Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    15 494
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    229

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Cześć Czołem Marcinie! Pozdrowienia
  2. Mitek

    Palant na stoku

    Cześć Trochę mnie dziwi to co piszesz Robert bo z jednej strony krytykujesz mnie i Adama za ostry język i bezkompromisowość z drugiej strony pośrednio usprawiedliwiasz zachowania niebezpieczne. Niestety wobec jakiegoś zdarzenia z poważnymi następstwami nikt nie będzie rozkminiał czy przyczyna leżała po stronie chamstwa czy tez niewiedzy. Z tego co wiem niewiedza nie zwalnia od odpowiedzialności a jeżeli ktoś podejmuje decyzję o wyjściu na stok to moim zdaniem powinna to być decyzja świadoma. Dlatego właśnie tak tępię postrzeganie narciarstwa jako jeszcze jednej weekendowej rozrywki. Jak zrobisz komuś krzywdę to ciężko później powiedzieć: sorry myślałem, że wyhamuje - a może to tylko jak tak postrzegam??? Pozdrowienia
  3. Mitek

    Palant na stoku

    Cześć Robert jest zasadnicza różnica pomiędzy stwierdzeniem "zdarza się" a stwierdzeniem: "Popełniłeś błąd bo postąpiłeś tak i tak a powinieneś tak i tak. Mogłeś mi/koledze komukolwiek zrobić krzywdę. Nie rób tak więcej. " Pozdro  
  4. Mitek

    Palant na stoku

    Cześć Jakie uraza Robert - spoko. Wielokrotnie pisałem o konieczności wytworzenia w środowisku świadomych narciarzy braku jakiegokolwiek przyzwolenia dla jazdy niebezpiecznej czy po prostu bezmyślnej. Dla mnie stwierdzenie, że: "wszystko się może zdarzyć" jest nieakceptowalne bo jest formą przyzwolenia. "Jechałem, kontrolowałem a tu ktoś gwałtownie skręcił i się nie wyrobiłem." - ot... wypadek zdarza się. W ten sposób możemy wytłumaczyć każdego i każdą sytuację interpretować na wiele sposobów. Nie wiem skąd wziąłeś wizje samosądów bo reakcja poprzez zwrócenie uwagi czy też zawiadomienie służb mogących zareagować takim samosądem nie jest. Swego czasu kolega - znakomity narciarz - jechał ścianką na Kaskadzie. Wąsa linia, szybki śmig wzdłuż lasu. Niestety w pewnym momencie na linii jego jazdy pojawiła się narciarka, która wyjechał spomiędzy drzew na trasę. Zdarzenie było na tyle zaskakujące i nieszczęśliwe, że jednym sposobem uniknięcia uderzenia był wydłużenie skrętu w którym był i wjechanie w las. Niestety pod śniegiem leżało powalone drzewo czy kołek pod które wjechała jedna narta. Upadek i komplet w kolanie. Kolega jakoś dotarł na Jaworzynę gdzie poprosił Gopr o pomoc. Zwózka akią, operacja, rehabilitacja, praktycznie sezon z głowy - kolega była sportowcem (skoki na batucie). Opisy sytuacji słyszałem z jego ust wielokrotnie i choć narciarka popełniła ewidentny błąd ani razu nie wspomniał o pretensjach czy też ustalaniu winy. Jak przyczynę wypadku zawsze uznawał swój brak przezorności, wybór zbyt "cienkiej" linii itd. I taka postawa dla mnie jest wzorowa.  Dopuszczając możliwość uderzenia w kogoś sankcjonujemy to zdarzenie jako możliwe i normalne. Dla mnie to zupełnie chora interpretacja. Pozdrowienia  PS W opisanej przez Ciebie sytuacji widać od razu elementarny błąd - hamowanie czy wykonywanie manewru powyżej stojących. Tpo nie wypadek tylko nieznajomość podstawowych zasad bezpiecznej jazdy Robercie.
  5. Mitek

    Palant na stoku

    Cześć Nie ma mowy! Robiłem na nartach różne rzeczy i odniosłem wiele kontuzji ale spowodowanie wypadku przez uderzenie w kogoś jest rzeczą niedopuszczalną niezależnie od  umiejętności. Porównywanie tego z zarysowaniem nart jest dość śmieszne Witku. Ciężar gatunkowy ewentualnych następstw raczej nieporównywalny. Nie wiem co miał na myśli Szabir ale dla mnie nie ma taryfy ulgowej i (odnosząc się do posta kolegi Wapniakosa) reaguje zawsze jak tylko mogę w sposób zdecydowany. Opisywane tutaj przypadki kolesi w jeansach i kożuszkach to obrazują schematyzm spojrzenia na sprawę. Przynajmniej dwa razy doprowadziłem do odebrania karnetu i wyrzucenia ze stoku gości stwarzających zagrożenie. Być może ta pasja Ormowca uratowała komuś zdrowie... Pozdrowienia
  6. Mitek

    Palant na stoku

    Cześć Dopuszczając możliwość uderzenia w kogoś i opisując to jako zwykły wypadek trochę mnie koledzy zszokowaliście!   Nawet nie mogę skomentować. W każdym razie bardzo przykre, żałosne i przerażające.
  7. Mitek

    Palant na stoku

    Cześć Z przyjemnością rzucę. Pozdro
  8. Mitek

    Rocker vs camber...

