Skocz do zawartości

Ski Arena Szrenica


Administrator

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz Mareszym, trzeba było sobie kupić w Castoramie grzejniczek typu farelka za 30 zł, albo nawet dwa i miałbys ciepło, a jak właścicielka dostałaby rachunek za prąd to by może pomyślała nad tym problemem. W drugiej strony, wybacz, ale za 40 zł nie wiem czego się spodziewałeś, toż to cena jak w schronisku, a więc i standard podobny. Prawdę mówiąc to mnie zdziwiło, że w środku sezonu można w Szklarskiej znaleźć tak tanio pokój.

Jarod pierdoły piszesz !!! Po pierwsze jadąc gdzieś na narty raczej sam też nie zabierasz np.: farelki. Po drugie jakby ktoś chciał zapłacić np.: 100PLN/os to też wymagałby czegoś innego. Po trzecie jeżeli ktoś reklamuje się, że w swoich pokojach ma tv czy wi-fi czy coś tam innego to raczej powinno działać. Po czwarte każdy chyba wie, że po całym dniu spędzonym na stoku każdy narciarz chciałby przyjść do ciepłego pokoju a nie z powrotem do lodówki. Po piąte 40pln/os to średnie pieniądze za wynajem pokoju w Szklarskiej ( oczywiście zależy od renomy, położenia itp itd ) i na pewno nie można się za tą kasę spodziewać np.: gołębewskiego ale koledze mareszyn chyba nie o to chodziło. Według mnie właścicielka była nie uczciwa i tyle. Dobrze, że ktoś ostrzega innych przed takimi ludźmi, w końcu nie będą bez karni i może gdy klienci zaczną omijać to miejsce to ktoś się czegoś nauczy. Ja też bym nie wymagał jak kolega luksusów ale CIEPŁO PO NARTACH MUSI BYĆ !!! Pozdrawiam Dominik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uprzejmie donoszę, iż 40zł w szczycie sezonu, to bardzo niewygórowana cena. I za tę cenę, jak z opisu wynika, dostajemy duży, dwupoziomowy pokój, dostęp do kuchni, jakiś salon z tv i jeszcze stoły bilardowe. Sorry, ale w hotelach za dużo wyższą cenę standardu takiego nie ma. Co do zimna-nie wiem, bo nie byłem, ale jak ktoś żale wylewa, że podłoga i deska sedesowa zimne... Równie dobrze można się przyczepić, że jak wchodzę pod kołdrę, to ona nie jest rozgrzana... Albo odkręcam kran, a tam od razu nie leci ciepła woda, tylko najpierw zimna... Ludziki-stuknijcie się w głowę... Tym bardziej, że z opisu wynika, że na ogrzewaniu nikt tam nie oszczędzał, bo grzejniki gorące. Niestety ale jak na zewnątrz temperatury po -20, to wyciągnięcie w środku powyżej +20 staje się trochę mało realne. Podłoga zimna-a ilu z nas ma w domach ciepłą podłogę w łazience? Jak ktoś ma podłogówkę, to może i ma. Kuchnia była, ale trzeba było do niej po schodach iść! No tragedia! Za 40zł kuchnia powinna być w pokoju przecież! ;) I jeszcze niech służka kawę zaparza! ;) A tymczasem jadąc na narty do np.takiej Francji wynajmujemy pokoje za dużo wyższą cenę, bez żadnych luksusów i jeszcze sami po sobie sprzątamy, bo inaczej kasują nas 50 Euro dodatkowo :) I jakoś wszyscy zadowoleni :) Ot dziwosz ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jadę pierwszy raz do szklarskiej i pytanie czy jeżdżąc na hali szrenickiej czy jest możliwość zjechać odrazu lolobrygidą w dół czy musze podciągnąć sie orczykiem na górę i dopiero zjechać z samej góry lolobrygidą wiem że tam jest kawalek czerwonej trasy a jadę z rodzicami którzy jeżdża tylko niebieskimi trasami i stąd moje pytanie jeśli było już to pytanie to przepraszam

