Skocz do zawartości

używane narty?


Clip

Rekomendowane odpowiedzi

Ceny nowych nart w tym roku to jakiś totalny odpał. Praktycznie wszystko ma trójkę na początku.

Na olx prywatnych ofert prawie nie ma.

Na allegro jest sporo ofert nart "potestowych" z zeszłego sezonu za 60-70% ceny nowych. O co z tym chodzi? Warto sie w cos takiego pakowac?

Przyklad: Head Magnum 177cm

- nowe 3tys + (jedna oferta za 2,8 ale wtedy zeszloroczne - co mi w sumie nie przeszkadza)

- "potestowe" rocznik 23 - okolice 2tys.

- uzywki od prywatnych wlascieli czyli takie ktore nie jedzlily w wypozyczalni non stop przez 4-5 miesiecy w roku - praktycznie brak - wogole nikt nie sprzedaje dluzszych nart ...

 

warto pakowac sie w "potestowki"? Klauzula sumienia jakos mi nie pozwala wydac 3k na deski ktore jeszcze kilka lat temu kosztowaly 1.8tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakich nart szukasz ?

Te poniżej są jak dla mnie doskonałe

https://www.ebay.pl/itm/256231350890?hash=item3ba894226a:g:omYAAOSwhQdlEJFx&amdata=enc%3AAQAIAAAAwEG%2FN5BpSJUONuW1NwQo59unWbapOqeub5sryUI%2B6Q00LvMAFyPS5TrgLsS8Dd45j9b21MpOxNgqWHih2HbFvj3tmPOpc7K0qRgB8UfZwi73s7TqmtL5aC7hpyvVdW74bcBcj315QJ2uzgxosFAcq8r%2Fh8DJFaAXc2mhgcuVpSoTun%2BrMpF9mOhdvX5lgkgFkmDxgJLA6QoKZAd0oL8JtnqxZGhdlkmtyGcQlg3LhFeTmgkiIUvaA8InoyWvNLLITA%3D%3D|tkp%3ABk9SR9iY3ayLYw

Wyjdzie poniżej 2 tyś. z wiązaniami Tyrolia 16.

Elany GSX z różnych roczników nowe. Było tego dużo w różnych wersjach od sklepowych przez Mastersy po Race. Były też w dobrych cenach inne marki i modele.

Oczywiście grudzień na ebayu to trochę za późno ale wcześniej było dużo fajnych i tanich sprzętów. Najlepsze jest późne lato i jesień. Zazwyczaj 😉

 

Edytowane przez wojtek pw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, tomkly napisał:

Tiaaa, austriak płakał jak sprzedawał... 😁

Potestowe to znaczy że przejeździły 80 albo i 100 dni w austriackiej wypożyczalni. Idealnie nadają się na płot. 

Też myślałem tym tropem ale jakoś mi nie pasowało że wypożyczalnie sprzedają po jednym sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Clip napisał:

Też myślałem tym tropem ale jakoś mi nie pasowało że wypożyczalnie sprzedają po jednym sezonie.

W takim Ischgl przy Pardatschgratbahn są 2 wypożyczalnie. Już teraz wiele nart pracuje praktycznie codziennie. Jak się zacznie sezon ferii to będzie ciężko wynająć cokolwiek sensownego, poza jakimiś marketowymi odrzutami, co oznacza że narty pracują na okrągło dzień w dzień przez cały czas wysokiego sezonu, a więc przynajmniej 6 tygodni. Cały sezon w Ischgl trwa od listopada do kwietnia, w Solden jeszcze dłużej. Narty przechodzą cały sezon i idą na sprzedaż, bo w nowym roku będą nowe modele a to przyciąga chętnych do testowania. Jak mają 100 dni to nie nadają się w mojej ocenie do niczego, szczególnie SL-ki, które przenoszą większe obciążenia (są krótsze) oraz bywają częściej ostrzone. Po GS zużycie widać nieco mniej, ale też nie kupiłbym.

Edytowane przez tomkly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, wojtek pw napisał:

Też jeździłem tylko na 165cm. Znakomita narta. Jak bym miał polecać inne narty w rozsądnej cenie to te:

https://ski24.pl/narty-meskie/29118-28877-narty-slalomowe-salomon-srace-sl-10-wiazania-salomon-m12-z-grip-walk-2024.html#/434-dlugosc_cm-165

To jest trzecia od góry slalomka Salomona, ale w zupełności wystarczająca do codziennej jazdy.

