Skocz do zawartości

Volkl SL 2019 vs Volkl SC 2011


a_senior

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 119
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • 1 miesiąc temu...

Właśnie jestem po pierwszych testach. Kilka dni w Witowie. Sympatyczny niebieski stoczek. Pierwsze wrażenia. Bardzo dobre narty te Racetiger SL. W każdym względzie. Ale najbardziej zaskakujące wrażenie: bardzo podobne do tych poprzednich SC. Trochę lepsze, tzn. bardziej stabilne, lepiej trzymają w skręcie ciętym, ale różnice nie są powalające. Żadnych trudności by wprowadzić je w ześlizg (kiedyś, gdy testowałem jakieś komórki Fischera miałem wrażenie, że ześlizgu nie lubią). W dużym uproszczeniu i wbrew pozorom (i cenie :)) - przyjazna i wszechstronna narta.  I bynajmniej nie męcząca. Dla każdego.

Dopisuje kilka uwag po 6 dniach w Saalbach. Trasy głownie czerwone. Śnieg twardy, w dwóch dniach dosypało ok. 10 cm świeżego, ratraki nie przejechały i porobiły się małe muldy. W sumie potwierdzam to, co napisałem wcześniej. Bardzo dobre narty do wszystkiego. Trzeba uważać pod koniec skrętu, bo narty oddając energię nie pytają czy jesteś dobrze ustawiony i można zostać cokolwiek z tyłu. smile.png Ale to się szybko koryguje. Bardzo łatwo wchodzą w skręt, może to zasługa małego tip rockera? Świetnie trzymają na twardym. Stabilne. I nie męczą przez cały dzień jeżdżenia, czego się obawiałem. W każdym razie nie więcej męczą niż poprzednie SC.

 

Tylko jedno pytanie się nasuwa. Czy zamiast tych nart, gdybym kupił podobną slalomkę inne firmy, z tej samej półki, nie napisałbym to samo? smile.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem ....

Volkl SL z tych trzech są najbardziej cywilizowane, fisher i head nie lubią ześlizgu, head odniosłem wrażenie że twardszy.

Wiele lat nie jeździłem na Volklach SL bo kiedyś były znacznie twardsze. Te z 2019 baaaardzo mi podeszły - bardzo trzymają krawędź i jednocześnie tolerują ześlizg, umiarkowanie sztywne wzdłużnie, bardzo sztywne poprzecznie - jestem zauroczony tą nartą, piekielnie pewnie się na niej czułem. 

Tak samo pewnie czułem się na Headzie WC i.SL ale to bardziej wymagająca narta - po nich odniosłem wrażenie,że Voelkl SL "sam jeździ".

Fishery takie trochę funcarwingowe, bardzo fajne narty, trzymają krawędź, stabilne ale jednak nie to co Voelkl. Chyba, że na Voelklach miałem jakiś superdzień ale nie sądzę.

Voelkle i Fishery do jazdy cały dzień, heady jednak bardziej wymagające.

 

Wszytskie te narty objeżdżałem nowe - takie szczęście : ) z oryginalnymi fabrycznymi kątami i podniesieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pierwszy dzień na moich nowych racetigerach sl pro 2019.
Przede wszystkim zależało mi na trzymaniu na twardym/lodzie i tu się nie zawiodłem.
Poza tym płyta robi swoje.
Generalnie narty suna po zadanym kącie jak czołg niezależnie od podłoża, fenomenalne.
Co do twardości...ciężko ja idealnie określić. Po prostu jest trafiona w punkt, a sama narta co najważniejsze niesamowicie przewidywalna.
Polecam z czystym sumieniem, najlepsza sklepowka na jakiej w życiu jeździłem, moje ostatnie wybory (rossi st ti i redster s9 obydwie zeszłoroczne) przy tej narcie wypadają trochę zabawkowo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączona grafika 2 dni temu coś takiego do mnie przyszło. Wcześniej miałem Fischer RX8 na których jeździło mi się znakomicie. Miałem dylemat czy jako nowe deski wybrać Fischer SC, czy Volkl SL. Jak zwykle forum stanęło na wysokości zadania. Wybrałem Volkl, głównie po opisach seniora (wydaje mi się, ze mamy bardzo podobne podejście do sprzętu i narciarstwa generalnie). Teraz liczę że same będą jeździły, a ja będę się tylko lansował jak pro. Długość 170cm przy moich 186/90. Przeznaczenie: rekreacja przez cały dzień. Doskonalenie jazdy na krawędziach, często śmig. Stoki: ubity, twardy, często sztuczny śnieg na wschodzie US, Vermont/NY plus raz w roku tydzień/dwa w Alpach. Przy okazji, miałem bardzo pozytywne doświadczenie ze sklepem internetowym SkatePro. Narty przyszły z Danii na Brooklyn w 4 dni robocze. Bezpłatna przesyłka. Sent from my iPhone using Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

