Bogna Napisano 11 Marca 2008 Udostępnij Napisano 11 Marca 2008 Byłam, a własciwie jeździlam w Ischgl. Nocleg w tej miejscowosci przerasta moje mozliwości, ale w Kappl (odlegla miejscowoośc o ok. 10 km) to już ceny noclegowe całkiem ludzkie:-) Ischgl określę jednym słowem -OCH!!!! Jest wszystko czego dusza zapragnie:przygotowane trasy dla początkujących i zaawansowanych. Fun park z górkami do skakania, z balonem dla lądujących po wyskoku:-)). Dwa pomiary prędkości : w jeżdzie na "krechę" i slalomem. Super szybkie krzesełka z osloną od wiatru i gondole. Prawie brak orczyków +, coz jeszcze? ach czekolada w Szwajcarskich knajpkach -PYCHA i zakupy w strefie wolnoclowej po Szajcarskiej stronie:-) Cena za karnet bezdotykowy 6 dniowy 219 Euro + 5 E kaucji zwrotnej po oddaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomski Napisano 11 Marca 2008 Udostępnij Napisano 11 Marca 2008 hej, byłem w Tatrach w okresie 03-09 marca. jeździłem na Kasprowym i skiturowałem w okolicy. Piękna pogoda przez większość czasu, wyjazd bardzo udany zapraszam do galerii: http://picasaweb.goo...Tatry0309032008 Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
borowina Napisano 11 Marca 2008 Udostępnij Napisano 11 Marca 2008 dziś 14-18... Szczęśliwice piękny, zielony sztruksik w kratkę, gdzieniegdzie małe fontanny skutecznie nawilżające ów sztruksik, a także dolne części ubioru. Zero kolejek, zero śniegu Byliśmy w składzie ja, Kurczak, Pewien Przesympatyczny Użytkownik Forum, oraz 5 dzieci lat 3-6. Dzieciaki śmigały, aż miło, ja jestem wykończona, głównie za sprawą mojego synka, który uznał, że powinnam być jego prywatnym wyciągiem orczykowym... cóż, jak tu nie ulec słodkiemu dziecięciu Ogólnie skok na Górkę Szczęśliwicką zaliczam do udanych i zamierzam powtórzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kurczak Napisano 11 Marca 2008 Udostępnij Napisano 11 Marca 2008 Oj tak... mokro było oddolnie porażająco (niezależnie od temperatury powietrza, zalecane jednak spodnie narciarskie, baaaaardzo na wilgoć odporne - niebieskie dżinsowe nogi, niczym u smerfa, pozostaną u mnie pewnikiem przez czas jakiś ), jeździć po zielonym dało radę bezproblemowo - nowe doświadczenia są wielce kształcące... . Udany wypad jak najbardziej... Pozdrowienia dla wszystkich śmigających zero kolejek, zero śniegu niby cieszyć nie ma się z czego, a jednak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 11 Marca 2008 Udostępnij Napisano 11 Marca 2008 Witam Spędziłem przemiłe popołudnie na nartach. Znakomite warunki, podłoże równe twarde, bez muldek i odsypów, pomimo późnej pory. Slad orczyka idealny wyznaczony krwężniczkami i obsypany tłuczniem. Pogoda dobra, ciepło, dobra widocznośc i kontrast. I wszystko bez grama śniegu z widokiem na Pałac Kultury i takie tam. Gdyby nie Borowinka i Kurczak chyba bym sie nie odważył ale właśnie ich determinacja pozwoliła mi zakosztowac nart bez sniegu. DZIĘKI !!! Dzieci zaaklimatyzoway się nadzywczaj szybko i tępa nawierzchnia nie sprawiała im żadnych problemów. Nawet Tymek, mający na początku obawy, po wyczarterowaniu prywatnego orczyka, śmigał z usmiechem na ustach. Po z górą dwóch godzinach niezpomniana obiadokolacja na którą składał sie ketchup z dodatkiem frytek i drobiu, spożywany w wykwintnych, urządzonych na pograniczu secesji, wnętrzach. I do domu!!! Tak kończy się sen!!! Borowinka, Kurczak dzięki za pomysł i do zobaczenia na zielonym stoku wkrótce: - Trzeba mieć dobre spodnie i/a najlepiej spodnie na zmianę - jak wróciłem do domu to moje były jeszcze mokre o waszych nawet nie myślę, bo cały