-
Liczba zawartości
15 995 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
243
Zawartość dodana przez Mitek
-
Cześć Myślę, że to kwestia dłuższej adaptacji i warunków. Ja jechałem na mocno zawężonym stoku (zawody) wśród ludzi i zwyczajnie bałem się puścić nartę na krawędzi bo zdawałem sobie sprawę, że zejście z niej nie będzie łatwe. Trzeba spróbować w innych bezpieczniejszych warunkach, wyczuć dobrze sprzęt itd. Pozdrowienia
-
Cześć A po co Wam takie sprężyny? Nie było innych? Pozdro
-
Austria zamknięta od poniedziałku!!! Idiotyzm trwa...
Mitek odpowiedział Gabrik → na temat → Gdzie na narty?
A szczepiłeś się? -
Cześć W szerszym rejonie masz jeszcze: Kluszkowce, Polana Sosny (talerzyki), z Litwinką możesz połączyć Czarną Górę (Koziniec), Harenda oczywiście, Nosal, Witów ... Pozdro
-
Zwiększenie kąta zakrawędziowania - prośba o ocenę jazdy
Mitek odpowiedział AndRand_v2 → na temat → Nauka jazdy
Cześć Że kija nie widać to ja się nie dziwię ale że widać dłoń w której kolega go trzyma a nie widać, żeby coś trzymał oprócz kijka narciarskiego to już mnie dziwi. 🙂 Pozdro -
Zwiększenie kąta zakrawędziowania - prośba o ocenę jazdy
Mitek odpowiedział AndRand_v2 → na temat → Nauka jazdy
Część Ja... jestem umysł ścisły i jak czegoś nie wiedzę to tego nie ma po prostu. Zgodzisz się jednak, że takie sztuczne zablokowanie ręki a co za tym idzie praktycznie całej góry wypacza obraz jazdy, który mógłby być zupełnie inny gdyby go nie było?? Dla mnie najlepiej jednak coś analizować z ujęcia stacjonarnego - tutaj za dużo się dzieje. Pozdro -
Zwiększenie kąta zakrawędziowania - prośba o ocenę jazdy
Mitek odpowiedział AndRand_v2 → na temat → Nauka jazdy
Cześć Nie no nie wygłupiaj się poważnie pytam. Narciarstwo jest sportem wyjątkowo symetrycznym w związku z tym ja bym zaczął od korekty tej asymetrii. Mówię całkiem poważnie. Pozdrowienia -
Cześć Z pewnością wiązania są inne ale czy jest tam płyta...? Szczerze mówiąc nie dopatrzyłem się ale mogę się mylić. Pozdro
-
Cześć Myślę, w takim razie, że gruda śniegu zebrana od wiązanie może naprawdę wiele zmienić... Pozdro
-
Cześć Ta słuszna uwaga ma niestety dość złożone przyczyny ale u podstaw leży generalne niezrozumienie na czym polega jazda na nartach. Pozdrowienia
-
Zwiększenie kąta zakrawędziowania - prośba o ocenę jazdy
Mitek odpowiedział AndRand_v2 → na temat → Nauka jazdy
Cześć Wybacz więc ale odniosłem się tylko do tego co widziałem na filmie i zdjęciach. nie znam specyfiki sprzętu skitourowego więc nie powinienem się dalej wypowiadać. Mogę jedynie zapytać... dlaczego wbijasz, czy w ogóle wykonujesz jakiś ruch tylko lewą ręką - weź pierwsze 20 sekund filmu. Czyżby to był stromy trawers na lewą nogę? Pozdrowienia -
Pytanie o camber do doświadczonych narciarzy...
Mitek odpowiedział Anpio1 → na temat → Sprzęt narciarski
Cześć Nie - jeżeli wyginają się pod własnym obciążeniem równo, identycznie. Pozdro -
Nie pisz głupot.
-
Zwiększenie kąta zakrawędziowania - prośba o ocenę jazdy
Mitek odpowiedział AndRand_v2 → na temat → Nauka jazdy
Cześć Przestań się wygłupiać. Nie myśl o kącie zakrawędziowania tylko o tym, że narty Ci latają, jak nie panujesz nad rozstawem, jak przypadkowy tor przyjmują - momentami to wygląda tak jakby jechały niezależnie. Każdy skręt to wrzucenie rotacyjne nart w ślizg. Nie ma tu mowy o fazie sterowania, w której można by zakrawędziować narty, tylko o serii hamowań. Pozdro -
Cześć A dlaczego masz się męczyć? Zacznij jeździć a nie analizować jakie narty lepsze - już raz latałeś bez sensu po parkingach i schodach. Pozdro
-
Cześć Nie. To jak jeździsz jest ważne bo ludzie tu biorą odpowiedzialność za swoje słowa i jak się oceniasz na 7 - w miarę zorientowany PI - to nie ma takiej możliwości, żebyś nie umiał sobie dobrać sprzętu. A jak się mylisz w ocenie - a się mylisz bo znam się na tym - to sobie po prostu zrobisz krzywdę i będziesz miał pretensje. Jeżeli się upierasz przy swoim kupuj w ciemno GS - najlepiej komórkę, ewentualnie Mastera 185-190cm i będziesz zadowolony. Pozdro
-
No to dlaczego, bo jestem ciekaw? Pewnie chodzi o te 0,4 m w promieniu Atomiców? Tak myślałem, że jest decydujące. 😉 A czy sprawdzałeś jak te narty się gną? Gdzie są punkty o większej elastyczności, w którym miejscu się zaczynają, jak się popatrzy z boku to to może być nawet widać w konstrukcji... Acha... To że na jakiejś narcie Ci się lepiej jeździ to wcale nie znaczy, że jest to lepsza narta. Pozdrowienia
