-
Liczba zawartości
15 995 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
243
Zawartość dodana przez Mitek
-
Cześć Mnie się zawsze wydawało, że musi patrzeć daleko w sensie wyprzedzania działań. Te dwie bramki to On już właśnie jedzie i nic nie jest w stanie zrobić ale do przejazdu dalszych ma jeszcze szansę na korektę linii. Oczywiście to i tak będzie strata ale utrzyma się na trasie. Chyba, że masz na myśli koncentrację na własnej trasie i tylko na niej i tak rozumiesz tą ślepotę. Pozdro
-
Cześć Czyli np. taki Einstein też? Pozdro
-
Cześć Czyli czepiłeś się określenia. Dla mnie mieć w dupie nie jest równoznaczne z obojętnością. Próbowałem to wytłumaczyć w kolejnym poście ale na próżno jak widać. Wytłumaczę Ci to tak: Putin się napiął a Ukraińcy mają go w dupie i nie oddadzą nawet kawałka swojej ziemi bez walki. Tylko nienormalny albo wyjątkowo źle nastawiony człowiek może uważać, ze komuś w miarę normalnemu (uważam się za w miarę normalnego) wojna na Ukrainie może być obojętna. jako,że uważam Cię za w miarę normalnego dziwi mnie, że jesteś do mnie aż tak negatywnie nastawiony. Powiem Ci tak, ja czuję się w pewnym sensie winny, bo przecież mógłbym im pomóc. Pojechać tam i walczyć - w ich obronie ale, chyba przede wszystkim - pewnie podobnie jak Ty - w obronie pewnej idei, w którą wierzę. Niestety mam dwie lewe ręce w sensie wojskowym, nie bylem w armii, nie umiem strzelać itd. mamy inne pomysły na pomoc ale... czuje się winny... Pozdro
-
Cześć Ja bym zupełnie oddzielił realia od tego co czujemy i jak myślimy. Realia to polityka, która - przy pewnej dozie niefarta może nas pochłonąć w sensie dosłownym - czyli... "nogami do przodu" - oczywiście jeżeli będziemy jeszcze w całości. Chodzi mi o kwestie rozróżnienia Państwa od Narodu. Jeżeli ktoś głosował na faszystów to nie może chować głowy w piasek ale jeżeli ktoś na nich nie głosował, był krytyczny ale udało mu się przeżyć i co? Ma się czuć winny? Znając życie tacy ludzie czują się bardziej winni niż ci co powinni tak się czuć... Pozdro
-
Cześć Chyba: na płaskim równo obciążaj stopy - jedź na obu nartach równomiernie obciążonych. Im bardziej stromo tym bardziej przenoś ciężar ciała na nartę zewnętrzną- czy tak? Tak ale nie do końca. 🙂 Pozdro
-
Cześć Widzę, ze nie jestem dość wymowny w tym co chcę powiedzieć. Czyli jesteś zdania, że każdy Niemiec, który żył w Niemczech w okresie międzywojennym powinien czuć się współwinnym faszystowskich zbrodni? Pozdro
-
Cześć Nie piernicz Kaem tylko płynnie przechodź na rower, wrotki, rolki, bieganie, kajaki, tenis, żagle czy co tam jeszcze może być w zanadrzu. 😉 Pozdro
-
Cześć No tak widok na lodowcach standardowy w okresach gdy nie ma gzie indziej śniegu. Rozmawialiśmy wczoraj o tym nagromadzeniu wszystkiego co można wbić w śnieg w jednym miejscu. Swoją drogą podziwiam jak zawodnik może się skupić na treningu zadanym w taki "lesie". Pozdro
-
Cześć Gratulacje, choć chyba chodziło o GS - gdzie to było? Tak miło się patrzy i miło się jeździ po stoku, na którym każdy wie gdzie jedzie, co jedzie, gdzie pojedzie za chwilę a jak stoi na górze to wie na 100%, że dojedzie na dół i jak (linia, technika, taktyka) tam dojedzie. Pozdrowienia
-
Cześć To słuszne stwierdzenie ale na własnym przykładzie mogę Ci powiedzieć, że nawet 50 lat na nartach nie pozwala mi napisać (a może właśnie nie pozwala mi napisać) o jakiejś narcie tyle co Ty napisałeś o X9. Sugeruję - bez żadnych podtekstów, jedynie w imię dobra Twojego - skupić się na zabawie z jazdy a wypadku zmiany/zamiany nart na inne aby ten fakt nie wpływała na jej jakość czy przyjemność z niej uzyskaną. A spotkania z Kaemem zazdroszczę nawet jakbyś był w półbutach i garniturze a nie na nartach, bo to niezwykle fajny i wesoły człowiek. Serdeczne pozdrowienia
-
Cześć To, że Rosja rozpoczęła wojnę to nie znaczy, że 100% tego narodu to tępi bandyci i, że są za to współodpowiedzialni. W Polsce rządzi pis, który demontuje nasz kraj od dłuższego czasu ale ja i pewnie spora część naszego społeczeństwa nie przyłożyła do tego ręki i nie czuje się za to odpowiedzialna. No powiedz Witek, czujesz się za to odpowiedzialny? Ja - w ramach demokratycznych ram - nie przyłożyłem do tego ręki i w każdy dostępny sposób daję temu wyraz. Uważacie, że powinienem kupić kałacha i wyjść na ulice w celu uporządkowania sytuacji? Podobnie myślę może się czuć Sasza mieszkający we we Władywostoku, który tej wojny nie chce i nie chciał i ma w dupie putinowskie starcze paranoje i co ma zrobić??? Rzeczywiście myślicie, ze Rosyjskie społeczeństwo nie jest spolaryzowane? Ja uważam, że jest, że świadczą o tym doniesienia medialne, chociażby z naszego kraju gdzie Rosjanie otwarcie mogą mówić, że są przeciwni i, że mają wojnę i Putina w dupie. I to nie znaczy, że jest im ten fakt obojętny tylko, że się z nim wysoce nie zgadzają. Tak samo chyba nie stawiacie znaku równości pomiędzy Niemcem czy Włochem a faszystą , prawda? Pozdro
-
Cześć Joasiu, jaki Dostojewski, jaki Mendelejew, jaki Sacharow, jaki Landau czy inny Sołżenicyn - mózgi sprane propagandą od setek lat. Czytaj jak "mądrzy" koledzy piszą... 😉 Pozdro
-
Cześć Zaprzeczenie porządnego szkolenia. Koleś czy to babeczka, dużo gada, nic z tego nie wynika, bałagan i tyle. Pozdro
-
Narty dla dziecka 9 lat - wciąż miękkie czy już twardsze ?