czas mam kaca że mogłem to przewidzieć. Najlepiej ubrać się tak jak do jazdy w deszczu, tylko jeszcze zabrac ciuchy na zmianę jak chcecie posiedzieć w knajpie na herbacie i ketchupie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tadeusz T Napisano 11 Marca 2008 Udostępnij Napisano 11 Marca 2008 Ale Wam zazdroszczę!!! :mad::) Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EFIX Napisano 12 Marca 2008 Udostępnij Napisano 12 Marca 2008 Krótka fotorelation, z PLesa. WARUNKI były takie jakich nawet na Kasprowym w tym roku nie było.. Na 80- cm ubitego dobrze śniegu sztucznego od listopada, było ponad 30 cm naturalnego. STOK mimo dość sporej ilości ludzi WYTRZYMAŁ w stanie praktycznie idealnym do końca dnia czyli 15:45:P tem, rano minus 16 miejscami, w południe max. minus 1,9 stopnia. Kolejka w szczycie do 15 min. pozniej 10 - i ponizej 10 min. Uwaga: dojazd przez Jurgów czy Łysą BARDZO ZIMOWY i miejscami LÓD bez szans na hamowanie. >>>> sprzedam canona którym robione są zdjęcia, idealny na ski i wypady w góry. topowe parametry, OKAZJA, dodatki, 2 niecałe lata <<< Uważam, że mamy tak mało gór, że Mała Babia powinna być zagospodarowana. Tam mogłyby być naprawdę długie stoki z bardzo dobrymi warunkami. Nie uważam, że wyciąg narciarski może spowodować zadeptanie góry. Oczywiście ten wyciąg powinien być wyłączony latem, bo wtedy faktycznie byłby zagrożeniem dla środowiska. Pozwole z roznych wzgledow miec odrebne sobie zdanie. Wlasnie jakakolwiek infrastruktura na Babiej - zniszczy ten unikalny zakatek. Juz teraz ludzi w lecie jest jak mrowkuf... a w zimie, tylko skitourowcy i zapalency jesli chca to moga dryndac. i niech tak zsotanie... troche dzikiej ostoi...WŁAŚNIE DLATEGO ŻE MAMY TAK MAŁO szczególnie takich GÓR. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
StrasznyPiotrus Napisano 13 Marca 2008 Udostępnij Napisano 13 Marca 2008 Warunki bardzo fajne, dobrze przygotowane kotły, mało ludzi, zjazd przez Goryczkową do samych Kuźnic. Kolejkę puścili dopiero o godzinie 11 - ta nowa jest zdecydowanie bardziej czuła na wiatr. W oczekiwaniu na uruchomienie Kasprowego, przelecieliśmy parę razy po Nosalu - rano warunki OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EFIX Napisano 13 Marca 2008 Udostępnij Napisano 13 Marca 2008 Kolejkę puścili dopiero o godzinie 11 - ta nowa jest zdecydowanie bardziej czuła na wiatr. Nawet jak wiatru nie ma... to pisza na 90% ze wiatr, a de facto dalej nie umieja obslugiwac calej szafy guzikow;;P jadac do Kuznic trzeba sie liczyc z tymn ze kolejka moze NIE kursowac... A jak moze... a jest akurat na gorze wiatr, to robia numery, ze wywoza narciarzy za 28 zl i moga se zjechac od razu do Kuznic... A prognozy... ech. szkoda gadac. Ale ciszmy sie bo jak jezdzi to jezdzi:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
malin Napisano 15 Marca 2008 Udostępnij Napisano 15 Marca 2008 Witam, dzis jezdzilismy w Kluszkowcach. Pogoda dopisała, atmosfera fajna, odbywały sie zawody organizowane przez BP.Testowalismy przyszłoroczne modele nart Blizzarda .Wiecej info po powrocie. Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniaq Napisano 15 Marca 2008 Udostępnij Napisano 15 Marca 2008 Pilsko dziś - lekki mrozik i całkiem fajne warunki oj dosypało - może tyrochę tępy śnieg albo źle dobrany smar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
