Skocz do zawartości

Marcos73

Members
  • Liczba zawartości

    5 220
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    207

Zawartość dodana przez Marcos73

  1. Cze Sprawdziłem na necie, ale chyba bieżące modele. Buty maja podeszwę alpine - więc będą pasować do wszystkiego. Narty maja wiązania z GW. Śmiało możesz kupić - będą współpracować. Podeszwa typu GW w bucie ma wystający garb - więc wiązanie musi mieć specjalne wgłębienie aby ten garb mógł się schować. Wysokość nosków w przednim wiązaniu jest identyczna dla podeszwy typu alpine i typu GW. Problemem jest jak masz wiązanie typu alpine - starsze modele wiązań i zawodnicze, a buty masz GW. Bo nie ma na wiązaniach miejsca na ten garb w wiązaniu typu alpine i but wówczas z GW jest wyższy, bo się na tym garbie wspiera. But z podeszwą typu alpine pasuje do wszystkiego. pozdro
  2. Cze Narty tak, nie wiem czy wiązania będą 😉. Raczej powinno pasować. Generalnie wszystkie buty oraz narty (amatorskie) wyposażane są obecnie w system GW. To jedyna przeszkoda. Podeszwa typu alpine (płaska z dołu) pasuje do wszystkich wiązań, natomiast buty z GW (z takim garbem ułatwiającym chodzenie) tylko do wiązań z GW. GW to Grip Walk. Są oznaczenia na butach i wiązaniach. Raczej nie powinno być problemu. Większość wiązań w amatorskich nartach są typu rentalowego, czyli można je w dość prosty sposób ustawić do wielkości buta. pozdro
  3. Mitek, jak ktoś oglądał zawody to widział, że Marcel to nie ten sam Marcel co 5-10 lat temu. Ociężały w skrętach, bez szybkości. Przerwa oraz upływ czasu to niestety na takim poziomie nawet dla takiego Mistrza to przepaść. Brathen to inna bajka. On wraca po rocznej przerwie, a i to bardzo młody chłopak. Tomek pitoli o sprzęcie, a to było widać, ta jazda była ciężka i wolna. To zawody a nie jazda treningowa. Bo na treningu wszystko wyglądało ok, to co Victor wrzucił, rzekłbym nawet, że jakieś chyba proste ustawienie (albo zbyt proste dla Niego), bo jechał jakby od niechcenia. pozdro
  4. To fantastyka dla Nas wszystkich, nie tylko dla Ciebie. pozdro
  5. Andrzeju, ale ja tego nie neguję. Przecież są przypadki, gdzie warto to sprawdzić, przede wszystkim czy działają. Ja do skalowania podchodzę podobnie jak do flex-u w butach. To raczej sugestia producenta, która tam gdzieś pokrywa się 80-90% z rzeczywistością. Wszelkie te zabiegi ja zwykle sugeruję osobom, które nie są pewne swych umiejętności, maja obawy i jeżdżą słabiej. Sam osobiście tego nie robie nikomu i nawet się tego nie podejmę. Dla siebie owszem, bo to nie jest skomplikowane. Wychodząc na stok nie zakładam i nawet przez myśl mi nie przechodzi że mogę się przewrócić, czy nie daj Boże w kogoś, czy ktoś we mnie może wjechać. To oczywiście może się wydarzyć, ale jeśli miałbym sobie tym zaprzątać głowę, a dodatkowo tym, czy wiązania są dobrze ustawione, to chyba byłoby po jeździe jakiejkolwiek. Upadków na nartach, które pamietam było może 3 lub 4, wszystkie z mojej winy i niefrasobliwości. Jednak w moim przypadku najgorszy i najbardziej dotkliwy był ten, gdzie wypięły mi się obie narty podczas jazdy. 1,5 roku bolał mnie bark. Założyłem narty Żony i obie się wypięły w skręcie. Drugie samoistne wypięcie to na nowych - używanych nartach. Niestety nie sprawdziłem siły, a były wyzerowane po sezonie. Ale te w drugim skręcie odpadły. Co do nastawów wiązań, już pisałem kiedyś. Miałem narty z wiązaniami o skali 10-20 DIN - ustawione w połowie - aby działały. Gleba z mojej winy, bo zaufałem gościowi - licząc, że mnie widzi - to było ostatni raz jak innemu narciarzowi zaufałem. Był piękny lot i gleba - w nikogo nie wjechałem jak coś, wiązania zadziałały, że nawet nic nie poczułem - mimo bardzo wysokich nastawów. Bo była prędkość i i odpowiednia siła. Wypięcie narty na stromym stoku to katastrofa - niestety zwykle wypina się zewnętrzna, a umiejętności moje nie pozwalają na swobodna jazdę i przejście na wewnętrzną bez szwanku. Zjazd na dupie bez kontroli jest równie niebezpieczny jak wywrotka. Nastawy zależą od wielu czynników, ale też od sposobu i techniki jazdy. Ja stawiam narty na krawędzi szybko i wysoko, faza sterowania jest długa i mocna, bo nie jeżdżę po promieniu. O ile w normalnych warunkach i śniegu przy normalnych nastawach nic się nie wydarzy, to wystarczy kalafior, czy też twardy nierówny stok i narta się może wypiąć pod wpływem uderzenia. Dla mnie to dużo bardziej niebezpieczna sytuacja niż obawa, że jak się wywrócę, to mi się narta nie wypnie. pozdro
