Wiesz... zauważam, ze od czasow pandemii popularność gorskich spacerów wzrosła wielokrotnie. W drodze do domku mijam leśny parking- dobre miejsce wypadowe na rejon malej i duzej Czantorii. O ile przed kilku laty stawały tam 2 -4 samochody a w tygodniu pusto, to teraz w week jest ich kilkadziesiat, blokują nawet droge dojazdową. Zdecydowana wiekszość przyjeżdżajacych jest dobrze przygotowana w gory, ubranie, buty itp. Co ciekawe, ilość smieci w rowach i przy szlaku nie wzrosła a chyba zmalała, przynajmniej nie rzuca sie w oczy - a jestem uczulony na takie widoki.....
Cuda jakie, czy cóś?