srebrnogrodzianin Napisano 15 Marca 2008 Udostępnij Napisano 15 Marca 2008 Hej, Dziś wróciłem z doliny Otz. Jeździłem w Soelden oraz Obergurgl - Hochgurgl. Jedyny mankament to pogoda, była raczej nieciekawa, w piątek nawet tak zła, że zdecydowałem się jechać za przełęcz Brenner, do Włoch,gdzie oczywiście pogoda o niebo lepsza, w ten sposób spędziłem fantastyczny dzień na Kronplatzu. Recenzje ośrodków zamieszczam w odpowiednim dziale. W ten sposób kończę swój narciarski sezon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fomicz Napisano 16 Marca 2008 Udostępnij Napisano 16 Marca 2008 Zillertal- bylem i szczesliwie wrocilem. Moze termin 8-15.03. nienajlepszy - wielu Niemcow mialo ferie wiec na dojezdzie korki juz od Monachium, przy powrocie rowniez ale tydzien uwazam za udany. Nie bylem na Arenie, gdyz nie pasowaly mi tam wyciagi (brak niebieskich z krzeselkami dla mojego syna i zony) oraz na Hintertuxie (jakos nie czulem potrzeby tak dalekiej jazdy). W sumie skupilem sie na Mayrhofner-bergbahnen a zdecydowanie na Ahornie, ktory mimo, ze mial mala ilosc tras (dokladnie 1 czerwona i 1 niebieska to nie bylo na nim kolejek czego nie mozna bylo powiedziec o Horbergu i Penken, gdzie byly momenty, ze kolejki byly i na 10 minut. Z wyjazdu jestem zadowolony, trafilem super wypasiony hotel z basenem, wiec po nartach byla zabawa w wodzie. Mysle, ze za rok tam wroce aby objezdzic z rodzinka trasy czerwone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniaq Napisano 16 Marca 2008 Udostępnij Napisano 16 Marca 2008 Rohace - Spalena pięknie, ale niestety ciepło i wietrznie - i to zrobiło niestety swoje ze śniegiem..... Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 16 Marca 2008 Udostępnij Napisano 16 Marca 2008 Niebyloby o czym pisac, gdyby nie jedna rzecz: idealny stan stoku, bez muld, rowniotko. A bylo to tak. Dzis, w niedziele wybralem sie na samotne narty. Szwagropolem z Krakowa za 18 zl. W Kuznicach dowiedzialem sie, ze z powodu silnego wiatru nic nie chodzi. Nic to, przynajmniej sie przespaceruje na Goryczkowa, wpije herbatke i zjade. Spacerek jak zawsze mily, w bacowce zaczynaja mowic, ze kolejka byc moze ruszy. Po chwili odpalaja tez krzeselka. Hurra! Slonko calkiem ladnie swieci, snieg troche tepawy, ale to co wzbudza moj nieopisany zachwyt i zdumienie to stan stoku. Jeszcze nigdy w moim dlugim zyciu, a na Kasprowym bylem, hmm... wlasnie, ile razy? Na pewno wiele, wiele. I nigdy nie widzialem takich warunkach. Jakbym sie znalazl w Dolomitach. Kociol rowny jak stol, nawet na Buli nie uswiadczysz muldki. I w ciagu dnia niewiele sie zmienilo. Przez te perturbacje kolejkowe, ludzi niewielu. Super, choc snieg moglby byc cokolwiek szybszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiespol Napisano 16 Marca 2008 Udostępnij Napisano 16 Marca 2008 Wczoraj bylem w Spindlerowym Mlynie pogoda znakomita, swietnie przygotowane stoki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SYLWIAS Napisano 17 Marca 2008 Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 wczoraj wrocilam z Blue Knob i tym samym pozegnalam juz sezon narciarski2007/2008:o wyjechalismy z przyjaciolmi w sobote ,pakujac narty na dach sasiedzi patrzyli na nas jak na wariatow -no nie dziwne bo bylo ok.18+ zastanawialam sie w ogole gdzie my jedziemy:rolleyes: moze lepiej byloby skoczyc juz na narty,ale wodne:D po ok.4h jazdy samochodem dotarlismy na miejsce kolo hotelu sniegu ani widu ani slychu wiec myslimy klapa,jednak na stoku bylo juz o niebo lepiej i jeszcze w nocy troszke dopadalo i zlapal pozadny mrozik wiec jazda byla na sztucznym oblodzonym stoku ogolnie nie bylo zle;) jedno ale -wyciagi troche za wolne i zimno bylo na nich troche w pupe:D pozdrawiam Sylwia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morcin 25 Napisano 17 Marca 2008 Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 Pilsko dziś - lekki mrozik i całkiem fajne warunki oj dosypało - może tyrochę tępy śnieg albo źle dobrany smar Witam ! W pełni potwierdzam.Dodam tylko,że prawie brak ludzi (w niedzielę przybyło - niestety:( ).Stoki świetnie przygotowane,nawet do Szczawin można było zjechać za jednym "zamachem" bez obawy o kamienie.