mig

Nie tylko Ty.. ;-) dlatego mówie: dać władzy zarobić - a niech sie od nas odwali..... ( mimo wszystko ktos powinien pilnowac umiaru... ;-)  )

Może i dobrze..... stanieja dobre narty, choć 'niemodne'

Dlatego napisałem parę postów wyżej ze chce namiary na ludzi którzy im załatwiają "sprawy niemozliwe"...... :-). Od napisania planu do uchwalenia jeszcze sporo schodów. Ale pewnie już widać koniec. Istotne są sprawy własnościowe (np. czy już wiadomo czyja jest hala skrzyczenska gdzie ma być centrum ośrodka i węzeł tras? Bo jeśli nadal są zdania rozbieżne to....), pozwolenia wodno-prawne na pobór wody do nasniezania. Zakładam tez ze decyzje środowiskowe są ok.... Pomoże tez to, ze w zeszłym roku z prawa budowlanego wypadło m.in. słowo 'ostateczna' przy określeniu jaka decyzja o pozwoleniu na budowę  upoważnia do rozpoczęcia robót. Czyli odwołania lecą a budowa legalnie - też.... ;-)(zmiana niezbyt korzystna dla "różnych instytucji społecznych".... ). Ogólnie to życzę powodzenia inwestorowi. Może wreszcie...   Bubol - Widziałem na mapce przy którymś z artykułów prasowych łącznik pomiędzy grzbietem Małe S. -Skrzyczne a trasą do Jaworzyny. Trawers o parametrach trasy. Ponoć na grzbiet ma prowadzić jeden z nowych wyciągów.

Słyszałem ze woda pobierana jest z Zylicy. Co to znaczy przy suchej zimie ogólnie wiadomo....

Poprzebalem w temacie i widzę że info sporo przedwczesne....Pozwolenia na budowę ponoc będą jak Gmina uchwali plan zagospodarowania przestrzennego. Może załatwia jakąś "szybka sciezke"ale zwykle trwa to min. kilka lat.... Coś mi to przypomina konferencje p Rychtera... "juz, zaraz, wyciąg juz kupiony a fundamenty wylane". Obym się mylił. Chętnie odszczekam.

Oby. Czekam na to info juz więcej niz 25 lat i czytalem juz wiele podobnych newsów. Może wreszcie.... Poproszę o adres kancelarii, lub biura projektow, która załatwiły im 'papiery'. Lepszej rekomendacji do powierzenia im spraw 'niemozliwych' nie trzeba....... ;-)

Duże podziekowania dla organizatora(ów) i prelegentów... sporo użytecznej wiedzy udało się 'łyknąc'....  Niestety zbyt wcześnie musiałem opuścic Pielgrzymówke... :-) Do nastepnego razu- chyba dobrze usłyszałem, że mamy zaproszenie do Myślenic?

i w dodatku drogie.... Brackie rulez...

Wyjazd rowerowy chodzi za mną od kilku lat..... niestety coraz bardziej się oddala kondycyjnie. Pojedz . ... Dolomity są piękne w zimie ale to nic w porównaniu z latem.... Bylem w każdym z tych ośrodków i wielu innych w okolicy i naprawdę nie podejmuje się wybierać. Każdy jest na swój sposób fajny.... powtarzalem tylko kilkakrotnie Alleghe ale głównie z powodu taniego noclegu przy samej gondoli i przystanku do Malga i Falcade. Zapewne mamy inne gusta - nie znam ich walorów pozatrasowych.

Oj Wiesku.... jeżeli moja rada była kiepska to odpowiedz inne pytanie: Który z wymienionych w p#1 ośrodków jest zdecydowanie brzydki i go nie polecasz? Który zdyskwalifikowałbyś w odpowiedzi? Podkreślam ze pytanie było o widokowośc. Tylko nie pisz ludowych mądrości. ;-)

kliknąłbyś s-ka.... przed a nie po...... :-) ;-). Koszenie przedzimowe zostawiłbym na następny raz... :-). Pewnie też  udałoby sie zdążyć do Pawłowic na prezentacje......   P.S. Wegierski nadal na sprzedaż - może ktoś przekona  p. Hlavaty'ego , że to moze byc dobry biznes.... jak za kilka lat stoki zarosną samosiejkami to sprawa skomplikuje się niewyobrażalnie...

Do zobaczenia

To po prostu doświadczenie..... miałem 2 pary 'powypozyczalniane'. Miałem tez okazje pojechać na identycznych nówkach (prawie). Można było przeżyć szok, choc te drugie i tak były bardzo dobre. Niestety w konfrontacji z nówką poległy z kretesem...

E tam.... policja domowa powinna pochwalić dobry gust....

http://www.skionline...-sl-r,8843.html http://www.skionline...plate,9081.html

....

I Czantorii!!! Dopóki była ten skipas miał sens finansowy. Teraz chyba tylko po to by nie stać w kolejce do kasy na NO czy Cienkowie. Chyba ze na Stozku będzie śnieg. ....

Oj jak tutaj(w PL) latwo napuscic lewych na prawych, przednich na tylnych, górnych na dolnych.... a najlepiej wszystkich razem na 'wroga'. Wystarczy wskazać winnego własnych problemów....

No przecież pisze- by poznać nieznana stronę narciarstwa.. :-) Ileż razy można na tym samym tak góradol góradol.....

Kupcie slalomki. Będzie 165 i święty spokój.....

Byłeś ostatnio na Stozku? 'Nieco' tam sie pozmieniało....spychacze sporo popracowały,  ale i tak pozostanie stokiem dla koneserów.... ;-)

Wisz co..... hmm....  Do Rud od Bierawki sporo km...  Moze weźmiemy suchy prowiant.... ;-). Myslcie... bo wszystko wskazuje, że będę miał pełny week wolny 1-2/10! Macie zaległe pogórze od Ochab i stawów w Gołyszu do Brennej i Goleszowa - płasko do nieprzyzwoitości, w dodatku  z widokiem na góry. A niedziela nieco młynka pod gore i w dół - też się nogom nalezy....

Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą.   PozdrawiamM

Pożyjemy -zobaczymy. Kolejny przykład na to, że na inwestowanie w infrastrukturę narciarską nie stać 'maluczkich', których moze położyć pogoda... Ale może mylę się bo nie znam szczegółów.

Tomal wyhamuj... niektórzy są uczuleni na takie teksty jw.....