Skocz do zawartości

Jak panować nad równowagą na nartach,


a_senior

Rekomendowane odpowiedzi

Piotrek, to ja trzy lata temu, na górze lodowca (tam gdzie były już tylko orczyki). Nawet nie wiedziałem, że znajoma ze stoku wyjęła tel. i pstryknęła. Potem mi przesłała mailem, więc nie odpowiadam za jakość. Jazda też zupełnie przypadkowa. A wrzuciłem ot tak... Chciałem próbnie, spróbować coś wrzucić do stopki, a wyszło jak wyszło więc zostawiłem.  

                                                                                           Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 177
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

@filininator

Wielkie dzięki.

Od lat walczę z moim A frame a Ty załatwiłeś problem jednym postem.

Po prostu go nie mam :)

Jeszcze raz wielkie dzięki.

 

 

Na poważnie to czy możesz przytoczyć jakieś rzetelne źródło tego co napisałeś ?

Cześć

Jurek Ty tu się boksujesz a baranami a widziałeś dzisiaj Shiffrin w SG.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To możliwe.

Canting mam ustawiony ...prosto. Od zawsze.

Możliwe ,że da się to skorygować sprzętowo ale ja szukam rozwiązania w błędach wynikających z moich nawyków.

Przeprosisz, szczegolnie za prywatne chamskie wpisy.

Poprosisz, to dostaniesz klika(2-3) zadan do wykonania na krotko przed wyjazdem na narty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój post był skierowany do:

DOBRYCH LUDZI

Więc Ciebie szczególnie wyklucza.

 

Nie rozumiem dlaczego próbujesz ze mną dyskutować.

Nie interesuje mnie Twoja osoba ani rozmowy z Tobą.

Wylewaj swoje frustracje gdzie indziej.

Nie jesteś także w stanie mnie obrazić.

Znam swoją wartość i mam wystarczająco dużo dystansu do siebie i swoich umiejętności.

Cokolwiek napiszesz to mi.....................lata :)

 

Miłego dnia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój post był skierowany do:

DOBRYCH LUDZI

Więc Ciebie szczególnie wyklucza.

 

Nie rozumiem dlaczego próbujesz ze mną dyskutować.

Nie interesuje mnie Twoja osoba ani rozmowy z Tobą.

Wylewaj swoje frustracje gdzie indziej.

Nie jesteś także w stanie mnie obrazić.

Znam swoją wartość i mam wystarczająco dużo dystansu do siebie i swoich umiejętności.

Cokolwiek napiszesz to mi.....................lata :)

 

Miłego dnia .

To nie sa dyskusje, to sa krotkie zadania do wykonania!

Dostaniesz je krotko przed jazda, zeby dupowlazostwo nie zachwascilo Twojego mozgu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, tak po ludzku strasznie odeszliście od tematu w tym wątku i dodatkowo sporo wyszło osobistych, raczej niepotrzebnych wycieczek.

 

Chciałbym sprowadzić was na właściwe tory dla dobra ogółu.

 

Aby było jasne, także uważam, iż sporo niepotrzebnych tez padło w tym wątku.

Ot chociażby nieprawdziwa z punktu widzenia biomechaniki, jakoby ruch nazywany przez wielu "włożeniem kolan" rozpoczynał się od palców stóp. Owszem ruch palców występuje, ale jest efektem impulsu, jaki przesyłacie do mięśni aby zrotować stopy na zewnątrz i do wewnątrz czyli supinacja i pronacja. ( Dokładniej rozpiszę to innym razem ).

 

Tymczasem wróćmy do sedna czyli....równowagi, bezdyskusyjnie od tego trzeba zacząć :), dowód poniżej.

 

https://youtu.be/-7ekOmcDFqw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, tak po ludzku strasznie odeszliście od tematu w tym wątku i dodatkowo sporo wyszło osobistych, raczej niepotrzebnych wycieczek.

