Skocz do zawartości

star

Members
  • Liczba zawartości

    10 196
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Zawartość dodana przez star

  1. Eee tam pisz śmiało, to forum dzięki takim historiom stoi, nie rekomendacjom, choć i te cenne bywają, co ryzykujesz, jak mawiano w filmie, białe to miękkie co ci się może w śniegu stać;-) Co do kompromisów to temat trudny, szczególnie jak poziom rozjechany w trzy d... lub dwa światy. Sam mam kłopot, ale jakoś sobie radzę. Chyba nie ma co na siłę kogoś narciarzem czynić. Ale z drugiej strony warto czasem się dostosować by pobyć razem w pięknych okolicznościach przyrody. A sprzęt kupuj śmiało, tu każdy już obkupiony więc teraz czas na mądrości w stylu sprzęt nie jeździ... a należy to się piwko... po jeździe;-) ps Victor słusznie prawi losowo wybrani instruktorzy to nie jest eldorado, sam spotkałem kilku i zachwytu nie było, lepszym kryterium był wybór osób świetnie jeżdżących na stoku i w przypadku małych stoków zwykle szło się dosiąść, pogadać, a nawet pojeździć.
  2. Steppenwolf dla niekumatych i uchodźców.
  3. Ze zlocikami mam kłopot ale jak przyjdziesz do Boudy pod Snezkou to będę na ciebie czekał. Z Geraldem się udało, to czemu z tobą miałoby się nie udać:-) a dalej poprowadzę. PS widzę, że byłeś krnąbrnym dzieckiem... mi dopiero na starość się przestawiło;-)
  4. To nie z ofertą jest kłopot to klient forumowy jest trudny, więcej gadania niż jazdy.
  5. Nie przeceniaj mnie to AI;-) obraź się na nią:-) czasem jury odnosi do swojego poziomu… szczerze to miała być lekka prowokacja. Pozdrawiam Mitku bez r i bez wsparcia znaczy jak to powiedział kumpel wygenerowane przez mocno kontrolowaną ai czyli pilnujemy smartfona co by nam literek nie poprzestawiał.
  6. Nie sądzę. Sam bywałem szkolony. Gdy jakiś instruktor się napatoczył, to grzechem byłoby nie skorzystać. A i pokory mam na tyle, aby posłuchać mądrzejszego i bardziej doświadczonego. Wbrew pozorom nie dyskredytuję szkolenia. Wiem jak pływa chrześnica po sekcji i WOPR-ze, wiem jak mnie uczyli grać w tenisa stołowego. Ale poznałem też różnych zamordystów szkoleniowców i tych wolałbym unikać, a nawet odradzałbym kontakt. Zwracam więc jedynie uwagę, że musi kliknąć, a nie jest to aż tak oczywiste. Cieszę się, że jestem inny niż Jan, ja mogę być melepetą, on połametą;-) Odrobina autoironii nikomu nie zaszkodziła, Mirku jakbyś określił samego siebie, tak z humorem, chyba, że łapiesz się do tej szóstki.
  7. Ale jeździsz jak połameta;-)
  8. Zdaje się, że ci co się w górach wychowali niekoniecznie spotkali zbyt wielu instruktorów a jeżdżą, taką Hanka, znaczy matka Maryny np. Choć trochę naciągam bo jak cię ojciec w wieku siedmiu lat ciągnie na jakieś okoliczne szczyty to poniekąd robi za instruktora. W sumie to odpowiedziałeś, jak nie wiedzą, to mogą być zadowoleni. Niestety zderzenie ze szkoleniami może być nieco mniej przyjemne niż mogło by się wydawać. A Tadeo i Viktor to raczej wyjątek niż reguła, spotkało się dwóch pasjonatów, do tego fizycznie i z wiekiem wcale tak nie najgorzej,a pewno i smykałką do tego była... dalej praca, praca... niektórzy tak lubią spędzać wolny czas;-)
  9. A to nie jest w głowie? Jeden zawsze uśmiechnięty choć ślizga się bezładnie, drugi zawsze niezadowolony, bo w pucharze świata lepiej jeżdżą?
  10. Ciekawe ile osób nigdy nie korzystało z pomocy instruktora? Czy odczuwają, że coś stracili?
  11. star

