22. Mitek

    Narty na mokry śnieg

    Witam Jan to jaki wymiar na takie śniegi: YouTube - TeamThirteen: Deep Powder Skiing at Bridger Bowl: Part 1 Pozdrawiam
  23. Mitek

    Narty na mokry śnieg

    Witam Zupełnie inaczej zachowuje sie narta w miękkim poddającym sie puchu a zupełnie inaczej w mokrym cięzkim sniegu. Polecam Ci tematy dotyczące rodzajów śniegu. Naprawdę ciekawe i sporo wiedzy w nich zawarte. Opisywałem gdzieś historię z końca marca a Tonale. Jechalismy grupą naprawde dobrych narciarzy poza trasą. Juz na dole po wyjechaniu ze żlebu na takie śnieżne pola było miejsce w którym zmieniała sie gwałtownie temperatura i kosystencja śniegu z dośc ciężkiego (2 dni po opadzie) ale w miarę sypkiego na mokry. Głębokośc jakieś pól metra. Pomimo, że wszyscy wiedzieli w którym miejscu ta zmiana nastepuje nikomu (jechało 9 instruktorów) nie udało się obronic przed glebą, śnieg tak gwałtownie i tak bardzo sie zmieniał. Ale taka gleba w głębokim sniegu to poezja. Pzdrawiam
  24. Witam Gdy zaczynałem najpiekniejszą narta dla mnie była wtedy taka jaskrawa metalowa ALU PU. Ona chyba była tak araz po rysach a przd wspomnianymi EPOXAMI. Nigdy zresztą nie udało mi sie na niej nawet przejechać. a możę ktoś prze przypadek ma zdjęcie takiej narty? Pozdrawiam
  25. Mitek

    Forumowe testowanie nart

    Witam chyba nie ma za bardzo o co kruszyć kopii. Zazdroszczę, że masz przynajmniej mozliwośc kombinowania. Mój sprzęt juz na przysłowiowym kołku. Wracając do testowania to jasne, że jeździć sprawdzać nowe, zamieniać się jak to tylko mozliwe, czy korzystać z wypożyczalni albo organizowanych często testów. To nie tylko rozwija wiedzę o sprzęcie ale rozwija technikę. Natomiats co do przekazywania opinii i odczuć to trzeba pamiętać, że to w wiekszości odczucia subiektywne i mogą sie całkowicie nie sprawdzić w innych warunkach i innej osobie. Myslę, że o to głownie chodziło Fredowi zakładając temat. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...