Skocz do zawartości

grimson

Members
  • Liczba zawartości

    2 881
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Odpowiedzi dodane przez grimson

  1. Jestem zdania, ze początkujący powinien zacząć od narty.. trudniejszej.

    Na samym początku nartowania można przypiąć do butów dwie boazerie. Ale na serio: trudniejsza narta pod odpowiednim okiem instruktora zaowocuje na przyszłość. Łatwa narta nie zapewni postępu.

    A wiec wąsko pod butem, sztywno i długo.

    • Like 2
  2. 14 godzin temu, Adam ..DUCH napisał:

    A ja sobie jeżdżę i jeżdżę i jeżdżę......świeży opad jutro szeroko pod butem będzie...zapomniałem dodać....a ludkowie jeżdżą, jeżdżą, jeżdżą......hitem jest 3 letnia Nela (słowaczka - rodzice mówią że w PL jest nienormalnie normalnie) która nie umie jeździć pługiem ale równolegle doskonale oraz Zenek lat 4 który swoją jazdą oczarował cały ON....tak że kiście się koledzy w tym Waszym C-19 sosie kiście...kiście.

    serdecznie pozdrawiam z "Wolnej wioski Rajcza"  - jest zima ale taka prawdziwa zima......

    Po wczorajszym opadzie miałem nartę wąska pod butem. Było ciekawie na stoku.

  3. Podsumowanie dzisiejszego nartowania.

    Poczatek na Efce. Mimo dużych opadów śniegu i ratrakowaniu między 8 a 9 (byłem o 8 i nie było śladów ratraka), to warun Ok. Brak odsypow i muld. Narciarzy dużo, kolejki do Efki jak na weekend w ferie optymalne. Czekałem do 10min.

    Potem zwiad co się dzieje na A oraz B. Kolejki do Luxtorpedy w normie, do 10min czekania.
     

    Trasa A w ogóle nie była ratrakowana po nocnej dostawie białego. Zrobiło się offpiste. Warun wymagający, muldy i odsypy na całej szerokości stoku, mogłem niestety zapomnieć o szybszej jeździe na GS. Tu raczej szybkie skręty i mocna praca czworoglowych. Mimo takich warunków, na A cisnęły małe dzieci jadące pługiem (gdzie są rodzice), oraz zorganizowane grupy wycieczkowe (zielone kamizelki). Sporo gleb, szczególnie w pierwszej połowie trasy.

    Na B warunki bardziej cywilizowane, bo pracował ratrak z samego rana. Samo ubicie świeżego śniegu roboty nie zrobiło, natomiast nie było walki o ogień jak na A xD. 

    Nastepnie odwiedziłem Żmije (kolejek brak, szło na bieżąco). Na zamkniętej D odbywały się klubowe zawody GS, dźwięk dzwonków pasterskich na mecie zupełnie jak na zawodach PS. Na C fajnie się śmigało, lepiej jak na B. Czyli równiej pod narta. 
     
    Dzis był ostatni dzien nartowania na CG, czas szybko zleciał i trzeba bylo pożegnać się z ośrodkiem. 

    Przy okazji pozdrowienia dla widzianych dziś na stoku @nikon255oraz @widzewiak_z_gor

     

    2D948845-F7DE-46C7-833B-BB1F2462B2B1.jpeg

    8A79A67B-3977-45BE-9956-2E780D13C138.jpeg

    50808B82-8CFC-4BBB-A8DF-EC093DBEBDCE.jpeg

    8BDD492A-BFFD-4C34-9805-A28EF63AB544.jpeg

    1E65ACBE-9FED-46A3-8716-B153990D03D1.jpeg

    • Like 2
  4. Uwaga: w nocy spadło 20cm białego. Ratraki do teraz pracują na stokach. Warunki Ok dla szerokiej narty pod butem.

    Auta z napędem na jedna oś mogą mieć problem z dojazdem do ośrodka, kilka osobówek mieliło kołami w miejscu na drogach przy ON.

    p.s. sztruks z rana jak śmietana:

     

    7974761F-534C-410F-BE27-FAEDF3E59FA9.jpeg

  5. 2 godziny temu, Chertan napisał:

    Zauważcie tylko kiedy były zgony w krajach zachodnich. To głównie pierwsza fala, w tej chwili jesteśmy w zdecydowanej czołówce zgonów. Wystarczy popatrzeć na ostatni rok.

    Rząd zachęca do szczepionek? Są tak cholernie niekonsekwentni, że trudno nazwać to zachęcaniem. Jedną ręką zachęca a drugą odstrasza. 

