-
Liczba zawartości
15 993 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
243
Zawartość dodana przez Mitek
-
Cześć Dlaczego jak ktoś zaczyna pisać w miarę szczerze, że inni piszą głupoty to reszta od razu uważa, że jest nachlany? Piszcie z sensem - nie będzie problemów. Ja siedzę z Rybelkiem i oglądamy film, a właściwie czekamy na reklamy by zrobić chleb. Wam raczej potrzebna jest pomoc jak nie potraficie ogarnąć się na jakiejś górce, Panowie. Pozdro
-
Nie wygłupiajcie się koledzy już proszę.
-
Niedługo zaczniecie opisywać jak optymalnie założyć majtki. Panowie... To wycieczka na Kasprowy wyciągiem a nie zdobywanie bieguna...
-
Cześć Nie, no teraz to lekko przesadziłeś. Pozdro
-
Cześć Ale Krzysiek był na Kasprowym a nie w Hondurasie... Pozdro
-
Cześć Kto to jest Kramer? To nie kwestia estetyki tylko użytej techniki - mylisz pojęcia. Technika w obu wypadkach jest bardzo dobra natomiast jazda na drugim filmie jest sztywna, bez swobody i luzu, wymuszona. Wiek nie ma tu nic do rzeczy. Pozdro
-
Cześć Wszystko wiem i znam kontekst tematu i dlatego się nie odzywałem. Warunki bajkowe, zabawa znakomita. Nie stwarzaj sobie sztucznego ciśnienia i wszystko będzie ekstra. Pozdrowienia
-
Cześć A co to znaczy? Wchodzisz w filozofię? Ciężko jest zmienić czyjś światopogląd. Ja prezentuje praktycznie typowy światopogląd racjonalistyczny ze wskazaniem na aspekt naukowej metody poznania świata i szczerze powiem ciężko mi spojrzeć wielowymiarowo w czterech wymiarach choć wiem, ze to możliwe. Pozdro
-
Cześć Byłeś na Kasprowym. Fajnie Ci się jeździło? Pozdro
-
Cześć Nie większy tylko inny zupełnie innej konstrukcji - wariat zupełny, w tym najpozytywniejszym ze znaczeń w moim słowniku. Pozdro
-
Cześć Fajnie, że wstawiłeś ten film akurat w tym miejscu. Patrząc na jazdę na obu ostatnich filmach nawet ślepy zauważy czym różni się jazda swobodna na najwyższym poziomie od jakichś instruktorskich wygibasów. Co ciekawe - osoby na drugim filmie (nie mam pojęcia kto to jest tylko zerkałem na jazdę) prawdopodobnie pojechali by podobnie (podobnie znaczy podobnie a nie tak samo!) ale tutaj uparli się, żeby coś pokazać, udowodnić. O co chodzi nie wiem ale gołym okiem widać, że sensu nie ma. Tak jak na pierwszym filmie jazda jest wyborna tak na drugim... lekko żałosna i to w sposób zamierzony. Pozdro
-
Cześć A Iski nie jest przypadkiem z Twoich okolic? A o lepszego narciarza tutaj trudno będzie. Pozdro
-
Rozumiem, że wiesz lepiej więcej itd...
-
A to cóż za kosmita?
-
Cześć Nie zabijaj kijków, co Ci zrobiły Krzychu? Pozdro
-
Cześć Warto wspomnieć - bo może nie wszyscy wiedzą - że obaj jeżdżący na filmie mistrzowie mają jedną wspólną cechę - byli w trakcie kariery sportowej "absolutnymi wariatami". Przełamywali bariery i znani byli z jazdy na granicy a często poza nią. Ten fakt te dwie ikony narciarstwa ewidentnie łączy. Sama Pani Debbie (skądinąd też przecież złota medalistka olimpijska) wypowiada się o Panach "Mister" co obrazuje - jak myślę - wielki szacunek dla ich kunsztu i osiągnięć. (Dlatego między innymi tak mnie wkurza jak na forach ktoś pisze np. Sofii Goggia Zośka, jakby z nią chlał co drugi weekend.) No i druga, dość oczywista, informacja. Film był kręcony w tym roku 2022. Bode Miller ma 45 lat a Franz Klammer 68 i trochę (Debbie Armstrong jest od niego młodsza o prawie dokładnie 10 lat). Tak, to super filmik. Serdecznie pozdrawiam
-
SALOMON E S/MAX W1O, narty dla średniozaawansowanego?
