Skocz do zawartości

Kije Leki z Trigger S - kontuzjogenne ?


mario33

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 102
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Skorzystaj zatem z doświadczeń innych. ;-) Twoje doświadczenia są spaczone zawodowo. Normalny narciarz nie ma do czynienia nawet z drobnym ułameczkiem tych urazów,  które trafiają do Ciebie.

 

 

Nie używam pętli od kilkunastu lat, włącznie z jazdą SL na długich tyczkach.

W niczym to nie przeszkadza i wcale się kijów nie gubi.

Przez te wszystkie lata, zgubiłem 1szt przy glebie w puchu.

 

Miałem dziesiątki upadków zakończonych lotem na ręce i twarz, wielokrotnym koziołkowaniem lub turlaniem. Nie chciałbym ich przeżyć z kijami, lub ich połamanymi kawałkami.  Mimo braku pętli, miałem jeden przypadek gdy uderzyłem twarzą w rękojeść kija, na szczęście kij nie był całkiem zablokowany i skończyło się na niewielkim siniaku..


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również jeżdzę bez pętli i nie ma żadnej różnicy z czy bez. Jedyne przypadki gdzie "gubię" kijka, to odpychanie się po wyjściu z wyciągu. Nie wiem dokładnie czemu, ale chyba wtedy talerzyk głebiej się wbija w śnieg, a odpychając się trzymam za górną część rękojeści, przez co uchwyt jest luźniejszy. Wtedy muszę się za te 3m cofnąć po kija :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również jeżdzę bez pętli i nie ma żadnej różnicy z czy bez. Jedyne przypadki gdzie "gubię" kijka, to odpychanie się po wyjściu z wyciągu. Nie wiem dokładnie czemu, ale chyba wtedy talerzyk głebiej się wbija w śnieg, a odpychając się trzymam za górną część rękojeści, przez co uchwyt jest luźniejszy. Wtedy muszę się za te 3m cofnąć po kija :)

jeżdżę z pętlą, nie raz przy upadku rozebrało mnie ze wszystkiego. Kontuzji brak. Raz tylko było kiepsko jak zaczepiłam o bramkę na krześle, porządnie szarpnęło za rękę, obróciło bokiem na taśmie. Więc teraz przed wsiadaniem na krzesło ściągam kijki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również jeżdzę bez pętli i nie ma żadnej różnicy z czy bez. Jedyne przypadki gdzie "gubię" kijka, to odpychanie się po wyjściu z wyciągu. Nie wiem dokładnie czemu, ale chyba wtedy talerzyk głebiej się wbija w śnieg, a odpychając się trzymam za górną część rękojeści, przez co uchwyt jest luźniejszy. Wtedy muszę się za te 3m cofnąć po kija :)

Nigdy nie odpychaj sie kijami przy zjezdzie z kanapy!!! 1. Jest to zupelnie niepotrzebne, tam jest spadek 2. Prosta droga do skotlowania siebie i sąsiada wraz z kanapą w mocno niebezpiecznym miejscu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie odpychaj sie kijami przy zjezdzie z kanapy!!!
1. Jest to zupelnie niepotrzebne, tam jest spadek
2. Prosta droga do skotlowania siebie i sąsiada wraz z kanapą w mocno niebezpiecznym miejscu.

 

Dziękuję, jeżdżę dopiero 30 pare lat :) a tak poważnie, chodzi mi ogólnie o odpychanie się "na płaskim", zazwyczaj po zejściu z krzesła, czy wysiadce z gondoli do stoku jest te kilkanaście m gdzie trzeba się odepchnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że tu sportowców za wielu chyba nie ma, a jeśli nawet, to przy znacznym przekraczaniu swoich granic o tym jak będzie wyglądał nasz upadek, najczęściej decyduje przypadek.

Chodzi o to, żeby to nie był przypadek. Ja się niegroźnie przypadkowo przewróciłem na nartach, wyciągnąłem otwarte dłonie przed siebie i skończyło się kontuzją stożka rotatorów, operacja, rehabilitacja i w cholerę bólu przez 6 miesięcy. W butach narciarskich poślizgnąłem się na mokrym drewnie i gdybym się tradycyjnie asekurował ł otwartą dłonią, to bym nadgarstek miał operowany ale na szczęście ktoś mnie wcześniej nauczył jak się przewracać i skończyło się na przeturlaniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tobie pewnie chodzi o padanie na knykcie. Nie na knykcie się upada i nie na otwarte dłonie. Jak masz otwartą dłoń to masz dłuższe ramie dźwigni i złamanie nadgarstka w taki sposób

https://ocdn.eu/puls...GVnkZMFzQMgzQMg

Asfalt jest szorstki, a śnieg śliski.

Upadaj sobie jak chcesz, nie moje nadgarstki, nie moje stożki rotatorów. Nie życzę sobie, żebyś mi pisał bulshit skoro to jedyny tWÓJ argument. Kijka się nie puszcza przy upadku.

kije powinny byc jak najdalej od upadajacego

 

Jak gleba jest szybka to nawet nie zdążysz zamknąć oczu, działa odruch, który nie przepadkiem nazywa się bezwarunkowy,

nie wiem czemu przywołujesz boksowanie, to nie ma nic do rzeczy.