 

Chciałbym sprowadzić was na właściwe tory dla dobra ogółu.

 

Aby było jasne, także uważam, iż sporo niepotrzebnych tez padło w tym wątku.

Ot chociażby nieprawdziwa z punktu widzenia biomechaniki, jakoby ruch nazywany przez wielu "włożeniem kolan" rozpoczynał się od palców stóp. Owszem ruch palców występuje, ale jest efektem impulsu, jaki przesyłacie do mięśni aby zrotować stopy na zewnątrz i do wewnątrz czyli supinacja i pronacja. ( Dokładniej rozpiszę to innym razem ).

 

Tymczasem wróćmy do sedna czyli....równowagi, bezdyskusyjnie od tego trzeba zacząć :), dowód poniżej.

 

https://youtu.be/-7ekOmcDFqw

Witam

 

Zupełnie słusznie, że zaczyna się równowagę od tego co na filmie.  Tylko to, że taką równowagę można opanować przy pomocy instruktora w ciągu kilku dni.  Jak  się opieramy na dwóch nartach przy skręcie, to przynajmniej  przed upadkiem na bok jakoś jesteśmy ubezpieczeni. Jeszcze jest problem upadku do przodu, a głównie do tyłu(siad).  Jednak sztywny but  pomaga nam znacznie w tej równowadze.

 

Ogół forum na pewno jeździ inaczej. Poszukuje równowagi głównie opierając swój ciężar na jednej narcie. Będąc wychylonym w  bok(także do przodu i czasem(chwilowo) do tyłu).  Proszę zatrzymać sobie w wyobraźni sylwetkę narciarza tak wychylonego. Skrajnym przypadkiem  jest wychylenie zawodników w PŚ. Jest jeszcze jedno "wychylenie". Narciarz na bardzo stromym stoku(lepiej to widać). Linia przeprowadzona przez szpice jego butów, kolana, głowę jest  prawie prostopadła do stoku. Gdyby nie jechał, tylko próbował tak stać, to poleci na nos.

 

Skomplikowałem  sprawę równowagi.  Jest to konieczne ponieważ jest to równowaga dynamiczna.  Zmagamy się z nią, przez całe życie.  Już  od pierwszego dnia stanięcia po raz pierwszy na nartach. Jest coraz trudniejsza do utrzymania, gdy powierzchnia stoku jest coraz bardziej nierówna i szybkość zjazdu rośnie.

 

Czym się lepiej jeździ technicznie, tym się ma lepszą  równowagę na nartach. To jest odpowiedź na pytanie! Jak utrzymać równowagę na nartach? Z tym, że po drodze jest wiele niuansów, które wpływają na jej pogorszenie, albo poprawę.  I z którymi  każdy narciarz się zmaga. Niezależnie od jego poziomu.

 

 I tak mi  wyszła  nieludzka komplikacja.  Przepraszam, jeśli ktoś poczułby się obrażony powyższym tekstem.  A tak jak na filmie zaczynał prawie każdy.  Dzieci przechodzą najszybciej  przez ten przykry okres nauki.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jakoś tak jak się na łyżwach czy rowerze się kładziemy to strachu ni ma....

 

 

Na łyżwach czy rolkach strach jest dużo większy o rowerze nie wspominając.

 

To właśnie narty pozwalają mi się wychylić bez zbędnego stresu. Tu dużo łatwiej zachować równowagę a konsekwencje upadku na śnieg też są mniejsze.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na łyżwach czy rolkach strach jest dużo większy o rowerze nie wspominając.

 

To właśnie narty pozwalają mi się wychylić bez zbędnego stresu. Tu dużo łatwiej zachować równowagę a konsekwencje upadku na śnieg też są mniejsze.

Strach o ktorym piszesz nie wynika ze sprzetu na ktorym jedziesz a umiejetnosci z jego korzystania.

