Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    15 970
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    243

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Cześć To nie wredota - to edukowanie. Pozdrowienia
  2. Cześć Nie wyjeżdżaj ale strasz, że wyjeżdżasz i czekaj na agresywne pretensje. Wtedy stosuj ta piękną  taktykę delikatnej przemowy, którą z pewnością lubisz. Pozdrowienia
  3. Cześć Na rondzie... Na najprostszym skrzyżowaniu równorzędnym też 90% nie wie co i jak. Prawka do podarcia natychmiast. Pozdrowienia
  4. Cześć Dokładnie. Niestety zaburzyliśmy mechanizmy ewolucyjne i populacja w coraz większej części składa się z kretynów. Pozdrowienia
  5. Mitek

    Białe Szaleństwo

    Cześć   Dzięki Maciek. Po temacie. Pozdrowienia
  6. Cześć A ja mogę tylko napisać: He he he... Pozdrowienia  
  7. Cześć Nic takie rozwiązanie nie da a jazda po rowerowych alejkach nadal będzie horrorem dopóki nie znikną z nich niedouczeni i niefrasobliwi - tak samo jak na stokach. Pozdro
  8. Mitek

    Ski Safari z Gajowym

    Cześć Skoro już tak piejecie nad tym Gajowym to dodam swoje trzy grosze. Nigdy z Krzysztofem nie jeździłem na nartach niestety, a i rozmawiać zdarzyło nam się pewnie parę razy jedynie. Jedna rzecz natomiast jest dla mnie bardzo ważna: Jeżeli pod jakimś moim postem pojawia się Krzychowe podziękowanie to wiem, że napisałem coś sensownego bo docenił to ktoś kto jest dla mnie niekwestionowanym narciarskim autorytetem. Pozdrowienia
  9. Mitek

    Nartowanie w ciąży?

    Cześć Jeżeli umie to z pewnością wie w jaki sposób taktycznie i technicznie jeździć w tym okresie tak aby niebezpieczeństwo zminimalizować do zera. Pozdrowienia
  10. Cześć Piotruś do CIebie piszę...
  11. Cześć Sportowo jedzie się na zawodach i tam wiadomo - idziemy na maxa, na granicy możliwości i upadek jest bardzo prawdopodobny. Podobnie gdy jesteśmy poza trasą. W  normalnym ruchu narciarskim na trasie ,tacy jeżdżący sportowo, nisko i agresywnie to zwykli leszcze, którzy stanowią niebezpieczeństwo dla siebie (mało ważne) i innych - niedopuszczalne. Pozdrowienia
  12. Cześć Jeżeli upadasz to znaczy, że właśnie straciłeś kontrolę i to sobie do głowy wbij. Pozdro
  13. Cześć Radzę zwolnić i zainwestować w naukę. Pozdrowienia
  14. Cześć Dwa okresy rehabilitacji po restrukturyzacjach Achillesów. Od 96 roku jeżdżę bez jednego więzadła. Wiem co mówię i zaznaczyłem, że najpierw przygotowanie - bez tego można sobie darować w ogóle jazdę. Kolejna operacja - prawe kolano - 13 04 i od pół roku praktycznie nie wolno mi było biegać i jeździć na nartach w ogóle. Jeździłem trochę ale kto był w Cz.G. to widział jak taka jazda wygląda dlatego najpierw solidne przygotowanie a później dobra narta, której można zaufać. Mówimy przecież o dobrym narciarzu z dużym doświadczeniem. Pozdrowienia
  15. Cześć Nie ma to najmniejszego znaczenia chyba, że chodziło o kontuzje barku i mają być lekkie do noszenia. Pozdrowienia
  16. Cześć Nie rozumiem pytania. Każde narty do jazdy. Najlepiej te na których jeździsz najczęściej. Narta nie ma tu  żadnego znaczenia ważne jest przygotowanie do jazdy a więc właściwa najlepiej sportowa rehabilitacja oraz zadbanie o siłę i elastyczność oraz symetrię mięśni nóg. I tyle. Wybranie przez dobrego narciarza słabej narty to idiotyczna rada bo będzie musiał wkładać więcej siły w to w co normalnie wkłada siły niewiele. Po drugie brak zaufania do narty będzie skutkował usztywnieniem. Pozdrowienia
  17. Cześć Dwa dni temu mierzyłem RS 130 w wersji szerokościowej 100 i był znakomity. Dostatecznie sztywny nawet w temperaturze pokojowej. Jakiego mierzyłeś? Zupełnie co innego niż np L.V 130, na które namawiała mnie zona a dla mnie nie trzymają w ogóle. Pozdrowienia
  18. Cześć Mariusz życzę żebyście wszyscy ukończyli powyżej Waszych marzeń i snów. Wielki szacun dla Waszej ekipy - szczególnie dla Pań - przekaż koniecznie. Serdeczne pozdrowienia  z wielką zazdrością dla Arfi Teamu. Mitek
  19. Mitek