Upadki na pięść są możliwe tylko w narciarstwie gdzie masz rękawiczki i śnieg, wyobraź sobie coś takiego na rolkach.

to akurat nie jest bezwarunkowy tylko warunkowy - bo na ten odruch sklada asie doswiadczenie i cwiczenie (siatkowka, judo_)

 

A te wywrotki na nartach to jakiś element szkolenia?

jak najbardziej

 

Kijki Leki nie zawsze się wypinają przy upadku

Miałem kilka razy upadek i dwa razy kijek zgiołem

Po ostatnim staram się nie zapinać do rekawicy

 

Teraz z autopcji

Gdybym ich nie miał zapiętych to  kciuka bym  nie wybił i kijków nie pogiął

zgadza sie

wiecej w tym temacie juz nie bede pisal- jak ktos wyciagnie prawidlowe wnioski - swietnie - nie moja sprawa - ja swoje zrobilem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak gleba jest szybka to nawet nie zdążysz zamknąć oczu, działa odruch, który nie przepadkiem nazywa się bezwarunkowy,
nie wiem czemu przywołujesz boksowanie, to nie ma nic do rzeczy.
Upadki na pięść są możliwe tylko w narciarstwie gdzie masz rękawiczki i śnieg, wyobraź sobie coś takiego na rolkach.

Skoncz z wyobraznia i zacznij uprawiac jakakolwiek dyscypline sportowa np. warcaby. Wtedy uwierze, ze klocki przestawiac umiesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

to akurat nie jest bezwarunkowy tylko warunkowy - bo na ten odruch sklada asie doswiadczenie i cwiczenie (siatkowka, judo_)

 

 

Nie chodzi tutaj o ścisłą definicje, jak upadek jest szybki nie masz czasu na podpieranie, łapanie się czegoś etc.

to lądujesz na otwartych dłoniach (w tym sensie bezwarunkowy), tego nie trzeba ćwiczyć, wystarczy popatrzeć na dłonie po takich upadkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kijki Leki nie zawsze się wypinają przy upadku

Miałem kilka razy upadek i dwa razy kijek zgiołem

Po ostatnim staram się nie zapinać do rekawicy

 

Teraz z autopcji

Gdybym ich nie miał zapiętych to  kciuka bym  nie wybił i kijków nie pogiął

Cześć

Nie miotaj się w kwestii moderacji, tylko naucz się poprawnie pisać po polsku. Z większym to będzie pożytkiem dla Ciebie - wzrośnie wiarygodność.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi tutaj o ścisłą definicje, jak upadek jest szybki nie masz czasu na podpieranie, łapanie się czegoś etc.
to lądujesz na otwartych dłoniach (w tym sensie bezwarunkowy), tego nie trzeba ćwiczyć, wystarczy popatrzeć na dłonie po takich upadkach.

Ha ha zaczynasz sie podlaczac do zawodowcow. Kto nie ma czasu na podpieranie sie ty?
Nawet nie musisz tego cwiczy c bo masz juz opanowane? I ogladasz swoje rece po takich upadkach(przed telewizorem)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi tutaj o ścisłą definicje, jak upadek jest szybki nie masz czasu na podpieranie, łapanie się czegoś etc. to lądujesz na otwartych dłoniach (w tym sensie bezwarunkowy), tego nie trzeba ćwiczyć, wystarczy popatrzeć na dłonie po takich upadkach.

Jak upadek jest szybki, taki konkretny, to dzieje się z Tobą wszystko, jesteś tylko pasażerem. Możesz próbować się zwinąć, starać uderzyć bokiem, o ile to możliwe. Tak swoją drogą nie dziwię się, że ludzie łamią nadgarstki jak upadają na ręce. Czujesz że lecisz - starasz się upaść na bok, ręce ustawione tak żeby nic się im nie stało. Sent from my LG-H870 using Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to trzeba sobie ten nawyk odmienić. Wyobraź sobie boksera albo bramkarza (sportowca, a nie ochroniarza) który zamyka oczy. Mnie przekonał kolega, chociaż z trudem to szło i teraz przed jazdą poprawiam sobie zawsze uchwyt i przypominam o pięści.

Jak upadek jest szybki, lądujesz na otwartych dłoniach i tego nie zmienisz, w narciarstwie od momentu utraty równowagi do przyziemienia zazwyczaj jest czas żeby coś świadomie zrobić, zawodnicy jak pokazałeś często zaciskają pięści i na nich lądują, Jan koval wypuszcza kije inni jeszcze inaczej, mniej doświadczeni panikują i zazwyczaj wtedy robią sobie krzywdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... w narciarstwie od momentu utraty równowagi do przyziemienia zazwyczaj jest czas żeby coś świadomie zrobić, zawodnicy jak pokazałeś często zaciskają pięści i na nich lądują.

Podczas jazdy na oslich laczkach, zmiany kierunku jazdy przez przestepowanie moze potrafil bys cos zrobic. Przy normalnej jezdzie do ktorej moze dojdziesz walisz sie jak kloda niezdaro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas jazdy na oslich laczkach, zmiany kierunku jazdy przez przestepowanie moze potrafil bys cos zrobic. Przy normalnej jezdzie do ktorej moze dojdziesz walisz sie jak kloda niezdaro.

To zobacz sobie na filmik zalinkowany przez polma, są tam głównie upadki mniej lub bardziej świadomie podparte, to że przy byle czym walisz się

jak kłoda rozumiem doskonale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trigger w sprocie nie sprawdza się. 

 

95% zawodników/zawodniczek z PŚ w nich jeździ - widziałem chyba z jednego który używał rękawic Leki, znakomita większość jeździ w Reusch'ach z założoną "uprzężą" Leki. Podobnie Ci z Levelami.

P.S. tak, są jeszcze komperdelle - i to jest te pozostałe 5%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to szacun dla biznesowych umiejętności zarządzających firmą LEKI !!!

 

W dzisiejszych czasach dobry towar już sam się nie broni.

Broni się tylko marketing.

 

Podejrzewam, że Reusch i Level zapytali o możliwość stosowania w swoich rękawicach pętelki na ich Triggery - a Leki pokazał im palec środkowy, sądząc, że w ten sposób zawodnicy przemigrują na ich rękawicę. A tu zonk :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...