Edytowane przez tomkly
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.ebay.pl/itm/154220227135?hash=item23e83dea3f%3Ag%3A3YIAAOSw0FRfxPX6&amdata=enc%3AAQAIAAAAwDrJSO6PGMNOWGzhVvn1kCUEAm3u7oxWGwnDW8m7TqbmXOvqlKa51EK3AGL%2FR0faHZKm9ORtxawhNWykXbHdwxWsL9C8BWyS8avv97YMmu4gLDP%2BetFJe8K%2FSfyqqXSGG0O6KTT77pd4goF8S7%2Fm%2BNiqMBOgxCdM4YSqawVDjgJWY2EFMvHa4TqnXNz808r%2BOUBG9WEkHF0F6NWp0UB9Zr1CrVl2DMPlJZFbXT4ewqFiNyk8NjMzhIKKERXfZpS%2FBQ%3D%3D|tkp%3ABk9SR5ae5K2LYw&LH_ItemCondition=3

Blizzard WRC świetne gigantki sklepowe, naprawdę super. Ok. 3 tyś z transportem.

To tak parę przykładów z dwóch moich ulubionych manufaktur w Mittersill (Nordica i Blizzard) i Begunje (Elan). Już się wynoszę i nie napastuję😜

A na prawdziwe okazje trzeba czekać do marca.

Edytowane przez wojtek pw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Clip napisał:

dobra chyba sie wyleczylem z rocznych okazji ale tak juz dla poszerzenia wiedzy: czy 100 dniowe narty beda mialy: "Krawędzie o szerokości nowego egzemplarza, czyli sporo ponad 2mm"?

Jeśli ich ani razu nie ostrzono. 🙂

Na serio to przy normalnej eksploatacji nie jest to możliwe. Realnie co maksimum 10-12 dni musisz je podostrzyć. Gdyby robili to ręcznie, to po 8 ostrzeniach zostanie jeszcze jakieś 50% krawędzi. Jeśli maszynowo to 20%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Clip napisał:

dobra chyba sie wyleczylem z rocznych okazji ale tak juz dla poszerzenia wiedzy: czy 100 dniowe narty beda mialy: "Krawędzie o szerokości nowego egzemplarza, czyli sporo ponad 2mm"?

Trafiają się też narty potestowe wykorzystywane podczas testów dla klientów biur podróży - te powinny być mniej jeżdżone. Jak narta ma grube krawędzie to raczej nie była dużo jeżdżona. Warto kupować od sprawdzonego sprzedawcy odezwij się do @Bruner79 może ma coś ciekawego w dobrej cenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Cześć.

 

Podczas trwania rehabilitacji po wypadku, pracowałem jeden sezon w wypożyczalni na stoku i podzielę się z Wami przemyśleniami odnośnie do używanych nart.

Narty w wypożyczalniach serwisowane są raz na sezon (maszynowo), podczas sezonu nie ma czasu na dodatkowy serwis całości sprzętu, dodatkowo sprzęt jest w ciagłym obiegu.

Oczywiście można indywidualnie zapytać o dodatkowy serwis wypożyczonej pary nart czy snowboardu.

Najczęściej wypożyczane są narty o długości do 170 cm, ciągle panuje przekonanie, że długie narty zabijają i są niebezpieczne.

Osoby wypożyczające sprzęt, w większości nie potrafią jeździć! i zużycie sprzętu jest małe w przeciwieństwie do osób, które umieją już jeździć, a wypożyczają sprzęt sporadycznie.

Tak więc mit, że narty po 100 dniach są do wyrzucenia to tylko mit, bo inaczej zużywają się narty użytkowane przez zawodników, zaawansowanych czy początkujących.

Tylko nasze duże doświadczenie, objeżdżenie, czucie da nam odpowiedź czy dana para nart jest już wyklepana. 

Na pierwszy rzut oka też można stwierdzić czy narty są zużyte i świadczą o tym szerokość krawędzi, stan ślizgu, który doskonale uwidacznia smarowanie na gorąco, rodzaj zamontowanego wiązania oryginalne bądź sztukowane na gorszego rodzaju.

Najbardziej opłaca się kupować używane narty w długościach 175 cm w górę, bo mają mały przebieg (wypożyczalnie), czasem trafią się też SL, SC w dobrym stanie, ale w większości od osób prywatnych.

 

To takie moje luźne spostrzeżenia, które może komuś z Was się przydadzą.

 

 

Serdecznie pozdrawiam.

  • Like 5
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, widzewiak_z_gor napisał:

 

Cześć.

 

Podczas trwania rehabilitacji po wypadku, pracowałem jeden sezon w wypożyczalni na stoku i podzielę się z Wami przemyśleniami odnośnie do używanych nart.

Narty w wypożyczalniach serwisowane są raz na sezon (maszynowo), podczas sezonu nie ma czasu na dodatkowy serwis całości sprzętu, dodatkowo sprzęt jest w ciagłym obiegu.

Oczywiście można indywidualnie zapytać o dodatkowy serwis wypożyczonej pary nart czy snowboardu.

Najczęściej wypożyczane są narty o długości do 170 cm, ciągle panuje przekonanie, że długie narty zabijają i są niebezpieczne.

Osoby wypożyczające sprzęt, w większości nie potrafią jeździć! i zużycie sprzętu jest małe w przeciwieństwie do osób, które umieją już jeździć, a wypożyczają sprzęt sporadycznie.

