Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Andrzej Bargiel i Śnieżna Pantera.
star odpowiedział polm → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
O odpuszczaniu mądrze -
Właśnie też mnie temat interesuje ze względu na córkę. Ale obecnie SITN przesadził z długością tych obowiązkowych kursów. Powinno być jednak trochę opcji dla dobrych, którzy są w stanie ominąć pewne kroki. Przykładowo dawniej można było ominąć KK przez egzamin, teraz już nie. Chociaż ten trzeci (nowy) tydzień po PI trochę rozumiem. Zrobili nowy program z nauczania dzieci, to trzeba zrobić z tego dedykowany kurs.
-
To włoska była mistrzyni, Anastasia Cigolla. Filmik pochodzi z większego filmu Kazimierza Szczęsnego, kiedys popularyzatora karwingu. Niestety św. pamięci, o ile pamietam zginął w wypadku, nienarciarskim. Mam gdzieś ten film.
- Dzisiaj
-
Które używane narty wybrać? Volkl Deacon czy Rossignol Forza (albo Atomic?), prośba o radę
Jan odpowiedział Leryone → na temat → Dobór NART
takie B3, 83mm pod butem https://www.skionline.pl/sprzet/narty,05-06,rossignol,bandit-b3,1806.html -
Cześć Film jest z kanału Tadka Trandy, którego znam i Ty chyba też znasz. Ale... to jest chyba jakiś Włoch, oczywiście mogę się mylić. Pozdro
-
@Mitek - hejka. Znasz może osobę która popełniła ten śmig? Pozdrawiam KK
-
Które używane narty wybrać? Volkl Deacon czy Rossignol Forza (albo Atomic?), prośba o radę
tomkly odpowiedział Leryone → na temat → Dobór NART
Napisz do @Bruner79, na pewno coś poradzi. -
Które używane narty wybrać? Volkl Deacon czy Rossignol Forza (albo Atomic?), prośba o radę
Mitek odpowiedział Leryone → na temat → Dobór NART
Narty 20-letnie, mniej więcej... Ale... jak są w dobrym stanie to porządnie przygotować do jazdy i dobrze się bawić. Z pewnością w tym wypadku model nie będzie miał decydującego znaczenia, a każda dobrze przygotowana narta spełni oczekiwania. Sądzę, że propozycja jest za darmo. -
Które używane narty wybrać? Volkl Deacon czy Rossignol Forza (albo Atomic?), prośba o radę
Jan odpowiedział Leryone → na temat → Dobór NART
a nie chcesz Rossignol Bandit B 83 w bardzo dobrym stanie ? -
Zarejestrował się nowy użytkownik: paweloli
-
Prośba o polecenie miejscówki we Wloszech na narty w połowie grudnia. Zależy.mi na dobrych warunkach, łqdnych widokach i hotelu blisko stoku
-
Cześć No ależ właśnie o to mi chodzi, że takie definicje są błędne. Pisałem o tym nie raz jak obserwowałem męczarnie naszych twórców programów aby na siłę wpleść ślad - rodzaj śladu w ewolucje programowe. Zawsze kończyło się to porażką, podobnie jak w tym, wypadku. Przecież przytoczona przez Ciebie definicja jest kompletna i PROSTA - co jest zgodne z ideą tworzenia kanonów oraz - co w tym wypadku niezwykle ważne - z praktyką na stoku. Nie martw się - ja też nie potrafię ładnie jeździć, nigdy nie jeździłem ładnie ale od pewnego czasu zrozumiałem, że nie ma to znaczenia. Liczy się skuteczność i radocha i jest OK! Seria rytmicznych skrętów wykonywanych blisko linii spadku stoku. Dodawało się jeszcze z "kontrolą prędkości" ale to jest oczywiste bo jazda bez kontroli prędkości nie jest jazdą tylko bezładnym spadaniem. Pozdro serdeczne
-
Które używane narty wybrać? Volkl Deacon czy Rossignol Forza (albo Atomic?), prośba o radę
Leryone odpowiedział Leryone → na temat → Dobór NART
