Skocz do zawartości

widzewiak_z_gor

Members
  • Liczba zawartości

    374
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Zawartość dodana przez widzewiak_z_gor

  1. Żadna specjalizacja to jest właśnie prawdziwe życie instruktora na stoku. Codziennie spotykasz różne osoby, które chcą nauczyć się jeździć na nartach.
  2. Może masz jakieś problemy prywatne ale mnie tam nic do tego.
  3. Na stronie PZN opisane są uprawnienia poszczególnych stopni, proszę sobie przeczytać. Jaki tam hejt, czy jesteś w stanie nauczyć osobę niedowidzącą, autystyczną jeździć na nartach, czy woziłeś osoby specjalnym wózkiem narciarskim, odpowiem Ci Nie! Bo tego nie uczą na kursach. Jeszcze jedno, nie pisz z tego czy Ci wiadomo, napisz, że to wiesz lub nie pisz w ogóle.
  4. Porównanie jest dobre. Po uzyskaniu prawa jazdy czy uprawnień instruktorskich dopiero zaczynamy jeździć samochodem czy też uczyć innych jeździć na nartach. Kolega wypowiedział się jak już bardzo doświadczony instruktor, jego kurs miał najwyższy jak dotąd poziom itd. Prawda jest taka, żeby być dobrym instruktorem potrzeba sporo czasu a nie wystarczy tylko zdać kurs. Ze swojej strony gratuluję zdania kursu, życzę wytrwałości, cierpliwości, skromności i pokory.
  5. Napisałem tylko prawdę. Jak kolega wywyższa się w pierwszym poście to jest supcio, żadne tam chamstwo czy bufonada.
  6. Zapracować? To zapracuj bo póki co to świeżak zielony jesteś po kursie. Jak przerobisz jakieś 8 sezonów po 90dni na stoku w tym 3latki, grupy po 10-20 osób, osoby po 80roku życia, Osoby niepełnosprawne, Dzieci autystyczne, Osoby niedowidzące, to dopiero wtedy wypowiadaj się o poziomie instruktorów. Jak zdasz egzamin na prawo jazdy to nie znaczy, że jesteś już dobrym kierowcą. Wiecej pokory a mniej samouwielbienia, teraz na stok i łap doświadczenie, ferie wystartowały. Jesteś boski, może wybudują Ci pomnik a jaki skromny na wysokim poziomie noob instruktorski. Zmień sobie teraz grupę z FreeRaiders na Ski Working Class.
  7. Zgodnie z umową zamieszczam fotografie. Załączone miniatury
  8. Jutro zapytam u źródła i napiszę. Pozdr. Panie Wojtku, wiecej pokory.
  9. Zimowe rękawice motocyklowe. Ciepłe. Wytrzymałe. Z ochraniaczami. Tańsze niż Narciarskie. PozdRoWiEnia.
  10. Kochani Narciarze, zamiast się kłócić i wyprowadzać siebie z równowagi, pomagajcie sobie na stoku. Zawsze znajdzie się ktoś lepszy czy gorszy. Najważniejsza w tym wszystkim jest właśnie Miłość do Gór, przyrody, Nart, szacunek dla drugiego Człowieka.
  11. Hej Casper. Parę lat temu byliśmy ze znajomymi na Pucharze Świata, który odbywał się w Szpindlerowym Młynie, Panie jeździły Slalom. Wbiliśmy się w górę, gdzie ustawiony był Start przejazdu. Fajnie było widać tam całą otoczkę, strefę rozgrzewkową, strefę dla serwisantów, kamery telewizyjne i oczywiście same Zawodniczki. W przerwie można było robić sobie zdjęcia w bramce startowej, generalnie super sprawa i szczerze z całego serducha bardzo polecam. Jak masz raki to do podchodzenia będą jak znalazł. Pozdrawiam serdecznie.
  12. W Warszawie polecam Dr Słynarskiego. Klinika Gamma ul. Broniewskiego 3 Pozdrawiam i mam nadzieję, że do zobaczenia na stoku. Dużo zdrowia życzę. Pacjent od grudnia 2015r.
  13. widzewiak_z_gor

    Narty dla 8-latki

    Jeśli dzieciak sam nie daje sobie rady na stoku to jeździ z rodzicami na szelkach góra jeden sezon a nie całe życie. Wielkiej szkody to nie robi bo na własne oczy widziałem jak syn kolegi jeżdził z nim w szelkach a teraz z powodzeniem startuje na zawodach jeźdząc w klubie narciarskim.
  14. widzewiak_z_gor

    Narty dla 8-latki

    Jeśli ktoś się wpakowywuje w kogokolwiek na stoku to nie powinien jeździć na nartach i szelki nie mają tutaj nic do rzeczy. To są 3.5 letnie dzieciaczki. Najważnejsze żeby jazda na nartach im się spodobała i była dla nich bezpieczna.
  15. widzewiak_z_gor