Witam z Hali niema możliwości będziecie Musieli wciągnąć się do góry orczykiem świąteczny kamień i dopiero na duł Lolą ,lub Śnieżynką ps bez paniki ten kawałek nie jest taki straszny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od schroniska w dół masz wyraźny szlak. Jedziesz nim. Po ok 200 m masz oznakowane rozwidlenie - jedziesz w prawo, jest lekko pod górę. Docierasz do dolnej stacji orczyka Świąteczny Kamień. Możesz iść dalej prosto pod górkę do Loli jakieś 200 m lub podjedź orczykiem. Spokojnie, powoli zjedziecie sobie na dół. Nie taka ta czerwona straszna jak ją malują.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarod pierdoły piszesz !!! Po pierwsze jadąc gdzieś na narty raczej sam też nie zabierasz np.: farelki. Ja też bym nie wymagał jak kolega luksusów ale CIEPŁO PO NARTACH MUSI BYĆ !!!

No pewnie że nie zabieram, dlatego napisałem, że kolega mógł sobie kupić na miejscu. Nie sa to straszne pieniądze, a żeby nie siedzieć w zimnie przez tydzień albo dłużej to bym odżałował te paredziesiąt złociszy i nie przejmował się jakimś regulaminem. Co do reszty się zgadzam, należy piętnowac nieuczciwych hotelarzy, bez wzgledu na to jaka cena pokoju, a fora internetowe do tego idealnie się nadają. Ja taki jeden z drugim odczuje spadek gości to może zacznie o nich dbać. Jak się reklamują że coś ma być to ma to być. Z drugiej strony odczucia co do standardu są bardzo subiektywne, jednemu przeszkadza zimna deska klozetowa, innemu brak windy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem wszystkich wybierających się do Szklarskiej przestrzec przed kwaterowaniem w obiekcie o nazwie Willa CROSS.

Mareszym, powiem ci tak ,że dla mnie to jest przegięcie jeśli marzliście . W pokoju powinno być te minimum 22*C , gdzie człowiek czuje się swobodnie . Powyżej 25*C to już jak dla mnie przesada, ale to zawsze można przykręcić. I nieważne czy płacisz 40 zł czy 100zl , a nawet marne 25 zł . Podstawowy standard to jest taki by turysta nie marzł. Z resztą przyjechałeś do willi , a nie do polarnego igloo. Ja tam kiedyś też trafiłem na taką kwaterę ( tyle że nie w górach ), że jak rano wstałem i chuchałem to wydziałem jak leci parę z ust. I do właścicielki powiedziałem , jak coś z tym do wieczora nie zrobi , to niech się spodziewa , że będę spał u niej w nogach . :D I wieczorem już był elektryczny grzejnik wstawiony . :)

Użytkownik Hurek edytował ten post 05 luty 2012 - 16:40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mareszym, powiem ci tak ,że dla mnie to jest przegięcie jeśli marzliście . W pokoju powinno być te minimum 22*C , gdzie człowiek czuje się swobodnie . Powyżej 25*C to już jak dla mnie przesada, ale to zawsze można przykręcić. I nieważne czy płacisz 40 zł czy 100zl , a nawet marne 25 zł . Podstawowy standard to jest taki by turysta nie marzł. Z resztą przyjechałeś do willi , a nie do polarnego igloo. Ja tam kiedyś też trafiłem na taką kwaterę ( tyle że nie w górach ), że jak rano wstałem i chuchałem to wydziałem jak leci parę z ust. I do właścicielki powiedziałem , jak coś z tym do wieczora nie zrobi , to niech się spodziewa , że będę spał u niej w nogach . :D I wieczorem już był elektryczny grzejnik wstawiony . :)