  6. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    W tym sezonie musimy powtórzyć Rohace, bo to był najlepszy dzień ever. pozdro
  7. cze Wiązania tak czy siak można ustawić tylko mniej więcej, bo jazda na nartach to zbyt dużo zmiennych. A ktoś, kto już coś jeździ dla siebie powinien umieć to zrobić. Jak pisał Peter, wysokie nastawy także działają bezbłędnie, tylko trzeba jechać. Samoistne odpięcie się narty u amatora jest równie niebezpieczne jak narta nie odepnie się wcale. Oba przypadki, to wina narciarza, nie sprzętu. Ja ustawiam mocno dość. Wolę jak się nie odpinają przypadkowo, lepiej się jeździ w nartach niż bez. pozdro
  8. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Nieźle Ci to już wychodzi ! W prawo nie dociągasz skrętu, ale w lewo gites. pozdro
  9. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Nie jest tak źle. Do przeżycia. Mgły nie ma, może płaskie światło tylko. pozdro
  10. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Ładne kropki 😉 pozdro
  11. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Cze Pewnie masz rację, takie warunki śniegowe nie są odpowiednie dla wszystkich. Wszystkim pewnie pogoda pasuje, ale warunki niekoniecznie. W końcu to lodowiec 😉 pozdro
  12. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Cze Syn pisze, że na Pitzalu warun petarda. Ostrzyć trzeba codziennie, ale sztos jest. Dzisiaj nowe Gs-y ujeżdżał i stwierdził, że skręcają jak stare, nawet chyba lepiej??? ale można na nich szybciej cisnąć i w sumie to mogłyby być dłuższe. Ani razu nie wypadł, ani się nie wyj…ał. Tyle dobrze😀. Zdjęcia nie da rady wkleić. Sorka. pozdro
  13. Janek, ale to oczywiste, że "piękna" jazda niekoniecznie będzie skuteczna. Tam liczy się tylko czas przejazdu. Błędy zwykle wynikają z braków ogólnych i nie tylko technicznych. SL to specyficzna konkurencja i nawet dobry amator bez kilkunastu treningów nie przejedzie SL w przyzwoitym czasie. Jak Ty nie dasz rady dzieciakom na kartach, chociaż pewnie prawo jazdy masz bardzo długo i pewnie jesteś dobrym kierowcą. pozdro
  14. Nie ma to nic wspólnego z uwidacznianiem błędów, aczkolwiek trudniej się po nich jeździ, bo jazda jest specyficzna i trzeba to umieć. Przede wszystkim trochę po takich tyczkach pojeździć. pozdro
  15. Cze Każdy tor wymuszony obnaża błędy narciarza, tyczki, bramki, muldy etc. Na przegubowych trzeba trochę pojeździć, jeździ się inaczej niż na sztywnych. Sztywne trzeba było omijać, w przegubowe trzeba wjeżdżać. Ale to wiesz. pozdro
  16. Cze Zazwyczaj podziałka na wiązaniu to wielkość skorupy buta! Wartość ta jest zwykle w okolicach pięty nabita - w mm np. 303mm. To nie to samo co rozmiar buta! Przód i tył ustaw w zakresach skorupy i dopasuj. Jeśli to wiązania skrzynkowe, najpopularniejsze - to but powinien wchodzić na styk przed zamknięciem. Jak będzie za ciasno - to poluźnij z tyłu o ząbek lub dwa. W obu identycznie ustaw. Generalnie jest to bardzo proste. pozdro
  17. No Michał, przecież możesz omijać, też będzie zaliczone. Nawet możesz omijać z której strony chcesz😀. Jak Ci będzie wygodniej. pozdro
  18. Tak, chcemy się pośmiać. Ma być wesoło. Raczej ze wszystkich będzie beka😉. Czyli będziecie? pozdro
  19. W podkolanówkach można, co kto lubi. Możesz zrolować. Tyczki normalne i tak dla Ciebie jak kolanówki będą😉. Dla mnie, to co innego. pozdro ps. @.Beata. Ruszyły się datki? Czy dużo ryczą a mało mleka dają?
  20. Marcos73

    Powódź 2024

    Cze Widzę, że powódź, to temat rzeka. pozdro
  21. Przestań wrzucać rozbierane, to będą wchodzić😉. pozdro
  22. Nie będziemy startować, coby nie zawyżać poziomu. Możemy co najwyżej dać wskazówki innym przed startem😉. pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...