Skocz do zawartości

hanka1

Members
  • Liczba zawartości

    280
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez hanka1

  1. hanka1

    Najlepsze zdjęcia...

    Nostalgiczne. Kto zgadnie gdzie to było? Załączone miniatury
  2. hanka1

    Narybek

    Dokładnie, cały dziadek
  3.   Uważam, że większość zakazów i nakazów i brak należytego wychowania prowadzi do oduczania ludzi myślenia, a to jest główną przyczyną wszelkiego niebezpieczeństwa.
  4. hanka1

    z cyklu ciekawostki

    Sezon nigdy sie nie kończy. Gdyby ktoś nie dopatrzył - pan ma narty biegowe na nogach, niestety spostrzegłam to za późno, by zrobic dobre zdjęcie
  5. hanka1

    z cyklu ciekawostki

    http://noizz.pl/kult...-krokow/bkz82pw  
  6. hanka1

    Wędlinka?

      Zdjęcia tego wspaniałego dania, które według pwyższego przepisu zrobił kolega Załączone miniatury
  7.   Z wielkim żalem, ale termin zupełnie mi nie pasuje. jak co roku, duża ochota, ale jakoś nie wychodzi.
  8.   Chętnie pod koniec lutego się zabiorę
  9. hanka1

    Ramzova

      Przykre to co napisaleś, mam duży sentyment do Ramzowej i kiedyś wszystko hulało, aż miło, nawet to jednoosobowu przedpotopowy, ale jakże klimatyczny wyciąg na sam szczyt.
  10.   Turbo,  odkopać temat zawasze warto, może faktycznie warto wrócic do tych spontanów.
  11. hanka1

    Wędlinka?

    Po przeczytaniu dwóch pierwszych zdań zastanawiałam się skąd u Was śnieg na biegówki 
  12. No, Wiesiek dałeś czadu Duby zjazdowe     
  13. W miejscowości Grzybno po drodze nad morze, widzieliśmy jak ludzie wynosili pełne wiadra borowików. My kupiliśmy od człowieka przy drodze, do ususzenia, niestety większość była robaczywa, co okazało się dopiero podczas krojenia.
  14.   Oglądałam  i czytałam z wielkim podziwem. Fantastyczna wyprawa, ciekawie opisana z piękną dokumentacją fotograficzną. I co do tajemniczości - mam podobne zdanie do Mitkowego, efektownie to zrobiłeś.
  15. Z perspektywy czasu żałuję wydanej forsy na markowe ciuchy narciarskie  ZAMIAST na dobrego instruktora.
  16. Z tego co opisujesz sądzę, że masz za ciasne buty na szerokość w części śródstopia - stąd to pieczenie podeszwy (występuje wtedy, gdy stopa w tym swoim najszerszym miejscu jest zbyt ściśnięta bokami, a za luźny w części pięty - brak trzymania piety i uczucie unoszenia/wyrywania. W tej sytuacji to poszukaj raczej innego modelu. Wyobrażam sobie przez co przechodzisz, gdyz ja zanim trafiła wiele lat temu na swoje buty, po całodziennych poszukiwaniach i przymiarkach wszystkich butów w mieście,  wróciłam do domu wykończona z obtartymi do krwi stopami i zwichniętym placem.
  17.   Jak mawiają Czesi - "Świnia, świnią zostanie, choćby na sobie złote siodło miała". Dlatego moja życiowa dewiza - marudy unikać jak ognia     Niedawno odeszła ważna dla Forum osoba, dbała o siebie jak najlepiej i chciała wiele i robiła wiele, więc to nie tak, że komuś się nie chce
  18. Pozazdrościć można tym paniom. Jednak nie każdemu dane takie zdrowie, które pozwoli utrzymać kondycję do późnej starości, to są wyjątki, niestety.
  19. Gdybyż tak było   Kto ma zdrowe nerwy to ma i już, a nerwusów to i tak byle co irytuje
  20. Jeździłam wtedy i w Szczyrku, stałam w kolejce, ale naprawdę nie pamiętam, by ktoś narzekał. Wtedy taka kolejka pełniła funkcję knajpki na stoku,  gawędziło się o sprzęcie, gdzie kto "dostał kupić" (zwrot z tamtej epoki) narty, buty, gogle, cokolowiek, panowie popijali wódeczkę, palili papierosy (panie publicznie raczej tego nie robiły). Czas miło upływał w takiej kolejce   
  21. Mnie chodziło o to, że gdyby dzisiaj trzeba się wdrapywać na górę by zjechać stoki byłyby prawie puste, bo niewielu by miało ochotę na taki wysiłek.
  22. Wydaje się, że wówczas jeździł ten kto miał pasję, dziś wielu jeździ dla mody.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...