Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Dzisiaj
  2. Faktycznie to kraj wykształciuchów. Oddaje honory 😜
  3. Wózek był rzeczywiście kultowy. Obsłużył 3 a może 4 dzieciaki. Dorzucam do kompletu dzisiejszą fotkę z tego miejsca. Drzewa wyrosły.
  4. Zjechał już aklimatyzacyjne z Przeleczy Południowej https://wspinanie.pl/2025/09/everest-bargiel-po-kolejnej-rundzie-aklimatyzacyjnej-morisson-sprobuje-zjechac-polnocna-sciana/ a ktoś tam Jim Morrison próbuje zjechać Kuluarem Hornbeina od strony Tybetu wow, a Ziemski na Manaslu. Cyt. To również trzecia próba dla Morrisona. Wyprawa jest hołdem dla jego żony, która zginęła w 2022 roku podczas zjazdu z Manaslu. Morrison i Hilaree Nelson stanowili wyjątkową parę narciarzy, wspólnie zjechali między innymi jako pierwsi z Lhotse w 2018 roku, pokonali na nartach ścianę Messnera na Denali, zjechali z Papsura Peak w Indiach. Morrison zjechał również z Cho Oyu, a w zeszłym roku jako pierwszy z Trango Tower.
  5. no przecież PL to nie 3 świat
  6. A Oby tylko 😂 jak to dziś ładnie się mówi „technologia” tej Londyńskiej nie instalowali na drewnianych palach 🤦‍♂️ 😉
  7. Świetna fotka 😉 mógłbyś jedynie sieknąć do kompletu dzisiejsza w tym samym miejscu choć pewnie będzie ciężko wygrzebać kultowy wózek dziecięcy 💪
  8. cyniczny

    rower :)

    No to u mnie wystarczy, że nie jeżdżę 1-2 tygodnie i już widzę zauważalny spadek formy. Oczywiście w miarę łatwo mi nadrobić zaległości, ale spadek widzę wyraźny czyli np. średnia spada o około 0.5-1 km/h lub żeby utrzymać standardowe tempo muszę wchodzić w progowe poziomy tętna.
  9. grimson

    Drony

    Tymczasem wyszły na jaw niewygodne fakty, że jeden z domów „zniszczonych” przez atak „ruskich” dronów, dostał z rakiety z naszego F16. Nasze urzędasy pokazywały zdjęcie uszkodzonego domu na forum ONZ, jaki przykład agresywnej polityki Kremla. Zeby było śmieszniej, to Tusqu zamknął granicę z Białorusią, na czas ichniejszych ćwiczeń wojskowych. Okazuje się, że amerykańscy oficerowie biorą udział w ćwiczeniach jako obserwatorzy. Więc Tusqu zamyka granicę przed Amerykanami? Dno i 3 metry mulu.
  10. Wczoraj
  11. Mitek

    rower :)

    Cześć W sensie terenowym to dla mnie chyba nie ma znaczenia, byle było - jak to się mówi - fajnie. My właściwie wszystkie wyjazdy rowerowe, właściwie wszystkie nie tylko rowerowe planujemy razem z Rybelkiem. Przejechanie razem Pomorskiej było jedną z najfajniejszych rzeczy jakie zrobiliśmy razem w życiu. Niestety, ostatnie półtora roku z pewnych względów jest zmarnowane. Ale trzeba być cierpliwym i nie odpuszczać. Jedyną zabawą w jeździe do pracy jest ściganie się z elektrykami i szosówkami. Pocieszające jest to, że pomimo tego, że tak mało, jeżdżę zauważyłem, że formę trudno się gubi i to bardzo pozytywne. Pozdrowienia serdeczne
  12. grimson

    Pasje

    Nie, mam *4* z przodu. Body Fat możesz zmierzyć na co lepszych wagach łazienkowych. Generalnie poniżej BF 13% u facetów zaczyna być widoczny kaloryfer na brzuchu.
  13. Dzięki za info, to dokładnie tego szukałem!
  14. Hej! Polecam stronę https://www.autoperformance.pl/ Sam korzystałem z ich usług, kiedy mój samochód nagle zaczął szarpać przy przyspieszaniu. Mechanicy wykonali pełną diagnostykę komputerową, znaleźli problem i od razu naprawili. Po wizycie auto działało płynnie, a ja czułem się pewnie, że wszystko zostało zrobione profesjonalnie.
  15. Cześć! Wczoraj podczas jazdy samochód zaczął wydawać dziwne odgłosy z silnika, a kontrolka check engine zapaliła się i nie gasła przez kilka minut. Trochę spanikowałem, bo auto to mój codzienny środek transportu i nie mogę pozwolić sobie na długą awarię. Szukam w Warszawie miejsca, gdzie można szybko i fachowo sprawdzić silnik.
  16. a_senior

