-
Liczba zawartości
16 336 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
249
Zawartość dodana przez Mitek
-
Cześć Sprawdzałem giętkość dziobu i trochę za duży wektor przyłożyłem w prawej ręce. Wiesz Atomic. 😉 Pozdro
-
Cześć Jeszcze co do X9: Pozdro
-
Cześć Ale to o niczym nie świadczy Brunerro. Ja po prostu mam takie przeświadczenie, ze to czy to 175 czy 181 w wypadku jeżdżących facetów nie ma żadnego znaczenia. Często robię sobie takie zabawy, że jeżdżę na dwóch różnych nartach i jak później czytam o tych cm i mm to mi się po prostu śmiać chce. Może koledze 181 cm nie wchodzą do boxu - ja mam ten problem? Pozdrowienia
-
Austria zamknięta od poniedziałku!!! Idiotyzm trwa...
Mitek odpowiedział Gabrik → na temat → Gdzie na narty?
Cześć Niestety nie jest tak różowo. Dotyczy to tylko jednego podstawowego preparatu. Pozdro -
Cześć Każda narta może być nartą uniwersalną. W Twoich postach jakoś nic się nie zgadza niestety. Pozdro
-
Austria zamknięta od poniedziałku!!! Idiotyzm trwa...
Mitek odpowiedział Gabrik → na temat → Gdzie na narty?
Cześć Nie no Joanna, rozwaliłaś mnie tym tekstem. Może umknęło Ci gdzieś, miedzy słowem "Nikt" a słowem "nie" słowo "normalny". W taki wypadku zgoda. 🙂 Pozdrowienia PS A co do szczepionki na HPV to po ponad półtora roku udało nam się ja zdobyć dla Amelki. Decyzja nie jest tu problemem, problemem jest dostępność i cena. Pozdrowienia -
Austria zamknięta od poniedziałku!!! Idiotyzm trwa...
Mitek odpowiedział Gabrik → na temat → Gdzie na narty?
Cześć Cóż to za propaganda??? Płatna? Kto za to płaci? Pozdro -
Cześć Nie wnikam. Puszki zmienili już chyba ponad rok temu albo więcej. Piwo smakuje tak samo w każdym razie. Co do smaku to bardzo trudno jest ten smak zunifikować pomimo technologii przemysłowej. Pozdrowienia
-
Cześć Damian co to za Fischery tam leżą??? W ogóle co to za pomysł, żeby jechać teraz na narty jeszcze do tego zamówić taką pogodę, robić zdjęcia i wkurwiać kolegów? Pozdrowienia
-
Cześć Weź się ogarnij i nie pisz głupot. Kto Ci coś takiego wmawia i gdzie? Podstawą jest myślenie o przyszłości a nie rozpamiętywanie przeszłości. Nauka to nie historia kolego. Popatrz co się dziej w szkołach. Po zmianie programów dzieci nie mają podstaw fizyki czy chemii, okrojono matematykę, podręczniki są pisane jak dla małych dzieci a poziom przekazywanej wiedzy w naukach ścisłych i przyrodniczych gwałtownie spada. Czy wiesz, że w są szkoły gdzie ani jedno dziecko w czwartej klasie nie potrafi czytać mapy, nie potrafi tego ogarnąć. Poszerzono natomiast lub zostawiono historię, gdzie podczas edukacji pewne rzeczy powtarzane są 4 razy! Takich tępaków chcesz wychowywać? Pozdrowienia
-
Cześć Skoro nie masz zaufania do siebie to naturalne, że nie masz go również do innych. Pozdro
-
Cześć Model zeszłoroczny i tegoroczny są konstrukcyjnie nieporównywalne. Brak wyprowadzonej do końców narty ścianki bocznej w nowym modelu jest charakterystyczny dla nart niskiej klasy i będzie z pewnością odczuwalny. ścianka boczna to podstawowy element konstrukcyjny odpowiedzialny za sztywność poprzeczną a co za tym idzie, prowadzenie się narty. Takich nart się po prostu nie kupuje bo to złom. Pozdrowienia
-
Cześć No to jest przeciętnie. 20km/h to jest przeciętna średnia z jazdy w terenie mieszanym a nawet z przewagą warunków terenowych na długich dystansach = 200 i więcej. W warunkach o których piszesz - czyli dobra szutrówka średnia koło 25km/h powinna być. Z kolei dobrzy goście w takich warunkach mają średnie po 30km/h i więcej. Tu mówimy oczywiście o krótkich dystansach takich do 100km. Ja mam zazwyczaj w warunkach miejskich średnie w granicach 23-24km/h ale zdarzają się i 27-28km/h (jak dobry wiatr 🙂 ). W terenie te 20km/h to takie obowiązkowe minimum, choć tu ma spore problemy ze względu na dłonie. Pozdrowienia Pozdrowienia