df285cc9cf0b6040acc9d7db8fc86842.jpg

2 dni temu coś takiego do mnie przyszło. Wcześniej miałem Fischer RX8 na których jeździło mi się znakomicie. Miałem dylemat czy jako nowe deski wybrać Fischer SC, czy Volkl SL. Jak zwykle forum stanęło na wysokości zadania. Wybrałem Volkl, głównie po opisach seniora (wydaje mi się, ze mamy bardzo podobne podejście do sprzętu i narciarstwa generalnie). Teraz liczę że same będą jeździły, a ja będę się tylko lansował jak pro.

Długość 170cm przy moich 186/90.
Przeznaczenie: rekreacja przez cały dzień. Doskonalenie jazdy na krawędziach, często śmig.
Stoki: ubity, twardy, często sztuczny śnieg na wschodzie US, Vermont/NY plus raz w roku tydzień/dwa w Alpach.

Przy okazji, miałem bardzo pozytywne doświadczenie ze sklepem internetowym SkatePro. Narty przyszły z Danii na Brooklyn w 4 dni robocze. Bezpłatna przesyłka.



Sent from my iPhone using Tapatalk


Będą wybaczały błędy i gwarantowały stały progres;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

df285cc9cf0b6040acc9d7db8fc86842.jpg

2 dni temu coś takiego do mnie przyszło. Wcześniej miałem Fischer RX8 na których jeździło mi się znakomicie. Miałem dylemat czy jako nowe deski wybrać Fischer SC, czy Volkl SL. Jak zwykle forum stanęło na wysokości zadania. Wybrałem Volkl, głównie po opisach seniora (wydaje mi się, ze mamy bardzo podobne podejście do sprzętu i narciarstwa generalnie). Teraz liczę że same będą jeździły, a ja będę się tylko lansował jak pro.

Długość 170cm przy moich 186/90.
Przeznaczenie: rekreacja przez cały dzień. Doskonalenie jazdy na krawędziach, często śmig.
Stoki: ubity, twardy, często sztuczny śnieg na wschodzie US, Vermont/NY plus raz w roku tydzień/dwa w Alpach.

Przy okazji, miałem bardzo pozytywne doświadczenie ze sklepem internetowym SkatePro. Narty przyszły z Danii na Brooklyn w 4 dni robocze. Bezpłatna przesyłka.



Sent from my iPhone using Tapatalk

Jezdzisz w Alpach a nie w Rockies?

 

ta narta na East Coast bedzie doskonala..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Wybrałem Volkl, głównie po opisach seniora (wydaje mi się, ze mamy bardzo podobne podejście do sprzętu i narciarstwa generalnie). Teraz liczę że same będą jeździły, a ja będę się tylko lansował jak pro.

Długość 170cm przy moich 186/90.
Przeznaczenie: rekreacja przez cały dzień. Doskonalenie jazdy na krawędziach, często śmig.
Stoki: ubity, twardy, często sztuczny śnieg na wschodzie US, Vermont/NY plus raz w roku tydzień/dwa w Alpach.
 

