-
Liczba zawartości
6 618 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
49
Zawartość dodana przez mig
-
I tak trzymać - na pohybel pomysłom UE! Na zimno tzn w jakiej temperaturze?
-
beda do kupienia tanio wyciągi i ośrodki .......
-
Serwis nart - ręczny czy maszynowy
mig odpowiedział fredowski → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Rzeczywistość pomierzona (6szt). Trzeba to jeszcze jakoś zestawić. Kartka z wynikami leży przy komputerze. Niestety zawsze jest coś pilniejszego. :-). W tej chwili próba sklejenia rozlazłej narty. Zobaczymy jutro z jakim skutkiem. na razie smierdzę epidiamem.... :-) -
Serwis nart - ręczny czy maszynowy
mig odpowiedział fredowski → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
TE? http://www.skionline...acing,6575.html Chyba faktycznie różne lewa/prawa... Doskonałe narty, ale opis? litości..... -
Serwis nart - ręczny czy maszynowy
mig odpowiedział fredowski → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Takie narty mogą być dobre by odzwyczaić sie od patrzenia przed dzioby... . (też mnie irytują niesymetryczne narty a własnie takie będą na ten sezon.. .... ) -
Ochrona pięt i dziobów w butach narciarskich
mig odpowiedział pawelb91 → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
grzałka dobutów z wtyczką samochodową. Ale bez przesady, 6 km to 5 max 10 minut. But zabrany spod grzejnika w pokoju nie wystygnie... pozdrawiamM -
Serwis nart - ręczny czy maszynowy
mig odpowiedział fredowski → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
a serwis powiedział bo zauważył, że krawedzie były niesymatrycznie stępione? czy tak dla zasady? jak chcesz byc pewien 'rotacji' to zmieniaj narty/nogi co kilka zjazdów, trwa to 10 sekund, nie problem. czesto to robie, gdy mam wrażenie, że narty gorzej trzymają - pewnie efekt placebo, ale działa.... :-) -
Spoko... jeździjcie puki możecie- po max pół roku i tam zalęgnie sie 'znakoza' i 'radaroza'...... :-( A oznakowanie zjazdów? Kiedyś słyszałem odpowiedz mądrego Pana z GDDKiA stwierdzającego, że jesli tablice kierunkowe sa nieczytelne to dobrze, bo kierowcy jadą wolniej......
-
Tomek- dla mnie beskidy wygrywają w cuglach. 55 km z tego 50 4pasmowka. Nawet uwzględniając ograniczania i fotoradary to poniżej godziny. W Sudety skusi mnie tylko dobre towarzystwo:-)
-
W regionalnym RMF usłyszałem dzisiaj że rozstrzygnięto przetarg na projekt 'obwodnicy Wisły' od końca ustronskiej obwodnicy w Oblazcu do ronda w Osadzie ( rozjazd na Glebce i Malinke-Szczyrk). Realizacja 2 lata, potem budowa. Czyli 2020, jak będzie kasa. Wreszcie, może jeszcze przejade przez Wisłę bez korków :-)
-
Szkoda, że nie mogę napisac tego samego- mam straszne zaległosci w działce "Sudety'.... :-) A S8 to chyba tylko do Wrocka, dalej 'po staremu'? PozdrawiamM
-
Gdzie ruszyły już wyciągi? 2008/....2015/16 :-)
mig odpowiedział nomios → na temat → Gdzie na narty?
W sobotę objechałem Okolice Wisły i Ustronia- niestety bez nart. I tak... Poniwiec - odpuściłem.... więc brak danych :-) Czantoria - dolna polana naśnieżona - niestety talezyk nie działa Potem skreciłem w Dolinę Jawornika, a tam - Kiczera: kiepsko - jednak lance nadają sie raczej do 'dośnieżania' a nie 'nasnieżania'.... :-( dziecięcy talezyk mogłbyruszyć- ale nie ruszył. Rówienki - sen letni.. : Soszów- tu waruki bardzo dobre (jak na taką pogodę) przygotowana tylko czerwoną wzdłuż wyciągu - za to bardzo porządnie: czerwona Niebieska; Mikołaje mieli darmo... :-) NOwa Osada - tradycyjnie całkiem porządnie i poprawnie. Co prawda snieg lezy tylko połowa szerokości trasy ale bez przetarć i podobnych atrakcji- jednak wydajny system nasnieżania okazuję się znacznie ważniejszy w naszym klimacie od wypasionej kanapy.... (vide np. Klepki) Cienków no prawie sie udało ale tylko prawie. dolna polanka mogłaby ruszyć ale widocznie nie warto... Klepki jest nowe krzesło ale bez sniegu nie pojedzie.... acha, działa jeszcze wyciąg przy skoczni w Malince.... :-), a skocznia grubo nasniezona.... I to by było na razie na tyle...... :-) Pozdrawiam Michał Załączone miniatury -
narty były wiercone ponownie (osobiscie ) - stare otwory zalałem 'do pełna' żywicą. Wiem ze to może byc ognisko uszkodzenia - ale rozklejenie jest daleko (>= 6-7 cm) od najblizszego wiercenia. Boki narty ok, bez sladów uszkodzenia. Wieczorem bedzie proba giecia. Przy naprawie obawiam sie miejscowej utraty sztywnosci jesli przewiercę blachę z dołu.... W sumie zaczynam traktowac to uszkodzenie jako 'poligon' - a nuż sie uda przeciągnąc agonię na kolejny sezon.. :-) Podejrzewam jakiś 'fabrikfeler' któremu nieświadomie czyms 'pomogłem' się ujawnić......