Tak więc mit, że narty po 100 dniach są do wyrzucenia to tylko mit, bo inaczej zużywają się narty użytkowane przez zawodników, zaawansowanych czy początkujących.

Tylko nasze duże doświadczenie, objeżdżenie, czucie da nam odpowiedź czy dana para nart jest już wyklepana. 

Na pierwszy rzut oka też można stwierdzić czy narty są zużyte i świadczą o tym szerokość krawędzi, stan ślizgu, który doskonale uwidacznia smarowanie na gorąco, rodzaj zamontowanego wiązania oryginalne bądź sztukowane na gorszego rodzaju.

Najbardziej opłaca się kupować używane narty w długościach 175 cm w górę, bo mają mały przebieg (wypożyczalnie), czasem trafią się też SL, SC w dobrym stanie, ale w większości od osób prywatnych.

 

To takie moje luźne spostrzeżenia, które może komuś z Was się przydadzą.

 

 

Serdecznie pozdrawiam.

Pracowałeś w Polsce czy w Austrii? Pytam dlatego, że zagranicą jazda stoi na znacznie wyższym poziomie, a doświadczenia wskazują na to, że ilekroć pożyczałem narty dla kogoś z moich uczniów to zawsze były świetnie przygotowane. Ergo, muszą je ostrzyć w trakcie sezonu i to po kilka razy. Nie wyobrażam sobie żeby jeździć na nieprzygotowanej narcie w takim Zillertalu czy Ischgl, tam są zbyt wymagające stoki. Po drugie, tam narty wypożyczają często osoby, które dobrze jeżdżą i lubią sobie potestować nowości. W Polsce raz wziąłem nartę na Mosornym Groniu i faktycznie to był nieprzygotowany szajs. Pierwszy i jednocześnie ostatni raz. 

Edytowane przez tomkly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, tomkly napisał:

Pracowałeś w Polsce czy w Austrii? Pytam dlatego, że zagranicą jazda stoi na znacznie wyższym poziomie, a doświadczenia wskazują na to, że ilekroć pożyczałem narty dla kogoś z moich uczniów to zawsze były świetnie przygotowane. Ergo, muszą je ostrzyć w trakcie sezonu i to po kilka razy. Nie wyobrażam sobie żeby jeździć na nieprzygotowanej trasie w takim Zillertalu czy Ischgl, tam są zbyt wymagające stoki. Po drugie, tam narty wypożyczają często osoby, które dobrze jeżdżą i lubią sobie potestować nowości. W Polsce raz wziąłem nartę na Mosornym Groniu i faktycznie to był nieprzygotowany szajs. Pierwszy i jednocześnie ostatni raz. 

na nieprzygotowanej narcie nie trasie chyba?

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, star napisał:

na nieprzygotowanej narcie nie trasie chyba?

Jasne, dzięki za zwrócenie uwagi, skorygowałem. Poranna pora jest dla mnie jak zwykle trudna. Wstałem przed chwilą z migreną, w Austrii jest zupełnie inne powietrze i rano jestem rześki jak skowronek. Nawet po litrze whisky dzień wcześniej. 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, tomkly napisał:

Jasne, dzięki za zwrócenie uwagi, skorygowałem. Poranna pora jest dla mnie jak zwykle trudna. Wstałem przed chwilą z migreną, w Austrii jest zupełnie inne powietrze i rano jestem rześki jak skowronek. Nawet po litrze whisky dzień wcześniej. 🙂

to jak ja na skiturach, tylko pierwsza godzina na wypocenie a potem juz leci... endorfiny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, widzewiak_z_gor napisał:

 

Pracowałem w Polsce (Lądek Zdrój).

Praca w wypożyczalni to sezonówka i najczęściej pracują tutaj osoby, które na nartach nie jeżdżą (Polska). 😉

To już wszystko rozumiem. W Lądku krawędzie się nie przyjęły. 😀

Jak chodzi o Ischgl to rozmawiałem z chłopakami w trzech wypożyczalniach, większość z nich to byli zawodnicy. Najbardziej przypadł mi do gustu taki szczery tyrolczyk, który mi mówi, że najwyżej ceni Fischera oraz Heada, natomiast "musiał" jeździć całe życie na Rossignolach, które mu nie pasowały, aczkolwiek miał na nich najlepsze wyniki. Myślałem że parsknę śmiechem jak mi to z wielkim przejęciem opowiadał. 😀

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tomkly napisał:

Jasne, dzięki za zwrócenie uwagi, skorygowałem. Poranna pora jest dla mnie jak zwykle trudna. Wstałem przed chwilą z migreną, w Austrii jest zupełnie inne powietrze i rano jestem rześki jak skowronek. Nawet po litrze whisky dzień wcześniej. 🙂

Może to nie chodzi o powietrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...