Mitek odpowiedział mario33 → na temat → Dobór NART
Cześć To, że nie jest to widzę i rozumiem, że nie jeździ z tą dziewczynką? Obie Pani jadą bardzo podobnie powtarzając identyczne błędy - takich przypadków nie ma. Instruktorzy się niezbyt napięli a dziewczyna jest z potencjałem tylko niech przystanie próbować wbijać kijki - to najważniejsze na razie. Ta próba prezentacji śmigu płużnego jest bardzo dobra. Pokazuje świadomość odciążenia i dobrą synchronizację ale... niech "instruktorzy" odpuszczą na razie taką miotaninę i skupią się nad pełnym skrętem z nauką sterowania i ugruntowaniem jazdy po łuku. Do tego potrzebne narty o charakterze GS do wzrostu i jazda pełny skrętem za kimś kto umie jeździć - umie jeździć to znaczy UMIE - to naprawdę bardzo ważne i zupełnie wystarczy do ugruntowania dobrej jazdy. Napisz gdzie będziecie jechać to może kogoś polecę. Pozdrowienia Pozdro -
CześC Dzięki było super. To był taki łatwy GS ale mimo to dość szybki. Adamowa Karolcia pokazał trochę klasy wygrywając dziewczyny o ponad sekundę i robiąc normą na 10 ptk. Moja Amelka też pojechała bardzo ładnie - trzecia i 9 ptk. a tak naprawdę to na tyczkach jechała pierwszy raz w tym roku w styczniu i to tam gdzieś w okolicach Słotwin właśnie. To był jej drugi mierzony GS w życiu. Daje efekty porządne szkolenie od dziecka, że się tak pochwalę. Ale najbardziej inspirujący była nasz kolega Adam, który jadąc pierwszy raz do dwóch lat GSa w takich fajnych wiuwających spodniach wbił się czasem w czeredę nastoletnich gumiarzy - gość wielki. Pozdrowienia
-
Cześć Nie, błagam, nie Ty. Style to są w pływaniu a my w narciarstwie zjazdowym mówimy o technikach i tylko o technikach. Pojęcia styl możemy użyć charakteryzując specyficzne cechy czyjejś jazdy. Pozdro
-
Narty dla dziecka 9 lat - wciąż miękkie czy już twardsze ?
Mitek odpowiedział mario33 → na temat → Dobór NART
Cześć Coś widzę, że dziewczynkę uczyła ta Pani co za nią jedzie. Pozdro -
Panowie co to jest "styl" w narciarstwie zjazdowym?
-
Spoko.
-
Cześć Panowie. W narciarstwie zjazdowym pojęcia "styl", można użyć jedynie w odniesieniu do charakterystycznego zbioru cech jazdy danego zawodnika np. styl siłowy, albo styl delikatny. Styl klasyczny to określenie zdefiniowane w pływaniu oraz używane również w narciarstwie biegowym. Pozdrowienia
-
Cześć Ale planuj sobie co chcesz tylko nie pisz takich głupot jak w poprzednim poście bardzo Cię proszę. Pozdro
-
??? Codziennie pojawia się po parę relacji z jakichś polskich górek. Niektórzy koledzy ogarniają temat całosezonowo tak jak Krzychu. Chłopaki jeżdżą nawet po 4,5 h na pogodę, na Cz.G czy Szrenicę albo inną Czantorię - pięknie się dzisiaj prezentował rano stok. Ja w tym roku byłem już chyba w kilkunastu polskich miejscach. A tu się okazuje, że paru emerytów w Polsce już nie jeździ więc nie ma co o tym pisać. Spadać na bambus chłopaki z tymi wypocinami tylko Alpy w wydaniu teoretyczno-emeryckim się liczą. Weź się Andrzej ogarnij co...? Pozdro
-
Cześć Ale Krzychu katuje te Słotwiny już trzeci miesiąc. 🙂 Byłem w tym roku na Słotwinach dwa albo trzy razy ale po dwóch a nie mówię trzech godzinach to schodziłem znudzony totalnie. Tak już na polskich górkach mam, dlatego podziwiam. Oczywiście jak Ci Krzychu leży i są tam fajni ludzie to super sprawa i tylko zazdrościć. 🙂 My byliśmy wczoraj w Zwardoniu, dzisiaj rano 0 7.30 w Wiśle a teraz już od trzech godzin oglądam TV w domu. Pozdro
-
??
-
Cześć Stary ile można jeździć na takich Słotwinach. Weź już daruj. Pozdro