to niech się spodziewa , że będę spał u niej w nogach

Hurek ,a chociaż atrakcyjna była :) bo jak tak to mam gdzieś ten grzejnik:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę nikogo piętnować, bo nie znam ani poszkodowanych, ani właścicieli. Ciepło być powinno-to jest jasne. Ogólnie przyjęta temperatura pokojowa to 20-21 stopni. Jak tylu nie ma, to właściciele powinni pomyśleć o jakimś dodatkowym grzejniczku. Jeśli faktycznie temperatura była niższa, gadałeś o tym z nimi i Cię olali, to faktycznie typowi dorobkiewicze i nie ma co się nad takimi rozczulać. Co do reszty, typu zimna podłoga-nie obraź się mareszym, ale uważam, iż z tym już trochę wydziwiasz. Co do braku grzejnika w łazience-tu masz rację-być powinien. Mam nadzieję, że następnym razem trafisz lepiej i będziesz bardziej zadowolony (gdziekolwiek by to nie było) :) Co do sprzątania po sobie-możesz mi wierzyć lub nie, ale nie jest to aż tak oczywiste, jak się powszechnie wydaje ;) Średnio 2 gości na 10 zostawia istny, za przeproszeniem, syf :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te karnety to w ogóle jakaś dziwna i abstrakcyjna polityka. Zauważcie, że przedpołudniowy kończy się o 12:00, a popołudniowy zaczyna o 12:30. W międzyczasie półgodzinna przerwa. Tylko po co? Przez to ludzie dosłownie mnożą się przy bramkach w oczekiwaniu aż w końcu wybije ta 12:30 i będą mogli wjechać do góry. W efekcie ktoś, kto ma karnet całodzienny i chce dostać się do wyciągu, musi przepychać się pomiędzy armią ludzi czekających na 12:30. Jakaś totalna paranoja jak dla mnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważcie, że przedpołudniowy kończy się o 12:00, a popołudniowy zaczyna o 12:30. W międzyczasie półgodzinna przerwa. Tylko po co? ....

Przerwa ta bierze się stąd ,że rano jest czynne od 8:30 i do 12:00 czyli 3,5 godziny , więc popołudniowy bilet musi mieć też 3,5 godz. to zaczyna się od 12:30. A kolejki się będą i tak tworzyć bez względu czy to by zaczynało się od 11 , czy 12 czy 13 itd , bo ludzie przychodzą dużo wcześniej np. na 11 (bo się wstać nie chciało na 8 godz.) I taki delikwent nie kupi całodniowy bo już 2 godziny w plecy , to kupuje popołudniowy i się pcha na bramki i blokuję całodniowych narciarzy itd. Tu najlepszym rozwiązaniem byłoby bilety punktowe , że np. kupuję sobie 10 przejazdów z ważnością jednodniowa lub 50 z ważnością 2 dniową i wtedy nie ważne o której godzinie wejdę na bramki , tylko mnie wpuszcza natychmiast ,aż do momentu wystukania punktów. A jak wyjeżdżę wszystko i mam ochotę jeszcze pojeździć to idę dokupić . Prosta sprawa !? Bo dla mnie tak. Ale cóż Sudety Lift nie ma ochoty na takie rozwiązania lub inne :mad:.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja za to byłem na Szrenicy 11.02 w sobotę i była to moja pierwsza wizyta w tym ośrodku. Żeby nie zanudzać, krótko i na temat. Dużym atutem jest długość stoków. Kanapa szóstka bardzo fajna, ale dwójki pamiętają p. Gierka i to jest porażka. Jeszcze większą porażką jest brak miejsc parkingowych i ceny 25 zł. Bardzo mocno zastanawia mnie fakt, że nikt nie interesuje się panami którzy handlują legalnie karnetami stojąc 20 m od kas. Czy właściciel ośrodka nie chce zarobić więcej kasy.

John508 to musisz jeszcze przyjechać z kilka razy do Szklarskiej P. byś nie wypisywał takich bzdur. A mianowicie Kanapa dwójka nie może pamiętać czasów gierkowskich , ponieważ jej nie było. Kolei linowa na Szrenicę powstała w 1962r. , ale jako jedno osobowe krzesło z ruchem kołowym w prawą stronę , czyli wsiadało się z lewej strony. A obecna 2 os. kolej została postawiona w roku 1991. Gdzie np. możesz na ten temat poczytać i coś się dowiedzieć o historii miasta i kolei z archiwalnego artykułu ze strony http://www.nie.com.pl/art10824.htm oraz http://www.szklarska.ig.pl/cms,324.php zacytuję fragment artykułu: "...na miejscu starego postawili nowy wyciąg, sprowadzony z Austrii. Miał to być najnowszy krzyk mody w tej dziedzinie ­ szybki i bezpieczny. ...." .... "Kiedy wyciąg stanął, okazało się, że nie jest taki rewelacyjny ­ był niższy niż poprzedni i ciągle zasypywał go śnieg. Dopiero później wyszło na jaw, że Austriacy przywieźli do Szklarskiej pochodzący z 1978 roku stary wyciąg, który swoje najlepsze lata przepracował w Tyrolu. Na początku stycznia 1994 roku to cudo techniki pierdyknęło ­ zepsuty hamulec nie utrzymał liny, która razem z..." itd. Jeszcze mała nowina : Niebawem będzie modernizowany pierwszy i drugi odcinek kolei linowej na Szrenicę . Będzie kanapa 4 os. i oczywiście zaprzęgane . Więc głowa do góry . :) O BY NIE PIERDYKNĘŁO ! Ps. Koniki pod kasami byli i będą . Zwracam tu uwagę iż oni oszukują - kupują w kasie bilety DZIECINNE (oznaczenie literka "D" na bilecie) i sprzedają jako normalny pod kasą . Bilet Normalny ma Oznaczenie literką "N" . Nie dwaj cie się nabijać w ...