    Odpowiedni odsetek zaszczepionych to mniej ludzi w szpitalach, mniej zaangażowania personelu i więcej czasu i miejsc dla niekowidowych, czyli mniej zginie nadmiarowych. Stąd czepianie się szczepionek. A że opieka zdrowotna kwiczy to już inny pierwotny czynnik. Polacy są wyjątkowo "niezdyscyplinowanym" narodem, to drugi czynnik. Tylko w pierwszej fali byli wyjątkowo zdyscyplinowani. Skutek było widać.

    Izrael jako przodujący kraj w procencie zaszczepionych oraz ilości dawek ma rekordy zakażeń. Coś nie pyklo:

    image.thumb.png.3f17a439bcc146da27779c4c402c661c.png

  6. 6 minut temu, Gabrik napisał:

    Dlaczego patrzycie z punktu widzenia, że kogoś trzeba do czegoś przekonać??? Jeśli o mnie chodzi, to nie jest także kwestia, iż wiem lepiej. Zwyczajnie wielu specjalistów, którzy nie wyskoczyli nikomu spod spódnicy zwraca uwagę, iż wszystko staje na głowie. 

    "Zaufać lekarzom" świetnie, tylko doszliśmy do prostego pytania - którym? Weźmy medialnego ostatnio Didier Raoult. Opierając się na najłatwiej dostępnej wikipedii (odstawmy na ile się da na bok, kto tworzy wiki). 

    I nagle obecnie odbiera mu się tytuł profesora i oskarża o szkodliwe dla nauki działania i ogólnie mówiąc dyskredytuje. I pytanie proste - dlatego, że ma inny pogląd, niewygodny dla jakiegoś lobby, czy może przez lata był tak sprytnym szarlatanem, że w jajo robił cały naukowy światek i nagle się przebudzili?

    Nie oczekują odpowiedzi, jak i nie twierdzę, iż wiem gdzie leży prawda. Wiem, że bardzo trudno dojść co jest informacją prawdziwą. Chociażby przez olbrzymie pieniądze w grze, lobby i interesy. To trochę jak z tym zjedzonym nietoperzem z targu w Chinach...nie kupuję tego.  

    To pewnie oszołom, plaskoziemca i foliarz.

  7. 15 minut temu, Joanna Sm napisał:

    Dzięki Chertan, 

    To bardzo jasno i dobrze obrazuje aktualny stan wiedzy. Ja to rozumiem bardzo dobrze i chyba większość tutaj czytających też. 
    Myślenie naszych forumowych kolegów  jest na innym poziomie, bo jednak jest taka ogromna przepaść między specjalistą, który na co dzień w tym siedzi, a laikiem. 

     

    Tylko ze zwyczajny zjadacz chleba razowego nie rozumie, dlaczego pompuje się statystyki zgonów na covid. Patrz na przypadek opisany wyżej przez @Gabrikoraz przeze mnie.

    Warto nam to wyjaśnić.

  8. 1 minutę temu, Chertan napisał:

    Nie wiem, czy wiesz jak może przebiegać COVID? Jak każdy wirus może dawać objawy septyczne, a jedna z jego faz to nadmierna aktywacja reakcji zapalnej, o przebiegu podobnym jak we wstrząsie septycznym. Często nie do odróżnienia od sepsy bakteryjnej, z identycznymi wynikami jak w takiej sepsie. Bardzo się dziwię, że w dyskusjach internetowych tak z bańki traktuje się decyzje lekarzy, co wpisać w karcie zgonu. Ile takich wypełniłeś? Ile musiałeś podjąć decyzji o przyczynie zgonu?  

    To jest złe sformułowane pytanie.

    Właściwe powinno być: dlaczego jak ktoś zejdzie na sepsę/serducho/udar/rak, to przy pozytywnym teście na covid jako przyczyna zgonu wpisywany jest kowid?

  9. Relacja z wczoraj i dzisiaj.

    Wczoraj nocne jazdy, wbiłem na Efke o godz 16.45 i przed 17 uderzyłem na Luxtorpede, żeby pojeździć po „sztruksie” po popołudniowym ratrakowaniu.

    B Fis zaraz po otwarciu równo wszędzie i twardo, na wierzchu warstwa miękkiego białego. Można było przez 2-3 zjazdy pojeździć po równym. Potem ilość narciarzy zrobiła swoje (czas czekania na Luxtorpede do 8min), pojawiły się odsypy i muldy. Miejscami wychodził beton pod narta. Warunki zrobili się wymagające, nie dla każdego był Ok, jeden chłopak z urazem ręki został zwieziony przez GOPR. Było pare gleb na trasie. Potem uderzyłem na A Fis, żeby pojeździć sobie po pustym stoku. Warun na A, mimo braku ratrakowania po całym dniu- zacny. Równo i twardo. Tam nie ma tłumów xD. 
     

