Jump to content

Voelkl Racetiger SL


starclass
 Share

Recommended Posts

no i po długim wewnętrznym boju - zapadła decyzja, chętnie sprzedam swoje narty,

Voelki Racetiger SL 165 World CUP.

Na tych nartach jeździłem jeden dzień w Austrii w styczniu tego roku, następnego dnia przesiadłem się na GS, i to by było na tyle.

Oczywiście mówimy o 2 nartach.

Jak by co to proszę o info.

20220206_125056.thumb.jpg.ca5361f9a997fbcbb318bee1e763a169.jpg 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

I stała się jasność.... 😉

Fis aproved for 19/20.  

Jest jeszcze różnica między rdzeniem - 2 warstwy blachy i 3 warstwy. Ponoc po nr fabrycznym można to rozpoznać ale nie wiem jak. W sumie mniej ważne.  Obie doskonale narty. 

Edited by mig
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, mig napisał:

I stała się jasność.... 😉

Fis aproved for 19/20.  

Jest jeszcze różnica między rdzeniem - 2 warstwy blachy i 3 warstwy. Ponoc po nr fabrycznym można to rozpoznać ale nie wiem jak. W sumie mniej ważne.  Obie doskonale narty. 

Z nieważnych rzeczy to jeszcze chyba jesion vs jesion/topola.

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, mig napisał:

I stała się jasność.... 😉

Fis aproved for 19/20.  

Jest jeszcze różnica między rdzeniem - 2 warstwy blachy i 3 warstwy. Ponoc po nr fabrycznym można to rozpoznać ale nie wiem jak. W sumie mniej ważne.  Obie doskonale narty. 

Cześć

Wystarczy wziąć komórki do ręki. Damska komórka jest cięższa od męskiej zwykłej, znacznie. Ale w komórkach też są różne wersje.

Pozdrowienia

Link to comment
Share on other sites

Miałem identyczne w poprzednim sezonie. Ciut sztywniejsze niż moje poprzednie więc poszły "do ludzi". Obecne jeszcze posłużą. 

Przyjemniejsze niż pierwsze  sklepowki voelkla. Sztywne poprzecznie i elastyczne podluznie. Na twardym -pewnosc i zaufanie. Na miękkim. - zależy od jeźdźca.

Brać, nie kaprysić..... 🙂😉

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

12 minut temu, mig napisał:

 Ciut sztywniejsze niż moje poprzednie więc poszły "do ludzi".

Możesz uzasadnić decyzję? Ja mam fisy rossi i gdybym sztekli nie dał siostrzenicy w przypływie szaleństwa to też bym pozbył się rossi raczej. PS na miękkie są narty bardziej fun… trzeba spróbować i nikt na wiosnę na slalomkach jeździł nie będzie.

ps instruktorzy nawet na twintipach

Edited by star
Link to comment
Share on other sites

 

4 godziny temu, mig napisał:

I stała się jasność.... 😉

Fis aproved for 19/20.  

Jest jeszcze różnica między rdzeniem - 2 warstwy blachy i 3 warstwy. Ponoc po nr fabrycznym można to rozpoznać ale nie wiem jak. W sumie mniej ważne.  Obie doskonale narty. 

...800/802 czyli dwie warstwy. Genialne, idealne przy moich 77 kg.

Nie widzę jaki tam zakres w wiązaniach, czy dla "zwykłych ludzi" się nada.

Krawędzi w komórkach malutko... chyba połowa sklepowych.

 

@Jan Można jeździć do godziny 10 (pod warunkiem nocnych przymrozków). Później zmiana na jakieś mastery, am. Od południa kolejna zmiana na szerokie kłapacze 🙂

Edited by Friski
  • Like 1
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

Marudzicie jak stare baby. 😉 Wystarczy jeździć po miękkim tak jak po twardym tylko trochę delikatniej.... unikać zeslizgow i spychania tylow i można po ciapie...

@star - bo nie potrzebuje 2giej pary aż tak podobnych nart. Obawiałem się że stare nie wytrzymają az tyle (mają sporą wklejkę pod butem) ale nic im nie brakuje. No i  starych nie sprzedam już  nawet za drobne. Poza tym zbieram na x9... nie chcesz k2 chargerow 180cm "prawie nowka"..?

  • Like 3
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, mig napisał:

Marudzicie jak stare baby. 😉 Wystarczy jeździć po miękkim tak jak po twardym tylko trochę delikatniej.... unikać zeslizgow i spychania tylow i można po ciapie...

@star - bo nie potrzebuje 2giej pary aż tak podobnych nart. Obawiałem się że stare nie wytrzymają az tyle (mają sporą wklejkę pod butem) ale nic im nie brakuje. No i  starych nie sprzedam już  nawet za drobne. Poza tym zbieram na x9... nie chcesz k2 chargerow 180cm "prawie nowka"..?

Cześć

Odezwał się ktoś kto jeździ, nareszcie.

Na SL jeździ się bardzo fajnie po miękkim tylko trzeba - tak jak Michał piszesz - jechać delikatnie. Nie stawiać narty na krawędź a starać się jechać całym ślizgiem wykorzystując sporą powierzchnię dziobów. Do tego ładnie się mieści między górkami a i siłą da się obrócić jak trzeba.

Pozdro

Edited by Mitek
  • Like 2
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

Odezwał się ktoś kto jeździ, nareszcie.