Mitek odpowiedział P25ala → na temat → Dobór NART
Cześć Jako, że nikt się nie kwapi to coś napiszę i z góry przepraszam - bo nie tego oczekujesz. Jedyną drogą aby móc "kontrolować" każdą nartę i nie zsuwać się jest... nauczyć się porządnie jeździć. Żadna narta tego nie załatwi ani nie ułatwi Ci jazdy w stopniu pozwalającym czuć się swobodnie. Narty masz - takie czy inne ale są - więc proponuję kasę przeznaczyć na szkolenie. Wierz mi to jedyna sensowna droga aby była rzeczywista przyjemność z jazdy. Pozdrowienia -
Cześć Ja tylko pytam. Nic na temat rolek nie wiem. Chodzi tylko o pewną zasadę. Optymalnych wyborów można dokonywać jak się coś na dany temat wie. Na rowerze zacząłem dokonywać jakichkolwiek wyborów po 3 latach jazdy i jakichś 12000=13000 tys km. Na nartach - mniej więcej po 10-11 latach jeżdżenia. Pozdro
-
Cześć Sprawdziłeś to w jeździe, czy gdzieś przeczytałeś? Pozdro
-
Cześć Myślałem, że Was jeszcze spotkam jak będę jechał do pracy ale wyjątkowo wyszedłem dość późno i już nie było śladu. Tylko ten wysychający pasek... 🙂 Pozdro
-
Cześć Dla wszystkich, którym kiedykolwiek przez usta przeszło coś takiego jak pogardliwe szuranie. Pozdro
-
No jak się nie odzywałeś.... Bez fachowców każdy temat zejdzie na psy. Natomiast jednak nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy sprawdzają lekarzy po fakcie.. Pozdro
-
Cześć Arbuz - Łobuz - świetny przekaz. A granica od łobuza/arbuza do mistrza jest czasami niewidoczna... Oski... znakomity i karny i świadomy. Taki postęp w trakcie jednych zajęć trenera cieszyć musi - dla mnie - tłumoka z boku - chłopak był znakomity ale...sam wiesz... może to był jego najlepszy trening w życiu... Ekipa znakomita i ... zresztą sam wiesz... zawodnik będzie jeden, a reszta, nabierze szacunku dla pracy, młodszy kolega będzie kolegą a nie sekowanym gnojem, starszy będzie po prostu Jackiem a nie... i o itd. - społeczna wartość dodana... Marek. Szacun za pracę!
-
Cześć Też dzięki serdeczne Marek, że się odrywałeś od treningu. Ekipa robi wrażenie. Moją ulubienica stała się oczywiście dziewusia o dźwięcznej ksywce Arbuzik. No inspirujący był tez ten kolega, który pierwszy raz jeździł z takiej górki jak Agrykola. Ale - rozmawialiśmy o tym - jak trener zna zawodnika i właściwie stopniuje trudności takie przejście jest automatyczne. Musiałem spadać bo jechaliśmy z Rybelkiem i jej bratem na rowerek. Trzymaj się serdecznie PS W każdym razie, na rolkach się nie znam, jeździć nie zamierzam ale jak koleś idzie, nawet treningowo na takiej Agrykoli pewnie z 50km/h po slalomie to robi wrażenie. Sport dla sprawnych i odważnych.
-
Cześć Jak się umie... Swoją drogą wyczynowe narty używałeś przez 4 sezony jako zawodnik? Sporo. Dzieciaki w klubach jadą max 2 a i to te biedniejsze. Pozdro