-
Acha..... A poza tym, nawet całkowicie zardzewiałe krawędzie nie miałyby wpływu na rozklejenie rdzenia w tym miejscu. To co widac na fotce to nierówno scyklinowany smar... a widoczna struktura całkiem fajna i skuteczna..... Pozdrawiam miło Michał
-
Tak 20 lat temu też miałbym wątpliwości..... Na szczęście Ani, co prawda juz pełnoletnia... no ale..
-
Patrz post startowy wątku
-
na własnie przyczyna jest dla mnie najwiekszą tajemnicą.... Uszkodzenie jest daleko od srub płyty, ślizg na pewno nie był przegrzany przeze mnie, w serwisie narta nigdy nie była smarowana. Najdziwniejsze jest to, że wszystko wskazuje że narta rozwarstwiła się w czasie letniego przechowania w tapczanie (!). Jednak narty mają roczną historię rentalową-o której nic nie wiem, ale 2 sezony bez problemu u mnie...... jutro na stół do operacji.... :-)
-
Niestety, pomimo pozornie dobrych rokowań pacjent zmarł..... Rozwarstwienie jest pomiędzy drewnem a dolną blachą tial! Przyznam, że jeszcze nie widziałem takiego przypadku... Ponieważ 2 poważnych serwisantów poddało się i ogłosiło 'exit', nie narobię wiecej szkody traktując nartę metodami bardziej czołgowymi... Mam zamiar powiekszyć otwór 'zwiadowczy' do srednicy np. 10mm (przez blachę!), wyczyścić szczelinę i wypełnić ciekłym elastycznym epidiamem + solidne sciski/imadło (trzeba podziałac na blachę). Potem jakiekolwiek uzupełnienie slizgu. Ciekawe ile to wytrzyma.... . Wygląda, że dorobiłem się kolejnych, niezłej klasy szutrówek............. Macie jakieś inne pomysły? Pozdrawiam Michał
-
Jak ubrać się na narty? (Softshell czy Hardshell)
mig odpowiedział SkiForum → na temat → Ubrania i akcesoria
to pewnie Ty razem z Susy.... :-) przyznam, że budzi podziw.... -
pytam, bo ja chyba jestem ten "niedobry narciarz". Upadam na 2 sposoby. Pierwszy to taki, że o skutecznej kontroli nie może być mowy, zwykle narty zostają wiele metrów wyzej a kontrola polega co najwyżej na takiej jezdzie na plecach by nie wjechać z rozpędem do lasu oraz wydawaniu okrzyków ostrzegawczych, zaczynających się od q... Drugi to taki upadek-potkniecie gdzie z kolei żadna kontrola nie jest potrzebna, odbijam sie od sniegu, i jadę dalej.... Ostatnio nieco zaniedbuję sie w treningu obu, stąd pytanie czy w międzyczasie nie wymyślono czegos o czym nie wiem w działce 'upadki'..... pozdrawiamM
-
jak sie robi kontrolowany upadek?
-
W poprzednim sezonie Ktoś ogłaszał sie z 'otwartymi treningami' dla poczatkujących na Poniwcu - temat nie był realizowny z powodu braku sniegu i wyciągu... :-) czy w tym sezonie coś bedzie sie tam działo w tym zakresie? Pozdrawiam Michał
-
prawie nigdzie nie ma.... spoko, będą na czas.... (Madonna jest na tych samych wysokościach co Latemar, i Cermis....) Jak w PL startują to kilometr wyżej też będą warunki., przynajmniej na trasach.
-
by zarobić stok musi miec kanepe i być łatwy i przyjemny.... to widać po sukcesie np. Istebnej czy NO
-
Zerknij na kamerke. Wyprofilowsno czerwoną, już nie będzie miała tak radykalnego trawersu na lewą nogę. Coś było też robione ns niebieskiej(?). Wiem tylko z opisów bo w poprzednim sezonie nie było tam jazdy(prawie). PozdrawiamM