Na SL jeździ się bardzo fajnie po miękkim tylko trzeba - tak jak Michał piszesz jechać delikatnie. Nie stawiać narty na krawędź a starać się jechać całym ślizgiem wykorzystując sporą powierzchnię dziobów. Do tego ładnie się mieści między górkami a i siłą da się obrócić jak trzeba.

Pozdro

Cześć

Racja, ale tak nie do końca, mówię tu z mojego doświadczenia, o ile jazda na voelklach na których jeździłem (córki) była fajna praktycznie w każdych warunkach, o tyle na poprzednich komórkach Rossignola na miękkim była dramatyczna. Decha była mega sztywna i niedopasowana do mojej wagi - okazało się później że była z indeksem H - czyli najsztywniejsza jaką puszczali na rynek dla powiedzmy ogółu. Na betonie i twardym mimo mojej małej masy podczas jazdy narta znajdowała oparcie i pracowała, większe siły na nie działały, natomiast na miękkim śniegu ja i tak musiałem ją docisnąć żeby cokolwiek się zadziało, a tu niestety narta mocno atakowała śnieg i szukała podparcia. Miałem nawet takie zdjęcie, jak stoję na stoku i środek narty wisiał w powietrzu, praktycznie niewidoczne ugięcie nart, jakbym lewitował. Narty podparte na czubach i piętkach. Po przesiadce na córki - odczuwalna dużo wyższa elastyczność wzdłużna. Jak pisał MIG można na SL praktycznie po wszystkim, ale na ciapę dla mnie najlepszy sklepowy GS. No nie ma lepszej dla mnie narty.

pozdrawiam

ps. teraz chyba Atomic każde komórki sprzedaje z opisem twardości.

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Oczywiście są lepsze narty na puch, ciape czy połykanie kilometrow. Ale szukanie uniwersalnej narty to daremna sprawa. Jeździć jeździć i cieszyć się jazdą..... właśnie są najlepsze 2 tygodnie w sezonie. 

  • Like 3
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, mig napisał:

Marudzicie jak stare baby. 😉 Wystarczy jeździć po miękkim tak jak po twardym tylko trochę delikatniej.... unikać zeslizgow i spychania tylow i można po ciapie...

@star - bo nie potrzebuje 2giej pary aż tak podobnych nart. Obawiałem się że stare nie wytrzymają az tyle (mają sporą wklejkę pod butem) ale nic im nie brakuje. No i  starych nie sprzedam już  nawet za drobne. Poza tym zbieram na x9... nie chcesz k2 chargerow 180cm "prawie nowka"..?

Mam dwie pary takich. Scott Ski oraz Kastle BMX, te drugie szutrowki. Obydwie bardzo lubię.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, mig napisał:

Marudzicie jak stare baby. 😉 Wystarczy jeździć po miękkim tak jak po twardym tylko trochę delikatniej.... unikać zeslizgow i spychania tylow i można po ciapie...

True. Tu mój syn na Kasprowym (Goryczkowa) 22 kwietnia 2007 r. Bardzo miękko, by nie użyć bardziej dosadnego określenia. Fischer Race SC 165 cm. Raz go trochę zmłóciło, ale i tak widać, że da się jechać: https://photos.app.goo.gl/Gk8u9m7jESGuXuCR6

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Marcos73 napisał:

Cześć

Racja, ale tak nie do końca, mówię tu z mojego doświadczenia, o ile jazda na voelklach na których jeździłem (córki) była fajna praktycznie w każdych warunkach, o tyle na poprzednich komórkach Rossignola na miękkim była dramatyczna. Decha była mega sztywna i niedopasowana do mojej wagi - okazało się później że była z indeksem H - czyli najsztywniejsza jaką puszczali na rynek dla powiedzmy ogółu. Na betonie i twardym mimo mojej małej masy podczas jazdy narta znajdowała oparcie i pracowała, większe siły na nie działały, natomiast na miękkim śniegu ja i tak musiałem ją docisnąć żeby cokolwiek się zadziało, a tu niestety narta mocno atakowała śnieg i szukała podparcia. Miałem nawet takie zdjęcie, jak stoję na stoku i środek narty wisiał w powietrzu, praktycznie niewidoczne ugięcie nart, jakbym lewitował. Narty podparte na czubach i piętkach. Po przesiadce na córki - odczuwalna dużo wyższa elastyczność wzdłużna. Jak pisał MIG można na SL praktycznie po wszystkim, ale na ciapę dla mnie najlepszy sklepowy GS. No nie ma lepszej dla mnie narty.

pozdrawiam

ps. teraz chyba Atomic każde komórki sprzedaje z opisem twardości.

 

Dla mnie am. PS Andrzej wrzucił na innym forum…

DSC00341.JPG

Edited by star
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

52 minuty temu, star napisał:

Dla mnie am.

Cześć

Każdy ma jakieś preferowany rodzaj narty, ale zauważyłem po sobie że z wiekiem wszystko się wydłuża, nawet narty 🙂. Obecnie wolę dłuższe, choć do niedawna SL to były narty pierwszego wyboru.

pozdrawiam

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

46 minut temu, Marcos73 napisał:

Cześć

Każdy ma jakieś preferowany rodzaj narty, ale zauważyłem po sobie że z wiekiem wszystko się wydłuża, nawet narty 🙂. Obecnie wolę dłuższe, choć do niedawna SL to były narty pierwszego wyboru.

pozdrawiam

To nie jest moj preferowany rodzaj narty. Mowa była o wiosennej ciapie. Preferowane są skitury, bo na nich najwiecej jeżdżę w sezonie. Na pozostałych po trochu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...