Skocz do zawartości

Chertan

Members
  • Liczba zawartości

    1 869
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    32

Zawartość dodana przez Chertan

  1. Spędziliśmy 1 dzień z 6 w Nassfeld, widokowo i trasowo fajnie, infrastruktura nowoczesna. Jednak to kombinat narciarski. Liczba ludzi ogromna, co prawda rozłazi się to jakoś, ale wrażenie tłumów i hałasu pozostaje, zwłaszcza po kameralnym Bad Kleinkirchheim. Dzisiaj też ostatni dzień, w Turracher höhe. Relację napiszę po powrocie na kompie.
  2. Ja mam Thule Touring L, długość Boksa 195 cm, deklarowana długość maks to 180, ale bez problemu wchodzą tam moje Stöckli SX 184 w pokrowcu plus drugie 180 cm, łącznie 6 par nart i jeszcze trochę miejsca zostaje.
  3. Chertan

    AZS

    Ja byłem niedawno chory, ale już nie jestem. I za jakiś czas znowu na jakiś czas będę, a potem znowu nie. Ale jestem zapewne wyjątkiem.
  4. Chertan

    Bark

    Można zakupić takie podstawkowe, nóżki i pałąk do opierania dłoni. https://www.decathlon.pl/browse/c0-sporty/c1-fitness-silownia/c3-uchwyty-do-pompek/_/N-1lm7l9d. Potem też się przydadzą bo pogłębiają ugięcie rąk.
  5. Chertan

    Bark

    Albo pompki na poręczach, dają radę przy różnych problemach z dłonią, czy nadgarstkiem. Nie trzeba rozciągać paluchów i nadgarstka. Ten paliczek to uwalony na siatce? Bo raczej nie narciarsko.
  6. Dzisiaj wracając z St Oswald do Bad Kleinkirchheim mieliśmy opcję albo czekać 15 minut do pojedynczego talerzyka żeby podjechać 100, w tym 20 w pionie, albo zasuwać najpierw łyżwą po płaskim i lekko pod górę, a potem już z buta, bo wąsko było, a to trasa przełączkowa i jechali powoli z góry. Co zajęło z 3 minuty. Więc sytuacja czasem wymusza. Młodzież sama z chęcią dawała zamiast stać w kolejce.
  7. Tak jak pisze @zając, będziesz mieć fajną bieliznę, teraz kolejne warstwy zależnie od temperatury, np bluza polarowa cienka, bluza grubsza, na to (albo zamiast) puchówka (naturalna lub sztuczna, co jednak zaburza oddychalność) i na to hardshell z dobrym laminatem. W tej kasie jak za descente spokojnie się wyrobisz. Na przykład dzisiaj przy od -8 na górze do -1 na dole jeżdżę w bieliźnie UYN, puchówka cienka i na to hardshell i jest super. Gdyby piździło to jeszcze pod puchówkę cienka bluza. Jeżeli chcesz typową narciarską kurtkę to się rozejrzyj za polską JMP.
  8. Ja nie mam kompetencji czy umiejętności aby wam coś doradzać. W przypadku Natalii droga po prostu długa i wiele dni jeżdżenia szkoleniowego przed nią. A Twój śmig coś tam zaczyna przypominać, jakiś rytm, jakieś odciążanie, będzie dobrze. Ćwiczyć.
  9. Chertan

    Ku przestrodze

    Rozumiem argumentację, jednak w wielu miejscach akcje ratownicze są płatne, a leczenie po wypadku nie, jak również rak u palacza nie. Więc jakoś to pogodzić się da. Inna sprawa, że z wypowiedzi ludzi z TOPR, baliby się dochodzenia od ubezpieczycieli czy samych ratowanych, bo w naszym państwie z papieru łatwo jest tylko tym u koryta. Wolą finansowanie takie jakie jest.
  10. Chertan