Żadnych przetarć.Śniegu ,chyba,po pachy:D ,lecz faktycznie dość dziwny,jakby bardzo małe kulki gradowe.Ogólnie - znakomicie. PS.A jak dopiero będzie ! Lezie ku nam fajna zimka !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morcin 25 Napisano 17 Marca 2008 Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 Niestety wczoraj (w niedzielę) już nie było tak różowo... jazda po błocie i trawa/kamienie na Miziowej... I ludzi kupa... Ale też sobie ostrzę zęby na nadchodzące ochłodzenie!!!! Ochłodzenie !? Drogi gko,jak na tę porę roku,to prawdziwy atak zimy . Na Pilsku -5 i sypie jak z cebra. Pozdrowienia. PS. Nie było ,w niedzielę ,tak źle.Przetarcia ,przecież ,nie przeszkadzały ,w jeździe.Na samej trasie zjazdu było "przyzwoicie" .(Jak na to,"co za oknem na dolinach . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dziadek Kuby Napisano 17 Marca 2008 Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 Nie wybiera się ktoś(może środa)do Bachledowa_Jeziersko. Po obu stronach warunki "velmi dobre". Gruby, stary pokład. Już tam kurzy. Po stronie Jezierska czarno - czerwona slalomowka i druga czerwono - niebieska. Na stronie Bachledowej Doliny spacerowa niebieska. Może być super! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiry Napisano 18 Marca 2008 Udostępnij Napisano 18 Marca 2008 Szczyrbskie Pleso w ubiegły weekend na zamknięcie sezonu. Sobota super, słoneczko, delikatny mrozik, czasami zawiało i przyszła na moment chmurka i robiło się zimniej, ale to było chwilowe. Warunki bardzo ok, ludzi w normie, kolejki do kanapy w szczycie tak koło 12-13 na max 8-10 minut. W niedziele jeździliśmy do 12, rano było pochmurno ale nic to nie przeszkadzało w jeździe, zero mgły itp. Kolejka prawie żadna jak na Szczyrbskie, może max 5 minut czekania, a może mniej. Około 12 przejaśniło się i wyszło takie słoneczko że aż się wyjeżdżać do domu nie chciało. W sam raz na krótki wypad weekendowy, bo generalnie tam jest 1 trasa i dość szybko się można znudzić. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zygwaz Napisano 18 Marca 2008 Udostępnij Napisano 18 Marca 2008 Witam, Bylem od 8 do 15 marca w regionie SkiAmade w Austrii od Schladming-Dachstein -Zauchensee -Kleinarl-Flachauwinkl -Flachau-Reitdorf -Wagrain-Alpendorf do Großarl-Dorfgastein. To moj kolejny wyjazd do tego regionu. Region zaskakuje wciaz nowymi krzeselkami i gondolkami, pojawiaja sie co roku nowe (najfajniejsze byly podgrzewane fotele na krzeselkach). Ogolnie dalo sie pojezdzic ale... nie pojade juz wiecej w wysokim sezonie, ludzi byla cala masa i stoki przepelnione a nastepnym razem wybiore region z gorkami ponad 2000-2500m. Mimo ,ze sniegu bylo w brod to jednak byl dosyc ciezki do jezdzenia. Na poczatku tygodnia bylo calkiem sympatycznie: sloneczko, lekki przymrozek. W drugiej polowie tygodnia pogoda robila coraz wieksze figle, zreszta jak w prawie calej Europie. Kazdego dnia przenosilismy sie coraz wyzej ale nie wiele to dawalo bo nawet jesli snieg byl fajny do jezdzenia to brakowalo widocznosci. Ostatniego dnia tzn. w piatek zeszlismy ze stoku o 15 pokonani... przez mokry snieg i deszcz. Wyglada na to ,ze wlasnie tak pozegnalem sezon 2007/2008 chyba ,ze zima jeszcze