-
Cześć A wiesz dlaczego tak jest? Dynastar i Rossignol to to samo. Pozdro
-
Nie. Pisałem od odpięciu butów a nie dwóch górnych klamer. Pozdro
-
Zwiększenie kąta zakrawędziowania - prośba o ocenę jazdy
Mitek odpowiedział AndRand_v2 → na temat → Nauka jazdy
Cześć Podziwiam odwagę i ....koniec. Pozdro -
Cześć Ależ kolega ma rację Marcos. W nartach wyczynowych zawodnik ustala reguły tego co mu pasuje. Zwróć uwagę, że podniesienie może być różne w różnych miejscach narty, prawda? Pozdro
-
Cześć To, że narta ma napisane GS to nie znaczy, że ma coś wspólnego z GS, co nie znaczy, że Twoje wybory są złe. Przytoczone modele to narty uniwersalne o promieniu skrętu zbliżonym bardziej do SL ( wypadku krótszych) albo pośrednim 17-19m. Ciekawe jak ona się gnie - czyli w których miejscach narta jest bardziej elastyczna a w których nie. W każdym razie oba modele to całkiem niezłe wybory na Twoim etapie, choć (nie wiedziałem Cię nigdy na nartach więc po prostu nie wiem) po objeżdżeniu mogą się wydać zbyt kiepskie. Nie znam dokładnie tych konkretnych modeli ale należy zdać sobie sprawę, ze większość firm pakuje do linii sportowych co się tylko da - bo każdy chce być zawodnikiem 🙂 ) i często niższe modele race to narty, które kiedyś nie łapały się nawet do średniej półki narty popularnej. Pozdro
-
Cześć Krzychu to jest kwestia objeżdżenia w różnych warunkach, w różnych śniegach, na różnych stokach. Trzeba w jazdę wprowadzać jak najwięcej zmiennych i sobie z nimi poradzić nie myśląc specjalnie o szczegółach technicznych jazdy. Wgłębiając się w niuanse techniczne i analizę doskonałości skrętu tracimy z pola widzenia sedno czyli skuteczność. Większość rzeczy na nartach odbywa się automatycznie a automatyzmu nabierasz jeżdżąc a nie analizując. Druga sprawa to psychika, która gra w narciarstwie bardzo ważną rolę. Obaw przed nowym stokiem, innym śniegiem, nieznanym terenem, dużą ilością ludzi czy też brakiem dostatecznej widoczności (wymieniłem tylko parę elementów ale są ich dziesiątki) - więc tych obaw, nie ma tylko absolutny dureń. Każdy normalny człowiek je ma i to im więcej na nartach przeżył i widział tym one są większe bo ma większy bagaż doświadczeń. Oczywiście doświadczony narciarz ma też większy zestaw umiejętności dlatego umie te obawy okiełznać i szybko się przystosować ale jest bardziej na sygnały dotyczące ewentualnych niebezpieczeństw czuły. To czy skręt jest poprowadzony takim czy innym torem czy jest on czysty cięty czy lekko ślizgowy nie ma żadnego znaczenia. Normalna jazda to ciągłe szukanie optymalnej techniki i optymalnych rozwiązań w danej chwili. Oczywiście jak ktoś chce i lubi to można sobie znaleźć kawałek pustego stoku i tam katować sześć czy osiem skrętów aby wyszło idealnie. Raz może wyjdzie ale czy o to chodzi??? Pozdrowienia
-
Cześć Nie odnośnie tego, że od 2007, czyli odkąd jestem obecny na forach narciarskich podkreślam mniejsze znaczenie narty a podstawowe umiejętności oraz, że przygotowanie narty - głównie chodzi o smarowanie i o to, żeby była ostra, zadbana - ma znacznie większe znaczenie niż to jaka to narta jest. Mówimy oczywiście o nartach ostrzonych normalnie czyli z podniesieniem oraz kątem rzędu 87-89. Tych niuansów w sensie wartości amator poruszający się po stokach raczej nie wyczuje. Zacznie je wyczuwać przy twardych warunkach chwytających śniegach itd. ale zaadaptuje się. Opisany przykład, z nartą na której nie da się jeździć, to przykład skrajny, z którym pierwszy raz się spotkałem i go opisałem. Normalnie nikt tak nart amatorskich nie robi bo to jest po prostu niebezpieczne. Nadmieniam, że miałem okazje jeździć na nartach wyczynowych z nartami z PŚ włącznie i wszystkie były absolutnie ogarnialne dla amatora bez przygotowania sportowego. Na zawody każdy zawodnik szykuje narty pod siebie i warunki, pod konkretny przejazd, próbuje to wcześniej wspierając się wiedzą WŁASNEGO serwisanta, który doskonale zawodnika zna i wie co mu jest potrzebne a i tak zazwyczaj gość ma do dyspozycji dwie, trzy pary nart, z których wybiera jedną na start. Stąd też często biorą się/mogą się brać zupełnie niewidoczne dla nawet doświadczonego obserwatora różnice czasowe w - wydawałoby się - dwóch identycznych, czystych przejazdach. Na odczucia z jazdy wpływa tyle zmiennych, że naprawdę nie można powiedzieć co jest przyczyną, że akurat na danej narcie jedzie nam się, w danej chwili, lepiej a na innych gorzej. Pozdro
-
Nie.