Skocz do zawartości

Co sądzicie o zapowiedzianych na dzisiaj dalszych ograniczeniach wolności poruszania się?


Dany de Vino

Rekomendowane odpowiedzi

A może radiowozu nie było, bo rodzinka lokalnego kacyka chciała wzorem wodzunia na cmentarz?

Co tam może? Na pewno tak było. A po drodze jeszcze wieśmaki musieli kupić. Wiadomo.

Wszystko na ich usługach, wojsko, policja, agenci, amerykanie, ruscy, no i żydzi oczywiście. Nawet część towarzyszy tam sobie gniazdka uwiła a reszta tylko się gapi kiedy się trafi ku temu okazja. Już tylko to forum trzyma fason. Jak 300 spartan, tyle, że nie aż tylu. Co robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 379
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Co tam może? Na pewno tak było. A po drodze jeszcze wieśmaki musieli kupić. Wiadomo.

Wszystko na ich usługach, wojsko, policja, agenci, amerykanie, ruscy, no i żydzi oczywiście. Nawet część towarzyszy tam sobie gniazdka uwiła a reszta tylko się gapi kiedy się trafi ku temu okazja. Już tylko to forum trzyma fason. Jak 300 spartan, tyle, że nie aż tylu. Co robić?

Rega, idź się napić........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rega, idź się napić........

Nie mogę bo się zaraz znowu ze wszystkimi będę chciał godzić i obudzę się z bólem ...

A tak przy okazji, to przyznam, że chyba będzie z 15 lat jak nie wypiłem nawet kieliszeczka, nawet 25 gramów, co tam wypiłem - nie zjadłem czekoladki na likierze a żona jak robi tiramisu, to dla mnie musi oddzielne. Tak, że tak, że. Rada poszła na marne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę bo się zaraz znowu ze wszystkimi będę chciał godzić i obudzę się z bólem ...
A tak przy okazji, to przyznam, że chyba będzie z 15 lat jak nie wypiłem nawet kieliszeczka, nawet 25 gramów, co tam wypiłem - nie zjadłem czekoladki na likierze a żona jak robi tiramisu, to dla mnie musi oddzielne. Tak, że tak, że. Rada poszła na marne.

Przez ten czas co chlałeś, bo przeważnie tacy rzucają na amen beret zryło ci strasznie.
Współczuję zmiany w mózgu są nieodwracalne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez ten czas co chlałeś, bo przeważnie tacy rzucają na amen beret zryło ci strasznie.
Współczuję zmiany w mózgu są nieodwracalne.

Żebym to ja chlał to jeszcze by można zrozumieć, ale nic podobnego. Przeciętna krajowa. Ale wiesz jak jest, ja jestem ten nieprzeważny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostało nam kilka godzin na wariowanie. Od jutra przechodzę tylko na nasłuch. Będę odpowiadał jedynie na osobiste zaczepki.

Żona mówi, żebym nie wdawał się w pyskówki z gimbazą. Tłumaczę jej, że tu ludzie o ile nie można powiedzieć, że poważni, to z pewnością starsi, więc jaka gimbaza? Ale ona wie swoje.

Tak że mili moi długo tu nie zabawię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To lepiej już na żadne wybory nie iść. Myślą że dostarczą mi w maju kopertę do skrzynki, a ja (oczywiście w kagańcu) pobiegnę z tym do skrzynki w centrum miasta - bo przecież kartę do głosowania nawet pustą z wypełnioną ankietą osobową trzeba koniecznie zwrócić. Bo inaczej kara więzienia może grozić. 