-
Cześć Frazesy, którymi podpierają się ci, którzy wybierają pomniki zamiast szkół. Pozdro
-
Cześć Zawiodę Cię Adamie niestety. Namysłów, ze względów praktycznych - raczej puszkowy głównie, choć nie zwracam na to specjalnej uwagi. Pozdr
-
Cześć Dokładnie. To jest zawsze uwiązanie i zobowiązanie, nawet przed samym sobą. Gdybym miał pod blokiem... to jeździłbym za darmo. 😉 Pozdrowienia
-
Cześć Wiesz skoro ma to być zamiana to jasna sprawa. Choć powiem Ci, że ja na przykład już nie mam własnych nart. Z synem mamy jedna parę GS na spółkę. Natomiast jak gdzieś jedziemy to pożyczam narty takie jakie chcę. Oczywiście nie każdy ma taką możliwość bo mało jest miejsc,które oferują do jazdy narty sportowe w dobrych cenach. Ale nie jeździmy teraz zbyt dużo i to się znacznie lepiej kalkuluje. Pozdrowienia serdeczne
-
Cześć Nie piję piwa regularnie ( tzn. nie wypijam codziennie 1 czy 2 piw - takie działanie jest bez sensu) ale jak już piję - powiedzmy raz na 10 dni - to pije 10 -12. Przy tym jednak dużo się ruszam i nie zauważyłem aby to picie wpływało znacząco na masę. Mam wrażenie, że zdecydowanie bardziej "masotwórcze" jest podjadanie. Nie można rezygnować z rzeczy zasadniczych, które utrzymują nasze zdrowie (w tym wypadku psychiczne) w dobrej formie. 🙂 Pozdrowienia
-
Cześc Patrząc realnie - bez sensu. Masz już dwie pary GS, Odczucia z jazdy będą bardzo podobne - wiem bo jeździłem na takich nartach baaa... nawet jeździłem mając na jednej nodze 30 a na drugiej 25 m - przy amatorskiej jeździe dowolna techniką różnice niezauważalne. Nie jesteś dzieckiem, żeby się jarać cm czy promieniami. Ja zawsze zadaję sobie pytanie PO CO? i Ty też takie sobie zadaj. Jak wybierasz się na Gardenissimę to lepiej kupić SG. Jak chcesz czegoś nowego, to zaczaić się gdzieś, nawiązać jakieś kontakty i pojechać sobie na prawdziwych DH w warunkach DH. To jest coś. Pozdrowienia
-
Cześć Z ptk 2 to Cie nieźle pogięło. Pozdrowienia
-
Cześć DOKŁADNIE!!! Zamiast myśleć o przyszłości, o edukacji młodych,różni kolesie, w tym niestety część elit politycznych tkwi w przeszłości. Tragedia. Pozdrowienia
-
Cześć Ale co uważamy za spiskową teorię? Oczywistą rzecz, że przekazanie władzy było wynikiem pewnego układu czy to, że to dla Ciebie odkrycie trzeciej dekady XXI wieku? Pozdrowienia
-
Cześć No niestety Gabrik nie jest znowu taki młody ale jak czasami coś pierdolnie to ręce opadają. Pozdrowienia
-
Czytam i nie wierzę. Ty na poważnie??? Pozdro
-
Cześć Ja staram się nie dotykać jazdy sportowej - nie znam się na tym. Szkolenie dzieci w klubie... no cóż, żeby to miało jakiś sens trzeba mieć mniej więcej średniej klasy samochód na sezon na dziecko. Odpuściłem w przedbiegach. Wiesz ja zawsze wyznawałem zasadę skuteczności i bezpieczeństwa nad ideałem technicznym czyli nauka przez jazdę, mało ćwiczenia dużo taktyki poruszania się po stoku, odpowiednich zachowań itd. Myślę, że to droga, która w perspektywie szkolenia amatora daje bardzo dobre efekty w postaci np.dziecka, które jest zupełnie samodzielnym narciarzem wieku powiedzmy 7 lat. Oczywiście szkolenie klubowe bardzo podnosi jakość jazdy szkolonych - tego nic nie zastąpi i to od razu widać po prostu. Pozdrowienia