    Nie cierpie sztruksu

    Cześć Mniej więcej. Pisaliśmy o zmrożonym ale ... jak chcesz. W knajpie bardzo lubię siadać i jak towarzystwo zacne ro zamieniam na to większość moich pasji - coś w tym złego I bardzo żałuję, żeni było dane się spotkać w takich "swobodnych" warunach... Pozdrowienia
  20. Cześć Mam wrażenie, że nie znasz ani jednych ani drugich i opierasz się na tzw. ogólnej eksperiencji + katalog. Tak? Pozdrowienia
  21. Mitek

    Nartowanie w ciąży?

    Cześć A jeździć umie? A lekarz wie o co chodzi? Pozdrowienia
  22. Mitek

    Nie cierpie sztruksu

    Cześć Ciekawe w takim razie dlaczego trasy PŚ nie są sztruksowe. Ciekawe kiedy trasy PŚ będą całkowicie sztuczne ( całoroczne). Myślę, że w wypadku konkurencji technicznych nie jest to zbyt odległa perspektywa a w szybkościowych to tylko kwestia kosztów i jednak zbyt małego przełożenia tej dyscypliny na kasę. Pozdrowienia Pozdrowienia
  23. Mitek

    Nie cierpie sztruksu

    Cześć Również nie cierpię sztruksu. Rzadko się zdarza sztruks fajny - miękki, poddający się i trzymający ślad a jednocześnie na betonowym podkładzie. Zmrożony sztruks opisany przez Jurka to horror i trzeba nie znać innych warunków aby go lubić. Najfajniejsze warunki to miękki śnieg - może być każdego rodzaju - choć ja (wiem to też choroba) lubię wiosenne śniegi z roztopami i szukaniem śladu. Sztruks to wymysł, który niestety dla mnie zabił wiele z narciarstwa. Pozdro  
  24. Mitek

    Savoir-vivre na stoku :)

    Cześć Brak treningu. Polm, co najmniej kilka razy kontrolowałem się lub byłem kontrolowany po wypiciu dwóch dużych piw lanych czyli 1l o zawartości teoretycznie około 5% alko. Za każdym razem alkomat pokazywał 0.0 niezależnie od czasu po spożyciu. Alkohol wchłania się z określoną szybkością i max jego zawartości we krwi przypada mniej więcej na godzinę po spożyciu. Zdarza się nawet, że policja po stwierdzeniu że badany pił alkohol ale dawka jest za mała a porównaniu z normą zatrzymuje kierowce do ponownego badania i jeżeli ilość wzrasta do kolejnego aż ilość przekroczy normę lub zacznie spadać. Każdą osoba ma inną tolerancję inaczej na spożycie reaguje. Dla mnie można sobie pić ile się chce i robić co się chce. Trzeba mieć jednak świadomość, że spowodowanie jakiegoś zdarzenia "pod wpływem" wiąże się z dodatkowa dotkliwa karą i tyle. Alkomaty na stoku uważam za głupotę podobnie jak na drodze. Jak ktoś zachowuje się niebezpiecznie to staram się go wyeliminować czy to z drogi czy ze stoku i nie ma znaczenia czy jest po alkoholu czy nie. Ciekawe, że pamiętam jeden ewidentny przypadek związany z alkoholem na stoku, reszta to byli trzeźwi jak niemowlę ludzie. Pozdrowienia
  25. Mitek

    Nartowanie w ciąży?

    Cześć   Fajnie napisane. Zdrowa silna mama = zdrowe silne dziecko. Pozdrowienia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...