Pisales, ze uczysz sie jezdzic na rolakch, dla mnie to znaczy ze nie umiesz tez jezdzic na lyzwach, wiec nie dziwota. Tylko dlaczego rower.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie zachowuje równowagi na nartach, ja operuje nartami naciskając na nie tak aby nie wyjechały spode mnie w sposób niekontrolowany. Nie ma równowagi na narach, jest równowaga przy pomocy nart. Jedynym źródłem jakiejkolwiek siły działającej na narciarza są narty, chyba, że ktoś na nas wpadnie. Jazda na nartach polega na umiejętności operowania nartami a nie utrzymywania na nich równowagi. Utrzymywanie równowagi na narcie powoduje, że narta nic nie zrobi.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Strach o ktorym piszesz nie wynika ze sprzetu na ktorym jedziesz a umiejetnosci z jego korzystania.

Pisales, ze uczysz sie jezdzic na rolakch, dla mnie to znaczy ze nie umiesz tez jezdzic na lyzwach, wiec nie dziwota. Tylko dlaczego rower.

 


Strach wynika z umiejętności, sprzętu i środowiska zewnętrznego. Na nartach wszystkie te czynniki są dla mnie najkorzystniejsze

Trochę gorzej jest na łyżwach a znacznie gorzej na rolkach i rowerze.

Z kwestii sprzętowych narty są długie i mamy nisko środek ciężkości. Rolki/łyżwy są krótkie a na rowerze środek ciężkości jest bardzo wysoko.

Z cech środowiskowych upadek na śnieg jest mniej groźny niż na lód a znacznie mniej niż na asfalt.

Jeśli chodzi o umiejętności to też na nartach są najwyższe. Na łyżwach trudno powiedzieć że nie umiem jeździć. Robiłem już na nich przeskoki, piruety, sekwencje kroków ale dalej nie jest to żaden szał. Na rolkach jest sporo słabiej bo obawiam się tego asfaltu. Na rowerze w ogóle nie jeżdżę od lat.  Jak wsiądę to pojadę ale wszelkie manewry to dla mnie dramat.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 Rolki/łyżwy są krótkie a na rowerze środek ciężkości jest bardzo wysoko.

Z cech środowiskowych upadek na śnieg jest mniej groźny niż na lód a znacznie mniej niż na asfalt.

Jeśli chodzi o umiejętności to też na nartach są najwyższe. Na łyżwach trudno powiedzieć że nie umiem jeździć. Robiłem już na nich przeskoki, piruety, sekwencje kroków ale dalej nie jest to żaden szał. Na rolkach jest sporo słabiej bo obawiam się tego asfaltu. Na rowerze w ogóle nie jeżdżę od lat.  Jak wsiądę to pojadę ale wszelkie manewry to dla mnie dramat.

 

No i wracamy do umiejetnosci.

Nie znam rolkarzy ktorzy nie umia jezdzic na lyzwach. a kazdy jezdzacy na lyzwach mysle o Twoim poziomie narciarskim umie jezdzic na rolkach

chociaz o tym moze nie wiedziec bo nawet nie probowal.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Kto się nie wywraca, ten panuję na swoją równowagą. Narty też mu nie wyjeżdżają Z tym, że  to panowanie może być wzorowe lub pokraczne.  Panowanie wzorowe nie zawsze świadczy o dużych umiejętnościach. Częściej świadczy o łatwiźnie stoku, idealnym śniegu, czy też ograniczonej szybkości. W związku  z tym  narciarz panujący wzorowo nad swoją równowagą, może na innym stoku, przy innej szybkości być pokraką, której narty często wyjeżdżają... Czyli nie panuje nad równowagą.

 

Jak więc panować nad równowagą?  Odpowiedź jest jedna. Uczyć się ciągle, gdy się jest  w wieku rozwojowym. Albo też ograniczać swoje zapędy, gdy ciało coraz bardziej mdłe.

 

Pozdrawiam


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...