Skocz do zawartości

Spiochu

Members
  • Liczba zawartości

    4 243
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    36

Zawartość dodana przez Spiochu

  1. AD.0 Nie pytałem o weryfikację pomysłów, tylko czy podjęto działania. Eksperci na pewno obmyślili by to lepiej niż laik w ciągu 5 minut na forum. Dałem jedynie przykłady kierunków. AD.1 W większości nowo przeszkolone osoby. Przypominam, że minęły 2 lata, w tym czasie nawet ludzi z ulicy mógłbyś przeszkolić do obsługi mniej poważnych przypadków. W czasie wojen robiono to w znacznie krótszym czasie. AD.2 Skoro nie da się leczyć, to po co zajmują szpitale? Umrzeć lepiej w domu, jeśli i tak nic nie da się zrobić. Musisz się zdecydować, albo jest potrzebny personel do leczenia, albo nie. Poza tym nigdzie nie pisałem, że szczepionki nie wpływają na przebieg choroby. AD.3-4 Jak pacjent będzie pod drzwiami szpitala to lekarz/ratownik nie traci czasu na dojazd. Tu chodzi o działanie systemowe. Specjaliści robią to, co tylko oni mogą zrobić. Pozostali robią resztę roboty. Tym samym specjaliści obsłużą dużo więcej przypadków. Jak ratownik siedzi w karetce kilka godzin z jednym pacjentem to jest to ogromne marnotrawstwo zasobów. AD. 5 Bezprawne segregacje i obostrzenia jakoś przechodziły bez problemu. Jarosław wyda dekret i będzie po sprawie. 😉 Tak zresztą by było gdyby Covid okazał się bardzo groźny i tysiące umierałoby na ulicy. Nikogo nie obchodziły by już żadne druczki i sądy. Teraz sytuacja wygląda jak w moim korpo. Tego nie kupisz bo musi być przetarg w dziale zakupów, tamtego nie załatwisz jak nie przejdziesz procedury X, a procedury X jak nie dostaniesz zgody Y. Tym samym, zanim zaczniesz działać to już Ci się odechce cokolwiek zrobić, a wszyscy w koło potwierdzą, że się nie da. AD 5. Bis Problem prawny może dało by się rozwiązać, właśnie dzieląc placówki. W normalnych szpitalach, byłoby po staremu. W tych covidowych, zero druczków i odpowiedzialności. Przeżywalność chyba i tak byłaby wyższa niż obecnie, bo mogliby obsłużyć więcej pacjentów. Oczywiście bez specjalnych ustaw by się nie obyło.
  2. Mam prawie 2 lata epidemii. Podjęto jakieś próby by te dodatkowe możliwości stworzyć? Są otwarte szpitale covidowe na terenie szkół czy jednostek wojskowych? Przeszkolono studentów wyższych lat medycyny do pomocy nad lżej chorymi? Kupiono duży zapas koncentratorów tlenu i innego potrzebnego sprzętu? Żołnierze wożą chorych busami by odciążyć karetki? Każdy dostępny lekarz/ratownik optymalnie wykorzystuje swoje możliwości? Nie zajmuje się wypełnianiem papierów, ani nie stoi R-ką kilka godzin w kolejce? Możliwe, że powyższe pomysły zawierają błędy i wymagają dopracowania. Tylko rząd nie pracuje nad ich dopracowaniem czy wprowadzeniem innych (lepszych) rozwiązań. Łatwiej powiedzieć "to winna nieszczepów" a potem czekać aż jakoś to będzie.
  3. Masz proste dane o ilościach zachorowań. W krajach o wysokim stopniu zaszczepienia mamy takie same lub większe ilości chorych na mln mieszkańców co w państwach bardziej "opornych". Ty chcesz do czegoś przymuszać, więc Ty udowodnij na masowych danych, że nieszczepieni są groźni dla zaszczepionych. Albo, że szczepionka lepiej chroni przed wirusem niż przejście choroby.
