
Spiochu
Members-
Liczba zawartości
4 245 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
36
Zawartość dodana przez Spiochu
-
Do tego lepsze są skitury. Szczególnie w Beskidach, gdzie obiektywne zagrożenia są mniejsze.
-
A może po piwie "wydaje Ci się, że lepiej jeździsz"? To byłby dość typowy objaw.
-
Jak nie, jak tak
-
Po prostu byle jak. Czyli nie wykorzystując pełnej koncentracji i zdolności motorycznych. Nie koniecznie musi to być wolno. wielu pijaków osiąga zawrotne prędkości. Będzie to jednak jazda słabsza technicznie i o mniejszej dynamice ruchu.
-
Ależ proszę: Jeśli komuś alkohol nie przeszkadza w jeździe, po prostu jeździ jak pizda. Gdyby kończyło się na jednym, w ogóle nie byłoby takich dyskusji. Szerokie rzesze nawalonych narciarzy to problem nie tylko słowiański, ale obecny w całych Alpach. Nie brakuje wstawionych Niemców, Holendrów, Anglików i pewnie innych nacji również.
-
Pewnie widziałeś, ale w uproszczony sposób, przedstawił to Alek: https://niznikiewicz...id=umiejetnosci
-
Spełnienie tych warunków jest w zasadzie niemożliwe. Gorsze warunki, sprawiają mniejszy lub większy kłopot w zasadzie każdemu. Jazda śladem ciętym w prawie każdych warunkach, to jest poziom PŚ.
-
Na czym polega to oszustwo? Spotkałem się z podobną okazją i gość zgadzał się na odbiór osobisty, bez wcześniejszej wpłaty. Ostatecznie się rozmyśliłem, ale wątpliwości zostały.
-
Staram się nie czytać, ale wciskasz się wszędzie, z tymi swoimi głupotami.
-
Dzięki za praktyczne wskazówki, widać masz duże doświadczenie
-
Zobaczymy jak się wszystko ułoży. Na razie nie mam tyle kasy. W przyszłym roku planuje warsztaty w Austrii z Wujotem "Od zera do Pro Ridera" Jest gdzieś opis tych poziomów? Co trzeba umieć na taki advanced lub expert? W jakim terenie takie grupy jeżdżą?
-
Przez pól godziny, to trochę inna dyscyplina Na zjazdówkach (na trasach) robię 20-30km i ledwo żyję. Połowa forum robi dziennie 3x tyle. Ty podobnie, tylko jeszcze poza trasą. Co do jazdy to wiadomo, że na tykach Cię objadę, ale poza trasą, bez szans. Zresztą, mam dużo mniejsze doświadczenie. Chętnie pojadę, może się przydam do noszenia map
-
No wiesz, może kiedyś coś jeździłem, ale jak to się mówi : "To było dawno i nieprawda"
-
A dla mniej ogarniętych by się miejsce znalazło?
-
Ile kosztuje taki camp (to jakaś impreza dla VIPów, bo na stronach organizatora nie ma cen). Jakie są poziomy? Kto prowadzi zajęcia?
-
Tak, jestem cząstkowym właścicielem NAJLEPSZEGO OŚRODKA NARCIARSKIEGO W POLSCE!!! I sobie chwalę, bo kasę bierzemy, a reklamacji nie uwzględniamy.
-
Karnet 0zł Nocleg 45zł/noc dla 1 osoby. Dojazd ok.100km Tylko dlatego jadę do Szczyrku.
-
Mimo zapowiedzi, od jutra będę w Szczyrku kilka dni. Zabieram także skitury, więc w razie lipy będzie co robić.
-
Da się gdzieś zaparkować za darmo?
-
Jakie wypadki? Na 7 lat jazdy mam zero zgłoszonych szkód OC i jedną z AC 6 lat temu (ale Pandą i tak, odjechałem z miejsca "wypadku"). Większość kierowców, przynajmniej w PL przeżyło setki niebezpiecznych sytuacji na drodze. Część z ich winy, cześć pechowych lub z winy innych kierujących. Z tym, że niekoniecznie się do tego przyznają, szczególnie jeśli sami popełnili błąd.
-
Jak (prawie) wszędzie. Głupie, naiwne, złaknione emocji i podążające za stadem, bydło.
-
No i film potwierdza, że to nie jazda.
-
Nie bałeś się tych oszałamiających prędkości? A dla tych co się boją, można znaleźć w sieci poradniki:
-
Tłumy walą, podobnie jak na promocję w Tesco... A narciarzy zbyt wielu, w tym tłumie nie ma i ich % cały czas się zmniejsza.
-
Kilka(naście?) lat działalności TMRu w Polsce i na Słowacji.