No to jest ciekawy problem bo z jednej strony niby demokracja więc oczekujemy, że głosowanie będzie dobrowolne z drugiej strony są kraje takie jak Belgia gdzie jest przymus czy raczej obowiązek wyborczy. Zawsze można (jak zauważyłeś) pustą kartę lub lepiej nieważną odesłać ;)

Dla mnie większy problem to poufność i wiarygodność takich wyborów...choć może jak zapanuje chaos i paraliż poczty i nie dostanę karty albo odeślę a ktoś zgubi i dostanę karę to wówczas może się okazać to też problem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To lepiej już na żadne wybory nie iść. Myślą że dostarczą mi w maju kopertę do skrzynki, a ja (oczywiście w kagańcu) pobiegnę z tym do skrzynki w centrum miasta - bo przecież kartę do głosowania nawet pustą z wypełnioną ankietą osobową trzeba koniecznie zwrócić. Bo inaczej kara więzienia może grozić. 

nie głosowanie to w rzeczywistości głos oddany na PIS :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety siła PiSu to w dużej mierze słabość opozycji

 

Akurat w tych wyborach to nie będzie tak ważne. Wystarczy 50% + 1. W drugiej turze. 

 

Ale scena nie wygląda  zbyt optymiście. Komuniści z lewej i prawej, niewyrazisty i nieliczny środek i falanga z brzegu. Nadziei znikąd. Kiedyś liczyłem na wymianę pokoleniową ale tam jakby gorzej...

 

Pozdro

Wiesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat w tych wyborach to nie będzie tak ważne. Wystarczy 50% + 1. W drugiej turze. 

 

Ale scena nie wygląda  zbyt optymiście. Komuniści z lewej i prawej, niewyrazisty i nieliczny środek i falanga z brzegu. Nadziei znikąd. Kiedyś liczyłem na wymianę pokoleniową ale tam jakby gorzej...

 

Pozdro

Wiesiek

ale trzeba brać udział w wyborach. A ja widzę na FB całą masę akcji typu - nie idę na wybory, niech mnie wsadzają do pierdla. Akcję prowadzi 5 kolumna PIS'u a podpisują się pod nią pożyteczni idioci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale trzeba brać udział w wyborach. A ja widzę na FB całą masę akcji typu - nie idę na wybory, niech mnie wsadzają do pierdla. Akcję prowadzi 5 kolumna PIS'u a podpisują się pod nią pożyteczni idioci

 

Oczywiście, że trzeba. Ale boję się o fałszerstwo wyborcze. Kaczor łatwo władzy nie odda.

 

W

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety siła PiSu to w dużej mierze słabość opozycji

Siła PiS-u to wg mnie słabość opozycji, jak i niezdecydowanie jej wyborców. Jak spojrzymy na wyborców PiS, to od lat są oni wierni tej opcji i wiedzą czego chcą (choć ja żadnej wizji u tej partii nie widzę). Natomiast wyborcy tzw. opozycji demokratycznej są zupełnie pogubieni. Wystarczy im "podrzucić" a to Palikota, a to Petru, a to Kamysza, a to Kukiza, a to Hołownię, a to Biedronia - im w sumie wszystko jedno. Byle nie PiS.

 

Doszło nawet do tego, że 5 lat temu, na miesiąc przed wyborami sondaże i bukmacherzy ustawili granicę spodziewanego poparcia dla Pawła Kukiza na poziomie 1% (obstawiało się, czy dostanie więcej, czy mniej). Miesiąc później dostał prawie 21% - ale co ciekawe, nie odebrał ani jednego głosu Dudzie, a właśnie Komorowskiemu. Zwolennikowi "świętego spokoju", "umiarkowania", "rozsądku", dumnego z III RP i obecnej demokracji. 1/3 Jego wyborców przerzuciła swoje głosy na faceta, który w piosence o "Virus SLD" śpiewał do polityków m.in. "ja do Was bym z kałacha bił". Reszty wersów nie da się zacytować, bo są tam prawie same wulgaryzmy. To wskazuje na całkowite pogubienie się tych wyborców. A siła zawsze tkwi w zjednoczeniu, wokół jakiejś idei, której tam - jak widać - niestety nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie głosowanie to w rzeczywistości głos oddany na PIS :ph34r:

 

No to jest ciekawy problem bo z jednej strony niby demokracja więc oczekujemy, że głosowanie będzie dobrowolne z drugiej strony są kraje takie jak Belgia gdzie jest przymus czy raczej obowiązek wyborczy. Zawsze można (jak zauważyłeś) pustą kartę lub lepiej nieważną odesłać ;)