  4. Klienci nie musza sie szczepic. Czyli sam widzisz roznice. Nie znam zasad pracy w gastronomii, ale obecnie mamy mnostwo ograniczen zawodowych i biurokratycznych regulacji. Rowniez jestem tego przeciwnikiem. Np. Kiedys urzednicze medrki wymyslily ze nie nadaje sie do pracy w wiekszosci zawodow z uwagi na specyficzna wade wzroku. Teraz medrka sie odwidzialo i juz moge pracowac, z wyjatkiem nielicznych stanowisk - oczywisvie bez zadnej logiki.
  5. Tyle, ze jak sie zaszczepi to tez zarazi, wiec nie ma roznicy. Skutecznosc szczepionki w kwestii zarazania jest na tyle mala (lub zerowa), ze nie widac jej wplywu na ilosc chorych. W krajach z duzym % zaszczepionych wcale nie ma duzo mniej chorych na mln mieszkancow.
  6. Obecnie na nartach bardzo łatwo zauważyć różnicę, gdzie jest dyktatura, a gdzie jeszcze nie całkiem. U nas jeździsz bez żadnych kwitów i masek. W Austrii nie jeździsz w ogóle, lub pokazujesz paszporty, testy i chodzisz w kagańcu. Brakuje tylko nakazu jazdy w czerwonych kurtkach i z legitymacją partyjną. Do tej pory nikt nie pytał na stoku czy się zaszczepiłeś na wspomniane choroby.
  7. Ty będziesz jeszcze sąsiadów pilnował żeby wkładali.
  8. Nikt nie musi. Aktualnie każdy ma możliwość zaczepienia się i to nawet na koszt podatników. To Ty chcesz ludzi zmuszać, w tym niektórych do śmierci,więc w tym temacie jesteś gorszy od PISu. Jeśli ktoś się NIE zaszczepi i dlatego umrze, to sam będzie za to odpowiedzialny. Jeśli ktoś się zaszczepi bo wprowadzisz przymus i umrze od skutków ubocznych, to Ty będziesz za to odpowiedzialny.
  9. Przykre, ale co to ma za związek z tematem obostrzeń?
  10. Dokładnie. Wszelkie reżimy zostały wprowadzone z bardzo szlachetnych pobudek. Ludzie ze strachu są skłonni zostać niewolnikami lub katami, a jak się orientują jak daleko to zaszło to jest już za późno. Najbardziej dziwią mnie ludzie starsi, którzy pamiętają jak rodzice ryzykowali życie walcząc z okupantem. Teraz sami zgodziliby się na kolaborację, lub wręcz pomoc najeźdźcy, byle zwiększyć swoje szanse na przeżycie kilku lat więcej. Nie, nie należy wprowadzać dyktatury (jak Np. w Chinach), nawet jeśli dzięki temu przeżyje 1mln ludzi więcej.
  11. Bardzo pokrętna ta matematyka. Tutaj widać jak dzięki szczepieniom jest "mniej" zarażonych: Nie chcę tu tworzyć teorii spiskowych, ale czy w ogóle ktoś zastanawiał się, czy szczepionki mogą niekorzystnie wpływać na rozwój epidemii. Mam na myśli szybsze powstawanie nowych mutacji, zaburzenie układu odpornościowego itd. Na razie widać, że regularne dawki dość dobrze chronią przed zgonem, dlatego szczepimy się dla siebie, a nie dla innych. Jakie będą jednak długofalowe skutki dla całej epidemii?
  12. Kierowca Tira w Polsce(na trasach krajowych) nie zarabia 10 tys. Za granica, w swoim zawodzie tez nie dostane mniej niz taki kierowca.
  13. I co, mam zostac kierowca Tira? Ale po co? W mojej branzy tez jest praca.
