-
Liczba zawartości
7 079 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
59
Zawartość dodana przez mig
-
Właśnie przeczytałem 'u Pracowni' ze w tym korytarzu migracyjnym na Kotarzu pojawił się puszczyk uralski. .... Różne sowy w Beskidach bywają (niedawno spotkałem w lesie puchacza) ale dlaczego uralskie? :-)
-
Na Kotarzu?( Salmopolu, Malinowie). Bo o ten rejon jest od kilkunastu lat awantura...
-
Czwarta fotka to typowy obraz 'lasu' w tamtych okolicach...... nawet w tych wg Pracowni, stanowiących 'korytarze migracyjne' wilków (ostatni widziany sporo przed II wojną) i niedźwiedzi (tego juz nikt nie widział). Dla kontrastu foto z poczatków SONu - w kolejce na Małe Skrzyczne, ww tle wyciąg przy Bienkuli, jeszcze pojedynczy , wiec rok 1969??? a może wcześniej?
-
Joasiu.. ale to było na serio! To po, prostu normalność a nie wiedza tajemna.... No coż........
-
Nie myli sie np. uczciwie skalibrowana para bramek swietlnych... Przeczytałeś co napisałem wyżej? Jesli tak, to zrozumiałeś tylko, że chcę zanegować Twój rekordowy wynik. Nic takiego nie napisałem..... ;-). Za to po raz dziesiąty namawiam do traktopwania zapisów gps Z DUŻĄ NIEUFNOŚCIĄ. To genialne urzadzenie ma setki zastosowań w których jest sprawne, precyzyjne i niezastąpione, jednak pomiar predkości do nich nie należy.
-
Tym ze w samochodzie masz prędkość ustalona co do kierunku i wartości przez przynajmniej kilka odczytów. Na stoku to sytuacja unikalna zarówno co do kierunku jak i wartosci a tego GPS nie lubi. 'Weryfikacja samochodem' jest wiec co do metodyki o tzw kant... co oczywiście nie dyskwslifikuje pomiaru na trasie, ktory MOŻE byc prawidlowy. (Moze tez nie byc). Lepiej wczytaj tracka do kompa i sprawdź (chocby na wykresie w excelu) czy nie trzeba go 'wygladzic'. (Skitrack tego nie robi i zapisuje jako vmax najwyższą wyliczona wartość - również tą przypadkową). Może jednak akurat masz rację i jest ok.
-
Nie nadazasz. Decyzję musiał wstrzymać, bo jeszcze trzeba by zaczac budować. A z czego, jak bidula Morawiecki płacze, że mu sie zaskórniaki koncza. ... a 500+ musi być? Więc każdy minister dostał partyjne zadanie...... i orze jak może. Jeden uruchomił WDOŚ, drugi p. Berczynskiego i się ogranicza..... Na Kotarzu nie musi płacić wiec może mógłby zaszaleć.
-
Wyprali się i zostało po staremu. Jak nie lubię ministra od trocin to tylko w nim nadzieja..... ))
-
>>>że tym razem mieszkańcy Brennej zrobią wypad do Bystrej jak kilka lat temu mieszkańcy Korbielowa:<<< No i co im ten wypad pomógł?
-
Pozycja zjazdowa+guma ma znacznie lepsze Cx niż rower- raczej zbliżone do roweru poziomego.... no i tą masę... spokojnie dołoż 20-30kg.
-
z przodu jestem opływowy..... ... skąd brałeś masę i powierzchnię czołową?
-
???za wolno myślę... co chciałeś napisać. ..?
-
No...... to juz coś. ;-) granicą jest prędkość światła.
-
No co Ty powiesz..... a gps pokazał dokładnie tyle. Jestem rozczarowany. ;-) ( dla porzadku -to jest przedwojenna szosa wiec nachylenie max 8-10%). Nie namawiam do zrezygnowania z GPS do pomiarów prędkości, ( jak w miarę skutecznie uzyskać sensowne wyniki napisał Fredo), namawiam za to do traktowania odczytów "vmax" ze skrajna nieufnoscią. ..... bo inaczej okaże się że nieraz bilem rekordy świata prędkości w czasie spokojnej jazdy.....
-
Ok. Narty: pomiar czasu w Livigno. Wynik 108 km/h na slalomkach sc Fischer. Sa świadkowie. Rower: zjazd nową ( po remoncie) drogą z Kubalonki do Wisły na 'granicy strachu'. Wynik: 168 km/h. Świadków brak - jechałem sam. Gdzieś w kompie mam tracka. (Garmin edge) Kto da więcej?
-
Moj też..... do czasu aż pewnego dnia wyciąg z konta wskazał pokazał o równe 100E + koszty za mało..... )))
-
Mam rozumieć, ze aby skorzystać z przyszłego krzesła na MS jadąc od Suchego trzeba będzie pospacerować w górę? Brawo.... Szczyrk j-k widze ma szczęście do takich pomyslow (vide COS)- mam nadzieje ze się mylę.
-
A może po prostu tak. https://youtu.be/OtZG3O8sfEE Coś podobnego jest w każdym 'porzadnym' ON. Co prawda nikt nie zabroni osrodkowi podrasowac uzyskiwane wyniki (co dobrze wpływa na zadowolenie narciarzy i utargi w najbliższym barze) ale błąd będzie systematyczny-powtarzalny. U każdego o ten sam %.
-
Chodzi właśnie o to. Kanapa ma sięgać okolic przeleczy w kier na Skrzyczne co umożliwi zjazd do Jaworzyne. Ciekawi mnie tylko rozwiązanie zjazdu na Halę. Wygląda, że będzie to coś w rodzaju obecnego lacznika-sciezki COS-SON odpowiednio poszerzone. Czyli trasa spacerowa bez obecnego górnego odcinka niebieskiej z MS (????)
-
Proponuje wszystkie tematy dotyczące amatorskich pomiarów prędkości ( ze szczególnym uwzględnieniem urządzeń wykorzystujących GPS) przenieść do wątku "humor"....
-
Orczyki na Małe i 'długi Julian' mają zostać do drugiego etapu - budowy kanapy na Posredni i na Male Skrzyczne. Czy tak? A orczyki X/II z Czyrnej mają zostać 'na stałe'? czy to rozwiazanie tymczasowe... ??
-
Fakt.... jak widziałem kolejkę do dolnego pojedynczego krzesła na Skrzyczne to szybciej było dymac na piechote na Jaworzyne. ...
-
>>>To tzw freeride dla wygodnych :-) Taka juz ludzka natura, że szuka i lubi to, czego akurat nie ma. Ja zacząłem pierwsze kroki na nartach gdy skitury (rozumiane jako podchodzenie i zjezdzanie na nartach w terenie) były jedynym dostępnym sposobem narciarstwa- również w górach. Pojawienie się w okolicy (mieszkałem wtedy w Ustroniu) wyciągu na Czantorię przyjąłem z nieklamanym entuzjazmem...... choć i wczesniej wycieczki po okolicy na nartach były jedną z fajniejszych rozrywek. .... Zapewne zaczynalicie od naciarstwa wyciagowego wiec odmiana bardzo wskazana... ;-)
-
K2 z tiprockerem