    Pasje

    Dzięki za info. Mam nawet starego sternika jachtowego z rozszerzonymi na morze uprawnieniami. Nie wiem czy w tym życiu znów wrócę do żeglarstwa. Jakoś mnie nie ciągnie. Pewnie miałbym kłopoty z odnalezieniem się z tymi sztagami, rumplami, kabestanami, itp. Miałem kilka przygód żeglarskich, niektóre bardzo groźne. Ale szczęśliwie przeżyłem. Ja i moi podopieczni.
  17. a_senior

    Pasje

    Czyli jesteś w wieku tych na zdjęciu? Aż musiałem sprawdzić co to jest ów BF. Bo BMI to wiem. 🙂 Jak zmierzyć ten BF? Głupio pytam bo i tak nie będę go mierzył. Pewnie mam go w normie, bo raczej szczupły jestem i brak oponki piwnej. 🙂
  18. Hej! Polecam sprawdzić https://www.autoperformance.pl/. Ja tam wymieniałem pasek rozrządu kilka miesięcy temu i wszystko poszło idealnie – fachowa obsługa, szybki czas realizacji i pełne wyjaśnienie, jak będzie przebiegała wymiana. Czułem się pewnie, że auto jest w dobrych rękach, a po naprawie wszystko działało bez zarzutu.
  19. mig

    Pasje

    Pewnie wiesz, ze stary patent sternika jachtowego odpowiada obecnemu jachtowemu sternikowi morskiemu ( wystarczy wyslac stary do lokalnego PZZ a zwroca nowy patent), a to juz daje spore uprawnienia morskie -moze przydać sie w Grecji czy Chorwacji....
  20. grimson

    Pasje

    to jest komplement. ja mam obecnie 21% BF i trzymam ten poziom już parę lat.
  21. a_senior

    Pasje

    Dożyj wieku tych chłopaków, spojrzyj na siebie w lustrze i wtedy skomentuj. 🙂 Mój szwagier z podobnym do mojego rcznikiem, też corocznie jedzie na podobną mazurską eskapadę. 3-4 osoby w zbliżonym wieku na łódce i voila. A mnie jakoś nie bierze, choć sternikiem jestem, a raczej byłem, i dużo po Mazurach w młodości żeglowałem.
  22. grimson

    Pasje

    coś te chłopaki na zdjęciach zabiedzone, suche i z niskim poziomem tkanki tłuszczowej.
  23. mig

    Pasje

    Jak Mazury, to też coroczny rejs wrześniowy. Coż pisać, w tym roku już 32 osoby i 7 łodek. Dla odmiany wypożyczyłem jeden z tych największych jachtów żaglowych jakie tam są dostępne.... . 33 stopy to coś koło 11m. W każdym razie 7 osób weszło swobodnie..;-). Tym razem północne jeziora - Dargin, Mamry... tydzień ze znajomymi ale i kilkoma nowymi osobami. Fajnie, że pomysł takich spotkań żyje i widać ma się dobrze.
  24. Wujot2

    Drony

    Lepiej późno jak wcale! To żart, widać, że wbrew pozorom uczymy się i rozwijamy przez całe życie. Oczywiście jeśli tego chcemy i nie wypaliliśmy sobie neuronów, na przykład piciem wódy itp. I pod warunkiem bycia zdrowym.
  25. a_senior

    Drony

    Oj jest. Vide mój ostatni przypadek z "parkowaniem" w górach. I jeszcze kilka podobnych mógłbym wymienić. A może to jednak ten Najwyższy czuwa? 😉 Bardzo się skomplikował i rozszerzył temat "Drony". 🙂 Dodam, że choć zgadzam się z grafiką Jurka_h odnośnie mądrości i starości, to do pewnych przemyśleń doszedłem bardzo poźno, tak dobrze po 60. Np. o lubieniu lub nie siebie, o swoich wadach i zaletach, o mechanizmach, które rządzą światem, o tym jak postrzegam innych, itp. Nawet w kwestiach czysto narciarskich, poglądów na technikę jazdy, co jest ważne w nartowaniu, a co mniej dojrzałem całkiem niedawno.
  26. mig

    Pasje

    Pierwszy raz byłem na Krutyni w 1975 r - wtedy cały rok był tam "poza sezonem"... pustawy sklepik w Babietach, sprzedawczyni radząca by ziemniaków poszukać raczej na PGRowskim polu niż u niej w sklepie, Stary punt wiosłowy na szczęście nie przeciekał za bardzo.... kajaki pojawiające sie na rzece co kilka dni... i nade wszystko fascynująca przyroda. W każdym razie zaraziłem się tam Mazurami a choroba trwa do dzisiaj... Wylewanie wody po deszczu - chyba puszka po paprykarzu... Juz po rozładunku... Po coś tam wyleźliśmy...? ( trochę się dziwię, że też kiedyś miałem 19 lat....)
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...