Użytkownik Hurek edytował ten post 14 luty 2012 - 23:50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sullifan, już pisałeś to samo w wątku o Hali. powtórzę więc, wyjazd do Szklarskiej w ten weekend to masochizm, chyba że w charakterze kibica. Słyszałeś o pucharze świata?

A może dlatego, że jest Puchar Świata w Jakuszycach wielu zrezygnuje z przyjazdu do Szklarskiej i na trasach Skiareny będzie "pusto". Ja ta będę w sobotę od rana śmigał. W niedziele wyciąg ze względu na podbieg na Hale Szrenicką będzie czynny dopiero od godziny 10,00 do 17,30.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć W weekend po raz pierwszy wybieram się do Szklarskiej na Szrenicę i chciałbym poznać opinie osób które juz tam były i znają aktualne warunki dojazdowe. 1. Czy może być problem z dojazdem jeśli chodzi o warunki drogowe? (konieczność użycia łańcuchów), czy droga dojazdowa jest raczej łagodna i w miarę prosta (nie to co w Zieleńcu)? 2. Jakie połączenie tras polecacie dla osoby sredniozaawansowanej aby była w miarę długa i niezbyt łatwa (płaska) - patrzę na mapę i celuję w połączenie lolobrygida 2a + śniezynka 3 + puchatek 4 - czy połączenie jest takie aby jechać płynnie za jednym razem, bez podchodzenia do kolejnego odcinka? alternatywą wydaje się połączenie lolobrygida 2a + lolobrygida 2 (wydaje się dłuższa, ale chyba lolobrygida 2 jest dość prosta i łatwa - kolor niebieski) 3, Jak oceniacie aktualne warunki narciarskie na stokach? Dzięki i pozdrawiam

Lola 2 wypłaszcza się znacznie dopiero na ostanich kiluset metrach a wcześniejszyc odcinek jest dużo fajniejszy od puchatka. Dlatego polecam drugą opcję. Ewentulanie mozna też śmigać tylko do drugiej sekcji czyli lola 2a + śnieżynka i z powrotem na krzesło. Po powrocie napisz jak warunki, bo może w końcu dostanę urlop i jakoś na początku marca uda mi się wybrać a ponoć przysypało w ostatnie dni solidnie. A odnosnie dojazdu, to nie ma kłopotu. Problem może się jedynie zacząć przy dojeździe na konkretną posesję, po niektóre ulice są strome.

Użytkownik Stusi edytował ten post 16 luty 2012 - 13:03

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"HUREK" musisz pewne teksty czytać ze zrozumieniem zamiast zarzucać, że wypisuję bzdury. Tekst z p. Gierkiem to przenośnia. Równie dobrze mogłem napisać, że ten "wyciąg" pamięta czasy króla świeczka, a wlecze się jak pies z kulawą nogą. Ale bez urazy, nie chodzi mi oto aby Cię obrażać. Jeśli będzie modernizacja to tylko gratulować. Jeszcze przy okazji tej modernizacji warto pomyśleć o parkingu z prawdziwego zdarzenia. Jeszcze takiego bałaganu z parkingami nie spotkałem nigdzie wcześniej nie wspominając o cenach 25 zł. za dzień. Jeśli chodzi o tych naciągaczy, którzy jak piszesz sprzedają bilety dziecięce jako bilety dla dorosłych to dobrze że tą kwestię wyjaśniłeś. Może dzięki temu kilka osób mniej zostanie naciągniętych. Sugerujesz, że ci oszuści byli i będą. To znaczy, że dyrekcji ośrodka nie zależy na tym aby zrobić z tym porządek. Może ktoś po prostu ma w tym interes.