Dla mnie większy problem to poufność i wiarygodność takich wyborów...choć może jak zapanuje chaos i paraliż poczty i nie dostanę karty albo odeślę a ktoś zgubi i dostanę karę to wówczas może się okazać to też problem ;)

 

Kartę do głosowania możesz pustą czy z głosem nie ważnym zwrócić ... ale musisz wypełnić oświadczenie o oddaniu głosu, między innymi pesel tam podać. Bo skąd będzie wiadome kto oddał kartę czy też ją sobie w domu zatrzymał. 

Czyli po prostu nawet ci co nie głosowali (nie chodzili do lokalu wyborczego oddać głos) tym razem muszą osobiście lub przez drugą osobę oddać kopertę do skrzynki i jeszcze na dodatek wypełnić to oświadczenie. A co z tymi co nie chcą z wyborami mieć nic wspólnego i nie tracić czasu i paliwa by podjechać do miejsca oddawania kopert? 

Dziwne i abstrakcyjne to nieco wszystko. A Polonia już głosować nie będzie zapewne mogła? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja Wam moi przyjaciele z radością zamelduję, że 5 minut temu listonosz przyniósł mi decyzję administracyjną o wpisaniu mnie do rejestru wyborców. Podobne decyzje otrzymały żona oraz córka. Nie po to się rejestrowałem żeby teraz z tego prawa nie skorzystać. W każdym razie trzy głosy przeciwko Dudzie już mamy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czyli po prostu nawet ci co nie głosowali (nie chodzili do lokalu wyborczego oddać głos) tym razem muszą osobiście lub przez drugą osobę oddać kopertę do skrzynki i jeszcze na dodatek wypełnić to oświadczenie.

Jeszcze się okaże, że to zwiększy frekwencję, a nie zmniejszy.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale boję się o fałszerstwo wyborcze. Kaczor łatwo władzy nie odda.

 

 

Rozwinę to fałszerstwo.

 

To nie musi być zrobione po stalinowsku (czyli w komisjach). Przy takich wyborach korespondencyjnych mamy np sytuację, że część wyborców zarejestrowana jest pod innymi adresami. Tak jest u mnie, gdzie dwóch synów mieszka "gdzieś" tam. Zmiennie od czasu do czasu. Po prostu wygodniej jest mieć adres u rodziców bo tam przychodzi ta korespondencja co musi (np bankowa, finansowa) i nie trzeba tego zmieniać  co rok. A nam to pasuje bo czasem zaglądną. I teraz jeśli ten problem dotyczy młodszych wyborców (a dotyczy) to zmienia to układ głosów bo młodzi nie są bastionem PIS (relatywnie silna jest tu Konfederacja i Lewica). Dalej, w logistyce donoszenia pakietów do skrzynek można przyłożyć się aby do rejonów wiejskich oraz tradycyjnych obszarów pisowskich dotarły pakiety idealnie a gdzie indziej gorzej. A tu masz dane dosłownie z kwartałów.  A ponieważ różnica decydująca o wyniku to może być 2% to takie zabiegi skutecznie mogą ją zapewnić.

 

PIS wydaje multum kasy na eksperckie opracowania socjotechniczne. Oni naprawdę to robią skutecznie (plus zmasowana propaganda). Doskonale znają swoich zwolenników i przeciwników. Mają przygotowane "asy" w rękawie. Jak wyjdzie im np. , że Kosiniak Kamysz będzie prawdopodobnym kandydatem w drugiej turze to wyciągną dawno przygotowane fejki przeciwko niemu. Oni ciągle walczą o utrzymanie się przy korycie i to jest 50% ich wysiłków. Na tym tle opozycja jest dzieckiem do bicia. Ale nastąpi moment gdy ta decydująca obrotowa część elektoratu przejrzy na oczy i socjotechnika już nie da rady.

 

W

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...