    Ku przestrodze

    W Tatrach 4 stopień i szlaki zamknięte, a ponoć na forach sporo ludzi twierdzi, że to pieprzenie i szlaki w Tatrach są bezpieczne. Zawsze się znajdą kandydaci do nagrody Darwina, tylko potem ratownicy muszą po nich iść i się narażać.
  11. Szybko poszedł, fajna kasa była
  12. 5 cm nie zrobi różnicy, dogadaj się z Brunerem, ja mam od niego 3 pary nart. W bardzo dobrym stanie znajomi też brali ze 3. I inni z forum. Różnicę wydasz na szkolenie i będzie wypas. Będzie Pan zadowolony.
  13. Chertan

    Włochy - Passo del Tonale

    Nie miałem okazji porządnie zjeździć, bo sporo było jeszcze pozamykanych. Na samym Passo Tonale zwłaszcza. Lodowiec w sumie taki sobie, ale widokowo fajny, natomiast te kilka otwartych tras w Ponte do Legno było bardzo fajnych. Żadna to Białka, porządna jazda zapewniona w różnorodnych warunkach.
  14. Na tę chwilę nie, bo była pod butem, w innej chwili inna będzie królować. A coś koledze zaproponujesz? Masz ostatnio fajny wybór.
  15. @Bruner79 miał ostatnio sporo nart, ale nie typowo damskich. Jeżeli to nie problem to trzeba do niego napisać.
  16. Ty Króliczek, dogonić Ciebie to się trzeba postarać, gonić można patrząc na powiększający się dystans.
  17. @mig Michale, czemu Cię to smuci? Tego typu rozkminy spokojnie można znaleźć w podręcznikach np. LeMastera, czy w analizach narciarzy z pucharu świata, krytyka pojawia się, gdy ktoś na tych tyłach został. Faza w skręcie po prostu jest. A tu pełna zgoda, często się nabijamy z różnych rozważań. On jedzie i się nie zastanawia. A ja swoją drogą nie przyglądałem się aż takim niuansom. Z resztą nie ma czemu od pewnego momentu, gdyż to się ma w nogach. Ale z ciekawości jak będziemy w marcu razem to przyglądnę się i temu aspektowi. Całkiem możliwe że nic nie wypatrzę, bo go nie dogonię😁.
  18. Ale przecież dokładnie się to robi, żeby kopnęła, cała w tym frajda, nie chodzi o pójście w kibel, ale właśnie odpuszczenie przodów i takie chwilowe pójście na tyły, żeby wejść w nowy skręt. Na bank sam to robisz, ale już nieświadomie. I przez bardzo krótki czas.
  19. @Adam ..DUCH ale to już tak jest, że piszemy jak umiemy na podstawie tego jak jeździmy i co nam się wydaje. Dlatego bardzo cenię Twoje wpisy, bo masz oko, wiedzę i zapał. A słabości nasze trza wybaczyć. Jak to Marek pisze, on prosty człowiek jest, ja w sumie też. Ego na kołku dawno zawieszone.
  20. No, już w zasadzie menopauza, a skąd wiesz takie rzeczy? Spałem z Damianem 🤭. Nawet nie cisnę mocno na piszczele, takie jakieś wrażliwe są. W czasach kick boksu każde walnięcie piszczelem to od razu buła na nodze. Głowy kości śródstopia, chyba nie ma potocznej nazwy. I takie ruchy są powodem, dlaczego po nartach czuć mięśnie łydek.
  21. Stałe obciążanie przodów skutkuje przeciągnięciem skrętu/nasterownością. Przejście na piętki zatrzymuje skręt, a u mnie przy okazji przerywa schodkowanie właśnie przez dociążenie piętek. Ale to pewnie Adam musiałby doprecyzować o jakie fazy skrętu chodziło w tym przypadku.
  22. Ten o wieszaniu to owszem, tak było. Natomiast z Twojego jakoś wywnioskowałem, że to ja wytykałem grimsonowi, że nie wykorzystał w 100% narty w muldach. Po prostu umknął mi ten skrót myślowy. Coś jest z tym Alzheimerem.
  23. O mamełe, a gdziem ja tak napisał z tymi 100% w Czarnej Górze? Przejrzałem nawet swoje wypociny na profilu, bo mnie Alzheimer już zawodzi, ale ni widu, ni słychu. Więc może nie o moją skromną osobę chodziło? I nie tylko mi Alzheimer dokucza 🤪?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...