Mitek

Szacun za zrozumienie. Pozdro

Cześć Po prostu dobry narciarz. Przekładanki w trakcie jazdy, z obrotem, to są podstawy. Pozdrowienia Spróbuj na narta nie taliowanych o długości powiedzmy 205 cm zjechać z łagodnie nachylonego stoku ze skrzyżowanymi nogami. Pomyśl o co chodzi? Pozdrowienia

Cześc Jak to często między nami bywa mam zupełnie odmienne zdanie na ten temat. Pozdrowienia

Cześć Fajny przykład jak bardzo dobremu narciarzowi uciekł teren - to a propos jednych słusznych odciążeń w czasie jazdy praktycznej. Pozdrowienia

Cześć Stary ja z założenia nie oglądam ani nie czytam nic na tematy polityczne bo musiałbym sobie wtedy kupić broń i iść w miasto. Naprawdę nie wiem kto to jest ale... chyba nawet nie chcę wiedzieć już. Po samym Twoim opisie jednoznacznie widać, ze jakieś ścierwa. Pozdrowienia

Cześc Ale jakie kakao. Nic nie rozumiem - powaga. To kryptonimy jakichś polityków? Pozdro

Cześc Tego typu porady są normą od lat. Korzystamy od przynajmniej kilkunastu z bardzo dobrym skutkiem. Pozdrowienia

Cześć A kto to są ci co wymieniłeś? Pozdro

Cześć Wczoraj żeśmy już przy tym z Rybelkiem zjeżdżali równo. Gość jest zajebisty sam w sobie a jak zaczął oddychać to się mało nie polałem... "kolega ze  Słowenii". Pozdro

Cześć My po prostu musimy wymrzeć. Pozdrowienia

Cześć Oczywiście masz rację aczkolwiek pamiętam może dwa, trzy takie przypadki. Zazwyczaj jednak dobra czy bardzo dobra technika idą w parze z porządna taktyką i umiejętnością zachowania się na stoku a to wyklucza chamstwo czy głupotę. Takie mam spostrzeżenia ze stoku. Myślę, ze nie można w prosty sposób przekładać zachowań kierowców na narciarzy. Pozdrowienia

Uważaj, pierwsze niebezpieczne symptomy już widać, no i słychać, skoro to puki... Pozdrowienia

Cześć Logicznym byłoby zamieszczenie relacji z wyjazdu w osobnym temacie, dotyczącym tego wyjazdu, skoro wszystko przebiegało normalnie. Pisanie o tym , że się wyjeździli w tym konkretnym temacie dotyczącym spraw związanych z epidemią, jednoznacznie przekazuje intencje. Pozdrowienia

Sprawdzone przez lata. A krytykujesz myśl bo łapiesz się do tej grupy modelowo. Pozdrowienia

Cześć To jest taki miernik: im bardziej ktoś się koncentruje na szerokości pod butem, promieniu czy materiale - tym jest większym leszczem. Na podstawie wielu lat na forach - sprawdza się w 100%. Pozdrowienia

Cześć Naturalny mechanizm próby zdryfowania rozmowy na temat w którym wydaje mi się, że wiem więcej niż przeciętny rozmówca. Do przeżycia Jurek. Pozdrowienia

Cześć Panowie i Panie nie ma co rozkminiać, większość sportowców jeździ z pętlami, zazwyczaj spiętymi na rzepy - rozwiązanie proste i dość oczywiste, stosowane od wielu lat. Raczej koniec tematu w końcu. Pozdrowienia

Cześc Ja ja zwykle będę dość radykalny. Dla mnie to bzdura dla szpanerów. Pozdrowienia

Cześć Damian robiłem wtedy dokładnie to samo. Też była to Aria. Nawet mam gdzieś jeszcze trochę taśm. To są jakieś radzieckie taśmy i nie wiem czy to jeszcze by grało ale takie wtedy były. Pamiętasz ORWO to było marzenie!. Na samym początku nagrywałem Beatlesów - lata 70, a później Floyd (mam na tych nośnikach całą dyskografię) i metal. Ja nie mam pamięci do nazwisk ale pamiętam jak przed odtworzeniem płyty do nagrywania ktoś (może Gaszyński czy Kaczkowski) czytał wszystkie szczegóły z okładki łącznie z numerem seryjnym płyty. To była jazda. Pozdrowienia

Cześć Nie miotaj się w kwestii moderacji, tylko naucz się poprawnie pisać po polsku. Z większym to będzie pożytkiem dla Ciebie - wzrośnie wiarygodność. Pozdrowienia

Cześć Akurat jestem metalowcem z tamtego okresu (rocznik 65') i mogę Ci powiedzieć jedno - chrzanicie koleżanko. Spróbuj teraz np. znaleźć taki Tygers of Pan Tang czy Mercyful Fate. Z Trójki wyniosłem Budgie i Wishbone Ash nie mówiąc o całej tzw. klasyce rocka. Po prostu nie słuchaliście a teraz dorabiacie fakty do chorej ideologii, która wam pasuje. Pozdrowienia

Cześć No... jakoś mi to nie gra. Obecnie rzeczywiście czuję się jakbym powrócił do tamtych czasów w pewnych aspektach życia , zwłaszcza jeżeli chodzi o fiskalizację i trwonienie wypracowanych przeze mnie środków, edukację itd. ale generalnie chyba porównań za bardzo stosować nie można. Pozdrowienia

Cześć Czyli bezimienny bohater walki ze znienawidzonym reżimem - chwalebne. A zauważyłeś, ze już go dawno nie ma? Bo mam wrażenie, że cały czas jeszcze z kimś walczysz. Pozdrowienia

A co Ty wtedy robiłeś, że się tak zapytam? Pozdrowienia

Wróg to wróg a jeżeli ktoś z premedytacją postępuje wbrew logice i ogólnym zaleceniom to działa wprost na moją i reszty społeczeństwa szkodę. To tak jak z rowerzystami przejeżdżającymi na czerwonym - to jest osoba, która działa bezpośrednio na moją szkodę i trzeba ją wyeliminować alb zmusić do stosowania się do zasad, Pozdro