    Pięcistawy

    Odezwał się ten co z kolejek nie korzysta:-)
  12. star

    Pięcistawy

    Taki film o Zamoyskim https://vod.tvp.pl/filmy-dokumentalne,163/wladyslaw-hrabia-zamoyski-pan-z-wielkopolski--wladca-tatr,801821
  13. Ale na tych wyjazdach rozumiem, że bidy nie klepałeś? A nawet wprost przeciwnie się nieco obłowiłeś?
  14. Przyganiał kocioł garnkowi...
  15. Dobre czasy, przynajmniej ktoś próbował coś reformować.
  16. Nie pytam o karierę, bo nikt tu sportowcem nie jest, ani ty, ani ja. Pytam o działalność na forum, której nie przeszkadza mniejsza aktywność w górach, a rzekłbym, że nawet pomaga. Świetne pióro, fajne wspomnienia, jak Veteran. Fajnie, że je odkopałeś.
  17. Wiesz jakie są losy Guliwera?
  18. Pozazdrościć. My już wróciliśmy z Białogóry. Teraz rower miejski, znaczy górski, ale w mieście.
  19. Pierwszy z lewej najlepszy, anthemis... zmieniając temat zacytuję wyborczą, dalej płatne: Na polskim rowerze wypada jeździć, polski rower wypada mieć, "polish premium bike" najlepiej pasuje do hipsterskich wąsów, dizajnerskich skarpetek i hawajskich koszul. https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,32015285,jesli-cos-laczy-iksy-millenialsow-i-zetki-to-ten-rower-z.html?utm_source=mail&utm_medium=newsletter&utm_campaign=wieczorny&NLID=fc04c447e21068331abc9a33f6d4588aaa8a49b8f57501077212bc312d98e99a
  20. star

    Ku przestrodze

    Ławka jest fajna - taternicy tamtędy zwykle schodzą:-) jak już coś napisałeś to napisz więcej o tych pamiętnych wycofach...
  21. star

    Sezon 2025/2026

    Jasne, ale pozwolisz podążać Grimsonowi jego ścieżką, drogą miecza... wróć... choć też wykutego z żelaza, czy stali, nie mówię, że jest to droga donikąd, wprost przeciwnie, nawet jeśli jest mi ideologicznie obca. Tak czy owak, warto coś tam się poruszać, ja powinienem wrócić do jakiejś yogi czy innego stretchingu... co by wykroty pokonywać nie tracąc resztek godności osobistej, póki co pluskam się w Bałtyku, jeżdżę rowerem... w drodze nad morze, a nawet przejdę się trochę po piasku. Pozdrawiam wakacyjnie zarówno Grimsona jak i Mikoskiego. Kiedyś pewno ambicjonalnie starałbym się utrzymać na kole, znaczy pojechać po śladzie obydwu, teraz nawet nie wiem, czy by mnie to interesowało... wolę własny nawet jeśli trochę przyciasny... ślad oczywiście, najlepiej dziewiczy;-)
  22. star

    Ku przestrodze

    Sam wycofałeś się z Ławki Dubkego, więc jak widać i do Ciebie dotarło przesłanie. Wypadki Cywińskiego i Palmowskiej coś rozumnym pokazują, pozostali zawsze nieśmiertelni. Jedni bajdurzą o no fall zone, drudzy wspominają swe dokonania... Co do mojego podejścia do Tatr to z pewnością jak tam zawitam to czy zimą na skitury, czy latem na pieszą wycieczkę się wybiorę, póki co pozdrawiam znad morza niezbyt ciepło.
  23. star

    Ku przestrodze

    https://tatromaniak.pl/aktualnosci/w-tatrach-zginela-himalaistka-krystyna-palmowska/ https://www.sport.pl/inne/7,64998,32029251,tragiczne-wiesci-nie-zyje-krystyna-palmowska-legenda-himalaizmu.html https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Wyżnia_Przybylińska_Przełęcz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...