Dzięki za zaufanie. :) Fakt, mamy zbliżone, by nie powiedzieć te same, parametry. :) O wiek nie pytam. :) Będziesz zadowolony. To zdecydowanie najlepsze narty na jakich jeździłem. I powtórzę jeszcze raz - bynajmniej nie męczące. Trzeba trochę uważać w fazie "nieważkości" przy wyjściu ze skrętu. Tu czułem różnicę w stosunku do poprzednich Volkl SC. Ze dwa razy zostałem z tyłu i musiałem mocno podciągać stopy do tyłu. Oczywiście, najlepsze są na twardym, nawet po świeżym opadzie, nawet w małych muldkach. Ale w pierwszym dniu, w świeżym i nieco grząskim śniegu, przy złej widoczności, wolałbym jechać na innych nartach, na pewno szerszych pod butem. Mimo to nie wyobrażam sobie wożenia kilku par nart. Wolę jedną, w miarę wszechstronną. BTW, większość dobrze jeżdżących w Saalbach, wliczając w to instruktorów, jeździła na nartach typu slalomka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zaufanie. :) Fakt, mamy zbliżone, by nie powiedzieć te same, parametry. :) O wiek nie pytam. :) Będziesz zadowolony. To zdecydowanie najlepsze narty na jakich jeździłem. I powtórzę jeszcze raz - bynajmniej nie męczące. Trzeba trochę uważać w fazie "nieważkości" przy wyjściu ze skrętu. Tu czułem różnicę w stosunku do poprzednich Volkl SC. Ze dwa razy zostałem z tyłu i musiałem mocno podciągać stopy do tyłu. Oczywiście, najlepsze są na twardym, nawet po świeżym opadzie, nawet w małych muldkach. Ale w pierwszym dniu, w świeżym i nieco grząskim śniegu, przy złej widoczności, wolałbym jechać na innych nartach, na pewno szerszych pod butem. Mimo to nie wyobrażam sobie wożenia kilku par nart. Wolę jedną, w miarę wszechstronną. BTW, większość dobrze jeżdżących w Saalbach, wliczając w to instruktorów, jeździła na nartach typu slalomka.


Nie wyciagalem z tego zbyt daleko idących wniosków. A propos, nieco ot, starocie
http://www.ispo.com/...others-use.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nigdy jeszcze nie spotkałem się z taką jednomyślnością na tym forum ; )

Wygląda na to, że Volkl zrobił świetne narty !

 

Ja mam drobne zastrzeżenie.

Przy mniejszej prędkości, inicjacja skrętu, jest czasami zbyt nachalna (moim zdaniem to kwestia tego niziutkiego, acz długiego rockera).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm ... to też chyba już kwestia indywidualnych preferencji ... 

A masz może porównanie wersji Pro i zwykłej ? Wiem, że Pro ma płytę ale chodzi mi o opinię kogoś kto jeździł na obu - czy to diametralna różnica ?

Bo tak mnie zauroczyły te narty, że chyba sobie kupię ale jeździłem tylko na zwykłych sklepowych ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm ... to też chyba już kwestia indywidualnych preferencji ... 

A masz może porównanie wersji Pro i zwykłej ? Wiem, że Pro ma płytę ale chodzi mi o opinię kogoś kto jeździł na obu - czy to diametralna różnica ?

Bo tak mnie zauroczyły te narty, że chyba sobie kupię ale jeździłem tylko na zwykłych sklepowych ...

 

Pro ma takiego samego rockera.

Na volkl winter tour mają na pewno sklepową i komórkę na płycie. Te sobie porównaj. ;)

 

https://www.voelkl.c...-tour-2019-877/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ma ktoś może porównanie tych tygrysów do sklepowej lub komórkowe sl Elana?

Wysłane z mojego TA-1004 przy użyciu Tapatalka

 

Sklepowa Elanka 19/20 podobna, brak rockera, ale to są naprawdę kosmetyczne różnice, komórka 18/19 (thx Harpia ;)) to inny świat (na korzyść komórki oczywiście).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklepowa Elanka 19/20 podobna, brak rockera, ale to są naprawdę kosmetyczne różnice, komórka 18/19 (thx Harpia ;)) to inny świat (na korzyść komórki oczywiście).

 

Spodziewam się , że sklepowe Elan 19/20 będą lepsze od poprzedniczek.

Zrezygnowano z kontrowersyjnego moim zdaniem montażu wiązań Fusion i to wyjdzie tym nartom na dobre.

Nowa wersja nazywa się Fusion ( chyba) X ale to nic innego jak normalne płyty.

Będą się bardziej harmonijnie gięły.

 

Oczywiście komórka i tak pozostanie dynamiczniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli planujesz teraz zakup sl-ki, to komórkowy Dynastar z zeszłego sezonu, za niecałe 2k, jest najlepszym wyborem IMO.

Dynek komóra 2k a sklepowy tygrys prawie dwa razy tyle.! Zielona komóra o tysia tańsza od tygrysa. IMO nie warto przepłacać. Ja mimo tej fajnej ceny Dynka dokładam cztery stówki i biorę zielone. Przepraszam fanów Volkla za taką propagandę konkurencji ale myślę, że przed zakupem nówek warto się zastanowić. Wysłane z mojego TA-1004 przy użyciu Tapatalka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...