    Dzis rano uderzyłem na 9.00 na Luxtorpede. O tej porze kolejek brak, byłem trzecim przeciekającym szlak na A. Warun znakomity: przebijające słońce przez chmury, równo i twardo wszędzie. Można było bezpiecznie pocisnąć na GS po całej szerokości stoku.

    W miarę upływu czasu warun zaczął się robić bardziej wymagający- pojawiły się na początku drobne, a potem mocne opady śniegu. Kolejka do Luxtorpedy wzrosła do Ok 10 min oczekiwania. Na takie dictum uderzyłem na Żmije, gdzie jeździłem do końca na C i D. Tutaj tłoków brak, jak na A szeroko, równo i twardo. 

    Pod koniec 2 godz jazdy zrobiło się wymagajaco. Zaczął wiać mocny wiatr, natężenie opadów białego wzrosło. Białe zaczęło padać poziomo 🙂 pojawiły się zadymki śnieżnie. Percepcja ograniczona, fajne ćwiczenie na trening czucia nart. 
     

    Ponizej kilka fotek z wczoraj i dzisiaj:


     

    F4AF1876-E83B-4976-A1BA-5EA7D8BF658C.jpeg

    A624B9D0-AF4F-4294-A8B7-059E4ECFAEB8.jpeg

    1E1A572C-53E0-4A0A-A1A0-11D858F6D47A.jpeg

    4A031ECC-A7F8-4198-86E8-CBF719B82FAE.jpeg

    A8D758CF-4963-4D72-92F7-F87EF4BE4A4D.jpeg

    ADFF5FE9-69FE-4E26-B79A-D23794911B89.jpeg

    608CAE31-7C59-44E8-A183-C1EF9633E751.jpeg

    • Like 1
    • Thanks 1
  10. 19 minut temu, Gabrik napisał:

    Co do zgonów w Polsce. Byłem w sobotę u kuzynki, dzień przed wigilią pochowany został jej mąż. Miał tak zaawansowany nowotwór kości (nie wiem czy nazwy nie przekręcam - szpiczak.), że nie chcieli już operować kręgosłupa, bo już 5 kręgów się rozsypało i nie było do czego się zaczepić. I jak myślicie co w akcie zgonu widnieje, nowotwór czy może...covid?

    Moja szklana kula pokazuje nowotwór…

  11. 3 minuty temu, Spiochu napisał:

    A gdzie zdjęcia luksusowych apartamentów?

    Ta relacja rozczarowuje 😉

    No i są kolejne rozczarowania, ale to niżej.

    Zaliczone nocne z pociecha. Parkingi na nocnej w ponad połowie puste. Kolejki do kasy brak. Ponieważ kraina ziemniaka weszła w ferie, to pojawiło się sporo aut z Poznania, Konina, Kalisza, Ostrowa i Kępna.

    Na pierwszy ogień poszła Efka i kilka zjazdow na rozgrzewkę. Na stoku warun elegancki. Twardo i w miarę równo, bez odsypow. Kolejka do Efki na pare osób stojących przed bramkami, potem pojawiły się zorganizowane szkoły narciarskie dla dzieci to i kolejka urosła, do akceptowalnej wielkości. 
     

    Nastepnie uderzyliśmy na B-Fis (tu byłem grzeczny i na A parzyłem tylko z Luxtorpedy). Na B warun tez elegancki, jeszcze bardziej twardo jak na Efce i… lepiej jak na moich ostatnich jazdach na CG w ubiegły czwartek na nocnych. Minimalne odsypy, praktycznie brak minerałów (po dwa spotkane na stoku schylilem się i wyrzuciłem poza trasę). Kolejki do Luxtorpedy brak, max dwie osoby przede mną czekały do przejazdu przez bramki.

    Caly czas pracują armatki wzdłuż pola narciarskiego, z prawej strony. Wbił tam ratrak i zaczął budować trasę dla snow park. Na A cały czas strzela biała artyleria, podobnie jak dolny odcinek na B.

    Jutro uderzam z samego rana.

     

    B0759916-E636-4A65-99C7-8FFB863FC327.jpeg

    080B40D8-0873-417D-B602-C71438F37B89.jpeg

    • Like 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...