Cześć wszystkim, Dziękuję za wszystkie rady, jeszcze to przemyślę. Dostałem propozycję zakupu Volkl Peregrine 80 w długości 182 lub 177. Poczytałem o tym modelu, obejrzałem kilka filmów i byłem zdecydowany na 182. Potem okazało się, że narta już została sprzedana. Poprosiłem więc o rezerwację 177, ale ta również została sprzedana. No trudno, przepadło. Szkoda, bo Peregrine 80 bardzo mi się podoba, nawet kolor. 🙂 Później zaproponowano mi Peregrine 76, ale jakoś mnie to nie przekonuje i nie podoba mi się zielony kolor. @tomkly: dzięki za wyjaśnienie, postaram się to zapamiętać. Rezygnuję z Deacon 8.0 i Rossignol Forza 60 179, które podałem w pierwszym poście. Przy okazji może ktoś ma na sprzedaż używane, dobre narty do 1500 zł? -
Fakt ..Viktor konsekwentnie dąży do celu i ciężko pracuje żeby to osiągnąć - przestał wierzyć że sprzęt sam pojedzie a Tadeo mu uświadomił że trzeba zapierdalać bo żaden nawet genialny instruktor go nie nauczy przez dotknięcie czarodziejską różdżką....... (zaczyna co prawda zbytnio filozofować i teoretyzować ale ta ułomność jest do zniesienia po zniczuleniu "krasnalami").
-
Paweł, piszę ze swojej perspektywy. Życie. Bardziej do mnie przemawiają filmy Morgana o przyziemnych bardziej rzeczach, niż wyidealizowana jazda niedostępna dla większości. Wcale tego nie neguję, ale taka jazda jest niedostępna praktycznie dla wszystkich amatorów. Nie wiem ilu jest 25-cio latków, co są w stanie poświęcić praktycznie mieszkając w górach i przy okazji dysponują grubym portfelem. Te wszystkie filmy mają wartość, przede wszystkim zachęcają do takiej formy aktywności i namawiają do szkoleń. Ale dają ułudę, że jest to łatwe. Wszystko jest narysowane i opisane i pokazane. A w praktyce to inaczej wygląda. Jeździsz chyba na nartach od 2018. Czyli 6 lat. O technikaliach wiesz wszystko. I…. Wiesz dobrze, że przełożenie tego na realną jazdę jest niezwykle trudne. Maks jeździ 10 lat. To min 400 dni na śniegu i z 350 na cyklicznym szkoleniu. Koszt, chyba grubo ponad 300 tys. Bazę ma b. Dobrą i jeśli miałby ochotę się tym zainteresować bardziej, to za 10-15 lat jeżdżąc cyklicznie jego poziom może być zbliżony do ww. Tuzów. 25-latka który chce się bawić w narciarstwo - niemożliwe. Możliwość zajęć z takimi osobami jest super, ale to działania stricte biznesowe. Trzeba kupę szkoleń, aby zaczęły przynosić jakikolwiek efekt. Jak sięgam pamięcią, to tylko Victor idzie dobrą drogą i z niej nie zrezygnował, bo ma środki, motywację i sporo obiektywizmu. No i nie ma 25 lat. pozdro
-
Cześć. Hm, wyminiłeś jakieś tajemne nazwiska, których wiedzy ja nie potrafię ocenić bo z nimi nie rozmawiałem a nie napisałeś np. o Bartku Tyrpie... A szkoda. A ma wszystko co wymienieni plus do tego miękki bardzo specyficzny styl i realizację beż sterylności. Pozdro
-
Super zawody z niespodziankami. Brazylia świętuje dzisiaj swój pierwszy sukces. pozdro
-
Dolnośląkie: robi się zacny potencjał do odpalenia armatek na stokach, wg norweskiej szklanej kuli wygląda to następująco: CG dół wyciągów: Zieleniec dół wyciągów: Czarnów: Karpacz: No i Szklarska Poręba, ale Ski Arenę nie podejrzewam o uruchomienie sprzętu:
-
Marek o co biega?! Jakie marzenia? Jakie oszukiwanie? Każdy sprawny "25" latek, który może spędzić odpowiednią ilość dni w sezonie na nartach, może podjąć próbę rozwoju i w pewnym momencie poddać się pracy z Rellym, Lorenzem, Demelzą, Bergerem, Duncanem, Gellie i tak można jeszcze sporą armię asów wymienić. Wiesz nie chodzi o sam poziom techniki, chodzi o umiejętność wytłumaczenia, przekazania i wdrożenia oraz olbrzymią wiedzę.