  14. "Instytucje zaufania publicznego" dla mnie to oksmoron. Przynajmniej w Polsce. Z zalozenia do instytucji i firm mam mniejsze zaufanie niz do Kazia z pod budki. Banki i firmy ubezpieczeniowe to juz czolowka zlodziejstwa i kretactwa. Zyjac w naszym kraju, nie sposob tego nie zauwazyc.
  15. Swoja droga selektywnosc tego wirusa jest wlasnie taka jak w Twoim zarcie. Moze nie liczac biednych, bo w krajach 3 swiata epidemia nie robi wrazenia. W Polsce na autora takiego wirusa najlepiej pasowalby Korwin. On popieral "naturalna" eliminacje najslabszych.
  16. Tak jak pisalem nic nie dociera. W zgonach nadmiarowych juz teraz jestesmy w czolowce. Bylismy tez w 2020 gdy nigdzie nie bylo szczepionek. No ale przeciez to wina nieszczepionych, szczegolnie tych mlodych i zdrowych...
  17. Tak moje, bo na innych moje szczepienie nie ma zadnego wplywu, ale to do Ciebie nie dociera. Jesli babcia ma umrzec na covid to umrze, niezaleznie czy ja sie zaszczepie. Ewentualnie ona moglaby sie zaszczepic. Jesli Twoi bliscy mimo szczepienia maja umrzec na covid to tez umra, nawet jak zaszczepisz wszystkich 4 dawkami i reszte rozstrzelasz. Co najwyzej potrwa chwile dluzej zanim sie zaraza.
  18. I to jest wlasnie to o czym pisze. Ty sie zafiksowales na szczepienia i cala reszta jest niewazna. Piszac w Twoim stylu, ktos moze palic smieciami, jezdzic na nartach po pijaku, czy urzadzac rajdy na osiedlu ale najwazniejsze zeby sie zaszczepil. "Dla dobra innych". Nie docieraja do Ciebie fakty ze mimo szczepien mamy rekordy zakazen w wiekszosci krajow. Ani ze odpornosci stadnej nie odnotowano chyba nigdzie. Wazne ze dr XY podal skutecznosc 60%. On przeciez nie mogl sie pomylic. Niezaleznie kto ma racje, sytuacja nie jest jednoznaczna, ale Wy razem z Mitkiem najchetniej byscie rozstrzelali tych co maja inne zdanie. To jest poziom myslenia, jak u fanatykow ojca dyrektora. Osobiscie wierze w skutecznosc szczepionki jako ochrony przed zgonem, ale w moim przypadku ocenilem bilans zyskow na minimalny a ryzyko niedokonca poznane. Tym bardziej ze covid przeszedlem objawowo. Nie zniechecam jednak osob, ktore wybraly inaczej. Ich sytuacja jest inna i szczepienie moze byc dla nich korzystne. Niech kazdy jednak decyduje za siebie, nawet jesli nie zawsze beda to trafne wybory.
  19. Jeszcze nie szukalem. W mojej branzy chyba najlatwiej Niemcy lub ostatnio Szwecja. W Szwajcarii to raczej biegly szkopski jest nezbedny i to pewnie jeszcze w ich dialekcie.
  20. Na forum widac tez efekty uboczne. Po zaszczepieniu, poziom wypowiedzi niektorych osob obnizyl sie o 3 klasy. Nie wiem co to za choroba ale musi byc zarazliwa, bo nieraz dotyka tez osoby, ktore nie byly szczepione.
  21. Opony juz kupilem wiec po ptokach. Ciut szersze z 500zl drozej wiec to nie jest bez znaczenia.
  22. Januszowy rozmiar najtanszy i jedyny w ktorym mozna uzywac lancuchow zgodnie z instrukcja.
  23. Pompuje 2.2 bara zgodnie z instrukcja. Po prostu sa za waskie i za wysokie. Yeti 1 8Tsi
  24. Ten rozmiar januszowy to straszny balon. Plywaja przy tym ciezkim aucie. Na letnich 225/50/17 jedzie sie o wiele stabilniej i trudno mi sie przyzwyczaic.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...