    Cześć Istotą prawidłowego skrętu na nartach jest jazda po łuku czyli tzw. faza sterowania skrętem. Jeżeli założymy, że jedynym dopuszczalnym sposobem jazdy jest idealny skręt cięty to wtedy oczywistym jest, ze narta determinuje promień. Tylko kto jest w stanie przejechać 10 skrętów idealnym ciętym??? Realna jazda to technika mieszana z większym lub mniejszym udziałem elementu ślizgowego wymuszanym przez teren, kontrolę prędkości, strach itd. Z tego punktu widzenia na każdej narcie jesteś w stanie skręcić z dowolnym promieniem tylko... trzeba umieć. Osoby mające wpojone takie elementy jazdy jak odpowiednie odciążenie, synchronizacja, sterowanie nie mają z tym kłopotów. Osoby jeżdżące sztywno, mające kłopoty ze świadomością chwili odciążenia będą miały kłopoty. Ich promień narty będzie determinował zdecydowanie bardziej.   Żeby było śmieszniej patrząc na stoki statystycznie znacznie częściej promień skrętu jest "wydłużany" niż "skracany" w porównaniu z promieniem narty. Pozdrowienia
  9. Mitek

    Rocker vs camber...

    Cześć Nie to jest na poważnie. Jeżeli pojmujesz technikę narciarską jako jazdę na promieniu narty to rzeczywiście możesz mieć takie odczucia tylko, że to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Dwa tygodnie temu mój syn w 14 sezonie jazdy na nartach po raz pierwszy w życiu przejechał się na krótkiej narcie - jakiś miękki Hero o długości koło 160. Po dwóch zjazdach stwierdził, że praktycznie jest tak samo tylko nie trzeba tyle czekać na to co się stanie. Tak samo - po przesiadce z damskiego GS o promieniu 30 metrów. I tak właśnie jest. Swego czasu miałem okazje jeździć na narcie DH po zmuldzonej Bieńkuli i też nie był to jakiś wyczyn. Promień Twojego skrętu ustalasz ty sam w danym momencie jazdy stosując taka lub inna technikę. narta niczego nie narzuca ani nie determinuje. Tak dzieje się na przykład na zawodach gdzie musisz mieć nartę dostosowaną do konkurencji aby uzyskać dobry wynik. W jeździe amatorskiej najlepsza narta to ta, która aktualnie masz pod butem i nie ma specjalnego znaczenia jaka. Mam teraz poważny problem zdrowotny i jazda na nartach sprawia mi sporo problemów ale jak jadę to nie ma znaczenia na jakiej narcie - sprawdzałem. Pozdrowienia
  10. Mitek

    Rocker vs camber...

    Cześć Trochę dziwny jest ten sposób rozumowania Rungu, dla mnie - wybacz - nielogiczny. Chcesz postępu technicznego i uniezależnienia Twoich odczuć od narty a dobierasz sobie nartę pod wymiar - czyli do Twojej obecnej jazdy??? Narty skróciły promień skrętu??? Też bardzo dziwne stwierdzenie - Ty sterujesz promieniem skrętu a nie narty.   Kupuj najlepszą na jaką Cie stać nartę sportową - bo to najlepsze narty na rynku i mając ją nić na nartę nie zepchniesz. Narta 165 cm na dodatek jest dla Ciebie mocno za krótka chyba - znowu pojawia się ten element - będzie to sportowa SL.   Sorry, że się czepiam słówek ale coś tutaj nie gra. Pozdrowienia  
  11. Mitek

    Rocker vs camber...

    Cześć Pierwsze zdanie to absolutna prawda. Drugie nie do końca Kaemku bo obecnie jest tych nart coraz więcej. Czas pchania rockera wszędzie gdzie się da już się kończy choć powoli. Pozdrowienia
  12. Mitek

    Rocker vs camber...