nas milo zaskoczy w kwietniu . A oto link do zdjec: http://picasaweb.goo...AustriaSkiAmade Pozdrawiam Zygi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JurekByd Napisano 18 Marca 2008 Udostępnij Napisano 18 Marca 2008 Witam, Bylem od 8 do 15 marca w regionie SkiAmade w Austrii od Schladming-Dachstein -Zauchensee -Kleinarl-Flachauwinkl -Flachau-Reitdorf -Wagrain-Alpendorf do Großarl-Dorfgastein. To moj kolejny wyjazd do tego regionu. Region zaskakuje wciaz nowymi krzeselkami i gondolkami, pojawiaja sie co roku nowe (najfajniejsze byly podgrzewane fotele na krzeselkach). Ogolnie dalo sie pojezdzic ale... nie pojade juz wiecej w wysokim sezonie, ludzi byla cala masa i stoki przepelnione a nastepnym razem wybiore region z gorkami ponad 2000-2500m. Mimo ,ze sniegu bylo w brod to jednak byl dosyc ciezki do jezdzenia. Na poczatku tygodnia bylo calkiem sympatycznie: sloneczko, lekki przymrozek. W drugiej polowie tygodnia pogoda robila coraz wieksze figle, zreszta jak w prawie calej Europie. Kazdego dnia przenosilismy sie coraz wyzej ale nie wiele to dawalo bo nawet jesli snieg byl fajny do jezdzenia to brakowalo widocznosci. Ostatniego dnia tzn. w piatek zeszlismy ze stoku o 15 pokonani... przez mokry snieg i deszcz. Wyglada na to ,ze wlasnie tak pozegnalem sezon 2007/2008 chyba ,ze zima jeszcze nas milo zaskoczy w kwietniu . A oto link do zdjec: http://picasaweb.goo...AustriaSkiAmade Pozdrawiam Zygi Niestety - znane narciarskie kurorty mają wielki minus w postaci tłumów na stokach,kolejek do kolejek,a marzec to wcale nie wysoki sezon-co tam się dopiero dzieje w lutym...:)Dlatego polecam ci na przyszły rok Karyntię-tam przez cały sezon nie uświadczysz tłumów,kolejek a wyjeździsz się na maxa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zygwaz Napisano 18 Marca 2008 Udostępnij Napisano 18 Marca 2008 Hmm, w nastepnym sezonie napewno bede chcial pojechac w grudniu w Dolomity a wiosna moze wlasnie odwiedze Karyntie. Napisalem "wysoki sezon" bo wszystko bylo drozsze (skipass, kwatery) a i ludzi zdecydowanie wiecej niz pod koniec marca lub w styczniu. Oczywiscie osrodki narciarskie polozone tuz przy autostradzie byly najbardziej oblegane, z porownaniu do tego co czytalem w innych wypowiedziach to ja nigdzie nie stalem w kolejce dluzej niz 10 minut, moze sie za bardzo rozwydrzylem i mialem za wyskokie wymagania zwlaszca po warunkach jakie mialem w Sestriere w grudniu. Pozdrawiam Zygi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pytek23 Napisano 23 Marca 2008 Udostępnij Napisano 23 Marca 2008 ostatni tydzien spedzilem w austriackim Soll.pierwsze dwa dni deszczowe pozniej bajka-slonecznie i mrozno warunki wymagajace cienka warstwa sniegu i lod popoludniu kasza,jak dla mnie zycie nocne za spokojne doslownie kilke knajpek i tyle ale trasy wymazone problem dla poczatkujacy z dostaniem sie na latwiejsze stoki wjezdzajac na gore od strony Soll gondola, trzeba pokonac ok 500m czarnej trasy Właśnie wróciliśmy z Sankt Johan ( im Tirol, bo jest ich tam bez liku ) Na dole wiosna ( chociaż czasem i tam śnieg dopadał, na górze zima na całego. Stoki zadbane, tras i wyciągów bez liku. Warto dodać, że sprawdzaliśmy również okolice Kitbuhel a także na zakończenie sprawdziliśmy lodowiec koło Kaprun. Co do moich wyczynów należałoby to jednak zapisać do kategorii 70+ ( no, może 70- ) Tutaj trochę fotek. http://www.fototrip....aleria,472.html czyli bylismy po sasiedzku wracajac z wycieczki do Innsbrucka przegapilem zjazd na Soll i jechalem przez Sankt Johan) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.