-
Cześć Piszesz o jeździe sportowej czy o jeździe amatorów na stokach? Generalnie raczej tak nie jest. amatorowi brakuje naturalnej lekkości bo nie umie jeździć i tu kobieta nie umiejące jeździć będzie wyglądała lepiej niż facet z paru przyczyn co najmniej. Natomiast co do jazdy sportowej to również nie bo ustawienia są inne i to wystarczy.
-
Dokładnie tak było, rodzice chcieli innej drogi rozwoju dla niej. Kompetencje mają. Więc się rozstali. pozdro
-
Cześć Z tego co słyszałem to nie do końca o to chodziło. Od początku było wiadomo, że jest dobra (choćby z genów) ale Włosi nie chcieli dopuszczać takiej młodej zawodniczki do poważnych zawodów więc Pani Ceccarelli pokazała środkowy palec i zmienili córce ojczyznę na taty. Dodało to kolorytu PŚ niewątpliwie. Pozdro
-
Cze A to inne fascynacje. Marcus i banda to światowa czołówka narciarskich wariatów. Trasy dla nich są zbyt łatwe i pewnie nudne. Może w wiosennych warunkach są do przyjęcia. W godzinach popołudniowych. Myślę że to kwestia paru zjazdów, ale nie wiem czy dali by radę utrzymać się w granicach trasy, bo jednak wilki ciągnie do lasu😉. pozdro
-
Ja "włączyłem" obserwowanie Norweskiej, młodej zawodniczki, Bakke Bianca Westhoff. Startowała z 46 numerem i zajeła 14 miejsce. Strona FIS-SKI milczy o jej dotychczasowych osiągnięciach. Bardzo kibicuję także "Albance" 🙂 Była za słaba 😄 we włoskiej kadrze więc znalazła inną "ojczyznę" i pokazuje teraz włoskim fachowcom jak się na nartach jeździ.
-
Zobacz te szybkie nogi 🦵 Wydaje mi się,że większość szczególnie mężczyzn jest zbyt ciężkich ( tzn. ciężko jeżdżących ) pisze z obserwacji z stoków w Europie(Alpy) jeżdżą mocno siłowo brakuje wielu bardzo wielu naturalnej lekkości , panie tą lekkość mają szczególnie te które naprawdę potrafią jeździć -jadą z finezją z lekkością . A szybkie nogi to właśnie ta lekkość,zwinność, gibkość to ta finezja moim skromnym zdaniem -mogę się mylić ale tak uważam . Japończycy mają tą lekkość naturalnie ktorej nam niestety brakuje 😉 Pozdro a! pifko jakieś kupię (skrzyneczkę ) i jeszcze jeden film tym razem panie w roli głównej 💪 https://www.facebook.com/share/r/17AVmHAywU/
-
. A, to definicja z opracowania krakowskiego AWF. AWF, to przypomnę Akademia Wychowania Fizycznego, państwowa uczelnia i jak narazie nie znam w Polsce innych, oferujących wyższy poziom Mitek, ogólnie nie potrafię ładnie jeździć na nartach. Staram się poprawiać ale z uwagi na splot kilku czynników progres jest raczej mocno ograniczony. Jednak właśnie prócz całej otoczki przyrodniczej, to sprawia mi radochę. https://www.instagram.com/p/Bfmwc7Wgyh2/?igsh=MXJsajVkYWE2aHBkdw== Mitek, czy ten człowiek porusza się zgodnie z definicją B?