    Narty dla 8-latki

    Dzieciak 3.5 letni bez kontroli nad nartami w tłumie innych na stoku, czy to jest sensowne?
  16. widzewiak_z_gor

    Narty dla 8-latki

    3,5 roku hallo, szelki są dla bezpieczeństwa dziecka, bo nie każdy 3.5 latek jest na tyle silny i skoncentrowany aby mógł jeździć samodzielnie. Nie przesadzajmy z tymi nawykami bo bezpieczeństwo dla dzieci jest najważniejsze.
  17. widzewiak_z_gor

    Narty dla 8-latki

    Pewnie, że te narty ze zdjęcia mogą być. Na tym etpie 3.5 letnie dziecko, najlepszsze i tak będą narty różowe bądź w renifery dla dziewczynki a czerwone dla człopczyka. Po co kupować dziecku sprzęt jak może być jeszcze za wcześnie na naukę dla dzieciaczka, pierwsze lekcje z instruktorem, półgodziny max. Jak dziecko załapie bakcyla i będzie już miało z "naście" lat to wtedy można zastanowić się nad kupnem sprzętu. Zaopatrzcie się też w długie szelki dla bezpieczeńtswa dziecka. To mluch 3.5 letnie dziecko, wystarczą nawet zwykłe stare klasyczne ołówki do jazdy 60 -70cm o ile tylko dziecko wytrzyma fizycznie jeśli nie będzie wytrzymywać to zaczekajcie jeszcze rok. Pozdrawiam.
  18. Co tam Dainese pfff. Załączone miniatury
  19. 75 pod butem to żaden problem przy nauce jazdy na krawędziach i dobre trzymanie na lodzie jeśli oczywiście krawędź jest ostra. Życzę powodzenia na narcie sportowej, osobie zaczynającej naukę jazdy na krwędziach, kiedy stok zamieni się w kartoflisko lub trafi się opad śniegu przez tydzień non stop. Basia zamierza jeździć więcej niż 10 dni w sezonie, różnie można trafić z warunkami podczas wyjazdu, narta pod butem 75 będzie odpowiednia na całodzienne szusowanie i naukę jako jedyna para nart. Tak cudowna Narta z pewnością nie zaszkodzi.
  20. Na tym etapie najważniejsze buty. Narty najpierw objeździć, poźniej kupować z tych polecanych w temacie bo to świetne maszyny. Móje przykładowe typy dla Ciebie. Podczas pracy w wypożyczalni, bardzo często polecałem je osobom na różnym etapie zaawansowania i zawsze zbierały bardzo dobre opinie. Pamiętaj, najpierw sprawdź na własnych nogach dopiero kupuj. Nordica TransFire RTX Link:https://allegro.pl/n...7044587047.html Atomic ST używane, laminat nie ważny, ślizgi, krawędzie, wiązania tak. Link:https://allegro.pl/n...7340914487.html Reszta funduszy na buty oraz instruktora.
  21. Doświadczeniem nakrywa Pan czapką Morgana z całym szacunkiem. Pan jeździł od początku swojej przygody na takich nartach na które Morgan pewnie by się nie zamienił z Panem na stoku. ☺ Pozdrawiam serdecznie i olbrzymi Szacunek dla Pana.
  22. Film jak film, Ameryki nie odkrywa, przy okazji bardzo dziękuje Autorowi Tematu za tłumaczenie. W dzisiejszych narciarskich czasach jest bardzo dużo dobrego sprzętu i łatwy dostęp do niego. Każdego sezonu można objeździć wiele par nart co pomaga w rozwoju, należy jednak pamiętać o codziennych systematycznych ćwiczeniach aby nasza technika jazdy stawała się bezpieczniejsza, lepsza i ładniejsza dla oka. Do tego dochodzi jeszcze codzienne serwisowanie swoich nart co ma też bardzo duże znaczenie. Nie należy ślepo ufać w przekonanie, że jak tylko zmienię narty na sportowe to z miejsca zmienię się w super technicznie jeżdzącego sćigacza. Narciartwo to nie fastfood. Pozdrawiam.
  23. 1) Że właśnie to... nie żadna teoria, tylko praktyka. 2) Dużo więcej, widać to nawet na zamieszczonej przez Autora fotografii.
  24. Cześć. Zawsze to miło spotkać Brata po Szalu. =) Co do ceny, jeśli możesz napisz dokładną nazwę narty Rossignol ??? Córa jak sobie radzi w skali Forum, jak lubi jeździć, opisz do jakiej kwoty szukasz? Coś poradzimy. Cena 500zł przy tym stanie Nart, to nie jest okazja!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...