    Cześć Żeby napisać to co Kaem nie trzeba "testować" (testują narty profesjonalni testerzy - Ty mogłeś się co najwyżej przejechać) wystarczy po prostu w miarę porządnie na nartach jeździć - co Kaem umie i podstawowa wiedza jak poszczególne elementy geometrii narty wpływają na jej właściwości jezdne. To co się tyczy teorii, w wypadku Kaema popartej praktyką. Pozdrowienia
  13. Cześć Panowie możecie sobie pisać co chcecie. Moje zdanie znacie i to co myślę o takim podejściu. Skyflyer pisze Nie wiem nie znam si ę ale na oko chodzą wolniej więc krytykuję choć nie mam pojęcia dlaczego wolniej chodzą - i o to chodzi. Brawo Krytykujecie podejście korpo a sami zachowujecie się jak typowi korpoklienci - wiem jak się zachowują bo organizowałem sporo wyjazdów dla korpo. Sposób myślenia, nawet sformułowania jak żywcem wyjęte z  problemów na tych wyjazdach. Płacę wymagam i gówno mnie obchodzi. Cały wyjazd mam w głowie ofertę i jak czegoś nie będzie to im pokaże itd. Człowiek się wtedy super bawi - taki typ. Pozdrowienia
  14. Cześć Wstawiam film tego typu aby Wam uświadomić, że na nartach dobrze można się bawić w każdych warunkach. Gdzieś napisałem nawet jakąś relację z tego wiosennego nartowania - jak znajdę to wstawię ale mogę się założyć, że nie było tam słowa krytyki czy wymieniania negatywów. Gdybym wstawił na przykład taki film: to prawdopodobnie by się okazało, że śniegu za dużo. Po kamieniach ani błocie się nie jeździ je się omija albo nad nimi przelatuje na odciążeniu. Jeżeli Wy jeździcie po kamieniach to nic dziwnego, że niszczycie sprzęt. Udziałów w SMR żadnych nie mam, co więcej jestem jedną z osób, która była tu wielokrotnie gnojona za wyrażane duże wątpliwości związane z modernizacją ośrodka - poczytaj historyczne posty. Nie lubię po prostu marudzenia a to co się dzieje od momentu gdy ruszyło SMR jest po prostu żenujące. Najlepsze są dywagacje co powinni zrobić, gdzie wyciąg postawić, jak on ma chodzić, jak mają śniezyć itd. jakby ktokolwiek z piszących cokolwiek na ten temat wiedział. Pozdrowienia
  15. Cześć Moja wiara to moja sprawa. Podejście kliencko-roszczeniowe do nartowania mi się nie podoba ale to jest raczej moja sprawa ale podobnie jak Ty ma prawo do wypowiedzenie swojego zdania i je wypowiadam. Jestem w 100% pewien, że gdyby wszystko w tym szczyrku grało idealnie to albo w ogóle nie pisałbyś na ten temat albo znalazłbyś - wzorem innych - coś do czego jednak można się przyczepić i na tym się skupił - taki charakter. Natomiast wiele sugestii koncepcji czy życzeń z Twoich postów to po prostu nieprawda i to mi się nie podoba. Ocena tego gdzie i z kim instruktor ma jeździć nie należy do Ciebie bo nie masz o tym pojęcia, podobnie jak ocena, które trasy nadają się do nauczania a które nie i kto może po określonych trasach jeździć.   Pozdrowienia
  16. Cześć I bardzo dobrze bo nie będzie wszystkich malkontentów i będzie można pojeździć. A niszczenie nart to nie kwestia warunków tylko umiejętności jazdy, pamiętaj! Pozdrowienia
  17. Cześć A taki Szczyrk  w ogóle potrafisz sobie wyobrazić?     A zabawa o niebo lepsza niż w tym obecnym i do tego... o zgrozo, bez knajpy, ławki, itd. Pozdrowienia
  18. Mitek

    NARTY all-mountain 5

    Cześć Wybór + 10 cm i ekstra.
  19. Cześć Wy może rozważcie zaprzestanie nartowania bo jak piszesz to tylko o wypadkach swoich lub swoich bliskich. Pozdro
  20. Cześć Ale tak naprawdę najlepszym środkiem transportu są narty... Pozdrowienia
  21. Cześć Ja w ogóle nie mam pamięci do nazw. Wszędzie raczej trafiam i mam niezły zmysł topograficzny ale nazw w ogóle nie pamiętam i dlatego chylę czoła. Zjazd z Sass Pordoi nie jest trudny. Wszystko zależy od warunków śniegowych. Jak jest miękko to jest super. Zawsze jest przetarte bo dużo ludzi tam zjeżdża: Tak wygląda górny fragment jak jest przetarte. Niżej trzeba uważać i jechać po śladach z lewym odchyleniem, żeby nie wypaść na skały. Kitz - musisz zobaczyć. Jakby miało to nastąpić to pisz - doradzę jak to ogarnąć aby jak najwięcej zobaczyć i jak najmniej wydać - czyli nie popełnić moich błędów. Pozdrowienia
  22. Mitek

    Narty dla 8 w skali FactorX

    Cześć I właśnie o to chodzi, żeby nie było tych zastrzeżeń. Dobieram ludziom sprzęt często i to nie forumowo ale w życiu i muszę potem być z nimi na nartach albo patrzyć im w oczy jak o wyjeździe opowiadają. Nie ma miejsca na disclaimery. Pozdrowienia
  23. Mitek

    Narty dla 8 w skali FactorX

    Czesc Pytający chce kupic dobre narty. A co to są disclaimery? Pozdro
  24. Mitek

    Narty dla 8 w skali FactorX

    Cześć Chodzi o sprzedawanie prawdziwych rad a nie półprawd. Prawda jest taka ze można zaproponować grupę nart i jako przykład dać jakąś konkretną z zastrzeżeniem ze najprawdopodobniej wszystkie będą podobne i najlepiej brać najtansza lub najładniejsza. Pozdrowienia serdeczne
  25. Mitek

    Narty dla 8 w skali FactorX

    Czesc A skąd wiesz, ze podobne narty innych firm nie bylyby lepsze? Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...