John508 , ja rozumiem ,że jest to przenośnia , ale te określenie ("pamiętają p. Gierka") nie jest zbyt trafne do tej sytuacji. A dlaczego tak uważam ? Ponieważ osoby, które nie znają historii Szklarskiej ,a czytają Ski forum mogą to inaczej sobie zinterpretować. Gdybyś użył określenia -" pamięta czasy króla świeczka" to bym nic nie powiedział . Mam nadzieję iż Cię nie uraziłem, a jeśli tak to przepraszam. Parkingi przy ski arenie to fakt, iż bałagan i tu przyznaje ci rację . To jest temat "rzeka" . Od lat 90-tych ten temat wraca co sezon zimowy na języki wszystkich ludzi przyjeżdżających do Szklarskiej i tubylców. Powiem wam tak , nie ma tu faceta z jajami, który by to uporządkował. Był już niezły pomysł zbudowania parkingu piętrowego, ale został spalony na "panewkach" , że tak powiem . A co dalej to zobaczymy...

Sugerujesz, że ci oszuści byli i będą. To znaczy, że dyrekcji ośrodka nie zależy na tym aby zrobić z tym porządek. Może ktoś po prostu ma w tym interes.

Co do Koników i Oszustów , a dyrekcja . Konikiem może być każdy , np: Masz bilet Całodniowy , ale o 12 godz. rezygnujesz z osobistych powodów z dalszej jazdy i weźmiesz ten bilet odsprzedasz komuś pod kasą lub konikowi. A konik za chwile go odsprzeda i zarobi na tym 5 - 10 zł . Czy coś jest w tym bardzo złego ? Ja uważam, iż nie. Taki proceder jest znany od X lat , bo koniki są wszędzie pod kinem , teatrem , stadionem i na ski arenie , tam gdzie są bilety są handlarze. Natomiast są "Pseudo koniki" czyli handlarze oszuści , którzy kupują bilety dziecinne po 49zł w kasie i sprzedają jako normalne po 70-80zł. Sprzeda 10 i 200 zł ma . Mało tego jak kupi 10 w kasie to jedenasty ma za darmo. Dyrekcja nie jest obojętna w tej sprawie i próbuje coś z tym robić , ale bez skutecznie . Było już kilka spraw sądowych , ale za każdym razem sąd uniewinniał sprawców. Gazety lokalne rozpisywały się tez na ten temat . Walka z wiatrakami ...

Użytkownik Hurek edytował ten post 17 luty 2012 - 00:17

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale moje pytanie jest takie. Jakie warunki występują na górnych trasach w tym na fisie ?? Da się tam jeździć? Są kamienie, wystają korzenie na czerwonej trasie z samej Szrenicy do górnej stacji wyciągu karkonosze express??

W poście 877 dodałem prę fotek ze ścianki byłem dzisiaj i warunki od tego czasu się nie zmieniły są bardzo dobre może jest bardziej miękko niż ostatnio. Od czasu kiedy robiłem te fotki dopadało jeszcze ponad 50cm śniegu tak, że na innych trasach jest bardzo dobrze. Jutro jadę oglądnąć podbieg na Halę Szrenicką i zjazd lolką na biegówkach może jak zrobię parę fotek to dodam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga ! Oszukują z biletami !! Tu daje przykłady jak wyglądają bilety i co oznaczają skróty na nich . Zdjęcie0192.jpg Nie masz pojęcia o biletach to nie kupuj pod kasami od pseudo koników i innych przypadkowych osób .

Załączone miniatury

  • Bilety ski arena.JPG

Użytkownik Hurek edytował ten post 22 luty 2012 - 19:29

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę powodu, który miałby mnie skłonić do takiego zakupu. Brak daty na karnecie. Mogę kupić normalny - wczorajszy - całodniowy za 40 zł. W buty mam go wsadzić ? Zdarzało mi się odkupować karnet, ale nie od konika, a od narciarza, który właśnie wykonał ostatni zjazd ( czyli raczej przy wyciągu niż przy kasie ).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...